Niestetejszyn to jest fejk. Zwróćcie proszę uwagę na "minusy" koło ogonków y-greków na dole. Tam nad "okejami". Ktoś przesunął część dolnego wiersza w lewo zaciskając "rg" do "n". Szkoda... (
"Zszedłem właśnie ze sceny w czeskim Brnie, gdzie mówiłem taki oto monolog"-rozpoczyna swój wpis aktor. "Poszli won, Mandaryni Europy! Bando politykasów, ubabrana w wojnie na długo przed jej wybuchem. Każdy z was, co do jednego. Śmieci, odrzuty, prowincjonalna hołoto , obelgo dla intelektu, niekompetentni gołodupcy! Niech to całe ścierwo zejdzie mi z oczu! A na ich miejsce powstawiać kukły wypchane słomą. A jeżeli nie zechcą pójść won, należy ich zmusić, żeby się wykąpali! To jest ultimatum dla was wszystkich! I wszystkich wam podobnych. Wszyscy są winni porażki wszystkiego. Porażka wszystkiego jest winna ich istnieniu. Porażka narodów i losów. Kompletna i całkowita porażka... Parado narodów pluję na ciebie! Ty włoska ambicjo! Kanapowy piesku, co się wabi Cezar! Ty, tak zwany effort francoise, oskubany kurczaku, z piórami namalowanymi na gołej skórze. Byle go zbytnio nie podniecić, bo go szlag trafi! Ty brytyjska organizacjo, z twoim krążownikiem spoczywającym na dnie morza od pierwszego dnia wojny. Ty kulturo niemiecka, zjełczała Sparto, skropiona olejkiem chrześcijaństwa i octem nietscheanizmu, blaszany ulu, imperialistyczna hordo zaprzęgowych owiec! Ty służalcza austrio, mieszanino gorszych ras, framugo drzwiowa o profilu K. Ty, świętej pamięci wolna Polsko, która nigdy nie byłaś wolna, ropiejący wrzodzie na samym środku europejskiej dupy!"-czytamy we wpisie Stuhra. http://www.fronda.pl/a/stuhr-polsko-ropiejacy-wrzodzie-na-europejskiej-d,127399.html
Nie, gdyż jestto fajny rant. W zasadzie po każdym narodzie ełropejskim pan tfurca pojechał z batutą i z humerem, tylko o Polszcze nie powiedział niczego, czego nie możnaby powiedzieć o każdym z Państw Członkoskich Wujni.
Po czym ten kac u niego? Znaczy co bierze czy co przeskrobał i chce zapomnieć albo zakrzyczeć? To poważne pytania. Ja jestem prostej, co nie znaczy prostackiej mam nadzieję, konstrukcji psychicznej i emocjonalnej. Moje doświadczenie życiowe mówi, że podstawą takich furiackich kontestacji zasad i porządku społecznego prawie zawsze jest własny grzech i nałogi.
Rafał napisal(a): Moje doświadczenie życiowe mówi, że podstawą takich furiackich kontestacji zasad i porządku społecznego prawie zawsze jest własny grzech i nałogi.
Moje doświadczenie acz dużo skromniejsze, mówi dokładnie to samo. Poza tym Stuhr ma w sobie pychę absolutną. On już nawet sobą nie jest - on, podobnie jak Olbrychski, gra siebie. Jest w swoim własnym mniemaniu "artystą" który prócz sławy i pieniędzy oraz dorobku (co już ma) ma teraz "obowiązek wzięcia odpowiedzialności za sprawy publiczne" (Kościół, polityka, itp). A że przy tym jest - jak każdy pyszałek - kompletnym idiotą, no to wychodzi jak wychodzi.
Wiecie co łączy Wałęsę, Sikorskiego i całą łże-elitę polityczną Stuhra, Olbrychskiego i wszelkie "autorytety moralne", Lisa i inne bydło dziennikarskie - a znowu nie ma tego Kaczyński a także - co sobie uświadomiłem, o zgrozo - Tusk? Wszyscy oni mają jedno, a znowu Kaczyński tego nie ma i o zgrozo, Tusk też nie (i chyba zaczynam rozumieć w czym tkwi niebezpieczeństwo tego gościa). Wiecie o co chodzi?
Rafał napisal(a): Moje doświadczenie życiowe mówi, że podstawą takich furiackich kontestacji zasad i porządku społecznego prawie zawsze jest własny grzech i nałogi.
Moje doświadczenie acz dużo skromniejsze, mówi dokładnie to samo. Poza tym Stuhr ma w sobie pychę absolutną. On już nawet sobą nie jest - on, podobnie jak Olbrychski, gra siebie. Jest w swoim własnym mniemaniu "artystą" który prócz sławy i pieniędzy oraz dorobku (co już ma) ma teraz "obowiązek wzięcia odpowiedzialności za sprawy publiczne" (Kościół, polityka, itp). A że przy tym jest - jak każdy pyszałek - kompletnym idiotą, no to wychodzi jak wychodzi.
Wiecie co łączy Wałęsę, Sikorskiego i całą łże-elitę polityczną Stuhra, Olbrychskiego i wszelkie "autorytety moralne", Lisa i inne bydło dziennikarskie - a znowu nie ma tego Kaczyński a także - co sobie uświadomiłem, o zgrozo - Tusk? Wszyscy oni mają jedno, a znowu Kaczyński tego nie ma i o zgrozo, Tusk też nie (i chyba zaczynam rozumieć w czym tkwi niebezpieczeństwo tego gościa). Wiecie o co chodzi?
No nie wiem o co.
A co do nałogów to moje osobiste doświadczenie jakieś jest, ale niezbyt bogate. Dzięki Bogu moje doświadczenia w tej mierze polegają głównie na uczeniu się na cudzych błędach. Co do moich własnych grzechów to, znowu dzięki Bogu, nigdy nie doprowadziły mnie do buntu przeciw niemu tylko do skruchy.
Komentarz
Jak to zostało skomentowane:
Krzysiowi słownik stanął na wysokości zadania.
Swoją drogą onanizować demonstrację )
Tekst dziesięciolecia.
Rozpowszechnianie strachow na młodych chłopców
;-)
Zwróćcie proszę uwagę na "minusy" koło ogonków y-greków na dole. Tam nad "okejami".
Ktoś przesunął część dolnego wiersza w lewo zaciskając "rg" do "n".
Szkoda... (
"Poszli won, Mandaryni Europy!
Bando politykasów, ubabrana w wojnie na długo przed jej wybuchem. Każdy z was, co do jednego. Śmieci, odrzuty, prowincjonalna hołoto , obelgo dla intelektu, niekompetentni gołodupcy! Niech to całe ścierwo zejdzie mi z oczu! A na ich miejsce powstawiać kukły wypchane słomą. A jeżeli nie zechcą pójść won, należy ich zmusić, żeby się wykąpali!
To jest ultimatum dla was wszystkich! I wszystkich wam podobnych.
Wszyscy są winni porażki wszystkiego.
Porażka wszystkiego jest winna ich istnieniu.
Porażka narodów i losów. Kompletna i całkowita porażka...
Parado narodów pluję na ciebie!
Ty włoska ambicjo! Kanapowy piesku, co się wabi Cezar!
Ty, tak zwany effort francoise, oskubany kurczaku, z piórami namalowanymi na gołej skórze. Byle go zbytnio nie podniecić, bo go szlag trafi!
Ty brytyjska organizacjo, z twoim krążownikiem spoczywającym na dnie morza od pierwszego dnia wojny.
Ty kulturo niemiecka, zjełczała Sparto, skropiona olejkiem chrześcijaństwa i octem nietscheanizmu, blaszany ulu, imperialistyczna hordo zaprzęgowych owiec! Ty służalcza austrio, mieszanino gorszych ras, framugo drzwiowa o profilu K.
Ty, świętej pamięci wolna Polsko, która nigdy nie byłaś wolna, ropiejący wrzodzie na samym środku europejskiej dupy!"-czytamy we wpisie Stuhra.
http://www.fronda.pl/a/stuhr-polsko-ropiejacy-wrzodzie-na-europejskiej-d,127399.html
oby
Poza tym Stuhr ma w sobie pychę absolutną. On już nawet sobą nie jest - on, podobnie jak Olbrychski, gra siebie. Jest w swoim własnym mniemaniu "artystą" który prócz sławy i pieniędzy oraz dorobku (co już ma) ma teraz "obowiązek wzięcia odpowiedzialności za sprawy publiczne" (Kościół, polityka, itp).
A że przy tym jest - jak każdy pyszałek - kompletnym idiotą, no to wychodzi jak wychodzi.
Wiecie co łączy Wałęsę, Sikorskiego i całą łże-elitę polityczną Stuhra, Olbrychskiego i wszelkie "autorytety moralne", Lisa i inne bydło dziennikarskie - a znowu nie ma tego Kaczyński a także - co sobie uświadomiłem, o zgrozo - Tusk?
Wszyscy oni mają jedno, a znowu Kaczyński tego nie ma i o zgrozo, Tusk też nie (i chyba zaczynam rozumieć w czym tkwi niebezpieczeństwo tego gościa). Wiecie o co chodzi?
młody - że nie jest JAK ojciec (utalentowany, sławny)
A co do nałogów to moje osobiste doświadczenie jakieś jest, ale niezbyt bogate. Dzięki Bogu moje doświadczenia w tej mierze polegają głównie na uczeniu się na cudzych błędach. Co do moich własnych grzechów to, znowu dzięki Bogu, nigdy nie doprowadziły mnie do buntu przeciw niemu tylko do skruchy.