7my A PIS ma działać tak żeby uratować z tych wyborów co się da, na poziomie wielu gmin mają zaskakująco dobre wyniki, jest mnóstwo 2 tur często z zasiedziałymi od nastu lat prezydentami i burmistrzami, tam gdzie pis zdoła jeszcze wygrać nie będzie fałszowania w obwodowych komisjach przy okazji przyszłorocznych, poważniejszych wyborów.
A jakie to ma znaczenie? Zgoda na sfałszowanie tych wyborów jest zgodą na sfałszowanie odtąd wszystkich wyborów. PiS może mieć burmistrzów i wójtów - tych na których establiszment się zgodzi. Skaże się na rolę Znaku za komuny - niby opozycja ale w systemie i w tym zakresie, na który komuna się zgodzi. Systuacja jest rewolucyjna i albo trzeba robić rewolucję albo dać ze wszystkiego zrezygnować. Albo-albo, więcej opcji nie ma. A Braun istotnie to mętna postać tylko co to zmienia? Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Gerwazy Chyba lemingi widzą, juz jak sa okłamywane... no ale one to się chyba nie zbuntują (choć przy acta się zbuntowali) ale może nie będą pędzić już do wyborów i na PO głosować ...
Komisje to za nich zrobią. I za nas. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
A właściwie to dlaczego my tutaj raptem tacy jesteśmy zaskoczeni?
Przecież jeżeli sięgniemy do wcześniejszych wątków, to chyba we wszystkich przewidywaliśmy, że oni władzy nie oddadzą. Że zrobią wszystko, żeby jej nie oddać, no i faktycznie robią wszystko. Bez specjalnej żenady nawet. Czyżby wykopanie Ryżego zamąciło nam horyzont? Władzę w kraju przejmuje Bul wraz z tajnym zapleczem, a pospólstwem ma zarządzać zielona, słusznie ukierunkowana na wschód i karna armia pezelowców.
Barzo dobrze by się stało, gdyby zepchnięto PiS do podziemia. Pozxbylibyśmy się złudzeń, oportuniści z FEM zmieniliby szyld, reszta może wreszcie zaczęłaby coś robić.
7my A PIS ma działać tak żeby uratować z tych wyborów co się da, na poziomie wielu gmin mają zaskakująco dobre wyniki , jest mnóstwo 2 tur często z zasiedziałymi od nastu lat prezydentami i burmistrzami, tam gdzie pis zdoła jeszcze wygrać nie będzie fałszowania w obwodowych komisjach przy okazji przyszłorocznych, poważniejszych wyborów.
Otóż to, powiaty to nie wiem, ale kto martwi się powiatami. Czyli zostają sejmiki - które przy wynikach z exit-pollsów pozwalały na odbicie 1 województwa (małopolskiego) i bardzo być może podlaskiego i lubelskiego. W innych przypadkach zrobiłoby się koalicję PO-PSL-SLD, jak do tej pory. Nie opłaca się robić po to takiego wałka. Czyli: - albo ktoś przedobrzył - albo celem nie jest heroiczne utrzymanie marszałka Sowy, ale destabilizacja państwa.
mmaria A właściwie to dlaczego my tutaj raptem tacy jesteśmy zaskoczeni?
Przecież jeżeli sięgniemy do wcześniejszych wątków, to chyba we wszystkich przewidywaliśmy, że oni władzy nie oddadzą. Że zrobią wszystko, żeby jej nie oddać, no i faktycznie robią wszystko. Bez specjalnej żenady nawet. Czyżby wykopanie Ryżego zamąciło nam horyzont? Władzę w kraju przejmuje Bul wraz z tajnym zapleczem, a pospólstwem ma zarządzać zielona, słusznie ukierunkowana na wschód i karna armia pezelowców.
No właśnie, też się dziwię swoyey naiwności... Po Smoleńsku nic nie powinno dziwić ... nie ma żadnych reguł gry albo inaczey reguły są ale zmieniają się ... by w systemie nic się nie zmieniło ...
7my Przecież to jest budynek kancelarii prezydenta, żeby tam wejść trzeba przejść przez 10 bramek i 30 borowców, i co nagle kilkadziesiąt osób wchodzi jak w masło i okupuję, to prowokacja i to przy użyciu zawsze tych samych osób. W jakimś celu władza chce pogłębienia chaosu, przeciągnięcia sprawy, może odwrócenie uwagi, telewizja narodowa i młodzież wszechpolska nadaje się do tego doskonale.
No właśnie, chciałam zapytać warszawiaków o topografię i realia - bo jak to możliwe, że 20 dowolnych osób może bez przeszkód, na luziku, w świetle kamer włamać się (?!) do strzeżonego - było nie było - budynku państwowego w centrum stolicy państwa, w pobliżu ważnych instytucji. I to w czasie wyborów, kiedy budynek ten jest istotnym miejscem dla bezp. państwa. Należy zapytać, czy cały ten scenariusz (ostentacyjne sfałszowanie wyników, ośmieszenie i poniżenie Państwa Polskiego przez PKW szkoloną w Moskwie), ta celowa gra na destabilizację państwa (o czym powiedział komo-ruski - i jak widać: świnia sama worek drze i kwiczy) nie jest po prostu putinowskim "polskim majdanem". "Podpis Putina" to kolejne poniżenie Państwa Polskiego w tej akcji. Kaczyński jest ostrożny, bo widzi więcej. Zresztą już nieraz zastawiano na niego pułapki, więc nauczył się ostrożności. Zauważył element pominięty przez wszystkich obserwatorów - całkowitą nieobecność premiery w tej awanturze.
rozum.von.keikobad - albo celem nie jest heroiczne utrzymanie marszałka Sowy, ale destabilizacja państwa.
A jest jakieś państwo do zdestabilizowania? Ja bym raczej obstawił danie Gajowemu pretekstu do wprowadzenia czegoś w rodzaju stanu wojennego. To hipoteza trzyma się kupy - wtedy zrozumiałe jest i zachowanie PiSu. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
kania.zu.kurz Kaczyński jest ostrożny, bo widzi więcej. Zresztą już nieraz zastawiano na niego pułapki, więc nauczył się ostrożności. Zauważył element pominięty przez wszystkich obserwatorów - całkowitą nieobecność premiery w tej awanturze.
Dużo się zmieniło od niedzieli. Nikt nie każe Kaczyńskiemu włączać się w awanurę firmowaną przez KNP, RN i Brauna, ale uporczywe trwanie przy legaliźmie politycznym w sytuacji gdy druga strona jawnie nie respektuje żadnych reguł jest drogą do nikąd. Czy Żydzi w Trzeciej Rzeszy mogli się obronić środkami legalizmu politycznego?
rozum.von.keikobad : - albo celem nie jest heroiczne utrzymanie marszałka Sowy, ale destabilizacja państwa.
A jest jakieś państwo do zdestabilizowania? Ja bym raczej obstawił danie Gajowemu pretekstu do wprowadzenia czegoś w rodzaju stanu wojennego. To hipoteza trzyma się kupy - wtedy zrozumiałe jest i zachowanie PiSu.
Napisałem, że to jest genialne, właśnie w perspektywie przejęcia całkowitej władzy w Polsce przez Bronka. Teoria Rozuma (wątek w hejtparku) da się z tym powiązać. JORGE> The author has edited this post (w 20.11.2014)
No więc podemonstrowałem sobie trochę i wróciłem. Było około 100 osób, jedni odchodzą inni dochodzą. Grupa młodzieży, trochę inteligentów w typie hipsterprawicy i grono moherowych dziadków podobnych do mnie
Spotkałem znajomego emerytowanego leśnika wysokiej rangi. Były jakieś przepychanki z milicją pod drzwiami, gdy próbowali kogoś legitymować, ale jakoś się to rozeszło po kościach. Potem z budynku wyszli Bosak i Wipler. Ten ostatni udzielił wywiadu, w którym krytykował PiS. Zaapelował o przyjście w sobotę na 17, bez względu na to czy wyniki będą ogłoszone czy nie.
kania.zu.kurz No właśnie, chciałam zapytać warszawiaków o topografię i realia - bo jak to możliwe, że 20 dowolnych osób może bez przeszkód, na luziku, w świetle kamer włamać się (?!) do strzeżonego - było nie było - budynku państwowego w centrum stolicy państwa, w pobliżu ważnych instytucji. I to w czasie wyborów, kiedy budynek ten jest istotnym miejscem dla bezp. państwa.
Ci, którzy byli świadkami, twierdzili, że nie było żadnego "wtargnięcia", tylko oni sobie spokojnie weszli. Ale to było jeszcze przed moim przyjściem, więc nie umiem tego zweryfikować. The author has edited this post (w 20.11.2014)
rozum.von.keikobad : - albo celem nie jest heroiczne utrzymanie marszałka Sowy, ale destabilizacja państwa.
A jest jakieś państwo do zdestabilizowania? Ja bym raczej obstawił danie Gajowemu pretekstu do wprowadzenia czegoś w rodzaju stanu wojennego. To hipoteza trzyma się kupy - wtedy zrozumiałe jest i zachowanie PiSu.
To mniej więcej miałem na myśli pisząc o destabilizacji. Zauważ, że PKW "zaprzestała liczenia głosów". Może o to chodziło?
7my Decydująca rozgrywka będzie w przyszłym roku, trzeba zebrać te siły jakie można.
Sytuacja się klaruje, brownowa rewolta to ewidentna prowokacja - brak interwencji policji, zaproszenia od PKWN. Że Ewa Stankiewicz w coś takiego dała się wkręcić. To trudny gambit, każde posunięcie właściwie jest złe. A o Wipleru nie zapominajmy, że jest on wysuniętym na czoło organem pewnego sowieckiego członka obwiązanego kokardką. The author has edited this post (w 20.11.2014) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
mmaria Też tak sądzę. (że sytuacja przerosła PiS ) Wyniki, nawet te ujawnione z opolskiego i śląskiego są tak ewidentnie sfałszowane (kilkanaście procent odchylenia od ex-p), że szczęka opada. Mam wrażenie, że PiSowi właśnie dokładnie to się zrobiło - szczęka mu opadła .
Znów nie pomiescilo im się w główce? Znów sie czegoś takiego nie spodziewali? Aż zacytuję śp. Prezydenta Kaczyńskiego (wg. słów A. Macierewicza) „Ta mafia jest do wszystkiego zdolna, ty sobie nie wyobrażasz do jakich rzeczy są zdolni” Moze to kogoś oburzy, ale wydżwięk satyryczny zamierzony.
rozum.von.keikobad To mniej więcej miałem na myśli pisząc o destabilizacji. Zauważ, że PKW "zaprzestała liczenia głosów". Może o to chodziło?
Jest to ewidentny element prowokacji. Ale w ten sposób też strzelają we własne stopy, bo liczyć te głosy mają nie z łaski ale z obowiązku. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
uhr Znów nie pomiescilo im się w główce? Znów sie czegoś takiego nie spodziewali? Aż zacytuję śp. Prezydenta Kaczyńskiego (wg. słów A. Macierewicza) „Ta mafia jest do wszystkiego zdolna, ty sobie nie wyobrażasz do jakich rzeczy są zdolni” Moze to kogoś oburzy, ale wydżwięk satyryczny zamierzony.
Znowu popełniasz pochopny wpis pod tezę, która ci pasuje do obrazu rzeczywistości ? JORGE> The author has edited this post (w 20.11.2014)
Bez demonstacji się nie obędzie. Ale nie pod dyktando pewnego pijaczyny. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los : Bez demonstacji się nie obędzie. Ale nie pod dyktando pewnego pijaczyny.
Przeciwko komu ma być ta demonstracja ? JORGE>
Przeciw przekrętom.
polucja Z informacji , jakimi dysponujemy, wynika, że osoby, które jako pierwsze weszły do budynku, zrobiły to na zaproszenie przedstawicieli PKW . Policja do chwili obecnej nie była proszona o jakąkolwiek interwencję w stosunku do konkretnych osób. Jesteśmy na miejscu wyłącznie dlatego, żeby zapewnić bezpieczeństwo osobom zgromadzonym. Dbamy też o to, aby nie doszło do naruszenia porządku, a także żeby nie miała miejsca sytuacja, która będzie niepotrzebnie eskalować jakikolwiek konflikt — powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji st. asp. Mariusz Mrozek.
Osram i wszystko jasne. Ustawka. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Nie inaczej. Przeciekawe1 jest to zaprzestanie liczenia głosów pod wpływem jednej pani w towarzystwie dwóch kolegów. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
JORGE : Znowu popełniasz pochopny wpis pod tezę, która ci pasuje do obrazu rzeczywistości ? JORGE>
Rozumiem, że ty masz własciwy obraz rzeczywistości (co smieszniejsze, zawsze gęsiego za nauczycielem), a ja mam niewłasciwy. I tyle o tym wiadomo.
Uhr, amsory ale w tym przypadku Jorge ma rację, koordynacja między Brownem i PKWN jest perfekcyjna - przychodzą do PKWN NA ICH ZAPROSZENI E, na co PKWN od razu przerywa liczenie głosiów. Polucji o pomoc nie proszą. Po tym się poznaje ustawki - nie ma w nich elementów przypadkowych a w życiu jednak są. The author has edited this post (w 20.11.2014) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
uhr Rozumiem, że ty masz własciwy obraz rzeczywistości (co smieszniejsze, zawsze gęsiego za nauczycielem), a ja mam niewłasciwy. I tyle o tym wiadomo.
Nic nie wiemy co się dzieje i dlaczego. W którą stronę nie spojrzysz obecna sytuacja jest totalnie bez sensu (w kontekście kto co ugra, jak to się rozwinie w przyszłości). Ale ty musisz dopierdolić Kaczorowi. Już ? Fajnie, ulżyło, znowu PiS i Kaczor winni, dają ciała ? Jeżeli politycy, którzy posiadają całą insajderską wiedzę zachowują się tak a nie inaczej, to może odpuśćmy sobie tą całą internetową przenikliwość ? JORGE>
randolph Dużo się zmieniło od niedzieli. Nikt nie każe Kaczyńskiemu włączać się w awanurę firmowaną przez KNP, RN i Brauna, ale uporczywe trwanie przy legaliźmie politycznym w sytuacji gdy druga strona jawnie nie respektuje żadnych reguł jest drogą do nikąd. Czy Żydzi w Trzeciej Rzeszy mogli się obronić środkami legalizmu politycznego?
Ależ III RP to nie III Rzesza ... więc dopóki można to należy działać na gruncie tzw. legalizmu politycznego... (być może nawet nie dla nas a dla przyszłego pokolenia) ... Istnienie PISu jest wartością ... Marsze w obroinie tv TRWAM doprowadziły do przyznania multiplexu, marsze mogą przywrócić procedury demokratyczne ... mogłyby doprowadzić do skrócenia kadencji i rozpisania nowych wyborów ... The author has edited this post (w 20.11.2014)
Jedno jest pewne - musi być bardzo ostro, skoro się zdecydowali zdekonspirować Browna. Miał on dla establiszmentu wielką wartość. Legendowali go przez lata. The author has edited this post (w 20.11.2014) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los Jedno jest pewne - musi być bardzo ostro, skoro się zdecydowali zdekonspirować Browna. Miał on dla establiszmentu wielką wartość. Legendowali go przez lata.
Pocieszające jest to, że my przynajmniej, nigdy pana Browna nie kupiliśmy ... Jednak jest jakiś cień szansy, że on tam był bo był. Na wezwanie towarzysza Winnickiego. Infantylne to, wiem. JORGE>
los Jedno jest pewne - musi być bardzo ostro, skoro się zdecydowali zdekonspirować Browna. Miał on dla establiszmentu wielką wartość. Legendowali go przez lata.
Podzielę się swoimi wątpliwościami co do powyższego... Naturalnie dostrzegam dzwine rzeczy jak yakowąś renowacyę delikatną teoryji FYMA o maskirowce z okazyi pytania o "śnieg" pokrywający się jakoby z częściami samolotu... i mówienie o teoryji tey jako jakieyś formie dążeń do odkrycia prawdy, ważnej , może nie tak ważnej jak poszukiwania zp Macierewicza ... ale jednak ważnej przynajmniej jako "sojuszniczey teoryji" przeciw kłamstwom rządowym , ... No nie rozważał tego jako formy dezinformacyji... Z drugiej strony pytanie zostało bez odpowiedzi... Dalej można wskazać podeyrzaną dyskusyę np. z prof. Andrzeyem Nowakiem, która mogłoby np. zaszkodzić profesorowi jako potencjalnemu kandydatowi na prezydenta ... Ale czy jego filmy nie szkodzą systemowi ? Czyz jego procesy, zaangażowanie w wielu słusznych sprawach choćby w skandal z trumnami z podmienionymi zwłokami ofiar w Smoleńsku i inne nie uświadamiaja obywateli w jakim państwie żyją? Czy to się systemowi wogóle by kalkulowało?
Komentarz
Systuacja jest rewolucyjna i albo trzeba robić rewolucję albo dać ze wszystkiego zrezygnować. Albo-albo, więcej opcji nie ma.
A Braun istotnie to mętna postać tylko co to zmienia?
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Przecież jeżeli sięgniemy do wcześniejszych wątków, to chyba we wszystkich przewidywaliśmy, że oni władzy nie oddadzą. Że zrobią wszystko, żeby jej nie oddać, no i faktycznie robią wszystko. Bez specjalnej żenady nawet. Czyżby wykopanie Ryżego zamąciło nam horyzont? Władzę w kraju przejmuje Bul wraz z tajnym zapleczem, a pospólstwem ma zarządzać zielona, słusznie ukierunkowana na wschód i karna armia pezelowców.
Czyli zostają sejmiki - które przy wynikach z exit-pollsów pozwalały na odbicie 1 województwa (małopolskiego) i bardzo być może podlaskiego i lubelskiego. W innych przypadkach zrobiłoby się koalicję PO-PSL-SLD, jak do tej pory. Nie opłaca się robić po to takiego wałka.
Czyli:
- albo ktoś przedobrzył
- albo celem nie jest heroiczne utrzymanie marszałka Sowy, ale destabilizacja państwa.
Należy zapytać, czy cały ten scenariusz (ostentacyjne sfałszowanie wyników, ośmieszenie i poniżenie Państwa Polskiego przez PKW szkoloną w Moskwie), ta celowa gra na destabilizację państwa (o czym powiedział komo-ruski - i jak widać: świnia sama worek drze i kwiczy) nie jest po prostu putinowskim "polskim majdanem". "Podpis Putina" to kolejne poniżenie Państwa Polskiego w tej akcji.
Kaczyński jest ostrożny, bo widzi więcej. Zresztą już nieraz zastawiano na niego pułapki, więc nauczył się ostrożności.
Zauważył element pominięty przez wszystkich obserwatorów - całkowitą nieobecność premiery w tej awanturze.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Czy Żydzi w Trzeciej Rzeszy mogli się obronić środkami legalizmu politycznego?
jednak nie interweniuje
. - Osoby, które jako pierwsze weszły do środka, były wpuszczone na zaproszenie PKW. Do chwili obecnej ani administrator budynku, ani jego użytkownik nie zwrócili się do policji z prośbą o podjęcie interwencji - tłumaczył rzecznik Komendy Stołecznej. Policjanci nie wpuszczają do środka nikogo więcej.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,86767,16977793,Wieczor_wyborczy_w_Warszawie__Wyniki__analizy__komentarze.html#BoxSlotIMT
JORGE>
The author has edited this post (w 20.11.2014)
Spotkałem znajomego emerytowanego leśnika wysokiej rangi. Były jakieś przepychanki z milicją pod drzwiami, gdy próbowali kogoś legitymować, ale jakoś się to rozeszło po kościach. Potem z budynku wyszli Bosak i Wipler. Ten ostatni udzielił wywiadu, w którym krytykował PiS. Zaapelował o przyjście w sobotę na 17, bez względu na to czy wyniki będą ogłoszone czy nie. Ci, którzy byli świadkami, twierdzili, że nie było żadnego "wtargnięcia", tylko oni sobie spokojnie weszli. Ale to było jeszcze przed moim przyjściem, więc nie umiem tego zweryfikować.
The author has edited this post (w 20.11.2014)
To trudny gambit, każde posunięcie właściwie jest złe.
A o Wipleru nie zapominajmy, że jest on wysuniętym na czoło organem pewnego sowieckiego członka obwiązanego kokardką.
The author has edited this post (w 20.11.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
„Ta mafia jest do wszystkiego zdolna, ty sobie nie wyobrażasz do jakich rzeczy są zdolni”
Moze to kogoś oburzy, ale wydżwięk satyryczny zamierzony.
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
JORGE>
The author has edited this post (w 20.11.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
JORGE>
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
NA ICH ZAPROSZENI
E, na co PKWN od razu przerywa liczenie głosiów. Polucji o pomoc nie proszą. Po tym się poznaje ustawki - nie ma w nich elementów przypadkowych a w życiu jednak są.
The author has edited this post (w 20.11.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
JORGE>
http://wpolityce.pl/polityka/222890-okupacja-pkw-dobra-forma-walki-o-wolna-polske-czy-odmety-szalenstwa
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
The author has edited this post (w 20.11.2014)
The author has edited this post (w 20.11.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Jednak jest jakiś cień szansy, że on tam był bo był. Na wezwanie towarzysza Winnickiego. Infantylne to, wiem.
JORGE>
Dalej można wskazać podeyrzaną dyskusyę np. z prof. Andrzeyem Nowakiem, która mogłoby np. zaszkodzić profesorowi jako potencjalnemu kandydatowi na prezydenta ...
Ale czy jego filmy nie szkodzą systemowi ? Czyz jego procesy, zaangażowanie w wielu słusznych sprawach choćby w skandal z trumnami z podmienionymi zwłokami ofiar w Smoleńsku i inne nie uświadamiaja obywateli w jakim państwie żyją? Czy to się systemowi wogóle by kalkulowało?