Obejrzałem zdjęcia bryły i widzę, że można by się od środka długo bronić przed nacierającym wojskiem. Otwory strzelnicze na wszystkich poziomach, u góry miejsce na harmatę. Gdyby w Siedmiogrodzie żyli jeszcze jacyś Sasi, niewątpliwie wpadliby w zachwyt, widząc współczesną kontynuację ichnich, tysiącletnich wzorców..
krzychol66 napisal(a): @Pigwa: eee tam, jak już się rozsiądzie, nogi wyciągnie, to i posiedzi. Proponowałbym raczej po 10 minut ćwiczeń "siądnij - powstań"
W sumie racja, ćwiczenia 10 minut siedzenia/10 minut klęczenia mogłyby doprowadzić do odkrycia rewelacyjnego wynalazku: klęcznika.
Kolegu sie porcelana saska nie podoba? dzielo na wskroś współczesne
chyba nawet odwołuje się do zbąbardowanego Drezna i księży zamordowanych w Dachau Alois Andritzki , kapłan kościoła dworskiego w Dreznie ( 3. Februar 1943) Dr. Bernhard Wensch, diecezjalny duszpasterz młodzieży, ( 15. August 1942) Aloys Scholze, proboszcz w Leutersdorf (Górne Łużyce) ( 1. September 1942)
Byc moze to co my odczytujemy jako wspolcczesny ikonoklazm jest szerszym zjawiskiem mowiacym o potrzebach estetycznych wspolczesnych ludzi. Modernizm wytrzebil do poziomu DNA imperatyw obcowania z tzw detalem
margerytka napisal(a): Byc moze to co my odczytujemy jako wspolcczesny ikonoklazm jest szerszym zjawiskiem mowiacym o potrzebach estetycznych wspolczesnych ludzi. Modernizm wytrzebil do poziomu DNA imperatyw obcowania z tzw detalem
nie tyle chodzi o detal, co o obraz
i nie o potrzeby ludzkie, co o ideologię, która ruguje obraz z budynków użyteczności publicznej i zarazem traktuje kościół jak budynek użyteczności publicznej
co do potrzeb ludzi współczesnych - vide "ludowy", oddolny ruch street art jako kontrę współczesnego człowieka w stosunku do ideologii, która generalnie ruguje obraz z przestrzeni publicznej - pod rygorem kar!
christoph napisal(a): Kolegu sie porcelana saska nie podoba? dzielo na wskroś współczesne
chyba nawet odwołuje się do zbąbardowanego Drezna i księży zamordowanych w Dachau Alois Andritzki , kapłan kościoła dworskiego w Dreznie ( 3. Februar 1943) Dr. Bernhard Wensch, diecezjalny duszpasterz młodzieży, ( 15. August 1942) Aloys Scholze, proboszcz w Leutersdorf (Górne Łużyce) ( 1. September 1942)
to jak sztuka konceptualna, bez przypisów właściwie nie istnieje
christoph napisal(a): no w rzeczy samej mam kłopoty przy Piecie (to to z tyłu) czy to piersi Matki Boskiej czy ręce, bo kawał porcelany w poziomie to chyba Pan Jezus
za iste wielką wiarę mieć trzeba
Interpretuję to tak: Matka Boska trzyma w rękach koronę cierniową, nie ciało Syna. Korona oczywiście nawiązuje do drutu kolczastego.
christoph napisal(a): no w rzeczy samej mam kłopoty przy Piecie (to to z tyłu) czy to piersi Matki Boskiej czy ręce, bo kawał porcelany w poziomie to chyba Pan Jezus
Że to niby Pieta jest? 8-
za iste wielką wiarę mieć trzeba
Obawiam się, że to raczej o nie-wiarę chodzi. Pana artysty i pana zamawiającego. A obie starannie ukryte pod coraz bardziej nic-nie-mówiącymi symbolami. Gdyby mieli wiarę, zamówiliby jakiś neobarok albo neogotyk.
no więc właśnie - jeśli architekt uważa, że kwestia akustyki go zupełnie nie interesuje, a projektując kościół, nie myśli o tym, że będzie w nim wykonywana muzyka, to potem trzeba ratować sytuację głośnikami, nie ma innej rady natomiast o brak obrazów i figur świętych nie czepiałabym się architektów - oni mają zaprojektować ściany i dach, a że parafii nie stać na zakup figury lub obrazu, to nie ich wina, zresztą w każdej chwili można ten brak uzupełnić
trudno zaordynować gust, podobnie i jak moralność. jak obraz czy rzeźba, to niech będą dobre i dobrze wykonane nie będę wklejał jakiś poczwarek z gipsu i papier mache ani nawet ze szlachetnych drewien i metali
A propos akustyki. Pojechalimy kiedyś na mszę świętą do archikolegiaty tumskiej w Łęczycy. Akurat był odpust, ale pogoda była pod psem to i niezbyt okazały. Na domiar złego jakiś wiater zerwał przewody eklektyczne i nie było nagłośnienia. "Nic to!" rzek x. proboszcz. Wycofał sie do tyłu spot ambonki. Weszet w tako nisze i nie podnosząc głosia wygłosił kazanie. I piknie go było słychać w calusieńkim kościele.
Komentarz
Proponowałbym raczej po 10 minut ćwiczeń "siądnij - powstań"
dzielo na wskroś współczesne
chyba nawet odwołuje się do zbąbardowanego Drezna i księży zamordowanych w Dachau
Alois Andritzki , kapłan kościoła dworskiego w Dreznie ( 3. Februar 1943)
Dr. Bernhard Wensch, diecezjalny duszpasterz młodzieży, ( 15. August 1942)
Aloys Scholze, proboszcz w Leutersdorf (Górne Łużyce) ( 1. September 1942)
i nie o potrzeby ludzkie, co o ideologię, która ruguje obraz z budynków użyteczności publicznej i zarazem traktuje kościół jak budynek użyteczności publicznej
i wydaje się, że niestety to ogołocenie z obrazów dotyczy w szczególności kościołów, bo już kiedy przerabiają kościół na skatepark (sic!) to kolory i obrazy są mile widziane jak najbardziej:
https://www.lonelyplanet.com/news/2015/12/18/former-spanish-church-now-a-colourful-skate-park/
co do potrzeb ludzi współczesnych - vide "ludowy", oddolny ruch street art jako kontrę współczesnego człowieka w stosunku do ideologii, która generalnie ruguje obraz z przestrzeni publicznej - pod rygorem kar!
to jest satanizm
mam kłopoty przy Piecie (to to z tyłu)
czy to piersi Matki Boskiej czy ręce, bo kawał porcelany w poziomie to chyba Pan Jezus
za iste
wielką wiarę mieć trzeba
Ale rzeźba wyjątkowo brzydka.
o matko...
Pana artysty i pana zamawiającego.
A obie starannie ukryte pod coraz bardziej nic-nie-mówiącymi symbolami.
Gdyby mieli wiarę, zamówiliby jakiś neobarok albo neogotyk.
nic dziwnego, że pobożni bracia z Esfigmenu mają katolików za satanistów
taki krzywy jakiś, Chrystus jakis niewyraźny
no więc właśnie - jeśli architekt uważa, że kwestia akustyki go zupełnie nie interesuje, a projektując kościół, nie myśli o tym, że będzie w nim wykonywana muzyka, to potem trzeba ratować sytuację głośnikami, nie ma innej rady
natomiast o brak obrazów i figur świętych nie czepiałabym się architektów - oni mają zaprojektować ściany i dach, a że parafii nie stać na zakup figury lub obrazu, to nie ich wina, zresztą w każdej chwili można ten brak uzupełnić
objawienie prywatne
"ty mni nie maluj na kolanach, ty mnie maluj dobrze"
jak obraz czy rzeźba, to niech będą dobre i dobrze wykonane
nie będę wklejał jakiś poczwarek z gipsu i papier mache ani nawet ze szlachetnych drewien i metali
parafii nie stać? na przyozdobienie Domu Bożego? wszystko rozdają biedakom?
gołe ściany muszą być?
poza tym oczywisty regres
Nagranie to popełnilam 7,5 roku temu aparatem fuji czyli archaikiem juz dawno porzuconym