Skip to content

Humer

1329330332334335456

Komentarz

  • Dlaczego nikt nie krytykuje za przepisywanie czegokolwiek poza amantadyną, a ją już tak?

    Wałkowana była przede wszystkim szydera, merytoryki mało, albo zgoła wcale.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    A czym się oficjalnie leczy covid?
    Nietzschem. A konkretnie wolą mocy.
    Znajomy lekarz oświetlił mnie, że na wirusy w zasadzie nie ma lekarstw, paradoksalnie z wyjątkiem AIDS.

    A acyclovir co od parchów twarzowych (herpes simplex) uratował nie jedno lico?
    i na półpaśćca pomaga i inne takie...
  • TecumSeh napisal(a):
    Dlaczego nikt nie krytykuje za przepisywanie czegokolwiek poza amantadyną, a ją już tak?
    Dlatego, że żaden inny specyfik nie dorobił się sekty wyznawców. A krytykowane nie jest lekarstwo tylko sekciarstwo.

  • TecumSeh napisal(a):
    Dlaczego nikt nie krytykuje za przepisywanie czegokolwiek poza amantadyną, a ją już tak?

    Wałkowana była przede wszystkim szydera, merytoryki mało, albo zgoła wcale.
    Ze względu na punkt 2.
  • los napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Dlaczego nikt nie krytykuje za przepisywanie czegokolwiek poza amantadyną, a ją już tak?
    Dlatego, że żaden inny specyfik nie dorobił się sekty wyznawców. A krytykowane nie jest lekarstwo tylko sekciarstwo.

    A to ciekawe, bo uzasadnienie zabraniania tego specyfiku było zgoła inne.
    I to chyba jedyny specyfik którego absolutnie nie można podawać w przypadku covida - w przypadku każdej innej choroby i każdego innego lekarstwa to lekarz decyduje, na własną odpowiedzialność.

    trep napisal(a):
    Ze względu na punkt 2.
    Samopoczucie podnosi też ibuprom i inne podobne, to po pierwsze.
    A po drugie - jakieś badania na związek jednego z drugim czy po prostu założenie?
  • TecumSeh napisal(a):
    Dlaczego nikt nie krytykuje za przepisywanie czegokolwiek poza amantadyną, a ją już tak?

    Wałkowana była przede wszystkim szydera, merytoryki mało, albo zgoła wcale.
    Nu wiec ja w tej kwestii zostałem oświetlony i powtarzam:
    1. Amantadyna nie jest lekiem antywirusowym. Jej działanie na Covid jest - podobnie jak w przypadku Niesterydowych Leków Przeciwzapalnych (Ibuprom, Paracetamol itp) - pośrednie częściowo blokuje receptory wykorzystywane przez wirusy do wnikania wewnątrz komórek.
    2. Na ile działanie opisane w 1 jest efektywne nie do końca wiadomo bo zablokowanie tych samych receptorów w kom układu nerwowego poprawia samopoczucie bez poprawy stanu zdrowia, A przy covidzie i tak problemem jest 'cicha hipoksja' czyli nawet poważne niedotlenienie (saturacja ok 80%) nie dajce niepokojących pacjenta objawów.
    3. Głównego propagatora amantadyny przyłapano na ordynarnym oszustwie: wmediach twierdzi, że wyleczyłponad 3000 osó, podczas gdy wystawił niewiele ponad 1000 recept na amantadynę. twierdzi, że żaden z jego pacjentów nie trafił do szpitala ani nie zmarł z powodu Covid a dane z hospitalizacji i zgonów pokazują, że tacy byli (podobno nawet frakcja u niego nie jest istotnie niższa niż przeciętna). W tej sytuacji zbadanie zgodnie z przyjętymi standardami jest konieczne.
    4. Hyr na amantadynę spowodował, że była ona masowo wykupowana - między innymi na zapas - przez co dostęp do niej stał się utrudniony dla ludzi, którym na pewno jest naprawdę potrzebna (chorzy na SM, Parkinsona temu podobne).
  • Berenika Kluczykowska-Sienkiewicz napisal(a):
    To idiotycznie zabrzmi, ale mąż ma nietolerancję alkoholu
    To dlaczego chleje a potem łazi do ludzi?
  • los napisal(a):
    Berenika Kluczykowska-Sienkiewicz napisal(a):
    To idiotycznie zabrzmi, ale mąż ma nietolerancję alkoholu
    To dlaczego chleje a potem łazi do ludzi?
    Bo chce być tolerancyjny.
  • los napisal(a):
    Berenika Kluczykowska-Sienkiewicz napisal(a):
    To idiotycznie zabrzmi, ale mąż ma nietolerancję alkoholu
    To dlaczego chleje a potem łazi do ludzi?
    Z osobistego spotkania wiele lat temu, to ta nietolerancja włączała mu się po jakiejś 5 szklaneczce rudej na myszach pędzonej.

  • A to tak jak mnie.
  • "Skoro zastępowy ma mokro, to i ja mam mokro"
    Przerażająca ta powszechna nietolerancja w Tymkraju ;-)
  • No to gdzie i kiedy? Ja mam przyszły tydzień trochę już zaplanowany, może we wtoreczek 25.01?
  • A jak! Ćwiczymy tolerancję. I nietolerancję.
  • los napisal(a):
    A to tak jak mnie.
    Ale tak, że szklanka przegrała z grawitacją i ze wstydu pękła na podłodze? ;)
    A pomysł zacny.

  • No to tym razem beze mnie :-( Wedle aktualnej wersji będę w delegacji za Toruniem.
  • Widziane na fejsie:

    "Nie wiem skąd ta radość pisowców, że odkąd skoki przejęła TVN, to naszym idzie jak po grudzie.
    Skąd to założenie że widzowie TVN kibicują naszym?"
  • Oczywiście
    TecumSeh napisal(a):
    Widziane na fejsie:

    "Nie wiem skąd ta radość pisowców, że odkąd skoki przejęła TVN, to naszym idzie jak po grudzie.
    Skąd to założenie że widzowie TVN kibicują naszym?"
    Większość "niedzielnych" (w sensie - od święta) oglądaczy sportu to niestety tzw. kibice sukcesu, więc słabe wyniki kadry obniżają oglądalność transmisji.
  • No, nie chce się oglądać słabego filmu/ przedstawienia/ koncertu/ szoł.
    (niedzielny kibic sukcesu, romeck :) )
  • Skoki naszych są do dupy. Tak jak jest do dupy TVN. To się widać udzieliło.
  • Zazu napisal(a):
    Skoki naszych są do dupy. Tak jak jest do dupy TVN. To się widać udzieliło.
    swój do swego?
  • Filmik z tymi radosnymi Niemcami krąży po internecie od jakiegoś czasu:

    https://streamable.com/4z2imm
  • polmisiek napisal(a):
    Filmik z tymi radosnymi Niemcami krąży po internecie od jakiegoś czasu:

    https://streamable.com/4z2imm
    padłę!
    image

  • Smieszne
    image
  • Boki zrywać :)

  • edytowano January 2022
    .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.