Skip to content

Uwierzyłem w Całun Turyński!

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Po latach sceptycyzmu.
«13456712

Komentarz

  • Czy mam rozumieć, że uwierzyłeś w prawdziwość Całunu? W to, że okrywał ciało Chrystusa? A jeśli już założyłeś ten wątek, to czy możesz napisać, co było przyczyną przełomu?
  • Czy może po lekturze książki Idziego Panica?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Napijmy się!
    Oooo! Gdzie i kiedy? :D
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Napijmy się!
    Popieram.
  • Ale po co?
    Jak się uwierzyło wcześniej w zmartwychwtanie...
    :)
  • loslos
    edytowano November 2016
    A w kwestii całunu taki był ciąg myślowy:

    Tradycyjnie śmieszyła mnie straszliwa walka z Halloween w kraju, w którym sztuka pod tym tytułem (po polsku Dziady) jest w kanonie literatury narodowej. Z katolicką Wigilią Wszystkich Świętych (All Hallows' Eve -> Halloween) walczyli zawzięcie protestanci - jak ze wszystkim, co ze świętymi się kojarzy. Kościół Święty był mądrzejszy - przeniósł dzień dusz czyśćcowych dwa dni później jedynie po to, by obniżyć mu rangę.

    Sprotestancenie katolików jest problemem naszych czasów, pamiętam zawziętą walkę z najtrynitarniejszym z symboli trynitarnych na forum Frondy - triquetrą. Zapamiętałem ją, bo zawsze w niedzielę z lubością oglądałem triquetrę na filarze mego kościoła obok innych symboli trynitarnych i chrystologicznych w rodzaju pelikana.

    Protestanci nie rozumieją nie tylko świętych ale i Trójcy Świętej, bo zawsze portretują Boga jako poczciwego staruszka albo groźnego starca jakby nie zdając sobie sprawy z tego, że wiemy jak Bóg wygląda i wygląda zupełnie inaczej.

    Bóg do nas przyszedł, przedstawił się z imienia i nazwiska, pokazał z profilu i en face a jakby kto nie miał okazji zobaczyć Go na żywo, to zostawił fotografię. Zaraz, przecież nie było fotografii dwa tysiące lat temu! W tym jednym przypadku była.
  • Wiadomo, Pan Bóg to dwóch facetów i ptak.
  • Temu pierwszemu facetowi bardzo zależało na nieujawnianiu jego wizerunku, więc należy posługiwać się wizerunkiem tego drugiego.
  • Kto Mnie widział, widział Ojca.
  • loslos
    edytowano October 2016
    No waśnie. Nawet bardzo jednoznacznie się na ten temat wypowiedział.

    A w protestanckich filmach Bóg wygląda tak

    image

    albo tak

    image

    Obaj panowie mają dużo więcej niż 33 lata.
  • Tylko do czasu, ale w końcu - można mieć nadzieję - zobaczymy wizerunki Wszystkich Trzech
    image
    antycypując...
  • Zostawił fotografię całej postaci, fotografię twarzy i jeszcze zdjęcie uzębienia, które idealnie do siebie pasują: całun turyński, chustę z Manopello i chustę z Oviedo.
  • los napisal(a):
    Zaraz, przecież nie było fotografii dwa tysiące lat temu! W tym jednym przypadku była.
    była jeszcze fotografia w Guadelupe tyle że 1500 lat później
  • czyli Losie: jeszcze jeden Argument przeciw kremacji.
  • Sarmata1.2 napisal(a):
    była jeszcze fotografia w Guadelupe tyle że 1500 lat później
    Ta fotografia (w tym wypadku nie Boga, tylko ludzi) to jest coś tak nieprawdopodobnego, że aż się wierzyć nie chce, że w ogóle została odkryta.

  • Jeszcze mamy idealnie pasujący do negatywu z Całunu Turyńskiego pozytyw z Chusty z Manoppello. Drugi wizerunek Chrystusa nienamalowany ludzką ręką.
  • mmaria napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Napijmy się!
    Oooo! Gdzie i kiedy? :D
    W piąteczek wieczór by Koleżance podpasowało?
  • W tym tygodniu wyjeżdżam.
  • Akedy Kolega wraca?
  • Szybko
  • Dajcie znajcie, tedyż.
  • Jestem w pełnej gotowości.
  • Całun, chusta z Manopello i z Oviedo nie wymaga wiary, to czysta nauka.
  • Gdyby to była czysta nauka to wszyscy by uwierzyli. Tymczasem nawet informacja o nich jakoś umyka mediom, a przecież nie tak trudno do niej dotrzeć i jest fascynująca.Podobnie rzecz się ma z licznymi cudami eucharystycznymi czy ciałami świętych nie ulegającymi rozkładowi.
  • Obecne układy polityczno-naukowe przemilczają jedno a promują swoje bożki.
  • Oczywiście. Nauka już od dość dawna jest przede wszystkim działalnością komercyjną. Poszukuje intratnych zleceń i klientów i posługuje się bez ograniczeń narzędziami marketingu i PR. Poszukiwanie prawdy nie jest jej priorytetem. Być może zawsze tak bywało, ale chyba nigdy w takim stopniu.
    To jest główny powód mojego sceptycyzmu wobec nauki i tak zwanych profesjonalistów.
  • Rafał napisal(a):
    Gdyby to była czysta nauka to wszyscy by uwierzyli. Tymczasem nawet informacja o nich jakoś umyka mediom, a przecież nie tak trudno do niej dotrzeć i jest fascynująca.Podobnie rzecz się ma z licznymi cudami eucharystycznymi czy ciałami świętych nie ulegającymi rozkładowi.
    Życie od poczęcia to także Czysta Nauka...
    Wiedza nie prowadzi do wiary. Jest jej wsparciem.
  • los napisal(a):
    .... dużo więcej niż 33 lata.
    offtopicowo:
    Matematyka mówi (liczy), że Pan Jezus miał tak pod pięćdziesiątkę kiedy wrócił do Ojca.
  • Raczej około 40-ki
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.