Ja tam się nie znam, ale wydaje mi się, że nieważność owego chrztu zasadzała się nie tyle na materii (niedostatecznie wodnista woda) co na intencji owej położnej, która bardziej myślała o znaczeniu tego obrzędu dla zdrowia fizycznego niż życia wiecznego. Zbyt dużo magii w tym było.
No, to była właśnie magia. Ludyczna/ludowa, bez złych intencji. Tak więc jeśli intencją była intencja Kościoła (zmazanie g. pierworodnego), to tedy nieważność chrztu wynikła z materii (mleka). Ale też się nie znam, gdybam.
No, to była właśnie magia. Ludyczna/ludowa, bez złych intencji. Tak więc jeśli intencją była intencja Kościoła (zmazanie g. pierworodnego), to tedy nieważność chrztu wynikła z materii (mleka). Ale też się nie znam, gdybam.
Intencja miałaby przeważyć? Podobno nawet niewierzący może ochrzcić....
Ateizm jest postawą trudną intelektualnie, by się uczciwie nazwać ateistą, trzeba być dobrym teologiem. Zdziwiliby się ci, co się za ateistów podają, w większości są niedorobionymi panteistami.
los napisal(a): Ateizm jest postawą trudną intelektualnie, by się uczciwie nazwać ateistą, trzeba być dobrym teologiem. Zdziwiliby się ci, co się za ateistów podają, w większości są niedorobionymi panteistami.
Dobre! Nigdy tak nie pomyślałem!
Teraz jeślikto mnie powie: "Jestem ateistą", odpalę: "Panteistą ,chyba!"
Pani_Łyżeczka napisal(a): Panteista brzmi dumnie. Ja tam zauważam czcicielki własnych psów.
Pouczającym doświadczeniem jest przeczytanie komentarzy pod dowolnym artykułem traktującym o zwierzęciu, które zabiło człowieka. Może to być na przykład wlasnie sfora agresywnych psów.
Mnóstwo wpisów całkowitą winą za to zdarzenie obciąża człowieka, który to dokonuje od tysiecy lat ekspansji na niejako "kanoniczne" terytorium przynależne zwierzętom i ich atak jest więc jedynie słuszną obroną," a zabity jest sam sobie winien. Rasa ludzka jest więc na ziemi zjawiskiem pasożytniczym.
marniok napisal(a): ..., a ponieważ ślub brał w innej parafii musiał dostarczyć zaświadczenie w tej kwestii czyli Chrztu świętego. No i go nie mógł zdobyć bo ochrzczony został w okolicznościach wyżej opisanych więc zaczęło się "śledztwo" w tej sprawie. Szczęśliwym trafem dotarli do owej położnej która mu tego sakramentu udzieliła i wtedy właśnie wspomniała ona była o historii z tym mlekiem zamiast wody. No i się zaczęło....tzn nic strasznego się nie stało ale dziecko owe było powtórnie chrzczone w czasie swojego ślubu.
Nie powtórnie, tylko pierwszy raz!
Powtórnie, tylko że tym razem właściwie/poprawnie :P
W Chersoniu zapowiedziano dodatkowy obowiązkowy przegląd instalacji LPG w samochodach po tym jak trzeci wóz w ciągu 10 dni eksplodował na ulicach miasta ( wraz z przedstawicielem nowej lokalnej administracji ).
Kiedyś miła starsza pani powiedziała do mnie: „Ja bym chciała, żeby mi ksiądz kiedyś pogrzeb odprawił”. Ja na to: „A czemuż to ja?”. Ona z uśmiechem: „Bo jakby się ksiądz roześmiał to bym odrazu wstała”.
Dziś mnie spotkała ponownie. Chwilę wcześniej dowiedziała się, że mój czas na parafii dobiega końca. Mówi do mnie ze smutkiem: „A miałam nadzieję, że nie odejdzie ksiądz, zanim mnie nie pochowa”. Ja na to z uśmiechem: „Droga Pani, nic straconego! Ma Pani jeszcze dwa miesiące”. I ożywiła się natychmiast
Komentarz
Tak więc jeśli intencją była intencja Kościoła (zmazanie g. pierworodnego), to tedy nieważność chrztu wynikła z materii (mleka).
Ale też się nie znam, gdybam.
Skoro teologia jest nauką, to może ja uprawiać ateista
Dlatego i niewierzący/ sami nieochrzczeni mogą ochrzcić.
Teraz jeślikto mnie powie: "Jestem ateistą", odpalę: "Panteistą ,chyba!"
Mnóstwo wpisów całkowitą winą za to zdarzenie obciąża człowieka, który to dokonuje od tysiecy lat ekspansji na niejako "kanoniczne" terytorium przynależne zwierzętom i ich atak jest więc jedynie słuszną obroną," a zabity jest sam sobie winien. Rasa ludzka jest więc na ziemi zjawiskiem pasożytniczym.
przypomnę (także w myślach głosem Czubówny!)
Co za porażka. Orville sobie zapuśćcie.
Uwaga, to jest mama tego młodego księdza, czyli "moherowa babcia"
https://fb.watch/dRrW1eoAzV/
Mnie rozśmieszyło.
Ale zaraz, zaraz powierzchowność tego pana też sugeruje hipokryzję.
A to Ci numer!