Skip to content

Humer

1441442444446447

Komentarz

  • znaczy na wschód?
    ad orientem?

  • O, ja też opowiedziałem jakiś dowcip, którego nikt na piffku nie znał, ale teraz sam nie mogę sobie go przypomnieć :/

  • @Brzost powiedział(a):
    O, ja też opowiedziałem jakiś dowcip, którego nikt na piffku nie znał, ale teraz sam nie mogę sobie go przypomnieć :/

    Ten z kołem łowieckim zapamiętałem ;)

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):

    @Brzost powiedział(a):
    O, ja też opowiedziałem jakiś dowcip, którego nikt na piffku nie znał, ale teraz sam nie mogę sobie go przypomnieć :/

    Ten z kołem łowieckim zapamiętałem ;)

    Daesz!

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @ms.wygnaniec powiedział(a):

    @Brzost powiedział(a):
    O, ja też opowiedziałem jakiś dowcip, którego nikt na piffku nie znał, ale teraz sam nie mogę sobie go przypomnieć :/

    Ten z kołem łowieckim zapamiętałem ;)

    Daesz!

    Brzost musi abym nie pomylił osób.

  • Ale historia (prawdziwa) była przednia.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @ms.wygnaniec powiedział(a):

    @Brzost powiedział(a):
    O, ja też opowiedziałem jakiś dowcip, którego nikt na piffku nie znał, ale teraz sam nie mogę sobie go przypomnieć :/

    Ten z kołem łowieckim zapamiętałem ;)

    Daesz!

    A poza tym: było być!

  • O, jednak sobie przypomniałem nieznany Koleżeństwu kawał, który opowiedziałem. O inżynierze w piekle.

  • Dawasz.

  • Jednego na pewno mają.

  • Ło, kto by pomyślał Święty Alfons Maria di Liguori był adwokatem z zawodu. https://kosciol.wiara.pl/doc/490517.Zlamana-kariera-prawnika-sw-Alfons-Maria-Liguori

    Święty Rajmund z Penyafort https://m.niedziela.pl/artykul/151547/nd/Swiety-prawnik

    Alojzy Campos Górriz https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Alojzy_Campos_Górriz

    Józef Tovini https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Józef_Tovini

    Tak więc kilku jednak znalazło się.

  • Św. Łukasz Ewangelista.

  • Zawsze miałem go za lekarza.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Ło, kto by pomyślał Święty Alfons Maria di Liguori był adwokatem z zawodu. https://kosciol.wiara.pl/doc/490517.Zlamana-kariera-prawnika-sw-Alfons-Maria-Liguori

    Święty Rajmund z Penyafort https://m.niedziela.pl/artykul/151547/nd/Swiety-prawnik

    Alojzy Campos Górriz https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Alojzy_Campos_Górriz

    Józef Tovini https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Józef_Tovini
    ó
    Tak więc kilku jednak znalazło się.

    Ale cóż tych kilku panów znaczy w porównaniu z rzeszami reprezentantów przeciwnej strony?

  • edytowano 7 July

    Święty Alfons Liquori będąc młodym dobrze zapowiadającym się prawnikiem zrezygnował z zawodu, po przegraniu sprawy w wyniku korupcji w środowisku prawniczym...

  • edytowano 7 July

    @Brzost powiedział(a):
    Zawsze miałem go za lekarza.

    Reprezentował oba zawody.

  • O:

    W tzw. Kanonie Muratoriego z II w po Chr. – rzymskim wykazie dwudziestu dwóch ksiąg Starego Testamentu – można przeczytać: „Łukasz, ów lekarz, po wniebowstąpieniu Chrystusa, gdy go jako prawnika Paweł przyjął, pod własnym imieniem spisał, według porządku, ale i on Pana w ciele nie widział, dlatego jak mógł, tak zaczął mówić od narodzenia Jana”.

  • Dzięki!

  • @los powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Ło, kto by pomyślał Święty Alfons Maria di Liguori był adwokatem z zawodu. https://kosciol.wiara.pl/doc/490517.Zlamana-kariera-prawnika-sw-Alfons-Maria-Liguori

    Święty Rajmund z Penyafort https://m.niedziela.pl/artykul/151547/nd/Swiety-prawnik

    Alojzy Campos Górriz https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Alojzy_Campos_Górriz

    Józef Tovini https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Józef_Tovini
    ó
    Tak więc kilku jednak znalazło się.

    Ale cóż tych kilku panów znaczy w porównaniu z rzeszami reprezentantów przeciwnej strony?

    Myślę, że nasi lepsi.

  • Po prawdzie to pisząc o tym jednym to miałem na umyśle ten witz o prawniku i papieżu.

  • @Brzost powiedział(a):
    Ok. To rzeczywiście historia prawdziwa z głębokiego PRL-u, opowiedziana swego czasu przez mojego śp. Tatę. Jego kolega z pracy starał się o paszport służbowy i w końcu go dostał, a gdy zwracał, usłyszał w biurze MSW propozycję zostania TW. "Obywatel się nie obawia, nikt się nie dowie, my wszystko załatwiamy dyskretnie. Tylko zapiszcie się do koła łowieckiego, tam będziemy wszystkie sprawy załatwiać". Kolega nie był zainteresowany propozycją a na dodatek podzielił się ciekawostką ze współpracownikami.
    Po jakimś czasie zatrudnił się u nich nowy kolega, który też był zainteresowany wyjazdami zagranicznymi. Po jakimś czasie po powrocie z pierwszego wyjazdu przyszedł do pracy i rzucił od niechcenia: "Wiecie, jakoś tak poczułem potrzebę uprawiania jakiegoś tradycyjnego męskiego zajęcia. Zapisałem się do koła łowieckiego!"

    Przeczytałem żonie tę historyjkę. Jakiś czas później, bez związku z nią, rozmawialiśmy o niespodziewanej karierze jakiegoś znajomego, a żona: Może on był członkiem kółka łowieckiego?

    Szybko się przyjęło.

  • Voldemort - wujek dobra rada:

    I wydali.

    I to był olbrzymi sukces wydawniczy.

  • edytowano 12 July

    Jadę dzisiaj samochodem i słyszę w radiu, że projekt lewicy na temat depenalizacji mordowania dzieci przepadł. I tak w głowie myślę, Duda mówił, że zawetuje, ale nie za wcześnie coś?

    U rodziny późno w odwiedzinach zapytałem i mówią, że nie przeszło w sejmie.

    Hehehe.

    Uśmialiśmy się.

  • w sytuacji gdy Morawiecki i Fogel deklarowali się "zawsze byłem zwolennikiem kompromisu aborcyjnego" ta deklaracja była ważna

  • Czyli Giertych który wyciągnął kartę postąpił lepiej od nich?

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.