Fakt jest taki, że nie wiemy, których sędziów wycina i z jakiego powodu. Konflikt między islamem a kemalizmem widziałem na własne oczy, pucz pewnie się też zdarzył, bo tak bezczelnie by nie kłamali, i tyle wiemy.
Całkiem możliwe, że przez te lata Erdogan przeszedł na kemalizm (historia zna takie zmiany stron, np. Hitler) a pucz robili islamiści. Na początek czeba poczytać Gülena.
extraneus napisal(a): Siemoniak, który tak na marginesie dosyć ciepło wyrażał się dziś w TokFM o Erdoganie i MON Turcji, powiedział, że ci "zwolnieni" sędziowie pochodzą ze szkół koranicznych imama Gulena i ocenił to jako "cięcie po skrzydłach" w związku z represjami popuczowymi, tzn. wycinając "element świecki w wojsku", wycina jednocześnie quasi-duchownych w wymiarze sprawiedliwości.
Zastanawiam się, czy to przejaw absolutnej ignoracji Siemoniaka (bo tak na pierwszy rzut oka wycięcie gulenowców w sądach wydaje się oczywiste ale z innego powodu), czy też wręcz przeciwnie, zwrócił uwagę na istotny aspekt sprawy. Może ktoś ma orientację w tureckich realiach?
A to może tak być, jeżeli Erdogan dokładnie przestudiował historię Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Podczas dyktatury jakobinów (1793-1794 r.) Maxime zwany "incorruptible" (hue hue, co za ironia losu zważywszy na niebotyczny poziom korupcji w najbliższym otoczeniu Erdogana) stosował właśnie taktykę cięcia po skrzydłach w celu wzmocnienia i utwierdzania swojej wszechwładzy. Z jednej strony wysyłał na szafot im. Josepha Ignace Guillotina prawicę żyrondystowską, a później nawet zwolenników swojego kompana Dantona, którzy chcieli włączyć hamulec ręczny i przystopować Wielki Terror, a z drugiej strony extremę terrorystyczną hebertystów, która chciała jeszcze więcej Terroru i jeszcze więcej rewolucyjnych zmian. To jest sposób na prowadzenie polityki w czasach burzy i naporu
No a jak już Erdogan pozamyka nieprzychylnych sędziów, prokuratorów, generałów i mułłów i UE oraz USA pochwalą go za obronę demokracji to co dalej? Nawet jeśli go skrytykują to co ? Armia będzie silniejsza czy słabsza? Kurdowie uspokoją się czy powstaną ? W Syrii kto z trójki Iran, Turcja, Rosja którą ze stron ( Asad, ISIS, zbieranina rebeliantów popierana formalnie przez NATO) poprze. Istny mętlik.
Reuters napisal(a): At the height of the attempt to overthrow Turkish President Tayyip Erdogan, the rebel pilots of two F-16 fighter jets had Erdogan's plane in their sights. And yet he was able to fly on.
No waśnie, pomyślcie mądrale, dlaczego puczyści NIE MOGLI zestrzelić samolotu z Erdoganem.
Reuters napisal(a): At the height of the attempt to overthrow Turkish President Tayyip Erdogan, the rebel pilots of two F-16 fighter jets had Erdogan's plane in their sights. And yet he was able to fly on.
No waśnie, pomyślcie mądrale, dlaczego puczyści NIE MOGLI zestrzelić samolotu z Erdoganem.
Z aktualnych relacji wynika, że puczyści mieli zamiar zlikwidować Erdogana, co jest realne o tyle, że każde inne rozwiązanie niezbyt dobrze by świadczyło o ich władzach umysłowych.
Prezydent został w porę ostrzeżony i zwiał z hotelu, do którego kilkadziesiąt minut później wparowała grupa wojskowych. A w powietrzu, w tych warunkach, "in their sights" nie znaczy że pilot-puczysta nie ryzykował, ze swojej perspektywy, zestrzelenia samolotu pasażerskiego.
Biorąc pod uwagę całość, jakoś nie wierzę, że to teatr reżyserowany od początku do końca przez Erdogana i jego ludzi.
Reuters napisal(a): At the height of the attempt to overthrow Turkish President Tayyip Erdogan, the rebel pilots of two F-16 fighter jets had Erdogan's plane in their sights. And yet he was able to fly on.
No waśnie, pomyślcie mądrale, dlaczego puczyści NIE MOGLI zestrzelić samolotu z Erdoganem.
Co to za rezyser co by wydał wyrok na siebie samego ? Chociaż na przykładzie "Gry o tron" zabicie głównego bohatera to już zadna sensacja... Ale co innego film a co innego zycie.
Bo nie należy trącać łbem o nocniki zionące i widzieć wszystko oddzielnie. Rzeczy należy widzieć w kontekście. Marzeniem puczystów nie było (jak się domyślam) uczynienie z Turcji drugiej Korei Płn., wygonienie turystów, rezygnacja z eksportu i importu i dalsze szczęśliwe życie, im marzyłoby przedstawienie się jako światli Ojropejczycy, którzy pogonili tego paskudnego islamistę Erdoganą, pochylili głowy przez Anielką Kaźmierczak i zrobili w pełni demokratyczne wybory, głosy by liczyli najlepszymi specjaliści z Pezelu. Już wiele razy "demokratyczni" generałowie od Kemala Paszy robili ten myk, dlaczego tym razemi miałoby być inaczej? Takiemu obrazkowi zaszkodziłoby bardzo pospolite morderstwo, Ojropa bardzo nie lubi zabijania narodzonych, zdrowych i znanych.
Pod warunkiem, że zabijany jest światły człen i nie daj Boże Ojropejczyk. W przypadku ciemnogrodu i nieOjropejczyka to Ojropa nie jest już taka wybredna
Aż sprawdziłem - od pierwszych wolnych wyborów w roku 1950 armia dokonała pięciu zamachów stanu, w tym cztery udane, regularnie jak w zegarku. Ale przeciwników generalnie nie mordowali, przynajmniej tych ważnych, ukatrupili tylko Menderesa i kilku jego ministrów. Ale to był pierwszy zamach, dopiero się uczyli.
Po prostu - w latach 1960, 1970, 1980 i 1997 nie było jeszcze smarfonów. Przegrali z nowocześniejszą bronią. Żołnierz musi się uczyć.
Tymczasen nad Bosforem istny Amok... "W Turcji w ciągu jednego dnia wyrzucono z pracy 15,2 tys. nauczycieli i 1577 dziekanów wyższych uczelni, których władze oskarżyły o udział w niedawnej próbie zamachu stanu. Prezydent Recep Tayyip Erdogan chce kary śmierci dla zamachowców, choć zniesiono ją w Turcji jeszcze w 2004 r. Unia Europejska protestuje. Pracownicy naukowi są wyrzucani na polecenie Rady ds. Wyższej Edukacji zarówno z uczelni państwowych jak i prywatnych. Z kolei Ministerstwo Edukacji Narodowej zwalnia nauczycieli niemal taśmowo. Wcześniej – dosłownie na drugi dzień po stłumieniu przewrotu – z pracy wyrzucono ponad 2,5 tys. sędziów." http://kresy24.pl/szalenstwo-zemsty-ogarnelo-turcje-kara-smierci-tysiace-nauczycieli-i-uczonych-na-bruk/ Gdzie jesteście KODziki? Na ulice nie wychodzicie? Larum nie wszczynacie? Gdzie Komisja Wenecka i Komisja Europejska? Gdzie Huy Verhofstadt? Gdzie CNN i Washington Post??
„Wiesz: marszałek napisał do ojca list, w którym najnormalniej oświadcza się o moją rękę. Całą noc płakałam, nie dlatego, że mogę zostać marszałkowa, ale... że się to tak łatwo stać może!..." I. Łęcka w liście do Kazimiery Wąsowskiej.
W Syrii rosyjskie lotnictwo zbombardowało tajną bazę amerykańsko-brytyjską. Informację potwierdziły anonimowe źródła w rosyjskim ministerstwie obrony, cytowane przez agencję Interfax. Jako pierwszy o nalocie, do którego doszło w czerwcu, doniósł dziennik "The Wall Street Journal".
Do nalotu rosyjskich samolotów na bazę At-Tanf przy granicy syryjsko-jordańskiej miało dojść 16 czerwca. Znajdująca się na terytorium zajmowanym przez siły syryjskiej opozycji sekretna baza, była miejscem stacjonowania elitarnych jednostek amerykańskich i brytyjskich.
Według "The Wall Street Journal", na dobę przed atakiem została ona opuszczona przez brytyjskich komandosów. Gazeta zauważyła, że rządy trzech państw odmówiły komentarzy na temat incydentu.
"Rosyjska strona udzieliła wszelkich wyjaśnień podczas wideokonferencji z udziałem amerykańskiego dowództwa. Temat został wyczerpany" - podała agencja Interfax za anonimowym źródłem w rosyjskim ministerstwie obrony.
Komentarz
Całkiem możliwe, że przez te lata Erdogan przeszedł na kemalizm (historia zna takie zmiany stron, np. Hitler) a pucz robili islamiści. Na początek czeba poczytać Gülena.
http://niezalezna.pl/83439-tak-erdogan-usuwa-wirusy-fala-brutalnych-aresztowan-w-turcji-po-nieudanym-puczu#.V4yGYE6DHzs.facebook
http://uk.mobile.reuters.com/article/idUKKCN0ZX0Q9
Z aktualnych relacji wynika, że puczyści mieli zamiar zlikwidować Erdogana, co jest realne o tyle, że każde inne rozwiązanie niezbyt dobrze by świadczyło o ich władzach umysłowych.
Prezydent został w porę ostrzeżony i zwiał z hotelu, do którego kilkadziesiąt minut później wparowała grupa wojskowych. A w powietrzu, w tych warunkach, "in their sights" nie znaczy że pilot-puczysta nie ryzykował, ze swojej perspektywy, zestrzelenia samolotu pasażerskiego.
Biorąc pod uwagę całość, jakoś nie wierzę, że to teatr reżyserowany od początku do końca przez Erdogana i jego ludzi.
Chociaż na przykładzie "Gry o tron" zabicie głównego bohatera to już zadna sensacja...
Ale co innego film a co innego zycie.
http://m.niezalezna.pl/83485-erdogan-nowym-starym-przyjacielem-putina-rosja-i-turcja-graja-w-jednej-lidze
Po prostu - w latach 1960, 1970, 1980 i 1997 nie było jeszcze smarfonów. Przegrali z nowocześniejszą bronią. Żołnierz musi się uczyć.
http://foxmulder2.blogspot.com/2016/07/turcja-jak-powstrzymano-zamach-obamy.html
http://m.niezalezna.pl/83533-tragiczny-bilans-na-ukrainie
"W Turcji w ciągu jednego dnia wyrzucono z pracy 15,2 tys. nauczycieli i 1577 dziekanów wyższych uczelni, których władze oskarżyły o udział w niedawnej próbie zamachu stanu. Prezydent Recep Tayyip Erdogan chce kary śmierci dla zamachowców, choć zniesiono ją w Turcji jeszcze w 2004 r. Unia Europejska protestuje.
Pracownicy naukowi są wyrzucani na polecenie Rady ds. Wyższej Edukacji zarówno z uczelni państwowych jak i prywatnych. Z kolei Ministerstwo Edukacji Narodowej zwalnia nauczycieli niemal taśmowo. Wcześniej – dosłownie na drugi dzień po stłumieniu przewrotu – z pracy wyrzucono ponad 2,5 tys. sędziów."
http://kresy24.pl/szalenstwo-zemsty-ogarnelo-turcje-kara-smierci-tysiace-nauczycieli-i-uczonych-na-bruk/
Gdzie jesteście KODziki? Na ulice nie wychodzicie? Larum nie wszczynacie? Gdzie Komisja Wenecka i Komisja Europejska? Gdzie Huy Verhofstadt? Gdzie CNN i Washington Post??