Skip to content

Jacek Kurski

123457»

Komentarz

  • Do kompletu brakuje tylko przaśnego Żyda i wyrafinowanego chama. Ten drugi typ to chyba jest dość rozpowszechniony. Pierwszego z nikim nie kojarzę.
  • edytowano July 2020
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Na sąsiednim forum dumaliśmy nad pochodzeniem społecznym prezesa Kurskiego, zważywszy na jego zamiłowanie do przaśności i paździerza.

    Interesujący trop podaje Łajka. Mianowicie, babka Kurskiego była siostrą Lewisa Namiera, primo voto Ludwik Niemirowski, tej mendy co wymyśliła linię Curzona. Co ciekawe, ojciec go za to wydziedziczył.

    Można by więc pedzieć, że w rodzinie Kurskiego to że jedno z rodzeństwa jest OK, a drugie nieOK, to już pewna tradycja.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Lewis_Bernstein_Namier
    Co więcej, skoro Jacek Kurski, znany z bycia Polakiem, jest Żydem po linii matki, to jest Żydem prawdziwym - w odróżnieniu od np. Romana Polańskiego, który jest znany z bycia Żydem, ale nim nie jest!


  • Co więcej, skoro Jacek Kurski, znany z bycia Polakiem, jest Żydem po linii matki, to jest Żydem prawdziwym - w odróżnieniu od np. Romana Polańskiego, który jest znany z bycia Żydem, ale nim nie jest!

    Zawsze zamieszanie z tymi Żydami. Ci co nie wyglądają, są. Ci co wyglądają, nie są. A potem mówią, że antysemityzm wyrasta z irracjonalnej podejrzliwości.
  • Tomek napisal(a):

    Co więcej, skoro Jacek Kurski, znany z bycia Polakiem, jest Żydem po linii matki, to jest Żydem prawdziwym - w odróżnieniu od np. Romana Polańskiego, który jest znany z bycia Żydem, ale nim nie jest!

    Zawsze zamieszanie z tymi Żydami. Ci co nie wyglądają, są. Ci co wyglądają, nie są. A potem mówią, że antysemityzm wyrasta z irracjonalnej podejrzliwości.
    A i tacy są
    Co aspirują
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Tomek napisal(a):
    los napisal(a):
    Protestant musi oddalić cudzołożną żonę, tu nie ma zmiłuj się, Szkarłatną Literę proszę przeczytać
    Dalej prosiłbym o jakieś poważne źródło. Powieść z pewnością nie jest źródłem doktrynalnym.
    Źródłami doktrynalnymi są wypociny każdego jednego pastora, bo bracia protestanci nie mają urzędu nauczycielskiego. Podejrzewam, że w tych stosach papieru znajdzie się każdą tezę. Dlatego powieść jest lepsza, zwłaszcza wybitna powieść, bo obrazuje sytuację społeczną.

    Sranje. Powieść oddaje to co się autoru kłębi w głowiznie. Na przykład była taka książka „Władca móh” i wszyscy mlaskali jak to rzetelnie y godnie Golding opisał społeczeństwo, a już zwłaszcza chłopców. Tymczasem okazało się, że tak napisał bo był poebany, a chłopcy ponad rok na tej wyspie przeżyli w harmonii i pokoju aż ich w końcu ktoś uratował.

    https://www.theguardian.com/books/2020/may/09/the-real-lord-of-the-flies-what-happened-when-six-boys-were-shipwrecked-for-15-months

    Zabawne, gdyż ja, dziecięciem będąc, czytałem toto, nie miałem wrażenia, iż to była książka naukawa. Potraktowałem to jako przydługą przypowieść, co się stanie ze społeczeństwem, gdy zabraknie w nim jednego, a nie daj Panie Boże obu, czynnika z diady: prawo i religa. Symbolem prawa była tam koncha a religi ognisko. I chyba w sumie można autoru przyznać rację, wbrew temu, co sądzą anarchokapitaliści.
  • trep napisal(a):
    Zabawne, gdyż ja, dziecięciem będąc, czytałem toto, nie miałem wrażenia, iż to była książka naukawa. Potraktowałem to jako przydługą przypowieść, co się stanie ze społeczeństwem, gdy zabraknie w nim jednego, a nie daj Panie Boże obu, czynnika z diady: prawo i religa. Symbolem prawa była tam koncha a religi ognisko. I chyba w sumie można autoru przyznać rację, wbrew temu, co sądzą anarchokapitaliści.
    Wszystko się zgadza, gdyż ci chłopcy którzy naprawdę wylądowali na wyspie byli uczniami szkoły katolickiej i codziennie wspólnie się modlili. Więc im owych rzeczy nie zabrakło.
  • Youtu.be mi oszalał i podaje stare kilkuletnie filmy jako max sprzed dwóch dni
    Nadrabiam zaległości
    Np Indżoj
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.