Skip to content

Humer

1422423425427428456

Komentarz

  • edytowano October 2023

    @los powiedział(a):
    Czego by człowiek nie głosił, jak zrobił wife swap, mnie będzie tylko rozśmieszać.

    Ciekawe czy by mu jakiś przedsoborowy biskup takowy wife swapping "klepnął"?

  • @MarianoX powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Czego by człowiek nie głosił, jak zrobił wife swap, mnie będzie tylko rozśmieszać.

    Ciekawe czy by mu jakiś przedsoborowy biskup takowy wife swapping "klepnął"?

    Prymas Podoski na 1000%

  • @trep powiedział(a):

    Moja Babcia to mówiła w wersji:
    -Jak się masz fircyku?
    -Indyka mam w koszyku!
    -A żona, a dzieci?
    -Zawiązany, to nie poleci!

  • @trep powiedział(a):

    Kiedy? Gdzie?

  • czwarty: "bees?, I can only see leaves flying here"

    • Co ty, głuchy jesteś?
    • Sam jesteś głupi!

    A Masztalscy opowiadali: kupuje facet w kiosku:

    • Poproszę zapałki!
    • Co się pan tak drze, nie jestem głucha. Z filtrem czy bez?
  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    Kiedy? Gdzie?

    W najbliższym tygodniu mogę nie dać rady. Może następny?

  • -- Po ile ziemniaki?
    -- Po trzy pięćdziesiąt.
    -- Po ile?
    -- Po trzy pięćdziesiąt!
    -- PO ILE?
    -- PO TRZY PIĘĆDZIESIĄT!!
    -- Niech mi pan to napisze, bo ja nic nie słyszę.
    Goś bierze kartkę, pisze. Klientka bierze kartkę, przybliża do oczu, oddala, przybliża, oddala.
    -- Niech mi pan to przeczyta, bo na nic nie widzę.

  • Jedzie koleś na rowerze i mu sie błotnik telepie, przejeżdża facet obok samochodem, zwalnia otwiera szybę i wola do kolesia:
    -Panie! Błotnik się panu telepie!
    Koleś na rowerze:
    -Co??
    -Panie błotnik się panu telepie!!
    -Co??
    -PANIE!!!! BŁOTNIK SIĘ PANU TELEPIE!!!
    -Nic nie słysze bo mi się błotnik telepie!!!

  • Ja mam autentyk.
    Podczas studiów w czasie ćwiczeń terenowych w LZD Rogów k. Koluszek jechaliśmy kiedyś na wycieczkę całym rocznikiem starym jelczem który bardzo hałasował podczas jazdy. Przejeżdżaliśmy przez miejscowość Głuchów. Mówię do kolegi siedzącego naprzeciwko:

    • Głuchów.
    • Co?
    • Głuchów!
    • Co!?
    • Głuchów!!!!
    • (ryk śmiechu)
  • edytowano October 2023

    Też jadę za komuny starym autobusem do Blinowa (przez Moczydła Stare).

    Na przystanku jakaś kobicina krzyczy do kierowcy przez drzwi:

    • "Panie kierowco! Staje na Moczydłach?"

    • ...

    • "Staje na Moczydłach!!??"

    • ...

    • "STAJE NA MOCZYDŁACH!!!???"

    Kierowca w końcu:

    -"Chyba kaczorowi..."

    Autobus:

    (w śmiech)

  • edytowano October 2023

    Ja raz jechałem przed wojną z Przemyśla do Lwowa pociągiem. I pani pyta konduktora:
    — A czy w Gródku Jagiellońskim staje?
    — Wszędzie staje, tylko w Zimnej Wodzie nie staje.

  • Z czasów studenckich. Miesięczny obóz pracy na Węgrzech. Grupy studentów z kilku krajów. Wstajemy o brzasku ( bo potem upał), by jechać na plantację brzoskwiń. Nasza odkryta ciężarówka pędzi, owiewa nas tuman kurzu, bo to polna pylista droga. My - Polki wrzeszczymy: Ale kurz! Co za kurz! - i tym podobne. Nie chodzi o treść naszych okrzyków, a tylko o jedno zeń słówko. Zwraca nam na to uwagę, choć dopiero po kilku dniach naszych wrzasków, szefowa zgrupowania Węgierka Waleria. Prosi dość delikatnie, byśmy przestały się drzeć, bo jadą z nami dziewczyny węgierskie (Polek było ledwo 10) i nie uchodzi tak się zachowywać. Nasze oczy jak gały. O co biega? Ano słowo "kurz" oznaczało, mówiąc surowo, pewną część babskiego ciała. Musiało to nieźle wyglądać w oczach Madziarek i okolicznej ludności, przez której wioskę przejeżdżaliśmy, kiedy mijała ich pędem ciężarówka z bandą bab, wrzeszczących "pizda! pizda!".
    A kurz to "piskorz".

  • Dziwnie też by było, jakbyście jechały przez niemcy obok niewysokich hitlerowców.

  • edytowano October 2023

    @dyzio powiedział(a):
    Też jadę za komuny starym autobusem do Blinowa

    O! Rodzinna wieś mojej śp. babci

  • @los powiedział(a):
    Czego by człowiek nie głosił, jak zrobił wife swap, mnie będzie tylko rozśmieszać.

    Kurczę lubiłem go czytać i szanowałem, ale to informacja rzeczywiście rzuca cień na jego twórczość.
    Wife swap było podane do publicznej wiadomości, czy tylko forumowa kronika towarzyska?

  • Ja to słyszałem z wiarygodnego źródła. Piątek mac, czy jestem sędzia pan Lisickiego, by przestrzegać kodeksu postępowania karnego? Cokolwiek my o nim sadził, głowy mu nie utną. Ani nic innego.

  • edytowano October 2023

    Korwin skrzywdzony ;-)


  • Tutaj, bo do działu Psychiatryk nie pasuje, raczej Egzorcysta
  • dwa razy machnij ręką, spluń na 3 strony świata...
    co to za rytuał?

  • Belzebub

  • @polmisiek powiedział(a):
    Belzebub

    władca much

  • @makos powiedział(a):

    Taki mam!

  • Z gazu i nawet nie weryfikuję.

    "Witold Tumanowicz, który wszedł w konflikt z Januszem Korwin-Mikkem i zgłosił go do sądu partyjnego, został oskarżony przez zwolenników Korwina o to, że zdradzał żonę."

  • Raczej pochwalony, nie?

  • Humer spadł nam na daleką pozycję (w sumie nie dziwota...) więc pozwalam sobie go trochę upnąć - samograjem. :)

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.