Kaczyński nie ma konta, nie ma pieniędzy, bo go nie interesują. Nie ma prawa jazdy, bo go mają wozić. Nie ma żony, bo by mu głowę zawracała i dekoncentrowała go, odciągała do najważniejszych spraw Polski. I NIE WYPOCZYWA, nie ma czasu jest zajęty, cały czas zajęty. Jedyną jego słabością jest kot Alik, jedyne ludzkie odruchy tego niezniszczalnego cyborga. Który tak czy siak wygra
Rozumiemy ? Ocieplanie nie ma sensu, pan pierdoła w spodniach materiałowych i w czapeczce z daszkiem ?
poza tym, ze zona niekoniecznie dekoncentruje: sa takie, bez ktorych panowie na zadnym polu nie daliby rady. a Premier mial Matke i dlatego daje rade;)))
Nie rozumiemy się. Opisałem w paru słowach jak legendowanie Kaczora wygląda (to nie jest mój pogląd !). I ludzie to kupują, nawet wśród oponentów cyborgowatość Kaczora budzi niechęć połączoną z podziwem. I niech tak zostanie.
Prywatnie to dla mnie Kaczor może i w samych stringach czerwonych rybki se łapać. Wali mnie totalnie jak wygląda na urlopie. Przypomnijmy sobie jednak jak zareagowaliśmy na zdjęcia Komorowskich na działce.
JORGE napisal(a): ..... Przypomnijmy sobie jednak jak zareagowaliśmy na zdjęcia Komorowskich na działce.
Jorge
Nosz weź się jednak ogarnij, pociagnij skarpetki i wkasz koszulę. Jest różnica między prezydentem III RP zaiwaniającym w wiszących w kroku brudnych kalesonach, nawet jeśli jest to w Ruskiej Budzie, i zwykłym politykiem co to nawet konta nie posiada, i jest kawalerem z kotem, odzianym w CZYSTĄ sportową bluzę, czapeczkę i deck-pants.
I nie biega tu o to w czym w/w relaksują się. Biega o to że pilnowacze w/w dopuscili imyge w/w do pojawienia się w prasie. Przy czym Bronkowi dali rzyci po całości, a JarKacz'owi po prostu pokazali starszego gościa który jeszcze może pożeglować w siną dal.
fatuswombatus napisal(a): Jest różnica między prezydentem III RP zaiwaniającym w wiszących w kroku brudnych kalesonach, nawet jeśli jest to w Ruskiej Budzie
Musieliśmy inne zdjęcia oglądać, Bron wyglądał na tych zdjęciach jak z żurnala Castoramy wycięty, prawie bo koszulę powinien w spodnie wsadzić. To samo Brona - serdaczek, spodnie, nawet korale miała na szyi. Oni po prostu mają taki pijar że jak by się nie ubrali to im nie pasuje.
Wy naprawdę nie widzicie, że Kaczor jest wciśnięty nie w swoje ubranie, a do tego wygląda jak bum ? A może nie bum, takie zadbane, leciwe już, upośledzone dziecko późnego małżeństwa profesorskiego. W coś tam ubrali, ale niezbyt przywiązują uwagę, bo i tak to nie ma znaczenia ogólnie i szczególnie (po co upośledzonego fiokować, masz tu Jaruś stare spodenki tatusia i sweterek od wujka Romka, a czapeczkę to ci mamusia sama kupiła).
JORGE napisal(a): Wy naprawdę nie widzicie, że Kaczor jest wciśnięty nie w swoje ubranie, a do tego wygląda jak bum ? A może nie bum, takie zadbane, leciwe już, upośledzone dziecko późnego małżeństwa profesorskiego. W coś tam ubrali, ale niezbyt przywiązują uwagę, bo i tak to nie ma znaczenia ogólnie i szczególnie (po co upośledzonego fiokować, masz tu Jaruś stare spodenki tatusia i sweterek od wujka Romka, a czapeczkę to ci mamusia sama kupiła).
No o to właśnie pytam - jak to się stało, że wypłynęły fotografie, które powstały bez stylisty, fotografa i fotoedytora?
Kilka dni temu zasugerowałem marszałkowi Brudzińskiemu, że jego tweet o waleniu w pysk nie wychowanych mężczyzn (w zw. z tzw. cyc-gate) był trochę nie na miejscu i nie jest to pierwszy jego nie na miejscu tweet - odpowiedział mi (o dziwo!), że nie jest produktem marketingu politycznego a spontanicznym, szczerym gościem i takie rzeczy zdarzały mu się i zdarzać będą.
extraneus napisal(a): Kilka dni temu zasugerowałem marszałkowi Brudzińskiemu, że jego tweet o waleniu w pysk nie wychowanych mężczyzn (w zw. z tzw. cyc-gate) był trochę nie na miejscu i nie jest to pierwszy jego nie na miejscu tweet - odpowiedział mi (o dziwo!), że nie jest produktem marketingu politycznego a spontanicznym, szczerym gościem i takie rzeczy zdarzały mu się i zdarzać będą.
Jestem rozdarty pomiędzy "Kruwa mać!" a "Huk knows, a może to i dobrze".
JORGE napisal(a): Wy naprawdę nie widzicie, że Kaczor jest wciśnięty nie w swoje ubranie, a do tego wygląda jak bum ? A może nie bum, takie zadbane, leciwe już, upośledzone dziecko późnego małżeństwa profesorskiego. W coś tam ubrali, ale niezbyt przywiązują uwagę, bo i tak to nie ma znaczenia ogólnie i szczególnie (po co upośledzonego fiokować, masz tu Jaruś stare spodenki tatusia i sweterek od wujka Romka, a czapeczkę to ci mamusia sama kupiła).
Oj tam, oj tam, Premier Jarosław to przecież stary kawaler - i ten strój świetnie pasuje do jego dotychczasowego wizerunku. Wiadomo, gdy nie ma kobiety, nie ma kto zadbać o detale typu moda, którymi mężczyzna się nie zajmuje, bo to poniżej jego godności. Mama nauczyła, jak się ubierać schludnie i elegancko na co dzień, ale o łódce już nic nie mówiła. Więc włożyło się, co tam akurat było w szafie, a co miało wygląd "sportowy", czyli wygodny. Przecież na jeden wypad urlopowy nie ma sensu kupować nowych rzeczy, bo i po co?
Ja tam cieszę się, że Pan Jarosław dobrze wygląda - że nie jest taki wychudzony jak w 2010 roku - i że wypoczywa. Widać, że była to naprawdę wycieczka na luzie, a nie żadna sesja foto, czyli - naturalność, autentyczność kogoś, kto jest sobą i nie przejmuje się tym, "co ludzie powiedzą".
Teraz to jakiś amok - ludzie przestali się ubierać, tylko się "stylizują". I kobiety, i mężczyźni. Szacunek dla gościa, który ma dystans do tego.
extraneus napisal(a): Kilka dni temu zasugerowałem marszałkowi Brudzińskiemu, że jego tweet o waleniu w pysk nie wychowanych mężczyzn (w zw. z tzw. cyc-gate) był trochę nie na miejscu i nie jest to pierwszy jego nie na miejscu tweet - odpowiedział mi (o dziwo!), że nie jest produktem marketingu politycznego a spontanicznym, szczerym gościem i takie rzeczy zdarzały mu się i zdarzać będą.
Jestem rozdarty pomiędzy "Kruwa mać!" a "Huk knows, a może to i dobrze".
extraneus napisal(a): Kilka dni temu zasugerowałem marszałkowi Brudzińskiemu, że jego tweet o waleniu w pysk nie wychowanych mężczyzn (w zw. z tzw. cyc-gate)
Komentarz
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Rozumiemy ? Ocieplanie nie ma sensu, pan pierdoła w spodniach materiałowych i w czapeczce z daszkiem ?
poza tym, ze zona niekoniecznie dekoncentruje: sa takie, bez ktorych panowie na zadnym polu nie daliby rady.
a Premier mial Matke i dlatego daje rade;)))
BTW - jakie są spodnie "niemateriałowe"?
blob:https%3A//facebook.com/eb845e9e-2fa0-472c-949c-22481bf58b32
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
JarKacz bardzo OK.
Prywatnie to dla mnie Kaczor może i w samych stringach czerwonych rybki se łapać. Wali mnie totalnie jak wygląda na urlopie. Przypomnijmy sobie jednak jak zareagowaliśmy na zdjęcia Komorowskich na działce.
Nosz weź się jednak ogarnij, pociagnij skarpetki i wkasz koszulę. Jest różnica między prezydentem III RP zaiwaniającym w wiszących w kroku brudnych kalesonach, nawet jeśli jest to w Ruskiej Budzie, i zwykłym politykiem co to nawet konta nie posiada, i jest kawalerem z kotem, odzianym w CZYSTĄ sportową bluzę, czapeczkę i deck-pants.
I nie biega tu o to w czym w/w relaksują się. Biega o to że pilnowacze w/w dopuscili imyge w/w do pojawienia się w prasie. Przy czym Bronkowi dali rzyci po całości, a JarKacz'owi po prostu pokazali starszego gościa który jeszcze może pożeglować w siną dal.
A co oni tam popijali, hę?
Jarro wygląda po prostu, jakby śliwowicę przedawkował
ech... gdybym tylko byla starsza...
Ja tam cieszę się, że Pan Jarosław dobrze wygląda - że nie jest taki wychudzony jak w 2010 roku - i że wypoczywa.
Widać, że była to naprawdę wycieczka na luzie, a nie żadna sesja foto, czyli - naturalność, autentyczność kogoś, kto jest sobą i nie przejmuje się tym, "co ludzie powiedzą".
Teraz to jakiś amok - ludzie przestali się ubierać, tylko się "stylizują". I kobiety, i mężczyźni. Szacunek dla gościa, który ma dystans do tego.