Skip to content

Zdjęcie dnia

17980828485241

Komentarz

  • Słabego, albo wcale, ma Benedykt XVI doradce do spraw odzienia. Sandały zawsze bez skarpet, a już szczególnie w rzymskim klimacie. Jak pełne buty za ciężkie i mało przewiewne to przecież można eleganckie półbuty z siatką i bardzo cienkie oddychające skarpetki.

    Nie wiem po co skarpetki do sandałów. Mój kolega franciszkanin chodzi w sandałach bez skarpety od marca do listopada. Przyzwyczaił się. Ja od czasu pielgrzymki do Santiago używam dobrych sandałów traperskich.Nadają się nawet na lekkie góry i wcale nie jest w nich zimo w stopę. Oczywiście nie jest zimno jeśli się chodzi, a nie siedzi w cieniu całymi godzinami.
  • Brzost napisal(a):
    Koleżanka leje mniut na moje serce, dowodząc, że jeszcze nie jestem starszym panem :-)
    Brzoście Kochany, każde z moich dzieci na wszelkie próby nasadzenia im jakiegokolwiek obuwia na gołą stopę , reagowało wrzaskiem :)
    Łyse nózki ( copyright mój Misio) mogą pozostać nieodziane, czyli saute , podeszwa doszyta do jakiejkolwiek formy cholewki , także z pasków, wymagała izolacji bawełnianej...tak, ze tego ;)
    Boso, to boso, ubranym, to ubranym.

    Mój mąż w ogóle nie używa sandałów, ja zaś chadzam w wszelkim obuwiu na gołą odnogę, bo lubię tak...do października.
    Nu więc u nasz panuje tolerancja w tem temacie.
  • los napisal(a):
    Buty mogą być dziurawe tylko w wyniku zużycia. To są sandały.
    To się młodzież zdziwi że chodzi w sandałkach
    image
  • Przemko napisal(a):
    los napisal(a):
    Buty mogą być dziurawe tylko w wyniku zużycia. To są sandały.
    To się młodzież zdziwi że chodzi w sandałkach
    To chyba młodzieżowa wersja brogsów :)
  • Przemko napisal(a):
    marniok napisal(a):
    Sandały, mniej czy bardziej sandałowate, ale sandały. Bez dwóch zdań.
    Rozstrzygnie to ktoś?
    Chyba wiem nawet kto?
    :D
    Sandały zaczynają się gdy jest więcej gołej stopy niż obutej, to są buty.
    Przypomina mi to definicje rury, wg mojego kolegi z technikum, rura to taka dziura oblana metalem.
  • Czesi, Słowacy i Dojczlandzi na ogół zakładają skarpetki do trepków.
  • edytowano September 2017
    los napisal(a):
    Kubeł zimnej wody - to była tylko pomysłowość. Czego brakuje, by można rzecz nazwać kreatywnością?
    A czym się to różni? Jedno słowo polskie, drugie z łaciny...

    pomysłowość: dodatnia cecha intelektu charakteryzująca się zdolnością do tworzenia nowych pomysłów, projektów i koncepcji, byciu pomysłowym i pełnym inwencji twórczej

    kreatywność: proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji, lub nowych skojarzeń, powiązań z istniejącymi już ideami i koncepcjami.
    los napisal(a):
    Tym razem chyba nie. Półmisiek dobrze napisał. Kreatywność to jajko - żółtko to pomysł, białko i skorupka to rutyna. Polacy nie potrafią pomysłowi dać ochrony z rutyny.
    Też ładnie. Ale to już zabawa słowami. :) W każdym razie kupuję i podaję dalej!

    =====
    los napisal(a):
    romeck napisal(a):
    los napisal(a):
    Kubeł zimnej wody - to była tylko pomysłowość. Czego brakuje, by można rzecz nazwać kreatywnością?
    A czym się to różni?
    Człowiek pomysłowy ma pomysły, człowiek kreatywny coś potrafi stworzyć. Różnica jest zasadnicza - pomysł zwykle kończy życie nie upuszczając czaszki, kreatywność jest pojęciem ze świata realnego, nie ze świata myśli i wyobrażeń.



    OK. Dzięki. :)


  • Tym się różni, że pomysłowość ogranicza się do myśli, a kreatywność obejmuje kreację. Oczywiście, są to również synonimy.
  • romeck napisal(a):
    los napisal(a):
    Kubeł zimnej wody - to była tylko pomysłowość. Czego brakuje, by można rzecz nazwać kreatywnością?
    A czym się to różni?
    Człowiek pomysłowy ma pomysły, człowiek kreatywny coś potrafi stworzyć. Różnica jest zasadnicza - pomysł zwykle kończy życie nie upuszczając czaszki, kreatywność jest pojęciem ze świata realnego, nie ze świata myśli i wyobrażeń.

  • los napisal(a):
    Tym razem chyba nie. Półmisiek dobrze napisał. Kreatywność to jajko - żółtko to pomysł, białko i skorupka to rutyna. Polacy nie potrafią pomysłowi dać ochrony z rutyny.
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Kongres kobiet w Poznaniu...
    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
    Ja pitole! W ramach równouprawnienia stare raszple mogą się uprzedmiatawiać i seksualizować jak fajne młode laski. Że tak kulturalnie spytam: dafuq? Albo jak to ujon jakiś fizolof, Jahwe zatrzymaj pan ten świat, ja wysiadam.
    Schodzę rozpalone umysły:
    w Pierkarach Śląskich, na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, jest kółko taneczne.
    W zeszłum roku panie 50+ tańczyły podobnie! :) (Zero związku z feminizmem, po prostu jeden z fakultetów, ja prowadziłem fotograficzny)

  • Mania napisal(a):
    przepraszam, ale skoro już zaczęłam, to cd: IX Kongres Kobiet. Numer pt. Chór czarownic.
    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
    Widea są lepsze! Nawet bez dźwięku! :))
  • Przemko napisal(a):
    marniok napisal(a):
    Sandały, mniej czy bardziej sandałowate, ale sandały. Bez dwóch zdań.
    Rozstrzygnie to ktoś?
    Chyba wiem nawet kto?
    :D
    Sandały zaczynają się gdy jest więcej gołej stopy niż obutej, to są buty.
    Ale kolega nie jest tym "Wiem-nawet-kto" :)
  • image

    Po przejściu huraganu Irma - ulica w Fort Lauderdale, Miami.
    by LunchroomRumble.
  • edytowano September 2017
    W angielskiej terminologii naukowej jest jeden termin "creativity". W polskiej terminologii są dwa - kreatywność i twórczość. Kreatywność to pomysłowość, potencjalne możliwości twórcze, teoria. Twórczość zaś to kreatywność przekuta w działanie, w realne wytwory, praktyka.
  • Byłem tu.
    Kreatywny Dobromir
  • La Valetta - dziś
    image
  • romeck napisal(a):
    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.


    Po przejściu huraganu Irma - ulica w Fort Lauderdale, Miami.
    by LunchroomRumble.
    Piękne jak polskie miasto po śnieżycy: ładne na zdjęciu, ale do pracy nie można dojechać.
  • edytowano September 2017
    Eucharistic adoration at Kamiti Maximum Security Prison in Nairobi, Kenya.
    image
  • edytowano September 2017
    mialem kiedys okazje adorowac relikwie Krzyża
    a o ile mocniejsza jest Hostia!
    siła zdolna stworzyć, przemienić i zniszczyć świat , cały świat, ot tak, na stole
    dla nas

    dzięki romecku
  • Nie wiem, do którego wątku wkleić, ale...



    Rewelacja.


  • revelacja!
  • Mocny. Potrzebna II część - od stanu wojennego.
  • Czy to tylko mie się zdaji, że w 1:15 naszego narodowego klipu jest cytat z 3:40 narodowego klipu Burów?

  • W nawiązaniu do zdjęcia z La Valletty:
    - Andrzej, chodź już na obiad, głodna jestem!
    - Tak, tak Agatko, jeszcze tylko z tą tablicą się zapoznam, i jeszcze do tamtego muzeum na lewo zajrzymy...
  • uściskałbym Pana Prezydenta!
    jednak profesorska rodzina zobowiązuje!
  • christoph napisal(a):
    revelacja!
    Tylko mógłby tłumacz nie tlumaczyć sierpnia jako czerwca.
  • Świetny filmik, jest w nim tylko oszustwo, którego na szczęście Zachodniak nie zauważy - nic nie mamy wspólnego z pokazanymi tam dzielnymi ludźmi.

  • "Nie, to nasi antenaci, nie mamy z nimi nic wspólnego"


  • http://www.fronda.pl/forum/azali-tylko-ja-jeden-jestem-trzezwy-in-universo-legutko-o-kondycji-polakow,61.html

    Był na forum wątek z tym wywiadem i ciekawą123 dyskusją. Ktoś to potrafi znaleźć?
  • Na którym forum?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.