Skip to content

Fajny film dzisiaj widziaaaaa...

1818283848587»

Komentarz

  • 55-letnia Śląska grała 24-letnią Bonę Swożę. Czy ktoś to przebił?

  • Film, który powoduje, że włos się jeży na głowie, bo to co się dzieje wydarzyło się naprawdę.
    "Niepowstrzymany" z D.Washingtonem to historia o poświęceniu i bohaterstwie. Powiedzieć, że to mocny film to nie powiedzieć nic.

    PS. Wkurza mnie obsadzenie tej Smutniak w roli Maryi, to błąd Gibsona.

  • Aktorka czy aktor to rzemieślnik.
    Utożsamiać człowieka przez rolę jaką gra jest ryzykowne. Taki Adamczyk przykładem - grał JP2, a teraz samych głupich lowelasów czy gości w kryzysie wieku średniego....
    Oczywiście że postać Maryi, Jezusa i innych jest wyjątkowa dla odbiorcy ale czy w światku filmowym to ma jakieś znaczenie?
    Pewnie dla większości z nich nie, są wyjątki - Caveziel czy choćby odtwórca Barabasza z Pasji (nie pamiętam nazwiska) dla którego ta rola była punktem zwrotnym w życiu duchowym. Niestety przeciętna jest jakaś tam poniżej wymaganej.

  • Z jednej strony zdajemy sobie z tego sprawę, z drugiej jednak mamy bagaż doświadczeń, przemyśleń, poglądów i informacji. Nie oglądam polskich filmów właśnie dlatego, że Papieża gra głupkowaty Adamczyk, ks. Jerzego - Łomżunia, Kościuszkę gość, co dał się przecwelić Rafalali.

    A Triumf Serca obejrzałem, bo p. Kwaśny mi się z niczym takim nie kojarzy.

    Temat niedawno był dyskutowany w gronie rodzinnym. Maia Morgernstern też nie jest chrześcijanką ale brak o niej jakichś wieści jako o służebnicy szatana. Nie widziałem, żeby się z tym obnosiła.

  • @Marniok; no wiadomo, tym niemniej jeśli ktoś kojarzy się z wojującym lewactwem i zostaje uhonorowany przez reżysera ... walczącego z lewactwem, to rodzi się pytanie: czy już nie ma na świecie aktorek wierzących w Boga, a nie w Molocha? Jestem pewna, że takie są.

  • Pewnie Gibson nie zna opinii tej pani, bo skąd niby miałby znać. Aktor to nie osoba tylko materiał. Pewnie chciał uhonorować Polaków, więc wziął Polkę - pewnie jedyną, o istnieniu której miał pojęcie.

  • Tak, to jest problem.
    Nie wiem co siedzi w głowie Gibsona - może chce zachęcić tych dla których ikona lewactwa jest jakimś autorytetem i gra Maryję do pójścia na film?
    Dla kasy, sprzedaży biletów?
    Może, kto wie?
    Może też dla "szerzenia dobrej nowiny" tam gdzie w inny sposób by nie dotarła?

  • @trep powiedział(a):
    Może tytuł wątku nie jest najszczęśliwczy, ale...

    Anthony d'Ambrosio - w latach 2k3-2k5 zagrał w czterech filmach, każdy z nich klasy C lub D, i to role spoza 10 najważniejszych. W ostatnim grał kelnera.

    -- Grok, czy Anthony d'Ambrosio jest katolikiem? Napisz o nim coś ciekawego (ale prawdziwego).

    -- Tak, Anthony D'Ambrosio jest katolikiem – wychowywał się w wierze katolickiej, regularnie uczęszczał na msze, rozeznawał powołanie kapłańskie w seminarium i pracował jako minister dla młodzieży oraz lider uwielbienia.
    Ciekawym faktem z jego życia jest to, że w 2010 roku zrezygnował z seminarium, by szukać bardziej kreatywnego sposobu głoszenia Ewangelii w zsekularyzowanym świecie. Zamiast sutanny wybrał kamerę i pędzel: założył międzynarodową społeczność artystów katolickich Catholic Creatives, agencję marketingową Sherwood Fellows oraz pracuje nad filmem fabularnym "Triumph of the Heart" o św. Maksymilianie Kolbe, skupiającym się na jego heroicznej ofierze w Auschwitz. To projekt, który D'Ambrosio opisuje jako "katartyczny i uzdrawiający", szczególnie dla osób zmagających się z wątpliwościami i brakiem nadziei.

    Wróciliśmy właśnie z seansu. Idźcie na to do kina, jeśli możecie. Jest to debiut reżyserski i scenarzystowski Anthony'ego.
    Anthony jest scenarzystą i reżyserem, a i logotyp Sherwood Fellows się na początku pojawia.

    Jedną z moich osobistych refleksji jest, że po tym filmie zrozumiałem, dlaczego niemcy dali nam kamień w Berlinie.

    Także polecam. Bardzo dobry film. Wzrusza i buduje. Film bardzo "polski", mimo tego ze rezyser i producent to amerykanie. Widac analogie z filmem 12 gniewnych ludzi.

  • edytowano 20 October

    Byliśmy też z żoną.
    W ogóle cyrk z tym filmem.
    U mnie 3 seansy w ciągu trzech dni i to w godzinach nijak dostępnych dla ludzi pracujących (12.30).
    Zmuszeni byliśmy iść do sieci Agory w Katowicach. Ludzi srednio-mało, wiekowo przekrój 50+/-, i jedna nastolatka z babcią.
    Film wspaniały, przejmujący, wzruszający, z przesłaniem, patriotyczny. Warto.

    Wątpliwości.
    Czy cela śmierci tak wyglądała?
    Wg mojej wiedzy to były ciasne, pojedyncze cele bez dostępu światła.
    "Okno" to był otwór średnicy ok 20 cm zasloniety podziękowania (edit: ma być podziurkowaną) blachą.
    Te sceny że szczurem i deszczem to jakaś kpina wg mnie.

    Proszę o wyprowadzenie z błędu.

  • O jakim filmie mowa?

  • Triumf serca

  • @marniok powiedział(a):
    Byliśmy też z żoną.
    W ogóle cyrk z tym filmem.
    U mnie 3 seansy w ciągu trzech dni i to w godzinach nijak dostępnych dla ludzi pracujących (12.30).
    Zmuszeni byliśmy iść do sieci Agory w Katowicach. Ludzi srednio-mało, wiekowo przekrój 50+/-, i jedna nastolatka z babcią.
    Film wspaniały, przejmujący, wzruszający, z przesłaniem, patriotyczny. Warto.

    Wątpliwości.
    Czy cela śmierci tak wyglądała?
    Wg mojej wiedzy to były ciasne, pojedyncze cele bez dostępu światła.
    "Okno" to był otwór średnicy ok 20 cm zasloniety podziękowania blachą.
    Te sceny że szczurem i deszczem to jakaś kpina wg mnie.

    Proszę o wyprowadzenie z błędu.

    Oczywiście. I wiele więcej. Gdybym miał oglądać ten film krytycznie, nie zostałaby na nim sucha nitka. A jednak serce me się raduje, że ten film powstał, że nakręcił go Amerykanin.

  • Amerykanski biskup i influencer Robert Barron w swoich licznych wystąpieniach publicznych tez nawiazuje stosunkowo często do osoby św Maksymiliana Kolbe. Ten swięty powoli staje sie znakiem rozpoznawalnym Polski (po Chopinie i Pawle II). Jest sie z czego cieszyć.

  • @marniok powiedział(a):
    Byliśmy też z żoną.
    W ogóle cyrk z tym filmem.
    U mnie 3 seansy w ciągu trzech dni i to w godzinach nijak dostępnych dla ludzi pracujących (12.30).
    Zmuszeni byliśmy iść do sieci Agory w Katowicach. Ludzi srednio-mało, wiekowo przekrój 50+/-, i jedna nastolatka z babcią.
    Film wspaniały, przejmujący, wzruszający, z przesłaniem, patriotyczny. Warto.

    Wątpliwości.
    Czy cela śmierci tak wyglądała?
    Wg mojej wiedzy to były ciasne, pojedyncze cele bez dostępu światła.
    "Okno" to był otwór średnicy ok 20 cm zasloniety podziękowania blachą.
    Te sceny że szczurem i deszczem to jakaś kpina wg mnie.

    Proszę o wyprowadzenie z błędu

    Nie odebrałem tego jako kpinę, to jest oczywiste ze tego rodzaju film musi zawierac pewne elementy budujace narracje ktore nie koniecznie musza sie zgadzac ze stanem faktycznym. Imho autorzy nie posuneli sie za daleko i bylo to w miarę wyważone.

  • Określam to jako kpinę na swój użytek, wynika to z tego że ostatnio była imba związana z wypowiedzią brązowego nt pieców krematoryjnych.
    Nawet tutaj na forum wyszło że nie ma powszechnej świadomości nt tego że obecne w Muzeum AB piece są powojenną rekonstrukcją bo oryginalne zostały zniszczone.

  • @Brzost powiedział(a):
    Może się nawróci?

    Może przynajmniej zmyje te napisy jak będą dni zdjęciowe.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @Brzost powiedział(a):
    Może się nawróci?

    Może przynajmniej zmyje te napisy jak będą dni zdjęciowe.

    Wypłata warta jest Mszy.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.