Widzę, że trzeba wyrażać się precyzyjnie. Przed słowem "kontroli" dodaję "części" albo "większości". A dziewczę zbyt blisko siebie nawzajem trzymała dłonie. No i miała pH (każda z nas ma pecha, 5 i pół), że trafiła na sęka. Zamach też za płytki, choć tu akurat dobrze.
Tydzień przed ślubem siostry na którym byłem świadkiem odłamek drewna walnął mnie w łuk brwiowy, w 5 minut spuchła gula wielkości piłki od pingponga, a jak zeszła to wyszło piękne limo. Zeszło dosłownie w poranek przed ślubem.
Przemko napisal(a): Tydzień przed ślubem siostry na którym byłem świadkiem odłamek drewna walnął mnie w łuk brwiowy, w 5 minut spuchła gula wielkości piłki od pingponga, a jak zeszła to wyszło piękne limo. Zeszło dosłownie w poranek przed ślubem.
Ale mnie zastanawia tylko jedno - skąd taka popularność tego całego Mencena ? Przecież od niego lipą wali na kilometr, wyszczekany dzidziuś, a jednak go poważnie traktują, o co chodzi ?
Też mnie to ciekawi, Kaktusica mówiła że kiedyś przedstawił swój biogram, że niby taki self made man wszystko osiągnął sam ciężką pracą, a tam były teksty że np. jak przygotowywał się do aplikacji to uczył się 6 dni w tygodniu całymi dniami a w tym czasie dziećmi (chyba już trójką) opiekowała się żona i matka. Self made man.
Korwin się nieuchronnie starzeje, zatem walkę o schedę następstwo czas zacząć. Co ciekawe Konfunia porzuciła była zdaje się hasła narodowe i przeflancowała się na kucerię.
Przemko napisal(a): Też mnie to ciekawi, Kaktusica mówiła że kiedyś przedstawił swój biogram, że niby taki self made man wszystko osiągnął sam ciężką pracą, a tam były teksty że np. jak przygotowywał się do aplikacji to uczył się 6 dni w tygodniu całymi dniami a w tym czasie dziećmi (chyba już trójką) opiekowała się żona i matka. Self made man.
Hmmm ...
"Sławomir Jerzy Mentzen (ur. 20 Listopada 1986 w Toruniu) – polski polityk, przedsiębiorca, doradca podatkowy i ekonomista. Właściciel biur rachunkowych, sklepu myśliwskiego oraz kancelarii podatkowej. Członek Izby Przemysłowo-Handlowej w Toruniu i Krajowej Izby Doradców Podatkowych.
Ukończył Gimnazjum i Liceum Akademickie, i także ekonomię i fizykę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Obronił licencjat z fizyki teoretycznej i doktorat z nauk ekonomicznych."
Aplikacja ? Może to teraz tak się nazywa, za moich czasów to był egzamin na doradcę podatkowego, a może to o co innego chodzi.
Wszystko spójne. Został doradcą podatkowym, żeby nieść wolność uciskanym przez państwo obywatelom (czytaj wyciągać ludzi z wałów). Zrobił licencjat z fizyki, żeby rwać laski na zasadę nieoznaczoności Heisenberga, a myślistwem zainteresował się bo tam można kontakty wyrobić. Iluż jak takich znam ! Ale jedno mu trzeba przyznać - młodo wygląda, on jest już w wieku gdzie rozum powinien mocno się ukorzenić. Myślałem że to gdzieś na oko 28 lat ma. Bo tak gada ...
Komentarz
Hiszpańska poczta walczy z rasizmem. Seria z różnymi kolorami skóry.
Jeszcze kilka można by dodać.
Aż mnie zabolało, jak em ze wsi
https://www.facebook.com/KlubKomediowy/videos/493147792029563/
"Sławomir Jerzy Mentzen (ur. 20 Listopada 1986 w Toruniu) – polski polityk, przedsiębiorca, doradca podatkowy i ekonomista. Właściciel biur rachunkowych, sklepu myśliwskiego oraz kancelarii podatkowej. Członek Izby Przemysłowo-Handlowej w Toruniu i Krajowej Izby Doradców Podatkowych.
Ukończył Gimnazjum i Liceum Akademickie, i także ekonomię i fizykę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Obronił licencjat z fizyki teoretycznej i doktorat z nauk ekonomicznych."
Aplikacja ? Może to teraz tak się nazywa, za moich czasów to był egzamin na doradcę podatkowego, a może to o co innego chodzi.
Wszystko spójne. Został doradcą podatkowym, żeby nieść wolność uciskanym przez państwo obywatelom (czytaj wyciągać ludzi z wałów). Zrobił licencjat z fizyki, żeby rwać laski na zasadę nieoznaczoności Heisenberga, a myślistwem zainteresował się bo tam można kontakty wyrobić. Iluż jak takich znam ! Ale jedno mu trzeba przyznać - młodo wygląda, on jest już w wieku gdzie rozum powinien mocno się ukorzenić. Myślałem że to gdzieś na oko 28 lat ma. Bo tak gada ...
gościu miał wtedy 63 lata
szacun
folklor
tradition
bez marketingu i korekty Hadyny i Sygetyńskiego