Skip to content

Dobra wiadomosc z rana

19394969899135

Komentarz

  • Nowa gazeta ! Świetny interes, wchodzę w to. To nie może się nie udać !
  • Wszystko zależy od tego, jakie właściciel wyznaczy swoim podwładnym cwele.
    Np. cwelem firmy z siedzibą przy ul. Słupeckiej jest przetrwanie.

    Swojo szoso, największym sukcesem biznesowo-merdialnym ostatnich lat jest Radio 357. Byt całkowicie wirtualny. Obawiam się, że ten sam los czeka nowe przedsięwzięcie red. `Szechtera.

    Kto by się spodziewał, że Gwiazdę Śmierci rozpuknie nie tut. nazistowski reżim, ale jakiś podrzędny liczykrupa zatrudniony z ogłoszenia przez najwspanialszego filantropa i dobrodzieja w historii naszej umęczonej planetki.
  • ombretta napisal(a):
    Kto by się spodziewał, że Gwiazdę Śmierci rozpuknie nie tut. nazistowski reżim, ale jakiś podrzędny liczykrupa zatrudniony z ogłoszenia przez najwspanialszego filantropa i dobrodzieja w historii naszej umęczonej planetki.
    Nikt. Ale to nasz błąd, bo zapominamy że upadek wychodzi zawsze od wewnątrz.

  • Nuale prezes Hójka jest gazownikiem od zawsze. Ale podoba mi się jego działanie, w korpo uderzenie należy poprzedzać pojednawczymi gestami, by uśpić wroga. Na wojnie litość się zdarza ale nie w korpo.
  • A co się mieści na Słupeckiej?
  • Nu a tu Nadredaktor postanowił pokazać wała Zarządowi i zatrudnić wyrzucanego jako swojego zastępcę, a część starych wyjadaczy zakłada kolejny związek zawodowy aby nie dać się zwolnić.
    Jedna i druga strona zaczyna grać materiałami insajderskimi, no po prostu lodzio-miodzio.
  • Brzost napisal(a):
    A co się mieści na Słupeckiej?
    Redakcja Polityki, widzę.
  • edytowano November 2021
    Jak tak dalej pójdzie, to wyjdą na wierzch mobbingi, molestacje, wykorzystywaanie stosunku podległości służbowej, działania na szkodę spółki, defraudacje, faktury kosztowe na fikcyjne usługi etc

    Popcorn plis!
  • MarianoX napisal(a):
    Jak tak dalej pójdzie, to wyjdą na wierzch mobbingi, molestacje, działanie na szkodę spółki etc

    Popcorn plis!
    Chodziły plotki że nadredaktor to pies na baby, więc kto wie co tam jeszcze się komu przypomni.
  • Przemko napisal(a):
    MarianoX napisal(a):
    Jak tak dalej pójdzie, to wyjdą na wierzch mobbingi, molestacje, działanie na szkodę spółki etc

    Popcorn plis!
    Chodziły plotki że nadredaktor to pies na baby, więc kto wie co tam jeszcze się komu przypomni.
    Turbolowelas Łajnsztajn też rumakował do czasu...
  • MarianoX napisal(a):
    Jak tak dalej pójdzie, to wyjdą na wierzch mobbingi, molestacje, wykorzystywaanie stosunku podległości służbowej, działania na szkodę spółki, defraudacje, faktury kosztowe na fikcyjne usługi etc

    Popcorn plis!
    Nie! Popcorn ratuje bilans Agory.
  • A ten lodzio to w jakim smaku jest?
  • Nadredaktor wraz z akolitami właśnie przekonują się, że wojna nominalistyczna jest skuteczna, o ile druga strona nie zacznie prowadzić wojny kinetycznej.
  • Która redaktorka zacznie @metoo? Akurat czas.
  • los napisal(a):
    Która redaktorka zacznie @metoo? Akurat czas.
    dlaczego ma zacząć kobieta?
    w Polsce równoupraw nie nie od ponad stu lat!
  • loslos
    edytowano November 2021
    Bo upodobania nadredaktora były tradycyjne. Ja nie wiem nawet, czy w KP są choć odrobinkę nowocześniejsi. Polska jest jednak konserwatywna.
  • edytowano November 2021
    Mamy zatem molestacje, a jeśli preferował młode, szczupłe i atrakcyjne kobiety to dodatkowo poniższe odmiany dyskryminacji i wykluczenia:

    - homofobia
    - transfobia
    - age'ism
    - look'ism
    - size'ism
  • los napisal(a):
    Bo upodobania nadredaktora były tradycyjne. Ja nie wiem nawet, czy w KP są choć odrobinkę nowocześniejsi. Polska jest jednak konserwatywna.
    Przypomniało mi się. Gdyby ktoś miał czas i wenę, można poszperać w starych numerach Polityki z lat 90'. Tam był artykuł ocieplający wizerunek Michnika w oczach postkomuszego czytelnika za pomocą opowiadania o przyjaźni z Urbanem i wspólnych igraszek basenowych ze stażystkami z Gazowni. To była inna epoka i z takimi rzeczami się nie kryto.
  • edytowano November 2021
    Brzost napisal(a):
    los napisal(a):
    Bo upodobania nadredaktora były tradycyjne. Ja nie wiem nawet, czy w KP są choć odrobinkę nowocześniejsi. Polska jest jednak konserwatywna.
    Przypomniało mi się. Gdyby ktoś miał czas i wenę, można poszperać w starych numerach Polityki z lat 90'. Tam był artykuł ocieplający wizerunek Michnika w oczach postkomuszego czytelnika za pomocą opowiadania o przyjaźni z Urbanem i wspólnych igraszek basenowych ze stażystkami z Gazowni. To była inna epoka i z takimi rzeczami się nie kryto.
    To byłby hit, może niniwa coś wie?
  • los napisal(a):
    Która redaktorka zacznie @metoo? Akurat czas.
    To było świadczenie wzajemne, polegające na redukcji stresu spowodowanego walką z Faszyzmem w Tenkraju, a obcowanie z organem Nadredaktora, to jak kontakt z samymi jądrami demokracji, ten organ to oczywiście Gazeta.
  • https://ekskursje.pl/2021/11/rozkosz-bycia-gdzie-indziej/ Tu macie wynurzenia Orlińskiego o Agora Holding. Mało kto o tym wie jak widzę.
  • Brzost napisal(a):
    Przypomniało mi się. Gdyby ktoś miał czas i wenę, można poszperać w starych numerach Polityki z lat 90'. Tam był artykuł ocieplający wizerunek Michnika w oczach postkomuszego czytelnika za pomocą opowiadania o przyjaźni z Urbanem i wspólnych igraszek basenowych ze stażystkami z Gazowni. To była inna epoka i z takimi rzeczami się nie kryto.
    sznupałem , znalazłem stażystki w baseniei jeszcze to
    ... - odparł Urban. Humor zepsuły biesiadnikom teczki SB.
    Michnik opowiedział, że zobaczył w telewizji Puls rozmowę na temat lustracji i
    dekomunizacji, gdzie wypowiadał się "młody gnój": - Coś strasznego. Oni wszyscy
    się nazywają: Warzecha, Paliwoda, Perzyna, Jeżyna... - I Semka - dorzucił Jerzy
    Urban. ....
  • edytowano November 2021
    To ostatnie to przedruk z "Wprost" z 2005 roku.
    A o stażystkach znalazłeś oryginał?
  • loslos
    edytowano November 2021
    ms.wygnaniec napisal(a):
    los napisal(a):
    Która redaktorka zacznie @metoo? Akurat czas.
    To było świadczenie wzajemne, polegające na redukcji stresu spowodowanego walką z Faszyzmem w Tenkraju, a obcowanie z organem Nadredaktora, to jak kontakt z samymi jądrami demokracji, ten organ to oczywiście Gazeta.
    A z Łajnsztajnem to nie było świadczenie wzajemne? Biznes nie zna litości. Najpierw się zarabiało na usługach a potem na #metoo
  • Osz kufnia:
    https://wyborcza.pl/7,75968,27846416,list-zarzadu-agory-sklada-sie-z-klamstw-i-manipulacji.html
    Etos podzielony jak widzę jest ale produkuje po staremu: marzec 68, opluskwianie, takie tam.
  • edytowano November 2021
    Kolega Los pisał kiedyś, że na Zapadzie tak jest, że jak się któren wykopyrtknie, to dotychczasowi przyjaciele skwapliwie kierują mu niemu pomocny but
  • Wiecie z czym mam największy problem? Ze względów militarnych powinienem popierać Adasia i jego kamarylę a rozwój sytuacji sprawia, że ciężko mi zapanować nad rosnącą sympatią do pana Hojki.
  • Wejszłam przeczytałam i rzuciło mnię się w oczy posługiwanie się zdrobionymi imionami: "Jarek", "Jurek" - kolesiostwo napompowane do granic mozliwości. Rzyg prosty.

    Normalnie gaz. wyb. - chroń oczy
  • romeck napisal(a):
    ... - odparł Urban. Humor zepsuły biesiadnikom teczki SB.
    Michnik opowiedział, że zobaczył w telewizji Puls rozmowę na temat lustracji i
    dekomunizacji, gdzie wypowiadał się "młody gnój": - Coś strasznego. Oni wszyscy
    się nazywają: Warzecha, Paliwoda, Perzyna, Jeżyna... - I Semka - dorzucił Jerzy
    Urban. ....
    Jeżyna go w ząbki kłuje. Jakby był Jagoda, to towarzystwo wzorowe, tak?
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Normalnie gaz. wyb. - chroń oczy
    Zawsze.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.