Skip to content

Dobra wiadomosc z rana

16791112131

Komentarz

  • edytowano January 2016
    Anna Maria Anders - ministrem w polskim rządzie.
    Moi dwaj stryjowie (wyprowadzeni z ZSRR przez gen. Andersa) cieszą się w Niebie.
  • wizerunkowy plus a merytorycznie jak to wygląda w przypadku Pani Anders?
  • rdr napisal(a):
    Nie doceniacie GW. Podobna wersji elektronicznych sprzedali wiecej niz zamierzali.
    Znaczy czego, cyfrowych abonamentów? Dajpanspokój, tego nikt nie kupuje.
  • marniok napisal(a):
    wizerunkowy plus a merytorycznie jak to wygląda w przypadku Pani Anders?
    Pełnomocnik ds. dialogu - myślę że na plus, zna 6 języków, ma doświadczenie i rozległe kontakty po obu stronach Atlantyku.
    Przewodnicząca Rady - to funkcja bardziej honorowa, od "wyznaczania kierunków", a nie od bieżącej roboty. Od tego jest sekretarz, którego również ZTCW powołuje premier.
    W ogóle ta nominacja jest dużym zaskoczeniem, ponieważ stanowisko od śmierci Strasznego Dziadunia było przez 9 miesięcy nieobsadzone i wyglądało na to, że już nie będzie, bo nowa ustawa, szykowana przez pos. Mularczyka ma do końca marca zlikwidować tę instytucję lub połączyć z IPN (różne wersje chodzą jako przecieki). Widać więc zmianę koncepcji, albo są jakieś różnice zdań w tej kwestii między rządem a klubem poselskim, bo chyba nie powoływaliby kobiety na 2 miesiące?
    Wedle osób znających ją bezpośrednio, przemiła, szlachetna i kulturalna osoba. Czy jednak wystarczająco zorientowana w realiach polskich? Zobaczymy.
  • Agora zwolniła Kupę Wojewódzkiego i Mikołaja Lizuta.
  • mmaria napisal(a):
    Agora zwolniła Kupę Wojewódzkiego i Mikołaja Lizuta.
    No to akcja czwartkowa z "metrem" wydaje się łabędzim śpiewem. Bo Wojewódzki, Wojewódzkim, ale Lizut....

  • Uuu, grubo. Brukselko, ratuj? ;)
  • mmaria napisal(a):
    Agora zwolniła Kupę Wojewódzkiego i Mikołaja Lizuta.
    Obcy ludzie a tak jakoś radośniej się zrobiło.
  • Zwolniła czytaj zmieniła formę zatrudnienia z etatu na samozatrudnienie.
  • mmaria napisal(a):
    Agora zwolniła Kupę Wojewódzkiego i Mikołaja Lizuta.
    #dobrazmiana
  • Jedno i drugie cieszy.
  • Agora, Agora...? ano, była taka firma.
  • przemk0 napisal(a):
    Zwolniła czytaj zmieniła formę zatrudnienia z etatu na samozatrudnienie.
    Jednak zwolniła, jeśli wierzyć http://wpolityce.pl/media/278613-wojewodzki-wciaz-ma-pecha-a-to-oskarzaja-go-o-rasizm-a-to-z-pracy-zwalniaja-wlasnie-podziekowala-mu-agora

  • Oba durne. Ktoś zauważył to wreszcie? Nie młoże być...- jak mawiał Pawlak w "Sami swoi".
  • edytowano January 2016
    Nie z tego powodu ich zwolniono Zazulo, że durni, nie z tego. Z tego to ich zatrudniono.
  • A może..,. Był to powód obu posunięć? Czasy się zmieniają.
  • A, w sensie że durny bo nie skumał zmiany kierunku wiatrów, tak może być. No ja im nie zazdroszczę, Lisom, Wojewódzkim i innym Lizutom, zawalił im się świat.
  • no mercy
  • edytowano January 2016
    Doszło do mnie echo wiewiórczych poćwierkiwań, że panowie ponieśli konsekwencje zawiedzenia pokładanych w nich nadziei. Bo niby tacy idole podstarzałej młodzieży, cool-dżezi trendseterzy, a tu nomen - omen Kupa. Trafiają jedynie do garstki swojego rzekomego targetu... Zbyt małej by zapobiec "przesunięciu wektora obciachu" jak to ładnie nazwał bodajże pan Mistewicz...
  • edytowano January 2016
    pawel.adamski napisal(a):
    ... pan Mistewicz...
    Zapadło mi wpamięć (dawno temu) zdanie onego, że to on stworzył Wojewódzkiego. Zdziwiło mnie to, bo nigdy wcześniej o Mistewiczu nie słyszałem, a Wojewódzkiego znam (dziennikarz muzyczny) od 30. lat... Ale w TVN to Wojewódzki ciągle jeszcze nadaje "swoje"* schow. *już wiem, że Mistewicza.... :)


    edit:
    Przepraszam, pomyliło mi się z Miszczakiem. Dziękuję k. Waski za zauważenie...


  • Nu, pan Jakub to se nagrabił, bo to on dał się przejechać jako pijana zakonnica.
  • @romeck
    Nie mylisz Mistewicza z Miszczakiem?
  • ups
    przepraszam, pomyliłem
    szybciej piszę niż myślę
    sorry
    skoryguję przy lomputerze...
  • Daję całość, bo smakowite.

    „Gazeta Wyborcza” ma na swojej stronie tytułowej przeprosić ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza za szkalującą polityka publikację. Przeprosiny mają być jedynym tekstem zamieszczonym na okładce „GW”. Taką formę zadośćuczynienia nakazał wydawcy gazety, spółce Agora, Sąd Okręgowy w Warszawie w 2011 r. Agora uchyla się od wykonania wyroku sądu od ponad czterech lat, co może ją wkrótce kosztować niemal 1 mln zł.

    Spółka nic sobie nie robi z sądowego nakazu sprostowania kłamstw na temat polityka. Procedura sądowa w tej sprawie trwa już od przeszło czterech lat. Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 2011 r. wydawca „Gazety Wyborczej” ma przeprosić Antoniego Macierewicza za publikację nieprawdziwych i szkalujących go informacji.

    W artykule z 2009 r. „GW” donosiła, jakoby Macierewicz „wsadził do państwowych spółek swojego bratanka, kolegów z komisji ds. WSI i dawnych znajomych”. Mimo prawomocnego wyroku i nieskutecznej próby jego anulowania przed Sądem Najwyższym Agora odmawiała i nadal odmawia respektowania prawa. W efekcie pełnomocnik ministra mec. Andrzej Lew-Mirski uruchomił procedury, mające wyegzekwować publikację przeprosin przez gazetę, której redaktorem naczelnym jest Adam Michnik.

    Wobec braku publikacji przeprosin sąd może ukarać spółkę grzywną i ponownie nakazać przeprosiny. Jeśli także wówczas wydawca „Wyborczej” nie wydrukuje na okładce tekstu przeprosin, zostanie on opublikowany za pieniądze skarbu państwa, po czym nastąpi procedura odzyskiwania tej kwoty od spółki. Chodzi o kwotę 940 tys. zł, wyliczoną we wniosku do sądu zgodnie z cennikami Agory za publikację przeprosin na pierwszej stronie dziennika.
    http://niezalezna.pl/75291-agora-zadluzona-u-ministra-milion-dla-macierewicza-od-michnika
  • Nareszcie!

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Miodzio.
  • Wreszcie! Oby to szybko teraz poszło. Bo niedługo może nie być już okładki, no i nie będzie od kogo ściągać długu...
  • Wierszyk z dzieciństwa. Pasuje jak ulał.
    Ręce do góry!
    Majtki w dół!
    Pieniądze na stół!
  • W cyklu dobra wiadomość a jednak cieszy:

    W miasteczku Wilanuf zimna dupa.....dosłownie. Nie dość że Franek i Dolek drogie to muszą się dogrzewać farelkami.

    Niby takie nic a jednak się człowiek cieszy gdy wie że się hartOOją.
  • A jak się naprawdę zahartują? ;-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.