IPN rulez!<br />czyli Szafa Kiszczaka
Oświadczenie IPN w sprawie ujawnienia dokumentów przechowywanych przez Czesława Kiszczaka
W dniu 16 lutego 2016 r. wdowa po Czesławie Kiszczaku zaoferowała IPN sprzedaż dokumentów przechowywanych przez jej męża. Przedstawiła zapisaną obustronnie odręcznie kartkę papieru zatytułowaną „Informacja opracowania ze słów T.W.<<Bolek>> z odbytego spotkania w dniu 16 XI 74 r.” datowaną: Gdańsk, dn. 16.11.74, opatrzoną w lewym górnym rogu nagłówkiem „źrodł. T.W.<<Bolek>>, przyj. rez. <<Madziar>>, wpłyn. 16 XI 74 r., odeb. kpt. Z. Ratkiewicz”. Jednocześnie poinformowała, że posiada więcej dokumentów tego rodzaju.
O sprawie niezwłocznie poinformowany został Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie. W godzinach popołudniowych prokurator IPN w asyście funkcjonariuszy Policji podjął w miejscu zamieszkania wdowy po Czesławie Kiszczaku czynności mające na celu zabezpieczenie dokumentów podlegających przekazaniu do Instytutu Pamięci Narodowej zgodnie z art. 28 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, który stanowi, że „każdy, kto bez tytułu prawnego posiada dokumenty zawierające informacje z zakresu działania Instytutu Pamięci, jest obowiązany wydać je bezzwłocznie Prezesowi Instytutu Pamięci”.
W ubiegłym roku pion śledczy IPN podjął działania zmierzające do weryfikacji, czy Czesław Kiszczak przechowuje dokumenty podlegające przekazaniu do Archiwum IPN. Czynności te przerwała śmierć Czesława Kiszczaka.
Po zakończeniu czynności rozpoczętych dzisiaj przez prokuratora IPN zostanie wydany kolejny komunikat.
Agnieszka Sopińska-Jaremczak Rzecznik Prasowy Instytutu Pamięci Narodowej
_Warszawa, 16 lutego 2016 r. _
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Bo organizacja "debaty" na "prośbę" Wałęsy była jednak wtopą.
Reszta to piana. Pytanie tylko kto jest autorem tej strategii?
EDIT
Książka była Kuronia "Wiara i Wina"
To jest niestety jednoznaczny, bez owijania w bawełnę, ślad radziecki...
Koleżeństwo sie tak nie egzcytuje. Nagle wdowa po K okazuje się totalna idiotką? Tak totalną że zamiast zaproponować handele handele znajomemu pułkownikowi w stanie spoczynku idzie do IPN?
Jakby to wrzucić do stawu to nawet takiej przynęty rak nie weźmie...tak smierdzi.
No weźta mnie nie rozśmieszajta bo mi sie zajady popękają!
Oczywiście scenariuszy może tu być multum.
Albo nie wystawił na aukcję na Allegro? Nie, cofam to trza miec konto i podstawowe pojęcie o necie......
"..........Pani Maria Kiszczak rozpoczęła je od stwierdzenia, że jej mąż, przed śmiercią, powiedział jej, że jeśli będzie miała jakiekolwiek problemy finansowe, niech zgłosi się do prezesa IPN z ofertą sprzedaży dokumentów" - powiedziała..........."
Nie grubą nicią i nie dratwą, to jest szyte sznurkiem od snopowiązarki.