peterman napisal(a): Najśmieszniejsze w "American Beauty" było to, że nieletnia panna w centrum całego dramatu legitymowała się raczej dość skromną urodą...
Ten film to taka liberalna ikona że nikt na to nie zwróci uwagi, bo go zadziobią przecież. Wyjątkowa ramota zresztą.
Ramota, bo to produkcyjniak. Był to jeden z tych filmów, których nie miałem ochoty czemuś oglądać. Mój organis chroni mie w ten sposób przed niepożądanymi treśćmi. Bierze z otoczenia jakieś pyłki, drobiazgi, impulsy, składa to do kupy i mówi "nie oglądaj".
Ale po iluś latach ktoś mie jednak namówił.
I okazało się, że to produkcyjniak. Przedstawiona jest menażeria poebów. Każden jeden jest poebany w inny sposób, ale to są same poeby. Z wyjątkiem dwóch osób. Zawsze miłych, zawsze uśmiechniętych, normalnych.
Których? Faktycznie, ale oni też groteskowo stereotypowi - za ten film lada moment powinni się wziąć postępowcy.
Produkcyjniak, idealne określenie. Miejscami muzyka i akcja jak z Truman Show tylko że to na serio.
peterman napisal(a): Najśmieszniejsze w "American Beauty" było to, że nieletnia panna w centrum całego dramatu legitymowała się raczej dość skromną urodą...
A bo wicie, kol.kol. krytycy filmowi z sąsiedniego forum wywodzą, że nie o urodę tu chodzi, a o młodość. Przyszłość, życie, nadzieję i takie tam.
romeck napisal(a): Przyjaciół. Po co, na co w innym przypadku amantadyna?
A czym się oficjalnie leczy covid? Bo gros lekarzy przepisuje nic. Położyć się, poczekać i ewentualnie ibuprom lub coś podobnego. To są przyjaciele pandemii właśnie.
romeck napisal(a): Przyjaciół. Po co, na co w innym przypadku amantadyna?
A czym się oficjalnie leczy covid? Bo gros lekarzy przepisuje nic. Położyć się, poczekać i ewentualnie ibuprom lub coś podobnego. To są przyjaciele pandemii właśnie.
Nu, moja doktorka dorzuciła jeszcze Sumamed. Jakoś się doturlałem.
TecumSeh napisal(a): A co w takim razie leki przeciwwirusowe robią? I czemu jednego z nich absolutnie nie wolno stosować, a resztę tak?
Łojacie, przecież temat Jednego Leku był już pińcet razy omawiany. W skrócie:
1. Reptilioni chcą zakazać amantadyny, bo jest za tania i nie ma na niej marży, a poza tem trzeba wymordować tak z 90-95% ludzkości.
2. Amantadyna działa tylko w b. wczesnej fazie choroby, a potem jedynie podnosi samopoczucie, dzięki czemu wyłączasz wewnętrzne alarmy i trafiasz do szpitala prawie konający.
Komentarz
Ale po iluś latach ktoś mie jednak namówił.
I okazało się, że to produkcyjniak. Przedstawiona jest menażeria poebów. Każden jeden jest poebany w inny sposób, ale to są same poeby. Z wyjątkiem dwóch osób. Zawsze miłych, zawsze uśmiechniętych, normalnych.
Których?
Faktycznie, ale oni też groteskowo stereotypowi - za ten film lada moment powinni się wziąć postępowcy.
Produkcyjniak, idealne określenie. Miejscami muzyka i akcja jak z Truman Show tylko że to na serio.
https://www.facebook.com/MirchukAesthetic/posts/676709530381905/
To zupełnie jak milicjanci albo partyjni w polskiej produkcji lat wiadomych.
wykazali się czujnością
dobrze!
końcówka HIT !
Czy nadaje się na prezęt na sześciu króli?
Po co, na co w innym przypadku amantadyna?
Bo gros lekarzy przepisuje nic. Położyć się, poczekać i ewentualnie ibuprom lub coś podobnego.
To są przyjaciele pandemii właśnie.
→ zespół Jerycho
Znajomy lekarz oświetlił mnie, że na wirusy w zasadzie nie ma lekarstw, paradoksalnie z wyjątkiem AIDS.
1. Reptilioni chcą zakazać amantadyny, bo jest za tania i nie ma na niej marży, a poza tem trzeba wymordować tak z 90-95% ludzkości.
2. Amantadyna działa tylko w b. wczesnej fazie choroby, a potem jedynie podnosi samopoczucie, dzięki czemu wyłączasz wewnętrzne alarmy i trafiasz do szpitala prawie konający.