Skip to content

Humer

1398399401403404450

Komentarz

  • janosik napisal(a):
    Rubaszny Radzio:
    https://twitter.com/obserwujesobie/status/1628465356133044224?s=20
    Może "większego żurawia" do przyuczenia jak latać? ;)
  • We wątku "setka rozuma" już nie będę rozwalać o Bachu, więc Bach - suita na wiolonczelę dla jeleni (?) tu:

    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid08yigiJnjGyFmxPmherJanBfVE5JppvhoZHi2ce9AgKSshLTbgdrC95hMUP4p73UYl&id=100005485656192
  • Lelenie sobie do serce wzięły Wodeckiego?
  • trep napisal(a):
    p.s. pod tymi tweetami jest więcej dobrego fejkowego lolkontentu. Na razie tylko głosie, ale za tydzień głosie połączą z twarzami.
    Monty Pajton się chowa:

  • Fajne.
  • Budyń:
    napisałem felieton do GP, ale za dużo miałem natchnienia i w wersji do druku musiałem go bardzo skrócić, dlatego też pokażę Wam wersję autorską ;) tylko proszę nie kopiować dalej, bo nie wolno.

    •••
    "Dziwna to musiała być scena. Wzdłuż stojących rzędem ludzi wolno przesuwał się starszy, wysoki, siwy już mężczyzna. Każdy witał się z nim z szacunkiem, a on, przyzwyczajony do tego, z każdym zamieniał dwa słowa z wytrenowaną przez lata sympatią i takim też szacunkiem. I wtedy podszedł do niego ten facet. Młodszy, trochę niższy, bardzo pewny siebie. "Dzień dobry panie prezydencie" - powiedział. - "Przyzna pan, że ja też jestem bardzo wysoki". Starszy uśmiechnął się, nie był pewien, czy dobrze zrozumiał, choć angielski jego rozmówcy nie brzmiał najgorzej. W tej chwili dopchało się jeszcze dwóch, starszych, choć od niego też młodszych, ewidentnie bykiz tamtym. Uścisnął dłoń jednego nich, drugi zaczął mówić, jeszcze zanim wyciągnął rękę. "Donald" - rzekł i wtedy starszy mężczyzna poczuł nieprzyjemne ukłucie w sercu. Nie chcąc psuć sobie nastroju odszedł stronę następnych oczekujących. A ten mówił. "Dla nas, tak, jak dla Ameryki, najważniejsza jest praworządność i demokracja. Wygramy i na Ukrainie, i tutaj. Tylko ten Kaczyński... Wygramy. Obronimy media, obronimy sądy, obronimy Ukrainę. Tylko ten Kaczyński... Fajny filmik o nim nagrałem. Kilka nawet, no, kilkadziesiąt. I tak wygramy, obrobimy, przepraszam, obronimy Polskę, będziemy znowu w Europie, bo na razie tu jest taka trochę Rosja, ten Kaczyński... Fałszuje wybory, pisali w Niusłiku nawet, robi takie iksy na kciuku. To co w Ameryce Trump myślał, to tu było naprawdę. Ale poradzimy sobie. I na Ukrainie też, tylko trzeba pamiętać, że najlepiej przed autorytaryzmem bronią wolne sądy i wolne media, walczymy o nie, nasi sędziowie i nasi dziennikarze walczą jak mogą, słyszał pan na pewno, nasz przyjaciel Radek i tym, zresztą nieważne, damy radę, tylko ten Kaczyński... Rafał, zrób nam zdjęcie! Tylko chwila, gdzie ten Joe poszedł... " - nagle zawiesił się przed chwilą jeszcze tak zapalony mówca, ale ani on, ani jego koledzy nie zauważyli, że najstarszego, siwego mężczyzny nie ma przy nich od ładnych siedmiu minut. Odchodził właśnie zadowolony, co gorsza zdawał się być w dobrej komitywie z kilkoma facetami, których akurat żaden z tej trójki nie miał ochoty dziś spotkać. Najbardziej wściekły był ten, co tak się po próżnicy nagadal, bo pozostałych dwóch jakoś zdążyło zrobić sobie zdjęcie na pamiątkę. Na szczęście jest fotka z 2014 roku. Ktoś z przyjaciół wrzuci zaraz na Twittera i może nikt się nie kapnie, że to stare. "
  • Fajoskie :-)
  • Następna upolowana
    image
    Szatan nie kogut ten Mateusz :-)
  • Na drania bankowca poleci każda.
    Taki rodzaj badboja z hajsami.
  • Ale tym razem podrywał nie na Tolkiena tylko na jakiegoś Szagala.
  • A kto to tym razem?
  • edytowano February 2023

    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ale tym razem podrywał nie na Tolkiena tylko na jakiegoś Szagala.
    Z pewnością nie na Tolkiena lecz raczej na Tokena do konta bankowego.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ale tym razem podrywał nie na Tolkiena tylko na jakiegoś Szagala.
    Coś kojarzę. Trzy dni Szagala, taki film chyba był?
  • Ja wiem, nieustannie straszę kolegów z pracy, tym niemniej ciekawe
    Brzost napisal(a):
    Parówki mogą zostać. Czy tam w ogóle jest mięso? ;-)
    Bułki z pieczarkami pamiętam - funkcjonowały od końca lat 70. XX w. do upadku PRL-u.
    trep napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ale tym razem podrywał nie na Tolkiena tylko na jakiegoś Szagala.
    Coś kojarzę. Trzy dni Szagala, taki film chyba był?
    Poranek Szagala
  • romeck napisal(a):
    We wątku "setka rozuma" już nie będę rozwalać o Bachu, więc Bach - suita na wiolonczelę dla jeleni (?) tu:

    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid08yigiJnjGyFmxPmherJanBfVE5JppvhoZHi2ce9AgKSshLTbgdrC95hMUP4p73UYl&id=100005485656192
    to teraz: banjo dla lisa (ale kita!)

    https://9gag.com/gag/amAo7Gy

  • – Nie mam pytań do tych nazistowskich drani. Są nazistami. Po pierwsze, pozbawiają Żydów, takich jak ja, własności we Włoszech – żalił się Sołowiow.
    – My, Żydzi, jesteśmy już przyzwyczajeni do tego, że europejscy naziści pozbawiają nas naszej własności – dodał propagandzista.
  • trep napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ale tym razem podrywał nie na Tolkiena tylko na jakiegoś Szagala.
    Coś kojarzę. Trzy dni Szagala, taki film chyba był?
    Trzy dni konduktora!
  • Szagala to tylko dzień
  • Coś pan, dzień to świstaka.
    Szagala to noce. A dokładniej - La noce.

    👣

    🐾
    🐾

  • A największy ze zbilansowaną dietą. Brzydko, ale trudno się przy Warząchwi powstrzymać.
  • Hue hue, zgadnijcież, jakie jest pierwsze słowo w przedmiotowym tekście.
  • edytowano March 2023
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Hue hue, zgadnijcież, jakie jest pierwsze słowo w przedmiotowym tekście.
    :D
    Ile jest 2+2 było by trudniejszym pytaniem jak się okazało kim jest rzeczywiście ałtor.
    Toż to już chyba mania prześladowcza!
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Hue hue, zgadnijcież, jakie jest pierwsze słowo w przedmiotowym tekście.
    Mam trzy propozycje, ale nie chce mi się sprawdzać:
    1. ja
    2. PiS
    3. zupa
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Hue hue, zgadnijcież, jakie jest pierwsze słowo w przedmiotowym tekście.
    Jakie?
  • PiS, oczywiście.

    A winą jego jest to, że przejął kult żołnierzy wyklętych, przez co red. Warzęsze jest przykro.
  • Czy poniższe rezonuje?
    Tak napisał kolega, niezłomny z NZS, który każdą wypowiedź a nawet zakupy w sklepie okrasza owym "Precz z komuną"


    "Niestety po dojściu do władzy PiS rządzący, przejęli to spontaniczne Święto, odsuwając na bok entuzjastów. To było zrobione w dobrej wierze i nadawało rangę uroczystościom, ale w efekcie młodzi się zniechęcili. Ale Święto jest i Dzień Pamięci zawsze będzie przyciągał polskich patriotów. A z czasem kolejni młodzi znów się zafascynują naszą historią. Cześć i chwała bohaterom!! Precz z komuną"
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.