Ja bym teraz jechał 'szeptanką', że homofobiczny atak GW spowodował falę hejtu współpracowników, którzy doprowadzili wrażliwego geja do takiej decyzji.
I tak se dumałem, że przecie ten lewak co jest Wodnikiem Praw Obywacielskich nic nie zrobi; nu jedna pociecha że się mu jutro kadencja kończy.
I gdzie OTUA? Gdzie?
I w tedy dopadło mię satori, jak chińskiego mędrca. Ovaj, dane postanowienie jest może jakoś tam trudne do pogodzenia z literą OTUY, która coś tam coś tam, wolnoś słowa, zakaz cenzury phewencyjnej, nu takie tam śmieszne zaklęcia.
Ale za to -- wypełnia w 100%, ba 200% DUCHA OTUY. Gdyż po co OTUA? Nu jak po co, ażeby komuchi rządzili Tenkrajem, choćby i zza grobu. Jico? Jimasz: zakaz szczekania na waadzę (komunistyczną, nie jakąś tam pisoską, rzecz jasna), na SB, na komunis, noji, na koniec też na zwykłe przekręty niezwykłych ludzi.
Tak, dzieki SSO Rafciowi otrzymaliśmy godny a lapidarny wykład prawa koństytucyjnego. Tak jest i tak myć busi.
sBruna napisal(a): No ta pani sędzia chyba jeszcze mocniej rozgrzana: Polka ma przeprosić Niemca, którego nagrała rzucającego nazistowskie wyzwiska pod adresem Polaków:
Tak msci sie kasta. Wyrok czysto polityczny. Czy Plazynska ma jakies pole manewru?
sBruna napisal(a): No ta pani sędzia chyba jeszcze mocniej rozgrzana: Polka ma przeprosić Niemca, którego nagrała rzucającego nazistowskie wyzwiska pod adresem Polaków:
Tak msci sie kasta. Wyrok czysto polityczny. Czy Plazynska ma jakies pole manewru?
Prezydent może.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
sBruna napisal(a): No ta pani sędzia chyba jeszcze mocniej rozgrzana: Polka ma przeprosić Niemca, którego nagrała rzucającego nazistowskie wyzwiska pod adresem Polaków:
Tak msci sie kasta. Wyrok czysto polityczny. Czy Plazynska ma jakies pole manewru?
Prezydent może.
... i zrobiło się ciekawie. Bo co do sądów&sędziów, to żadnego zdziwienia. A prezedenta to tura i ostatnia i trzy lata spokoju kampanio-wyborczego.
2020-10-15 Osoby transpłciowe obawiające się dyskryminacji nie muszą ujawniać swojej tożsamości płciowej w CV.
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w kontrowersyjnej sprawie kobiety, która czuła się dyskryminowana w miejscu pracy ze względu na bycie osobą transpłciową. Trzy lata temu podjęła pracę w agencji ochrony. Mimo wcześniejszych uzgodnień z pracodawcą już na początku współpracy postawiono jej wymóg wymiany żeńskiego umundurowania na męskie. Następnie nie dopuszczono jej do pracy, co wytłumaczono rozbieżnością w wyglądzie a płcią metrykalną widniejącą w jej dokumentach.
Sprawą zainteresowała się Kampania przeciwko Homofobii, która postanowiła pomóc pokrzywdzonej i w jej imieniu złożyła pozew do Sądu Rejonowego w Warszawie w 2017 r. o odszkodowanie i zadośćuczynienie w kwocie 1480 zł za naruszenie zasady równego traktowania, powołując się na ustawę z 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów UE dotyczących równego traktowania ze względu na płeć (tożsamość płciową) w postaci dyskryminacji bezpośredniej oraz molestowania. Sąd oddalił jednak powództwo. Uznał, że wymóg założenia spodni nie mógł upokorzyć powódki, gdyż kobiety już od XIX w. noszą spodnie.
Kobieta uważała jednak, że krzywdzące było nie samo zalecenie włożenia spodni, lecz to, że jako jedyna nie miała wyboru między spódnicą a spodniami. Odebrała to jako upokorzenie, gdyż inne pracownice miały taką możliwość. Złożyła więc apelację. Jej stanowisko poparł rzecznik praw obywatelskich.
Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wyrok niższej instancji i uwzględnił całość pozwu. Potwierdził, że w Polsce osoby transpłciowe są chronione przed dyskryminacją i mogą się powoływać na przepisy ustawy antydyskryminacyjnej. Stwierdził też, że osoby transpłciowe obawiające się dyskryminacji nie muszą ujawniać swojej tożsamości płciowej w CV. Potwierdził także, że gwarantowane przez ustawę antydyskryminacyjną odszkodowanie dotyczy rekompensaty zarówno za szkodę majątkową, jak i krzywdę niemajątkową.
Satysfakcji z orzeczenia nie kryła ani powódka, ani reprezentująca ją mecenas Karolina Gierdal z Kampanii przeciwko Homofobii.
– Sąd wykazał się wrażliwością na problemy, z jakimi osoby transpłciowe mogą się spotykać podczas starania o pracę, i na to, jak ważne dla ich zatrudnienia mogą się okazać strategie zmierzające do unikania ujawniania swojej tożsamości płciowej na najwcześniejszym etapie rekrutacji. Sąd nie miał również wątpliwości, w czym tkwiła istota dyskryminujących działań pozwanej agencji ochrony – komentowała pełnompcniczka.
Pierwszy raz sąd oficjalnie potwierdził, że nie jest dopuszczalne dyskryminowanie osób transpłciowych w pracy.
czyli gość z jądrami i f. chciał przebierać się w szatni kobiecej i wraz z dziewczynami zakładać kieckę w pracy i Sąd Okręgowy to przyklepał? Acha, i to w Polsce...
.Btw; mamy przyjaciółkę we Francji. To profesor prawa konstytucyjnego Anne Marie Le Pourhiet, (przeciwniczka małżeństw homo i terroru mniejszości) która często wypowiada się na łamach prasy i w tv na tematy prawa, praworządności. Ostatnio, na łamach Le Figaro, bierze w obronę rządy Polski i Węgier i zadaje fundamentalne pytanie: czy europejskie państwa będą mieć prawo do wybierania konserwatywnych rządów, zgodnie z demokracją/ wolą narodów. Za cały artykuł trzeba płacić we frankach, więc została nam tylko zajawka. https://www.lefigaro.fr/vox/monde/anne-marie-le-pourhiet-a-t-on-encore-le-droit-de-choisir-un-gouvernement-conservateur-en-europe-20201228
Komentarz
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie uchyliła immunitetu warszawskiemu sędziemu Igorowi Tulei.
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/514901-gw-otwiera-szampana-wsa-po-stronie-osob-lgbt
I tak se dumałem, że przecie ten lewak co jest Wodnikiem Praw Obywacielskich nic nie zrobi; nu jedna pociecha że się mu jutro kadencja kończy.
I gdzie OTUA? Gdzie?
I w tedy dopadło mię satori, jak chińskiego mędrca. Ovaj, dane postanowienie jest może jakoś tam trudne do pogodzenia z literą OTUY, która coś tam coś tam, wolnoś słowa, zakaz cenzury phewencyjnej, nu takie tam śmieszne zaklęcia.
Ale za to -- wypełnia w 100%, ba 200% DUCHA OTUY. Gdyż po co OTUA? Nu jak po co, ażeby komuchi rządzili Tenkrajem, choćby i zza grobu. Jico? Jimasz: zakaz szczekania na waadzę (komunistyczną, nie jakąś tam pisoską, rzecz jasna), na SB, na komunis, noji, na koniec też na zwykłe przekręty niezwykłych ludzi.
Tak, dzieki SSO Rafciowi otrzymaliśmy godny a lapidarny wykład prawa koństytucyjnego. Tak jest i tak myć busi.
czy to FORUM to nie czasopismo pokrewne Polityki Żakowskiego?
czyli komuchy post?
Czy Plazynska ma jakies pole manewru?
+++
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
... i zrobiło się ciekawie.
Bo co do sądów&sędziów, to żadnego zdziwienia. A prezedenta to tura i ostatnia i trzy lata spokoju kampanio-wyborczego.
http://www.anti-defamation.org/aktualnosci/reduta-nie-pozwoli-wtracic-pani-natalii-nitek-plazynskiej-do-aresztu-wplacilismy-komornikowi-zadana-przez-niemca-kwote/
Acha, i to w Polsce...
nieodmiennie podoba mnie się nielubienie transów przez lezbijki, bo wyrywają im koleżanki na Safo, ale konsumują na hetero
https://www.lefigaro.fr/vox/monde/anne-marie-le-pourhiet-a-t-on-encore-le-droit-de-choisir-un-gouvernement-conservateur-en-europe-20201228
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/544758-kasta-kontra-media-sad-nakazal-przeproszenie-durczoka