Są priorytety priorytetowe i są priorytety niepriorytetowe. To paradoksalne stwierdzenie podobnie jak na przykład oczywista oczywistość, większa połowa lub cofanie się do przodu.
Pierwsza transseksualna osoba podczas igrzysk poniosła klęskę Transpłciowy sportowiec był jednym z faworytów zawodów w kategorii wagowej powyżej 87 kilogramów. Jego występ okazał się jednak kompletną klęską. Hubbard nie zaliczył ani jednego udanego podniesienia. "Zerwał" próby na 120 kg, a następnie dwa razy na 125 kg. W drugim podejściu dwóch z trzech sędziów nie zaliczyło próby z uwagi na łokieć, który nie był do końca wyprostowany.
Michał5 napisal(a): Pierwsza transseksualna osoba podczas igrzysk poniosła klęskę Transpłciowy sportowiec był jednym z faworytów zawodów w kategorii wagowej powyżej 87 kilogramów. Jego występ okazał się jednak kompletną klęską. Hubbard nie zaliczył ani jednego udanego podniesienia. "Zerwał" próby na 120 kg, a następnie dwa razy na 125 kg. W drugim podejściu dwóch z trzech sędziów nie zaliczyło próby z uwagi na łokieć, który nie był do końca wyprostowany.
MarianoX napisal(a): Są priorytety priorytetowe i są priorytety niepriorytetowe. To paradoksalne stwierdzenie podobnie jak na przykład oczywista oczywistość, większa połowa lub cofanie się do przodu.
Hłe, hłe Pierwsza kolejność przed innymi pierwszymi kolejnościami.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
skandal! Jawna dyskryminacja! Powinni z mety przyznać onemu medal. Złoty! Że też ten świat sportu nie nadąża. Musowo do poprawki, albo zakazać igrzysk olimpijskich. )
Michał5 napisal(a): Pierwsza transseksualna osoba podczas igrzysk poniosła klęskę Transpłciowy sportowiec był jednym z faworytów zawodów w kategorii wagowej powyżej 87 kilogramów. Jego występ okazał się jednak kompletną klęską. Hubbard nie zaliczył ani jednego udanego podniesienia. "Zerwał" próby na 120 kg, a następnie dwa razy na 125 kg. W drugim podejściu dwóch z trzech sędziów nie zaliczyło próby z uwagi na łokieć, który nie był do końca wyprostowany.
po ośmiuset latach od wybudowania kościoła (dziś anglikański loł-czercz), dobudowano antresolę a na niej kawiarenkę, (d)oświetlono i ... koniecznie zobaczcie, co odkryto! A było ukryte WYŁĄCZNIE w cieniu (mroku poddasza).
Z życia wzięte. Pojechawszy ja wczoraj na wieś do znajomego blacharza, bo miawszy coś do zreperowania. Na jeich podwórku były dzieci, a wśród nich krążył pies rasy przedziwnej; tułów powiększonego czarnego jamnika, a sympatyczna morda jakby od buldoga. Takiego cudactwa nie widziałam jako żywo. - Jak się nazywa wasz piesek - spytałam - Kliford - odrzekła dziewczynka. - Pisze się Clifford - poinformował jej starszy brat.
Komentarz
Redaktor Wojciech Kowalski donosi:
Biologiczną?
Genderowską?
Plynną?
Profesor minister Czarnek ma bardzo właściwe poglądy ale poza tym niestety jest idiotą.
Nie uwiódł cię urok tego stwierdzenia? Ktoś taki musiał się upić wódką bezalkoholową.
Dla niedokształconych w łacinie (nie ma takich na forum ale mogą to czytać też inni): prior znaczy wcześniejszy.
Transpłciowy sportowiec był jednym z faworytów zawodów w kategorii wagowej powyżej 87 kilogramów. Jego występ okazał się jednak kompletną klęską. Hubbard nie zaliczył ani jednego udanego podniesienia. "Zerwał" próby na 120 kg, a następnie dwa razy na 125 kg. W drugim podejściu dwóch z trzech sędziów nie zaliczyło próby z uwagi na łokieć, który nie był do końca wyprostowany.
Wygrała reprezentantka Chin. Li Wenwen ustanowiła rekord olimpijski podnosząc 140 kg
https://dorzeczy.pl/sport/193576/chodzi-o-konkurs-w-podnoszeniu-sztangi.html
hłehłehłe
Pierwsza kolejność przed innymi pierwszymi kolejnościami.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Jak byk stoi "sztafeta mieszana" a w polskim składzie - sami biali. Skandal!
A w tej mniejszej nie mam zdania.
po ośmiuset latach od wybudowania kościoła (dziś anglikański loł-czercz), dobudowano antresolę a na niej kawiarenkę, (d)oświetlono i ...
koniecznie zobaczcie, co odkryto! A było ukryte WYŁĄCZNIE w cieniu (mroku poddasza).
potem wkleję fotkę
Pojechawszy ja wczoraj na wieś do znajomego blacharza, bo miawszy coś do zreperowania. Na jeich podwórku były dzieci, a wśród nich krążył pies rasy przedziwnej; tułów powiększonego czarnego jamnika, a sympatyczna morda jakby od buldoga. Takiego cudactwa nie widziałam jako żywo.
- Jak się nazywa wasz piesek - spytałam
- Kliford - odrzekła dziewczynka.
- Pisze się Clifford - poinformował jej starszy brat.
Nieee... Taka była baja w telewizji, o wielkim czerwony psie Pifolu, pisze się Clifford.