Kierownikom działów "Gazety Wyborczej" (Agora) zmniejszono budżety, którymi dysponowali. W konsekwencji dziennikarze mogą liczyć się z obniżkami wierszówek - wynika z informacji, do których dotarł "Presserwis".
Źródło Rozumiecie teraz ich zapiekłą nienawiść? stanęli przed dylematem albo uznać że nie potrafią z powodu swojej nieudolności robić atrakcyjnego produktu albo PiS to zło, które ich niszczy.
lepsze jest to, że Michnik przyznał się do utraty możliwości dostarczania wiadomości (główny cel istnienia prasy) bo rządząca partia z nimi nie rozmawia. W takim układzie właściwie nie wiadomo dlaczego mieliby dostawać tę dotację.
Hłe hłe- krwiopijca-jąkała z Agory płacił głodowe pensje w sieci kin, Musi podnieść sumę płac ponad 25% żeby dobić do minimalnej stawki dla wszystkich pracowników:
Podwyżka minimalnej stawki godzinowej. Agora wyda do 10 mln zł więcej dla pracowników swoich kin
Od 8 do 10 mln więcej będzie musiała wyłożyć Agora na wypłaty dla pracowników sieci kin Helios, których jest właścicielem - informuje serwis wirtualnemedia.pl. To skutek zmian w prawie przeprowadzonych przez PiS. Zakładają one, że minimalna stawka godzinowa dla zatrudnionych na umowy cywilnoprawne zostaje podniesiona do 13 zł za godzinę.
O wzroście kosztów poinformował w piątek prezes Agory Bartos Hojka, który brał udział w konferencji po ogłoszeniu wyników finansowych spółki za 2016 rok.
Większość z tych pieniędzy trafi właśnie do zatrudnionych w kinach Helios. W tej chwili sieć ma 42 kina w całej Polsce, a koszty wynagrodzeń i innych świadczeń dla pracowników w segmencie książkowo-filmowym wyniosły nieco ponad 39 mln zł.
REKLAMA
W sumie w 2016 roku Agora wydała na wypłaty dla wszystkich swoich pracowników 323 mln zł. W zeszłym roku zanotowała stratę netto rzędu 13,2 mln zł wobec zysku 15 mln w 2015 roku.
Od października do grudnia zeszłego roku Agora przeprowadziła zwolnienia grupowe, które objęły w sumie 176 osób. Z pracą pożegnali się głównie zatrudnieni w "Gazecie Wyborczej".
W temacie wiat przystankowych Agory w Warszawie znalazłem taką wiadomość:
"Konsorcjum od początku będzie czerpało zyski z reklam, ale z każdych zarobionych w ten sposób 100 zł, 10 groszy ma trafiać do kasy miasta. Konsorcjum CAM oferowało miastu 44 zł z każdych 100 zł zarobionych na reklamach, ale dopiero po tym, gdy zwrócą mu się koszty inwestycji wartej ponad 200 mln zł. Roczna wartość reklam na przystankach to ok. 20 mln zł."
A wiec Warszawa dostawać będzie 200 tysięcy rocznie a w zamian dostała 1500 wiat przystankowych które są do niczego.
Po dziesięciu latach (okres zwrotu inwestycji wynikający z kwoty rocznych przychodów z reklam) wszystkie wiaty będą wymagały remontu, więc w koło Macieju. Każdy normalny człowiek czytając umowę dostrzeże ową ciekawostkę, co oznacza, że umowa jest dla picu albo proforma*
* - schyłkowy PRL, szkolenie wojskowe na politechnice, zajęcia prowadzi trep w stopniu kapitana czy innego elwupowskiego kompołka. Znudzeni studenci pytają wykładowcę "panie pułkowniku, proszę nam powiedzieć czy szkolenie wojskowe prowadzone jest dla picu czy pro forma". Trep się spiął, zasapał i wyrzucił z siebie "w żadnym wypadku dla picu! oczywiście, że pro forma!"
Dobre, choć mój śp. Ojciec wspominał, że podczas takiego szkolenia wojskowy powiedział grupie że smutkiem: Panowie, wojskowy naprawdę nie ma obowiązku być głupi.
randolph napisal(a): Po dziesięciu latach (okres zwrotu inwestycji wynikający z kwoty rocznych przychodów z reklam) wszystkie wiaty będą wymagały remontu, więc w koło Macieju. Każdy normalny człowiek czytając umowę dostrzeże ową ciekawostkę, co oznacza, że umowa jest dla picu albo proforma*
* - schyłkowy PRL, szkolenie wojskowe na politechnice, zajęcia prowadzi trep w stopniu kapitana czy innego elwupowskiego kompołka. Znudzeni studenci pytają wykładowcę "panie pułkowniku, proszę nam powiedzieć czy szkolenie wojskowe prowadzone jest dla picu czy pro forma". Trep się spiął, zasapał i wyrzucił z siebie "w żadnym wypadku dla picu! oczywiście, że pro forma!"
Ja pamiętam inny tekst: - Obywatelu majorze, fama głosi, że obywatel chce na zrobić kolokwium. - Powiedzcie Famie że jest głupi!
Major Sulima wchodzi do sali i widzi na tablicy napis SULIMA C...J. - Kto to napisał?? Cisza. - Pytam kto to napisał?! Cisza. - Idę po kierownika studium! Wyszedł. W tym czasie student wytarł tablicę. Major Sulima wraca, patrzy, tablica czysta. Krótki proces myślowy. Bierze kredę. Pisze. Wchodzi kierownik studium. Sulima pyta: - Kto to napisał?? Grupa chórem: - MAJOR SULIMA.
Major Sulima wchodzi do studium. W korytarzu student zamiata podłogę. - Czy tudent nie wie jak się należy zachować, jak obok przechodzi oficer?? Zamienimy się rolami. Ja będę studentem a student będzie mną. Student wyjdzie i wejdzie a ja pokażę jak należy się zachować. Student wychodzi, wchodzi, Sulima staje na baczność. - Obywatelu majorze, student Sulima melduje się przy wykonywaniu obowiązków. Student poklepuje Sulimę po ramieniu: - Nie przeszkadzajcie sobie, Sulima.
) Na naszej uczelni szefem studium wojskowego był porucznik Owsianko (skąd oni brali te adekwatne nazwiska?), który przez ćwiczeniami w terenie tłumaczył studentom:- A wasz pluton będzie tam gdzie ta willa apropos stawu.
Mania napisal(a): Już 18 lutego, na Suwalszczyźnie, można było zobaczyć i usłyszeć żurawie. Będzie wczesna wiosna
Pamiętam taką wiosnę sprzed kilkunastu lat, kiedy w połowie marca przy temperaturze -10 po zaśnieżonych polach na obrzeżu Puszczy Boreckiej smętnie brodziły żurawie i bociany, próbując się dogrzebać do pożywienia.
Komentarz
http://wpolityce.pl/m/polityka/326444-pogrom-w-gazecie-wyborczej-michnik-stracil-ponad-300-tysiecy-czytelnikow-drastyczne-spadki-sprzedazy
Rozumiecie teraz ich zapiekłą nienawiść? stanęli przed dylematem albo uznać że nie potrafią z powodu swojej nieudolności robić atrakcyjnego produktu albo PiS to zło, które ich niszczy.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wyniki-finansowe-agora-2016-rok-gazeta-wyborcza-strata
6,9 mln zł
6,9 mln zł Czytał i nie wie czy to zawiera czy jednak nie zawiera i jest gdzieś zamaskowane np. w wynikach tego roku.
Podwyżka minimalnej stawki godzinowej. Agora wyda do 10 mln zł więcej dla pracowników swoich kin
Od 8 do 10 mln więcej będzie musiała wyłożyć Agora na wypłaty dla pracowników sieci kin Helios, których jest właścicielem - informuje serwis wirtualnemedia.pl. To skutek zmian w prawie przeprowadzonych przez PiS. Zakładają one, że minimalna stawka godzinowa dla zatrudnionych na umowy cywilnoprawne zostaje podniesiona do 13 zł za godzinę.
O wzroście kosztów poinformował w piątek prezes Agory Bartos Hojka, który brał udział w konferencji po ogłoszeniu wyników finansowych spółki za 2016 rok.
Większość z tych pieniędzy trafi właśnie do zatrudnionych w kinach Helios. W tej chwili sieć ma 42 kina w całej Polsce, a koszty wynagrodzeń i innych świadczeń dla pracowników w segmencie książkowo-filmowym wyniosły nieco ponad 39 mln zł.
REKLAMA
W sumie w 2016 roku Agora wydała na wypłaty dla wszystkich swoich pracowników 323 mln zł. W zeszłym roku zanotowała stratę netto rzędu 13,2 mln zł wobec zysku 15 mln w 2015 roku.
Od października do grudnia zeszłego roku Agora przeprowadziła zwolnienia grupowe, które objęły w sumie 176 osób. Z pracą pożegnali się głównie zatrudnieni w "Gazecie Wyborczej".
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/minimalna-stawka-godzinowa-agora-helios,189,0,2265277.html
"Konsorcjum od początku będzie czerpało zyski z reklam, ale z każdych zarobionych w ten sposób 100 zł, 10 groszy ma trafiać do kasy miasta. Konsorcjum CAM oferowało miastu 44 zł z każdych 100 zł zarobionych na reklamach, ale dopiero po tym, gdy zwrócą mu się koszty inwestycji wartej ponad 200 mln zł. Roczna wartość reklam na przystankach to ok. 20 mln zł."
A wiec Warszawa dostawać będzie 200 tysięcy rocznie a w zamian dostała 1500 wiat przystankowych które są do niczego.
* - schyłkowy PRL, szkolenie wojskowe na politechnice, zajęcia prowadzi trep w stopniu kapitana czy innego elwupowskiego kompołka. Znudzeni studenci pytają wykładowcę "panie pułkowniku, proszę nam powiedzieć czy szkolenie wojskowe prowadzone jest dla picu czy pro forma". Trep się spiął, zasapał i wyrzucił z siebie "w żadnym wypadku dla picu! oczywiście, że pro forma!"
- Obywatelu majorze, fama głosi, że obywatel chce na zrobić kolokwium.
- Powiedzcie Famie że jest głupi!
- Kto to napisał??
Cisza.
- Pytam kto to napisał?!
Cisza.
- Idę po kierownika studium!
Wyszedł. W tym czasie student wytarł tablicę.
Major Sulima wraca, patrzy, tablica czysta. Krótki proces myślowy. Bierze kredę. Pisze. Wchodzi kierownik studium. Sulima pyta:
- Kto to napisał??
Grupa chórem:
- MAJOR SULIMA.
Major Sulima wchodzi do studium. W korytarzu student zamiata podłogę.
- Czy tudent nie wie jak się należy zachować, jak obok przechodzi oficer?? Zamienimy się rolami. Ja będę studentem a student będzie mną. Student wyjdzie i wejdzie a ja pokażę jak należy się zachować.
Student wychodzi, wchodzi, Sulima staje na baczność.
- Obywatelu majorze, student Sulima melduje się przy wykonywaniu obowiązków.
Student poklepuje Sulimę po ramieniu:
- Nie przeszkadzajcie sobie, Sulima.
Czy to ten sam Sulima co był w SW w Łodzi ? Straszny był z niego kretyn.
HR Mc Master w NSA to bdb wiadomość. Świetny żołnierz, i erudyta, sympatyk Polski i miłośnik Chestertona.