Skip to content

Co teraz czytacie i co polecacie?

2456731

Komentarz

  • Przedramatyzowane. Też graliśmy na krótką pozycję a książki o nas nie napisano.
  • edytowano February 2016
    To napisz. Ja zredaguję ;)

    To może być hit - całkiem serio.
  • Eeee. Napisałem artykuł i na jesieni 2008 wysłałem do Rzepy. Nie byli zainteresowani, bo o kryzysie wiedzieli więcej niż facet, który był w jego środku.
  • Cusz, redakcje często składają się z samych mędrców...Podobnie jak wydawnictwa. Ech, wśród stada srok niełatwo orłem wzlecieć(to bez aronii, na serio).
  • Nie mędrców, lecz besserwisserów. I publicystów. Ja sobie czytam Le Carre'a teraz (Ludzi Smileya), że też ja tak niedawno odkryłem tego autora...
  • Marian Załucki, dostałem na imieniny na jesieni cały pakiet. Cudowny jest.
  • loslos
    edytowano February 2016
    agent napisal(a):
    Nie mędrców, lecz besserwisserów. I publicystów. Ja sobie czytam Le Carre'a teraz (Ludzi Smileya), że też ja tak niedawno odkryłem tego autora...
    Wydali? Mam tylko w pdf a na półce by ładnie wyglądało.

    Ostatni dialog książki to jeden z mocniejszych kawałków literatury.
  • Ostatnio przeczytałem i bardzo polecam:
    "Przedziwny sekret Różańca Świętego, aby się nawrócić i się zbawić" św. Ludwika Marii Grignion de Montfort i tegoż samego autora : "Pocieszmy naszą Królową. Rozważania tajemnic różańcowych"

  • Nie mędrców, lecz besserwisserów. I publicystów. Ja sobie czytam Le Carre'a teraz (Ludzi Smileya), że też ja tak niedawno odkryłem tego autora...
    też teraz czytam Le Carre'a - " Nasza Gra".

  • I oczywiście śp. Jan Józef Lipski i zapewne jego towarzysz partyjny z PPS Kazimierz Pużak zamęczony przez UBeckie bestie w latach stalinizmu w więzieniu w Rawiczu są temu winni, że pogrobowcy stalinowców z KryPola i ich donatorzy z Czerskiej, wnuki UBekow i Wojskowej Informacji, wydają książkę historyczną analizującą rodowód i genezę ideologii ONR... Ech...
  • edytowano March 2016
    image

    To byli czasy...
  • Te na zdjęciu? Patrząc na markie automobila chiba wczesny tajsz Eduardo
  • późny. ale ksiunżka obejmuje dzieie hotelu od początku, czyli 1901, a nawet wcześniej, bo opisuje i pałac Tarnowskich stojący na tej działce od w. XVII.
  • Nu zasię a naprzeciwległy, pokolenie starszy i Europejski księciunia Czetwertyńskiego?
  • Jewropejski to był bardziej aristokraticzny zawsze, nastawiony na konserwatywnych, wyfrakowanych magnatów. Bristol to dancingi, elity kupieckie y burżuazyjne, swing i jazz, Messalka i Kiepura, secesyjny, nowoczesny wystrój. Dysponował własnymi samochodami od 1901 r., podczas gdy elektryczne tramwaje puszczono w mieście w 1906. Gdy Europejski miał 2 linie telefoniczne, Bristol miał 8. Do tego własna elektrownia, klima i wentylacja w każdem pokoju, no i ten portier Friederbaum, znający ośm języków, a zamordowany podczas wojny przez jakiegoś półmózgiego gestapowca na korytarzu hitlerowskiego urzędu. Długo by gadać.
  • Moja najstarsza chrześniaczka tam teraz pracuje.
  • By mi ktoś polecił jakąś polskojęzyczną literaturę na temat wojny (wojen?) w byłej Jugosławii. Bardziej interesuje mnie historia polityczna niż same działania wojenne.
  • extraneus napisal(a):
    By mi ktoś polecił jakąś polskojęzyczną literaturę na temat wojny (wojen?) w byłej Jugosławii. Bardziej interesuje mnie historia polityczna niż same działania wojenne.
    Nie polecę, bo chyba nie ma. Kiedyś szukałem czegoś w krakowskiej bibliotece wojewódzkiej, jedynie smęty Bilskiego "Bałkański kocioł", nawet do końca nie przeczytałem, bo mi minął termin i zaczęli naliczać karę. Ogólnie to tej pozycji nie polecę, bo to był zbitek relacji dziennikarskich, zapisków itd. bez ładu i składu.
  • 'Dobij mnie Europo' autor chyba Jacek Bednarczyk. Fajne awanturnicze wspomnienia z granicznego Orašja.
    Kolega tam pojechał wypytać o autora i niestety nikogo takiego nie znali :-D
  • edytowano April 2016
    Zaś z polecanek sensu stricte to wróciłem do Jałowieckiego 'Na skraju imperium' i nadal dobre. Nie zestarzało się.
  • Tyle mogę

  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    'Dobij mnie Europo' autor chyba Jacek Bednarczyk. Fajne awanturnicze wspomnienia z granicznego Orašja.
    Kolega tam pojechał wypytać o autora i niestety nikogo takiego nie znali :-D
    to może jest tak jak z Mickiewiczem, którego wspominał stary Wilniuk, że był taki młody dobrze się zapowiadający, ale pojechał w świat i słuch po nim zaginął.
  • Dzięki Przemko:)

    Dziwne, że nic polskiego pisanego nie ma na tak doniosły temat.
  • Ostatnio praktycznie pochłonąłem Elegia dla Bidoków J.D Vance
    Nieprawdopodobna książka, brakuje tylko podsumowania genialnych obserwacji.
    Społeczeństwo szklanych sufitów w pigułce.
  • Wygrzebałam z półki zakurzoną "Zbrodnię Sylwestra Bonard" Anatola France. Znakomity język bez męczących udziwnień. Pierwszą zasadą dobrej literatury jest wszak prostota, a nie wicie się w boleźniach udręk i wywalanie flaków na wierzch. Prosta acz piękna umiejętność wyrażania myśli - to potrafi tylko talent.
    Po latach zapomnienia tej książki czytam ją z wielką przyjemnością. Może i miewał AF nie takie poglądy, lecz pisać to gość umiał. Przy chłamie językowym literatury współczesnej to prawdziwy oddech.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Zaś z polecanek sensu stricte to wróciłem do Jałowieckiego 'Na skraju imperium' i nadal dobre. Nie zestarzało się.
    zawsze!
    dzieki za przypomnie nie, musze odebrać, bom pożyczył
  • podróż po muzyce
    Steffena Möllera "Moja muzyczna paranoja"
    w ramach bonusa dokładam
    film "Pina" o Pinie Bausch , też z Wuppertalu, jak Möller
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.