Skip to content

Humer

1280281283285286456

Komentarz

  • Ale to autorski pomysł a nie uznana rymowanka.
  • Mordechlaj_Mashke napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    My nie mamy rymowanek miastowych
    Jak nie, jak tak.
    "Jestem z Olkusza nic mnie nie rusza" - tak mawiał Taborka*, mój kumpel z wojska i dodawał aktualną cyferkę do cywila np. "128 dzionali - nic mnie nie wali".

    *miał taką ksywę bo na taboret wojskowy mówił "taborka", hehe.

    Pod celą to jest fikoł.
  • Rok 2025, pandemia grypy żołądkowej. Wszyscy chodzą w pampersach i z nostalgią wspominają covid19.
  • Daj pan spokój - może jakiś większy odstęp czasowy, co?
  • Powrót starego mema... czyli polska wersja fińskiego "Pora". Rozbawił mnie ten występ Chóru Altowego Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.


  • Eee, stare. Sylaby się nie zgadzają. Podobie mnie się tylko refren. Sorry.
    Nie lubię nic co ruskie ale wyjątkiem jest ichnia wersja. Dobrze dali:

    Traf chciał, że parę dni temu przeglądałem stare wontasy i zwróciłem uwagę na Szanownego. Myślałem się nie wychylać ale tera to weznę i podbiję bo łaj not:
    https://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/comment/351659/#Comment_351659

    👣

    🐾
    🐾

  • I niech kto mi tylko powie, że Moskale nie są mówiącym po słowiańsku ludem ugrofińskim (kultury mongolskiej).
  • edytowano October 2020
    Uśmiałem się. Jak była głupia tak jest.

  • Z takich mądrości ludowych i rymowanek to zawsze mnie bawił tekst:

    Są w świecie takie przypadki
    że łysy garbatego kładzie na łopatki

    albo
    Gdyby wszyscy ludzie, byli sobie braćmi.....
    to by nie było sióstr

    tak sobię siedzę i myśle, że wszystko ma swój koniec....
    a kij to nawet dwa
  • Ja to słyszałem o parówce.
  • los napisal(a):
    Ja to słyszałem o parówce.
    Jest nawet przyśpiewka taka.
  • Ech, "Nie tylko dla orłów" to było coś...
  • Prokuratura Regionalna w Poznaniu poinformowała o zatrzymaniu dziś przez funkcjonariuszy CBA osób podejrzanych o udział w wyprowadzeniu blisko 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej. Wśród zatrzymanych jest m.in. znany adwokat Roman Giertych. Ten przekonuje, że sprawa ma charakter polityczny, a jej celem jest odwrócenie uwagi opinii publicznej od sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.
  • ethanol napisal(a):
    Prokuratura Regionalna w Poznaniu poinformowała o zatrzymaniu dziś przez funkcjonariuszy CBA osób podejrzanych o udział w wyprowadzeniu blisko 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej. Wśród zatrzymanych jest m.in. znany adwokat Roman Giertych. Ten przekonuje, że sprawa ma charakter polityczny, a jej celem jest odwrócenie uwagi opinii publicznej od sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.
    Ta spółka to pewnie Polnord. To co oni tam wyprawiają z wyceną nieruchomości inwestycyjnych to jest ostra jazda po bandzie.
  • Rafał napisal(a):

    Ta spółka to pewnie Polnord. To co oni tam wyprawiają z wyceną nieruchomości inwestycyjnych to jest ostra jazda po bandzie.
    Bingo!
    https://polskatimes.pl/cba-zatrzymalo-bylego-wicepremiera-i-znanego-adwokata-romana-giertycha-oraz-biznesmena-ryszarda-krauze-sledztwo-prowadzone-jest/ar/c1-15237033

  • Brzost napisal(a):
    Rafał napisal(a):

    Ta spółka to pewnie Polnord. To co oni tam wyprawiają z wyceną nieruchomości inwestycyjnych to jest ostra jazda po bandzie.
    Bingo!
    https://polskatimes.pl/cba-zatrzymalo-bylego-wicepremiera-i-znanego-adwokata-romana-giertycha-oraz-biznesmena-ryszarda-krauze-sledztwo-prowadzone-jest/ar/c1-15237033

    I to lata 2010-14! W tym okresie starałem się o zatrudnienie w zarządzie u nich. Przejrzałem sprawozdania finansowe i pogadałem. Tylko "biały wywiad". Trochę się znam na finansach i księgowości więc mi to wystarczyło. To można było wyczytać z jawnych dokumentów publicznych. Oczywiście to nie są dowody procesowe tylko uzasadnione podejrzenia. Wydawało mi się że mają bardzo mocno zawyżone wyceny nieruchomości. Ja zwróciłem uwagę na aspekt wynikający z obowiązków informacyjnych w spółkach publicznych. Nie bardzo widziałem możliwość podpisania się pod takimi wycenami, bez odpisów aktualizacyjnych lub chociaż zwrócenia uwagi na ryzyko utraty wartości, jako członek zarządu. Nie roztrząsałem skąd takie wyceny zakupów czyli kto, od kogo. Rozumiem że CBA uzyskało dowody i gromadzi dalsze. O Giertychu i jego związkach ze spółką wtedy nic nie wiedziałem i nie słyszałem.
    A generalnie deweloperka to biznes wymagający stałej i wnikliwej obserwacji. Ceny, jak powszechnie wiadomo, zależą od lokalizacji. A dobra lokalizacja to dość złożona sprawa. Nie chodzi przecież tylko o atrakcyjność krajobrazową, ale o pozwolenia, plan zagospodarowania, media, komunikację itp. Kto ma informację o zmianach albo potrafi je spowodować może realnie zmienić cenę nieruchomości o kilkaset procent. Z drugiej strony wyceny są trudne do weryfikacji. Do tego biegłymi od tych wycen dla banków i urzędów oraz sądów są przeważnie certyfikowani eksperci z grona postNOTowskich emerytów albo młodych spryciarzy z certyfikatem wyceniacza nieruchomości. To dotyczy szczególnie działek dla których tak naprawdę, moim zdaniem, liczy się wyłącznie metoda transakcji porównywalnych. Da się kogoś złapać, jak sądzę, tylko wtedy kiedy strony poszły na rympał. Tutaj najwyraźniej tak było. Zmiana ceny x 4 w ciągu tygodnia jest nie do obrony. Nie jest do obrony szczególnie w przypadku spółki giełdowej która musiała taka transakcje przygotowywać i rozpoznawać tygodniami jeśli nie miesiącami. Jeśli jeszcze po obu stronach transakcji występował, w jakiejkolwiek roli Giertych to wiedział i uczestniczył. To jednak moje spekulacje. Nie wiem co tam mają. Może jednak być ze niewiele. Bywa że nadgorliwi i ambitni, a głupi niepomiernie i niekompetentni, inspektorzy wpuszczają urzędy w idiotyczne spory do przegrania bonie rozumieją ani transakcji ani mechanizmów i widzą to czego nie ma.
  • Ojtam ojtam w moim poprzednim korpo paradowała panienka w zielonym topiku z wycekinowanym na różowo "La Pu_ta M@dre" oczywiście bez znaków specjalnych a ja zastanawiałam się gdzie ja się stoczyłam zawodowo ;)
  • jestem uzależniony od czytania
    wszystkiego i wszędzie, przeszkodą są ideogramy, tego nie ogarniam
    po kilku uwagach udało się mnie z pracy wyrugować niektóre napisy.
    przeważnie damskie
    ale takie coś widzę po raz pierwszy.
    apropos po raz pierwszy,
    kerowniczka naszego akademika chodziła w różowobladym sweaterze z westernowym liternoctwem
    stało na nim
    Flying Virgin, od tego się zaczęło
    i od tego czasu nie kupiję sobie koszulek z napisami, nooo chyba że chodzi o mesydź
  • może reklamowała latanie liniami lotniczymi Virgin?
  • przebijam!
    image
  • Sexy.
  • Zmienię temat, ale też na humorzasty. Ovaj, Islandczyk obśmiewa wszystkie nacje nordyckie po kolei. Obowiązkowy jest tylko kawałek od 4:34 wzwyż, reszta dla zaangażowanych skandofilów.

  • O ile pamiętam to komar po fińsku jest hyttynen. Y czytamy jak ü.
  • Szymek Hujownia wrócił do show-biznesu? No, no.
    (a pierwsza minuta też fajna)

    👣

    🐾
    🐾

  • los napisal(a):
    O ile pamiętam to komar po fińsku jest hyttynen. Y czytamy jak ü.
    Nie uważała Kolega. Wytyk się należy.

    https://fi.m.wikipedia.org/wiki/Mäkärät
  • Nuale mydlić meszki z komarami!?
  • No przecie pan Islandczyk wspomina że ściśle mówiąc to meszki są.
  • Mosquito jest mosquito a mäkärät to mäkärät.
  • edytowano October 2020
    Rozdźwięk miedzy buńczucznymi deklaracjami, a rzeczywistością - podobieństwo z Konfederacją i tzw. narodowcami jest oczywiście jedynie przypadkowe:

    image
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.