ms.wygnaniec napisal(a): Brawo, brawo, brawo pięknie Was Gnębą strolował Piękna trolerka, co smuci, że skuteczna.
Czyjawię? Rzecz w tym, że coś się kiedysz przeczytało, wie, lecz nie ma się tego w pamięci niczym encyklopedia, więc jest wątek, gdzie Gnębą rozrzuca liście, a my je na kupki sortujemy: szare i bure tu, kolorowe tam, szyszki obok, itp.
ms.wygnaniec napisal(a): Cudowność Całunu potwierdza współczesna nauka, bo wiedząc, co zostało zrobione nie wie jak to zostało zrobione, i to dysponując współczesnym instrumentarium.
Czelisz Kulega uważa isz szyskie dawne teknologie kturych nie umimy odtworzeć so cudownemy? Insze muwio wew takich razach isz to kosmity nam pszyniesły. Sęsu wewtę tylesz samosz.
Proszę o wskazanie, czego wytworzonego w przeszłości, współczesna technika nie potrafi odtworzyć? Poza Całunem, nie znam takiego artefaktu. Aby ograniczyć trloing, pomogę: - współczesna technika, za pomocą współczesnych możliwości (Tak, wiem, że jest jeszcze jeden bardzo cudowny artefakt)
Dowolne, odpowiednio większe, przedsiębiorstwo budowlane, za pomocą współczesnych maszyn zrobi to, bez specjalnych problemów. Otwarte pozostaje pytanie, jakich to ekwiwalentnych technik używali oryginalni budowniczowie, aby osiągnąć taki efekt. Całunu podrobić nie potrafimy
W książce Judith Herrin o historii Bizancjum całunowi jest poświęcony pełny, dość ciekawy wątek. Można nie zagłębiać się w lekturę a zamiast tego sprawdzić i połączyć 3 hasła Płótno z Edessy Krzyżowcy Całun
ms.wygnaniec napisal(a): Proszę o wskazanie, czego wytworzonego w przeszłości, współczesna technika nie potrafi odtworzyć?
Czytełę isz jak się nałkowce uparły iszby odtworzeć gupie teknologie upania kszemienia na groty szczał to tysz jejim nie wyjszło. Umio to naśladać stalowemy nażemdziamy naulesz nasze prapszodki to upały chibasz kszemień o kszemień (albosz inaczy). I tegusz jusz nie umio. Totysz jak popaczeć bez mikryskop to wideć inno sztrukture powieszchniowe i cuś tam cuś tam. Nibysz podobne nualesz nie to same.
Takosz nie umimy odtworzeć rużnych pigmętów co niemi dawne pacykarze pacykali. Umimy naśladeć alesz znowusz to ino imitancja.
Podejrzywam isz Całun tysz umimy naśladeć, ino jak popaczeć bez mikryskop to wyńdzie isz to troszku inaczy zrobione.
A tak wogule to bem sie tak pryncypialno nałko nie podpiereł ("potwierdza współczesna nauka") bo cusz byndzie jak zaczno nałkowo DNA pobiereć zes rużnych relikwij i poruwnyweć? Albosz zes tegusz co nazywamy cudamy eucharystycznemy. Byndzie Kulega traceł wiare jak nałka cuś inszego potwierdzi?
Otusz ja wysuchełę tegusz szyskiegusz co tukej zalinkano co muwi o Całunie Krzysztof Sadło i wejszłem tysz na te stronkie http://calun.info/
I tamuj nigdzie nie ma isz "potwierdza współczesna nauka". Jezd ino wiency ostrożno:
"Wiele przeprowadzonych na Całunie badań wydaje się wskazywać na jego autentyczność."
i dalij jeszcze wiency ostrożno:
"Pytanie o autentyczność Całunu, to ważne pytanie, ale ostatecznie nie najważniejsze, jakie można sobie w jego obliczu zadać."
Dowolne, odpowiednio większe, przedsiębiorstwo budowlane, za pomocą współczesnych maszyn zrobi to, bez specjalnych problemów.
Spodobała mi się koncepcja, żeby rząd egipski rozpisał zamówienie publiczne na czwartą piramidę, trochę może mniejszą od piramidy Hejhopsa. Z tego samego kamienia, obłożona tym samym marmurem, też reprezentująca jakąś gwiazdę z konsternacji Oriona. W środku można by zrobić archiwum przechowywania wieczystego, jak w sztolni św. Barbary. Uważam, że to by była super sprawa i atrakcja turystyczna. Fefdziesiąty cudzik świata.
Z Całunem to jest taki myk, że Kościół nie uzależnia od niego wiary. Nasza wiara opiera się na świadectwie Apostołów a nie na relikwiach. Natomiast Całun jest solą w oku walczących ateistów bo jest materialny więc materialistycznie się go bada, a właściwości ma wyjątkowe. Jakby nie były wyjątkowe to można byłoby po prostu stwierdzić: no jest to całun pogrzebowy jakiegoś człowieka , no i co z tego?
Z Całunem jest też taki szpas, że owszem może by teraz laserem dałoby się zrobić taki obraz (nadpalone powierzchnie włókienek nici lnianych przedstawiające anatomicznie prawidłowy obraz człowieka z efektami męki na krzyżu) wraz ze śladami płynów ustrojowych człowieka męczonego, w agonii i po śmierci, ale jako żywo nie jestem w stanie uwierzyć, że mógłby to zrobić średniowieczny fałszerz relikwi.
W_Nieszczególny napisal(a): ale jako żywo nie jestem w stanie uwierzyć, że mógłby to zrobić średniowieczny fałszerz relikwi.
Cusz, niekturem sie znowusz klei isz ludzie wew średniem wieczu beły jednoczesno gupie i nadzwyczajno chitre.
Jak pedziano wew grubej ksiomżce: tamuj skarb twuj dziesz serce twoje. Każdemusz to sie kleji do czegusz jegusz serce pszylgło.
A najbardziej chitry to był Leonardo da Vinci, który (wg. niektórych) był autorem Całunu. Dodajmy: był on tak genialny, że sfabrykował Całun co najmniej na kilkadziesiąt lat przed własnymi narodzinami. Lepszy niż Chuck Norris.
W_Nieszczególny napisal(a): ale jako żywo nie jestem w stanie uwierzyć, że mógłby to zrobić średniowieczny fałszerz relikwi.
Cusz, niekturem sie znowusz klei isz ludzie wew średniem wieczu beły jednoczesno gupie i nadzwyczajno chitre.
Jak pedziano wew grubej ksiomżce: tamuj skarb twuj dziesz serce twoje. Każdemusz to sie kleji do czegusz jegusz serce pszylgło.
A najbardziej chitry to był Leonardo da Vinci, który (wg. niektórych) był autorem Całunu. Dodajmy: był on tak genialny, że sfabrykował Całun co najmniej na kilkadziesiąt lat przed własnymi narodzinami. Lepszy niż Chuck Norris.
Z węgierskiej książki wynika że bez kozery trzysta.
Gnębą napisal(a): Czytełę isz jak się nałkowce uparły iszby odtworzeć gupie teknologie upania kszemienia na groty szczał to tysz jejim nie wyjszło. Umio to naśladać stalowemy nażemdziamy naulesz nasze prapszodki to upały chibasz kszemień o kszemień (albosz inaczy).
Trolerka i to dośc prymitywna, a nie dyskusja, bo tego dotyczyło moje zastrzeżenie.
Gnębą napisal(a):Takosz nie umimy odtworzeć rużnych pigmętów co niemi dawne pacykarze pacykali. Umimy naśladeć alesz znowusz to ino imitancja.
Kolejna trolerka, bo potrafimy odtworzyć ale za pomocą technik ekwiwalentnych, a nie wiemy jak to w epoce powstawało. Tego dotyczyło moje zastrzeżenie
Gnębą napisal(a):Podejrzywam isz Całun tysz umimy naśladeć, ino jak popaczeć bez mikryskop to wyńdzie isz to troszku inaczy zrobione.
Kolejna trolerka, własne domniemanie jako argument. To jest bardzo prymitywna trolerka.
Gnębą napisal(a):A tak wogule to bem sie tak pryncypialno nałko nie podpiereł
Zamiast odpowiedzi, seria 'luźno' (tak uprzejmie to nazwę) związanych z pytaniem kontr pytań.To znowu prymitywna trolerka, a nie dyskusja. Reasumując, brak odpowiedzi na pytanie zastąpione serią trollerek. Utwierdził mnie kolega w przekonaniu, że staropolskie pozdrowienie bywa zasadne.
Filioquist napisal(a): ...jak tylko zaczęły się badania tej kwestii
Badania to chibasz ledwo stopińdziesiomt lat.
Zażondywem opświecenia ktusz kąkretno wpat na to isz Całun to mandylią.
Wikipedał mie opświeca tak:
"Istnieje hipoteza (np. Iana Wilsona i innych), że zaginionym mandylionem jest tzw. Całun Turyński. Identyczność obu przedmiotów ma być argumentem za autentycznością Całunu. Hipotezy te nie znajdują poparcia wśród historyków i historyków sztuki, zajmujących się dziejami mandylionu, którzy wysuwają przeciw niej następujące argumenty: - Nie istnieje żadna tradycja starsza niż XX-wieczna, łącząca ze sobą te dwa przedmioty"
Susznie opświeca?
...jak miałaby być taka tradycja łącząca przedmioty skoro historycznie to był ten sam przedmiot?
...do tego skradziony w Konstantynopolu, przez co jego właściciele na Zachodzie podpadali pod kary kościelne, dlatego musiało minąć sporo czasu zanim ktoś się przyznał, że jest w posiadaniu
ms.wygnaniec napisal(a): To znowu prymitywna trolerka, a nie dyskusja.
Nualesz o tem co tukej zalinkałem http://calun.info/ to Kulega ani suwka nie pisł. Takosz Kulega se popolemiza zes Krzysztofem Sadło i jemusz wytumaczy isz "potwierdza współczesna nauka", a on jezd zes swojemy ostrożnościamy ino ostrożnem gupkiem.
Aszkolwiek wydawa mie sie isz Krzysztof Sadło troszkie wiency wie o Całunie od Kulegi. Nualesz może sie mydle.
Kącząc konwersancje zes Kulego dopowię isz najbardziej prymitywno trolerko jezd jenczenie wkułko o prymitywnej trolerce.
Filioquist napisal(a): ...jak miałaby być taka tradycja łącząca przedmioty skoro historycznie to był ten sam przedmiot?
A skomd o tem wiadomo?
Doprosieć sie nie mogie ktusz piseł pszed tysiemcznem rokiem isz cieszta sie ludu ksześcijański zaposiadywamy całun Pana Jezusa! Ktusz? Ktusz pedział isz to co zwo madylionę dzieś podobniesz schowanem to całun?
Filioquist napisal(a): ...jak miałaby być taka tradycja łącząca przedmioty skoro historycznie to był ten sam przedmiot?
A skomd o tem wiadomo?
Doprosieć sie nie mogie ktusz piseł pszed tysiemcznem rokiem isz cieszta sie ludu ksześcijański zaposiadywamy całun Pana Jezusa! Ktusz? Ktusz pedział isz to co zwo madylionę dzieś podobniesz schowanem to całun?
...polecam Koledze zwłaszcza podlinkowane przeze mnie wyżej teksty Jacka Markwardta, tam jest wyjaśnione, dlaczego ktoś pisał czy nie pisał i co pisał
"W tym czasie wiedziano o wielu rzeczach, które się zdarzyły, lecz które nie zostały zapisane; na przykład co się tyczy sudarionu i płócien w które zawinięte zostało ciało naszego Pana, czytamy że zostały one znalezione, ale nie wiemy czy zostały zachowane. Nie sądzę jednak, aby apostołowie nie pomyśleli o zachowaniu tych i innych relikwii dla przyszłych czasów. Św. Braulio z Saragossy, List XLII, ok. 650 "
"W 688 roku św. Adamnan, opat klasztoru benedyktyńskiego na wyspie Hy (inaczej Jona) w archipelagu szkockich Hebrydów napisał swoje dzieło O opisaniu miejsc świętych. Spisał w nim relację Arkulfa z Perigeux, frankońskiego biskupa który w 670 roku wybrał się na 9-miesięczną pielgrzymkę na Bliski Wschód."
Komentarz
Rzecz w tym, że coś się kiedysz przeczytało, wie, lecz nie ma się tego w pamięci niczym encyklopedia, więc jest wątek, gdzie Gnębą rozrzuca liście, a my je na kupki sortujemy: szare i bure tu, kolorowe tam, szyszki obok, itp.
Aby ograniczyć trloing, pomogę:
- współczesna technika, za pomocą współczesnych możliwości
(Tak, wiem, że jest jeszcze jeden bardzo cudowny artefakt)
O chińskim murze nie piszę, bo części dostępne białym są w całości wytworem współczesnej techniki.
Całunu podrobić nie potrafimy
Płótno z Edessy
Krzyżowcy
Całun
Takosz nie umimy odtworzeć rużnych pigmętów co niemi dawne pacykarze pacykali. Umimy
naśladeć alesz znowusz to ino imitancja.
Podejrzywam isz Całun tysz umimy naśladeć, ino jak popaczeć bez mikryskop to wyńdzie isz to troszku inaczy zrobione.
A tak wogule to bem sie tak pryncypialno nałko nie podpiereł ("potwierdza współczesna nauka") bo cusz byndzie jak zaczno nałkowo DNA pobiereć zes rużnych relikwij i poruwnyweć? Albosz zes tegusz co nazywamy cudamy eucharystycznemy. Byndzie Kulega traceł wiare jak nałka cuś inszego potwierdzi?
Otusz ja wysuchełę tegusz szyskiegusz co tukej zalinkano co muwi o Całunie Krzysztof Sadło i wejszłem tysz na te stronkie http://calun.info/
I tamuj nigdzie nie ma isz "potwierdza współczesna nauka". Jezd ino wiency ostrożno:
"Wiele przeprowadzonych na Całunie badań wydaje się wskazywać na jego autentyczność."
i dalij jeszcze wiency ostrożno:
"Pytanie o autentyczność Całunu, to ważne pytanie, ale ostatecznie nie najważniejsze, jakie można sobie w jego obliczu zadać."
Kulega ukwyceł zasadniczo rużnice?
przedobrzył kolega...
Z Całunem jest też taki szpas, że owszem może by teraz laserem dałoby się zrobić taki obraz (nadpalone powierzchnie włókienek nici lnianych przedstawiające anatomicznie prawidłowy obraz człowieka z efektami męki na krzyżu) wraz ze śladami płynów ustrojowych człowieka męczonego, w agonii i po śmierci, ale jako żywo nie jestem w stanie uwierzyć, że mógłby to zrobić średniowieczny fałszerz relikwi.
Jak pedziano wew grubej ksiomżce: tamuj skarb twuj dziesz serce twoje. Każdemusz to sie kleji do czegusz jegusz serce pszylgło.
Lasernictwo już odpadło, tak jak odpadło malarstwo, szkicownictwo węglem&piórkiem i wiele innych.
Z węgierskiej książki wynika że bez kozery trzysta.
A jeślisz maszerywa o danegusz jenijusza Lejonarda to znowusz ja osobisto nie mogie uwierzeć iszby wypacykeł takiesz cuś:
Nualesz tu znowusz szpecjalisty pszyklepli, mniłysz bicurman
wyłożeł prawiesz puł dużej bańki i szyskie so zadowolnione.
Reasumując, brak odpowiedzi na pytanie zastąpione serią trollerek. Utwierdził mnie kolega w przekonaniu, że staropolskie pozdrowienie bywa zasadne.
...do tego skradziony w Konstantynopolu, przez co jego
właściciele na Zachodzie podpadali pod kary kościelne, dlatego musiało minąć sporo czasu zanim ktoś się przyznał, że jest w posiadaniu
Aszkolwiek wydawa mie sie isz Krzysztof Sadło troszkie wiency wie o Całunie od Kulegi. Nualesz może sie mydle.
Kącząc konwersancje zes Kulego dopowię isz najbardziej prymitywno trolerko jezd jenczenie wkułko o prymitywnej trolerce.
Doprosieć sie nie mogie ktusz piseł pszed tysiemcznem rokiem isz cieszta sie ludu ksześcijański zaposiadywamy całun Pana Jezusa! Ktusz? Ktusz pedział isz to co zwo madylionę dzieś podobniesz schowanem to całun?
Św. Braulio z Saragossy, List XLII, ok. 650 "
"W 688 roku św. Adamnan, opat klasztoru benedyktyńskiego na wyspie Hy (inaczej Jona) w archipelagu szkockich Hebrydów napisał swoje dzieło O opisaniu miejsc świętych. Spisał w nim relację Arkulfa z Perigeux, frankońskiego biskupa który w 670 roku wybrał się na 9-miesięczną pielgrzymkę na Bliski Wschód."
więcej w:
https://www.apologetyka.info/ateizm/ile-byo-pocien-pogrzebowych-jezusa-cz1,749.htm