Zarzeczny miał pesymistyczne wizje co do kierunku rozwoju świata i dokąd zmierza. Niektórzy sugerowali, że świadomość końca tej drogi pozwalała mu na dość luźne traktowanie kwestii czy jeszcze żyje, czy już nie.
JORGE napisal(a): Zarzeczny miał pesymistyczne wizje co do kierunku rozwoju świata i dokąd zmierza. Niektórzy sugerowali, że świadomość końca tej drogi pozwalała mu na dość luźne traktowanie kwestii czy jeszcze żyje, czy już nie.
Myślę że ciężko być optymistą z jego bagażem doświadczeń z dzieciństwa, potem problemami rodzinnymi, zamiłowaniem do imprez, wieczną zawiścią środowiska. Poza tym każdemu kto dużo książek przeczytał i patrzy na ten świat optymizm przychodzi z trudem...
JORGE napisal(a): Zarzeczny miał pesymistyczne wizje co do kierunku rozwoju świata i dokąd zmierza. Niektórzy sugerowali, że świadomość końca tej drogi pozwalała mu na dość luźne traktowanie kwestii czy jeszcze żyje, czy już nie.
Pesymizm to niszczyciel. A Zarzeczny super człowiekiem był. +++
Lewicowi aktywiści ściągają anarchistyczne bojówki z Niemiec, aby sprowokować niebezpieczne sytuacje. Do Polski może przyjechać do kilkuset bojówkarzy wyposażonych w broń białą. Głównym celem jest Warszawa, dlatego apelujemy o wsparcie w piątek, sobotę i niedzielę.
Każdy mężczyzna, który ma taką możliwość proszony jest o przyjazd do stolicy. Pozostałe osoby również prosimy o zachowanie czujności i monitorowanie sytuacji w innych miejscowościach.
Podajemy listę koordynatorów regionalnych, którzy pomogą przy organizacji wyjazdów i odpowiedzą na pytania:" Dalej idzie lista nazwisk i maili w rozbiciu na województwa.
Na koniec jeszcze jeden apel o to samo, prośba o wpłaty i polubienie kąta na pejsie.
No niestety, nie pojadę do Wawy wew weekend - groby i te rzeczy.
Tam jednak nie ma województw a niektóre miasta (w Wawie dzielnice), niektóre tylko województwa. Mojego akurat nie ma. I nie ma nazwisk, tylko emaile. No, czasem nazwiska są w emailach a czasem nie ma.
Taka refleksja jeszcze w kontekście baraszkującej na ulicach dziatwy, jej stanu umysłowego i duchowego oraz zaglądającej w oczy apokalipsy. Bo Netflix Netflixem, Instagram Instagramem, Tik Tok Tik Tokiem, ale cosik mi się zdaje, że ten Zeitgeist ma jednak w Polsce sprawców, którzy odrobili pracę domową, wbrew temu, co różne Ziemkiewicze gadały o nieudolności totalnej opozycji. Tylko przypomnę, co mówiono o polskim internecie tak w latach 2011–2014/5 – że jest prawicowy. Owszem, ta prawicowość była powierzchowna, była w duchu antysystemowym, była motywowana antyimigranckimi nastrojami, no ale była; i chociaż oczywiście pod względem religijnym nie drgnęło to w żadnym momencie o jotę we właściwą stronę, to w nurcie, że tak powiem, patriotycznym jak najbardziej. A tzw. lewactwo było wówczas ośmieszane zussamen (również tęczowe). Pamiętam, jak było na Wykopie, bo jestem młodszym rocznikiem i tam bywałem. Ręki sobie uciąć nie dam, ale jest prawdopodobne, że serwis ten mógł dać kluczowe procenty młodych w starciu Dudy z Bronkiem. Bronek był tam bowiem memem. Był ośmieszany do bólu. W tamtych latach to tagi "bekazlewactwa" święciły tam triumfy. Oczywiście nie chodziło tylko o Wykop, ale też o inne miejsca w Internecie. Kołaczą mi się też po głowie jakieś desperackie tytuły w którymś z przekaziorów ciemnej strony (może w gazie?): że młodzież taka prawicowa i olaboga, co to będzie, jak żyć. Dzieli nas 6-7 lat od czasu, kiedy to nie my, ale druga strona miała poczucie przegranej również w walce o młodych.
Czy naprawdę same netflixy i instagramy pogrążyły tak młodzież? Czy rzeczywiście chodzi więc tylko o bezlitosny walec postępu? Nie sądzę. Tamtym wtedy coś przeskoczyło w mózgownicach, zorientowali się, że przez Internet trzeba dotrzeć do młodych. I zrobili to. Zalali Internet zamówionymi trollami. Wykop, co jest przecież tajemnicą poliszynela, przejęty został przez lewactwo przy wsparciu administracji i dzięki zamówionym trollom (nawet tutaj na forumku ktoś o tym kiedyś wspomniał), wielu inaczej myślących zostało wyciętych. Obecnie to chlew. Na Twitterze to samo, całe farmy trolli. Oczywiście zamówione trolle znajdują spontanicznych uczniów. I to się szerzy. I to już od paru lat. Konsekwentna praca na tym odcinku. Ja nawet rok, dwa, trzy lata temu, patrząc na to, miałem, wybaczcie, pewien podziw dla tego, jak się zorganizowali i zmobilizowali, zatruwając młodych. Widać w tym bowiem było organizację i mobilizację, a nie samą spontaniczność. Widać było prowodyrów. Tzn. wszyscy wiemy, że Big Tech ingeruje i cenzuruje, ale chodzi o też nasz, konkretnie, polski grajdołek. Oni też robili tu swoje.
Problem gnojarni rozwiąże się sam. Myślę, że w ten koniec tygodnia zacznie się robić już niebezpieczniej. Rodzice nawet z niezłym bajzlem w mózgu raczej pokapują, że może lepiej przytrzymać ich pociechy w domu niż puszczać na walkę z okropnym kaczyńskim i złymi katolami.
Internet 2011-2015 nie był ustawiony, ani zorganizowany. A już na pewno nie przez prawicę. Po prostu PO i Bronek byli masakrycznie, nie do ukrycia, słabi. Kompromitowali się na każdym kroku, co młodzież błyskawicznie podchwyciła. No i właśnie, wg mnie nie ma możliwości, żeby partia rządząca miała poparcie młodzieży, tak już świat jest skonstruowany. Z partią władzy utożsamiane są wszystkie ograniczenia nakładane na młodych ludzi. Tak było, jest i będzie.
Rządzący absolutnie nie powinni się koncentrować na młodych, szkoda czasu i energii. Po prostu trzeba się pilnować, żeby nie wywołać reakcji łańcuchowej hejtu i beki. Bo ona się rozlewa na resztę elektoratu. Nie wiem jak to zrobić, szczególnie że obecnie internet jest faktycznie trochę (ale tylko trochę) sterowany.
Natomiast teraz walka idzie o co innego. Wraca znowu koszmar, którego zawsze się obawiałem. Kto będzie chciał być aktywnym członkiem partii, której uczestnictwo gwarantuje pogardę i wycie przed domem ? Po co rodzinie Dudy ta prezydentura. Skończyło się kariera nauczycielska żony, a córka też nigdy lekko nie będzie miała.
JORGE napisal(a): Internet 2011-2015 nie był ustawiony, ani zorganizowany. A już na pewno nie przez prawicę. Po prostu PO i Bronek byli masakrycznie, nie do ukrycia, słabi. Kompromitowali się na każdym kroku, co młodzież błyskawicznie podchwyciła.
Ale chyba jednak Szefernaker i spółka trochę pomogli to ukierunkować.
JORGE napisal(a): Internet 2011-2015 nie był ustawiony, ani zorganizowany.
Tak, oczywiście. Trochę takie romantyczne czasy. I tak dopowiadając, bo wspomniałem o tym Big Techu – on też dostał wzmożenia raczej już później, po wyborze Trumpa. W latach 2011–2015 alt-right (nie, żebym uważał go za jakieś wybawienie) rósł w siłę. Przeciwnicy się pokapowali, w czym rzecz. W moim odczuciu ta "sterowalność" internetu ma jednak znaczenie. Mogą istnieć prorządowe strony (jak Niezależna), ale one u wielu z zasady nie znajdą odbiorców, tam, gdzie jest pole walki cybernetycznej (miejsca z założenia neutralne, przynajmniej kiedyś), prawa strona jest konsekwentnie i w zorganizowany sposób wypychana. Oni wykonują na tym odcinku dużą pracę.
JORGE napisal(a): Rządzący absolutnie nie powinni się koncentrować na młodych, szkoda czasu i energii.
W tym sensie, że to jednak rodzice mają wychowywać młodych + ośrodki nauczania uczyć tego, co wartościowe, a nie zapychać gównem, jak to się dzieje obecnie. No tak, zgoda.
No ja dowiedziałem się, że ma być czarny protest za 10 minut, gorączkowo szukałem po domu dykty, znalazłem płytę akrylową metr na osiemdziesiąt, naprędce napisałem "STOP ABORCJI/ NIE ZABIJAJ" Wyszło bardzo oczojebnie. Zbierałem się gdy zadzwoniła znajoma mamy, starsza pani z obawą czy nie nastąpi atak na kościół. Mówię spoko już tam jadę. Jechałem tak z wielką tablicą na przednim błotniku, ktoś trąbił, ktoś podniósł kciuk, ktoś się pomylił i mówi do drugiego: "...ale to "STOP ABORCJI...". Jak zwykle w takich razach cieszyłem się, że stanę może sam naprzeciw wszystkim i co z tego wyniknie. Pod kościołem tylko grupka rosłych chłopaków jak się później okazało obrońców. Czekali bezskutecznie na atak ale się przeliczyli bo protest hitlerowców był samochodowy i pojechał na stary Kraśnik. Nawet z początku wzięli mnie za aborcjonistę i ucieszyli się że jest temat ale przekaz z transparentu dotarł do nich po chwili. Pogadaliśmy trochę i ruszyli bronić kościoła w Starym.
A ja wsiadłem na rower i objechałem miasto z tą tablicą. Były dwa incydenty: facet gwałtownie skręcił na mnie jakby chciał rozjechać i ktoś przez okno krzyknął "... wsadź se w dupę..." Chociaż głowy nie dam czy nie wzięto mnie za lewaka bo nawet moja mama zrazu nie zrozumiała przekazu i myślała, że zabrałem transparent jakiejś swołoczy.
W Kraśniku ludzie ogólnie są ciężko czający bazę- czarne protesty wyszły niemrawo, co skutkowało, że obrona kościoła też niemrawo, a jak już znalazł się jeden z najlepszym w mieście transparentem na rowerze to też prawdopodobnie nie został zrozumiany.
A w ogóle to nadszedł kres lenistwa i będziemy ze starą gwardią ministrancką działać w obronie cywilizacji.
Magierowski imponował mi swym hebrajskim teraz ma kolejny punkt na plusie
Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski poinformował, że dwóch pracowników Instytutu Polskiego w Tel Awiwie uczestniczyło w proteście prezentując wulgarny transparent pod adresem PiS. W związku z tym zaproponował im odejście z pracy lub postępowanie dyscyplinarne. Do wieczornej manifestacji pod budynkiem Ambasady RP w Tel Awiwie - krótkiej i przebiegającej pokojowo - przyłączyło się dwoje pracowników Instytutu Polskiego w Tel Awiwie" - pisze ambasador. Pracownicy Instytutu pozowali do zdjęć, trzymając transparent z wulgarnymi słowami pod adresem PiS "Żydzi też j...ią PiS".
za nie licującą z pozycją pracownika dyplomacji postawę i za kłamstwo
Komentarz
Panie Jacku, czy pan to czyta?!
"Kandydaci do Straży!
Lewicowi aktywiści ściągają anarchistyczne bojówki z Niemiec, aby sprowokować niebezpieczne sytuacje. Do Polski może przyjechać do kilkuset bojówkarzy wyposażonych w broń białą. Głównym celem jest Warszawa, dlatego apelujemy o wsparcie w piątek, sobotę i niedzielę.
Każdy mężczyzna, który ma taką możliwość proszony jest o przyjazd do stolicy. Pozostałe osoby również prosimy o zachowanie czujności i monitorowanie sytuacji w innych miejscowościach.
Podajemy listę koordynatorów regionalnych, którzy pomogą przy organizacji wyjazdów i odpowiedzą na pytania:"
Dalej idzie lista nazwisk i maili w rozbiciu na województwa.
Na koniec jeszcze jeden apel o to samo, prośba o wpłaty i polubienie kąta na pejsie.
No niestety, nie pojadę do Wawy wew weekend - groby i te rzeczy.
Będę wasz informał na bieżąco.
Czy naprawdę same netflixy i instagramy pogrążyły tak młodzież? Czy rzeczywiście chodzi więc tylko o bezlitosny walec postępu? Nie sądzę. Tamtym wtedy coś przeskoczyło w mózgownicach, zorientowali się, że przez Internet trzeba dotrzeć do młodych. I zrobili to. Zalali Internet zamówionymi trollami. Wykop, co jest przecież tajemnicą poliszynela, przejęty został przez lewactwo przy wsparciu administracji i dzięki zamówionym trollom (nawet tutaj na forumku ktoś o tym kiedyś wspomniał), wielu inaczej myślących zostało wyciętych. Obecnie to chlew. Na Twitterze to samo, całe farmy trolli. Oczywiście zamówione trolle znajdują spontanicznych uczniów. I to się szerzy. I to już od paru lat. Konsekwentna praca na tym odcinku. Ja nawet rok, dwa, trzy lata temu, patrząc na to, miałem, wybaczcie, pewien podziw dla tego, jak się zorganizowali i zmobilizowali, zatruwając młodych. Widać w tym bowiem było organizację i mobilizację, a nie samą spontaniczność. Widać było prowodyrów. Tzn. wszyscy wiemy, że Big Tech ingeruje i cenzuruje, ale chodzi o też nasz, konkretnie, polski grajdołek. Oni też robili tu swoje.
Rządzący absolutnie nie powinni się koncentrować na młodych, szkoda czasu i energii. Po prostu trzeba się pilnować, żeby nie wywołać reakcji łańcuchowej hejtu i beki. Bo ona się rozlewa na resztę elektoratu. Nie wiem jak to zrobić, szczególnie że obecnie internet jest faktycznie trochę (ale tylko trochę) sterowany.
Natomiast teraz walka idzie o co innego. Wraca znowu koszmar, którego zawsze się obawiałem. Kto będzie chciał być aktywnym członkiem partii, której uczestnictwo gwarantuje pogardę i wycie przed domem ? Po co rodzinie Dudy ta prezydentura. Skończyło się kariera nauczycielska żony, a córka też nigdy lekko nie będzie miała.
Pod kościołem tylko grupka rosłych chłopaków jak się później okazało obrońców. Czekali bezskutecznie na atak ale się przeliczyli bo protest hitlerowców był samochodowy i pojechał na stary Kraśnik. Nawet z początku wzięli mnie za aborcjonistę i ucieszyli się że jest temat ale przekaz z transparentu dotarł do nich po chwili. Pogadaliśmy trochę i ruszyli bronić kościoła w Starym.
A ja wsiadłem na rower i objechałem miasto z tą tablicą. Były dwa incydenty: facet gwałtownie skręcił na mnie jakby chciał rozjechać i ktoś przez okno krzyknął "... wsadź se w dupę..."
Chociaż głowy nie dam czy nie wzięto mnie za lewaka bo nawet moja mama zrazu nie zrozumiała przekazu i myślała, że zabrałem transparent jakiejś swołoczy.
W Kraśniku ludzie ogólnie są ciężko czający bazę- czarne protesty wyszły niemrawo, co skutkowało, że obrona kościoła też niemrawo, a jak już znalazł się jeden z najlepszym w mieście transparentem na rowerze to też prawdopodobnie nie został zrozumiany.
A w ogóle to nadszedł kres lenistwa i będziemy ze starą gwardią ministrancką działać w obronie cywilizacji.
teraz ma kolejny punkt na plusie
Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski poinformował, że dwóch pracowników Instytutu Polskiego w Tel Awiwie uczestniczyło w proteście prezentując wulgarny transparent pod adresem PiS. W związku z tym zaproponował im odejście z pracy lub postępowanie dyscyplinarne.
Do wieczornej manifestacji pod budynkiem Ambasady RP w Tel Awiwie - krótkiej i przebiegającej pokojowo - przyłączyło się dwoje pracowników Instytutu Polskiego w Tel Awiwie" - pisze ambasador.
Pracownicy Instytutu pozowali do zdjęć, trzymając transparent z wulgarnymi słowami pod adresem PiS "Żydzi też j...ią PiS".
za nie licującą z pozycją pracownika dyplomacji postawę i za kłamstwo
Dostałem info, że od poniedziałku stan wyjątkowy.
Ktòś còś słyszał ?
Źródło:
zapisałem się do facebookowej grupy organizatorek "strajku kobiet"!
ciekawe kiedy mnie wy....ą?
co ciekawsze posty skrinuję, bo nie wiem kiedy się kapną ktom zacz