Brexit?
No dobra- niezależnie od tego, czy będzie, czy nie będzie...
Kto to wymyślił i po co?
Bo ja dopiero się dowiedziałem, że jeśli by psie syny zostały w Łunii, to na nowych, specjalnych prawach. Szczegółów nie znam, ale mniemam, że nie stracą. Ełropa dwóch prędkości ucieleśni się znów? Nowe zasady? UK, Beneluxy, Franca i ew. Niemce będą miały nowe, lepsze zasady?
Co jest grane? Czy to tylko cwana intryga handlarzy ludźmi zza cieśniny, czy coś wincyj?
Kto to wymyślił i po co?
Bo ja dopiero się dowiedziałem, że jeśli by psie syny zostały w Łunii, to na nowych, specjalnych prawach. Szczegółów nie znam, ale mniemam, że nie stracą. Ełropa dwóch prędkości ucieleśni się znów? Nowe zasady? UK, Beneluxy, Franca i ew. Niemce będą miały nowe, lepsze zasady?
Co jest grane? Czy to tylko cwana intryga handlarzy ludźmi zza cieśniny, czy coś wincyj?
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Koncept grupy torysów skupionej wokół Camerona jest taki, żeby uczynić członkostwo w UE bardziej zjadliwym dla brytyjskiego konserwatywnego wyborcy. W uproszczeniu chodzi o to, żeby było tam mniej UE i w drugim uproszczeniu Cameron próbował to wynegocjować i wynegocjował niewiele.
Natomiast koncept "Europy dwóch prędkości" był dokładnie odwrotny, państwom "najstarszej UE" (choć z wyłączeniem jak się zdaje Włoch) chodziło o to, żeby na ich obszarze było jeszcze więcej UE.
- zachęca do pozostania w miłej i bezpiecznej EU
- aaa, my nie chcemy mieć nic wspólnego z tymi Europejczykami, co nawet naszym chłopcom nie zapewnili bezpieczeństwa...
O, tak to troszku widzę.
Zawsze odmawiam spierania się o znaczenie słów.
Ja natomiast staram się unikać spierania się z rozmówcami występującymi z pozycji autorytetu z silnie rozwiniętym poczuciem wyższości. Czasem jednak trudno z góry przewidzieć takie podejście tym bardziej jeśli jest stosowane wybiórczo zależnie od osoby rozmówcy i nastroju.
Sam nie jestem w stanie ocenić. Niejaki Bartosiak (do którego podchodzę z ostrożną ostrożnością, od czasu jego kumpelstwa z Juraszem) twierdzi że na ewentualnym brexicie skorzysta wyłącznie Rosja - dyskutowałbym, ale jestem w stanie sobie wyobrazić ten tok myślenia.
Z drugiej strony UK (o ile sama sie nie podzieli) to chyba najbardziej antyrosyskie z najbogatszych państw Europy i chętni są sami do budowania niezależnych od UE sojuszów - co dla nas jest całkiem dobrą wiadomością.
Więc? Jak to z tym z naszego punktu widzenia Waszym zdaniem?
Człowiek wolny też dostrzega zagrożenia ale z drugiej strony widzi szansy, z których będzie mógł skorzystać, jeśli tylko wykaże się przemyślnością i odwagą.
Należy myśleć jak człowiek wolny a nie niewolnik.
By londyńskie City przenieść do Frankfurtu to aż nóżkami przebierają.
A (pozornie) absurdalne czołganie Polski miało to właśnie na celu - by nakręcić w UK nastoje separatystyczne. I chyba się udało.
Bardzo fajnie ale jeśli to było do mnie to chyba nie przeczytałeś mojego postu.
@krzychol66 Po odzyskaniu przez Polskę podmiotowości, sojusz taktyczny polsko - brytyjski praktycznie eliminowałby tą dominację. Należy więc wyrzucić UK, aby znieść sojusz i dominację odzyskać. Że nad mniejszym obszarem i mniejszym potencjałem gospodarczym? Trudno. Lepszy rydz niż nic.
Myślę że masz rację.