los napisal(a): A jaki sens poza zajebaniem PiSu miała?
No błagam, futerka są pomijalne.
Możliwe, ale demonstracja Agrounii dwa tygodnie temu była całkiem konkretna -- nieopatrznie się w nią władowałam (jako pasażer tramwaju) i musiałam iść do pracy na piechotę. Potem miałam jeszcze okazję popatrzeć przez okno z biura. Owszem, nie był to kompletny pierdolec, jaki obserwujemy teraz, ale duża demonstracja wielu środowisk (sądząc po banerach).
Dostałem maila zwrotnego ze straży narodowej. Mail zawierał link do formularza (profesjonalnie zrobionego). Trzeba było podać imię, nazwisko, telefon, @, datę urodzenia, miejscowość i kod pocztowy, pare słów o sobie. Potem przyszedł link potwierdzający. Po kliknięciu zostałem wciągnięty na listę z obietnicą, że odezwie się do mnie koordynator. Był tez link do zbiórki. Założona kwota 30k została już sześciokrotnie przekroczona.
trep napisal(a): Dostałem maila zwrotnego ze straży narodowej. Mail zawierał link do formularza (profesjonalnie zrobionego). Trzeba było podać imię, nazwisko, telefon, @, datę urodzenia, miejscowość i kod pocztowy, pare słów o sobie. Potem przyszedł link potwierdzający. Po kliknięciu zostałem wciągnięty na listę z obietnicą, że odezwie się do mnie koordynator. Był tez link do zbiórki. Założona kwota 30k została już sześciokrotnie przekroczona.
Jest taki rysunek Mleczki. Tłum protestujących z transparentem na przodzie "Ku*wa mać". Pewnie nie zdawał sobie sprawy jak celnie odda obecne protesty.
Tak zostało wychowane nasze pokolenie - przez mamy, panie nauczycielki, ale i Kościół (oazy i konferencje pod hasłem: dobry katolicki chłopak zachowuje się jak grzeczna dziewczynka).
Ja mam oba epizody w życiu - zarówno wstydliwego strachu, jak i np wyzwanie do napierdalanki jednego gościa, który był akurat z siedmioma kolegami, a ja sam. Byłem trzeźwy. Domyślacie się, że skoro z wami rozmawiam, to nie podjął rękawicy i przeprosił. Chyba się wystrachał, mimo że miał kolegów i był mniej więcej mojej postury.
Albo nie oddanie kasy dwóm typom z nożami - owszem, parę razy po ryju dostałem w szarpaninie, nożem na szczęście nie.
Ale to nie tak że jestem pewien siebie w każdej sytuacji. Każda to próba i walka.
Odwaga przychodzi. Wg mnie trzeba po prostu dojść do ściany, albo punktu, gdzie ważniejsze są pewne sprawy od zdrowia. Bardzo ułatwia też brak poczucia bezbronności. Czyli coś umiem, postawię się bo potrafię oddać, szkoliłem się.
^^ "Czyli coś umiem, postawię się bo potrafię oddać, szkoliłem się."
Dokłądnie tak jest. Wiele lat chodziłem nie mówię, że jakoś bardzo starałem ale uczęszczałem. Na fechtunek mieczem (arma). Raz na ruski rok przejdę się na zajęcia grupy początkującej. Jak robią sparingi fakt, że na takie miecze z jakiejść gumy bo tam nikt nie ma sprzetu jednak to jest przepaść. Nawet nie trzeba się starać aby wygrać w zasadzie to na samej kontroli dystansu się po prostu obtłukuje takich nowuszy. Jak ktoś coś ćwiczy to ma nad osobą która nie ćwiczy niczego bardzo dużą przewagę.
+ na koniec masz satysfakcje, że nawet jak Ci wlali to coś tam pokazałeś. ;-)
adaho napisal(a): Jest taki rysunek Mleczki. Tłum protestujących z transparentem na przodzie "Ku*wa mać". Pewnie nie zdawał sobie sprawy jak celnie odda obecne protesty.
Ja mam tak refluksję że czas to jest bardzo dobry - zagranica, łunia wszycy zajęci swojem kowidem i protestami przeciwko ograniczeniom. Wiecie jakie rezolucje by szły jakby nie było kowida.
a propos mojego "Wielkie Liczenie się" GazWyb Szczecin, 28.X. Strajk kobiet w Szczecinie. "Nie idziemy do kościołów tylko z nich wychodzimy".
A już w 2012 ksiądz z mszy trydenckiej w Bytomiu mówił, że jego klasa (uczył religii w mechaniku) właśnie w ty,m roku przekroczyła 50 % rezygnacji z lekcji religii. To było w 2012 roku! Ci ludzie mają dziś po dwadzieścia kilka lat. I ciągną za sobą młodszych (kolegów, rodzeństwo) I się skumulował bunt (bez cudzysłowa!) w końcu. Policzyli się, że jest ich juz większość, a przynajmniej tak uważają i czuja się tą myślą samą silniejsi. A policja im jeszcze pomaga.... ("Bawi" się w ministrantów kierujących pielgrzymowaniem po ulicach, Dziś, w środę marsz był większy niż wcoraj! I głośniejszy. Małolaty same - przyjrzałem się.)
Wszystko zaczęło się od "czarnego wtorku", który odbyła się 3 października 2016 r.
i był odpowiedzią na groźby zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Siłą naszego protestu udało się wtedy nie dopuścić do zdelegalizowania aborcji w Polsce. Protesty się jednak nie skończyły, bo prawa kobiet były i są wciąż zagrożone.
#KobietyPrzeciwNienawiści - pod takim sztandarem wyjdą dziś na ulice Polki w wielu miastach i miasteczkach. Hasło tegorocznego strajku to odpowiedź przede wszystkim na zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, ale także na szerzące się od dawna prawicowy populizm, religijny fanatyzm i bezkarność neofaszystów.
a w artykule w Elle z kwietnia 2017 (coś w rodzaju) Punktów: ŻĄDAMY
1. Pełni praw reprodukcyjnych: – utrzymania standardów opieki okołoporodowej – dostępu do nowoczesnej bezpłatnej antykoncepcji i zabiegów sterylizacji – dostępu do bezpiecznego przerywania ciąży – dofinansowania in vitro – badań prenatalnych najnowszej generacji
2. Państwa wolnego od zabobonów: – rzetelnej edukacji seksualnej – edukacji szkolnej zgodnej z wiedzą naukową – opieki medycznej, nie watykańskiej – likwidacji tzw. „klauzuli sumienia” – religii w parafiach i na koszt Kościoła – niezależnej komisji ds. pedofilii w Kościele – wymierzenia bezwzględnych kar sprawcom i osobom winnym ukrywania przestępstwa pedofilii w Kościele
3. Wdrożenia i stosowania Konwencji Antyprzemocowej: – przesunięcie finansowania budżetowego z Kościoła na organizacje zajmujące się walką z przemocą wobec kobiet i przemocą domową – bezwzględnego ścigania i karania sprawców przemocy domowej – bezwzględnego ścigania gwałcicieli i wdrożenia procedur zapobiegających wtórnej wiktymizacji – ochrony ofiar i izolacji sprawców – współpracy rządu z organizacjami pozarządowymi przy wdrażaniu Konwencji Antyprzemocowej – ścigania mowy nienawiści jako źródła przemocy
4. Poprawy sytuacji ekonomicznej kobiet: – zabezpieczenia emerytalnego nieodpłatnej pracy kobiet – realnego zabezpieczenia społecznego rodzin osób z niepełnosprawnościami – skutecznego ściągania alimentów przez państwo i karania dłużników alimentacyjnych – podniesienia progu uprawniającego do świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego do średniego wynagrodzenia – równości płac bez względu na płeć
Pani_Łyżeczka napisal(a): Ja mam tak refluksję że czas to jest bardzo dobry - zagranica, łunia wszycy zajęci swojem kowidem i protestami przeciwko ograniczeniom. Wiecie jakie rezolucje by szły jakby nie było kowida.
Wyda kolejną rezolucję jak Anioł Stróż, który gnał za chłopczykiem przez orne pole by dać mu bodaj haka ;-)
Jeżdżą mi pod oknem i trąbią, dzieci nie mogą zasnąć. Wcześniej syn miał problemy z powrotem ze szkoły bo mu drogę przeciął marsz skandujący przekleństwa (a było to kilka tysięcy osób wg relacji, co taki 9-latek ma wtedy zrobić?). Nawet nie wiedziałem że takie słynne biuro pisu mamy na pobliskiej ulicy, wcześniej nic tam się nie działo. Koleżanki w korpo wzięły wolne (pal licho), ale jako odpowiedź zwrotną na maile dały już wykład po angielsku jak to idą walczyć o swoje zagrożone prawa. A najciekawsze że łażą tam w czasie pandemii a mnie wcześniej od foliarzy wyzywały że dzieci puszczam do szkoły a sam nie z domu pracuje. No i co teraz im powiedzieć?
A jeszcze dzisiaj we Wnet dr hab. Zybertowicz, wspominając jakaś wczorajszą konferencję, aprobatywnie odniósł się do koncepcji republikańskiej ów jegomościa – jako trzeciej drogi demokracją liberalną a putinizmem.
Ale patrząc na to, co się dzieje, cóż, zakrawa to trochę na ponury żart, myślenie życzeniowe.
Warto wiedzieć , ze w Polsce obowiązuje Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych. W art. 18 tego Paktu mówi się, że nikogo nie można zmusić do działań, które by były sprzeczne z jego sumieniem. Pakt ten obowiązuje bezpośrednio, ma pierwszeństwo przed ustawą. Z Paktu można wyprowadzić normę, która daje dobrą ochronę sumienia.
Bredzisław chyba nie boi się o rodzinę: "Nie podoba mi się wkraczanie do kościoła i ekscesy. Niepokoi mnie to też dlatego, że to świetna droga do kompromitacji całego ruchu. Proszę przypomnieć sobie o upadku ruchu Palikota"
Komentarz
Nie, cel się skończył.
Pod Jasną Górą za chwilę różaniec. W grze art. 195, o czym obecni funkcjonariusze policji zostali uprzejmie poinformowani.
Dokłądnie tak jest. Wiele lat chodziłem nie mówię, że jakoś bardzo starałem ale uczęszczałem. Na fechtunek mieczem (arma). Raz na ruski rok przejdę się na zajęcia grupy początkującej. Jak robią sparingi fakt, że na takie miecze z jakiejść gumy bo tam nikt nie ma sprzetu jednak to jest przepaść. Nawet nie trzeba się starać aby wygrać w zasadzie to na samej kontroli dystansu się po prostu obtłukuje takich nowuszy. Jak ktoś coś ćwiczy to ma nad osobą która nie ćwiczy niczego bardzo dużą przewagę.
+ na koniec masz satysfakcje, że nawet jak Ci wlali to coś tam pokazałeś. ;-)
Juz nawet nie ukrywaja - celem jest obalenie rzadu PiS. Pomnik Armii Krajowej pomazany farba i zawieszona teczowa flaga.
https://pbs.twimg.com/media/ElbWmygXUAAnI6v.jpg
Przemarsz ok 40 kibiców , wywołał panikę ,aż protestujący gubili transparenty . Po chwili podobnież , kibiców zaatakowała policja na koniach.
https://mobile.twitter.com/Radziejewski/status/1321405193997766656
Wiecie jakie rezolucje by szły jakby nie było kowida.
GazWyb Szczecin, 28.X.
Strajk kobiet w Szczecinie. "Nie idziemy do kościołów tylko z nich wychodzimy".
A już w 2012 ksiądz z mszy trydenckiej w Bytomiu mówił, że jego klasa (uczył religii w mechaniku) właśnie w ty,m roku przekroczyła 50 % rezygnacji z lekcji religii. To było w 2012 roku!
Ci ludzie mają dziś po dwadzieścia kilka lat. I ciągną za sobą młodszych (kolegów, rodzeństwo)
I się skumulował bunt (bez cudzysłowa!) w końcu. Policzyli się, że jest ich juz większość, a przynajmniej tak uważają i czuja się tą myślą samą silniejsi. A policja im jeszcze pomaga.... ("Bawi" się w ministrantów kierujących pielgrzymowaniem po ulicach, Dziś, w środę marsz był większy niż wcoraj! I głośniejszy. Małolaty same - przyjrzałem się.)
ŻĄDAMY
1. Pełni praw reprodukcyjnych:
– utrzymania standardów opieki okołoporodowej
– dostępu do nowoczesnej bezpłatnej antykoncepcji i zabiegów sterylizacji
– dostępu do bezpiecznego przerywania ciąży
– dofinansowania in vitro
– badań prenatalnych najnowszej generacji
2. Państwa wolnego od zabobonów:
– rzetelnej edukacji seksualnej
– edukacji szkolnej zgodnej z wiedzą naukową
– opieki medycznej, nie watykańskiej
– likwidacji tzw. „klauzuli sumienia”
– religii w parafiach i na koszt Kościoła
– niezależnej komisji ds. pedofilii w Kościele
– wymierzenia bezwzględnych kar sprawcom i osobom winnym ukrywania przestępstwa pedofilii w Kościele
3. Wdrożenia i stosowania Konwencji Antyprzemocowej:
– przesunięcie finansowania budżetowego z Kościoła na organizacje zajmujące się walką z przemocą wobec kobiet i przemocą domową
– bezwzględnego ścigania i karania sprawców przemocy domowej
– bezwzględnego ścigania gwałcicieli i wdrożenia procedur zapobiegających wtórnej wiktymizacji
– ochrony ofiar i izolacji sprawców
– współpracy rządu z organizacjami pozarządowymi przy wdrażaniu Konwencji Antyprzemocowej
– ścigania mowy nienawiści jako źródła przemocy
4. Poprawy sytuacji ekonomicznej kobiet:
– zabezpieczenia emerytalnego nieodpłatnej pracy kobiet
– realnego zabezpieczenia społecznego rodzin osób z niepełnosprawnościami
– skutecznego ściągania alimentów przez państwo i karania dłużników alimentacyjnych
– podniesienia progu uprawniającego do świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego do średniego wynagrodzenia
– równości płac bez względu na płeć
ten pan także strajkował
http://fizyk-w-podrozy.blogspot.com/2017/06/wina-i-kara-sawomir-mrozek.html
Koleżanki w korpo wzięły wolne (pal licho), ale jako odpowiedź zwrotną na maile dały już wykład po angielsku jak to idą walczyć o swoje zagrożone prawa. A najciekawsze że łażą tam w czasie pandemii a mnie wcześniej od foliarzy wyzywały że dzieci puszczam do szkoły a sam nie z domu pracuje. No i co teraz im powiedzieć?
Ale patrząc na to, co się dzieje, cóż, zakrawa to trochę na ponury żart, myślenie życzeniowe.
A pana Pszoniaka rozlicza już kto inny.
"Nie podoba mi się wkraczanie do kościoła i ekscesy. Niepokoi mnie to też dlatego, że to świetna droga do kompromitacji całego ruchu. Proszę przypomnieć sobie o upadku ruchu Palikota"