Skip to content

PiS rozpieprza polską gospodarkę

1454648505191

Komentarz

  • TecumSeh napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To się tak mówi. Ale kedy pan Mózg zaproponował zapiedralanie za miskę ryżu z dojazdem do NRD, to się okazało że już nie bałdzo.
    Ajć, nie rozumie Kolega.
    Jak są inwestycje zagraniczne to dlatego że jesteśmy bantustanem i zapierdalamy za miskę ryżu.
    Jak ich nie ma - znaczy że PiS jest do dupy, nie umie zachęcić inwestorów, nikt normalny nie zainwestuje w takim kraju.
    Jak są inwestycje w Niemczech, to dlatego że to dobrze zarządzany kraj, który przyciąga inwestycje.
    Jak ich nie ma, to dlatego, że Niemcy to dobrze zarządzany kraj i to oni inwestują u kogoś, a nie że ktoś u nich.
    koham!
    w istocie
  • TecumSeh napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To się tak mówi. Ale kedy pan Mózg zaproponował zapiedralanie za miskę ryżu z dojazdem do NRD, to się okazało że już nie bałdzo.
    Ajć, nie rozumie Kolega.
    Jak są inwestycje zagraniczne to dlatego że jesteśmy bantustanem i zapierdalamy za miskę ryżu.
    Jak ich nie ma - znaczy że PiS jest do dupy, nie umie zachęcić inwestorów, nikt normalny nie zainwestuje w takim kraju.
    Jak są inwestycje w Niemczech, to dlatego że to dobrze zarządzany kraj, który przyciąga inwestycje.
    Jak ich nie ma, to dlatego, że Niemcy to dobrze zarządzany kraj i to oni inwestują u kogoś, a nie że ktoś u nich.
    No przecie dlategom zamieścił tę enuncjację w wątki "PiS rozpieprza polską gospodarkę", nie?
  • "rafalhirsch
    @rafalhirsch
    ·
    14 g.
    Dług sektora finansów publicznych spadł właśnie w Polsce do 50,3 proc. PKB, czyli poniżej poziomu z końca 2015 (51,3 proc.). Pod koniec 2007 dług sięgał 44,5 proc. PKB.

    Zmiany zadłużenia:
    rządy PiS jak dotąd: -1 proc. PKB
    rządy PO-PSL: +6,8 proc. PKB "
  • Spokojnie, jeszcze tylko rok tej hekatomby!
  • Jak nie idzie, to nie idzie!
    image
  • Za szybko to idzie. Polakom ciągle się wydaje, że są nędzarzami, i dają sobie prawa nędzarzy.
  • edytowano December 2022
    los napisal(a):
    Za szybko to idzie. Polakom ciągle się wydaje, że są nędzarzami, i dają sobie prawa nędzarzy.
    Większość Polaków jest nadal przekonana że bogatsze od Polski są nadal... Grecja, Turcja i Chorwacja.
  • Zastanowiło mnie czemuż dane erłolandu są mdm a polskie rdr.
  • Sądzę, że są też rdr (pozdrowienia dla kolegi rdr!) tylko pisał to dzbannikarz, który nie rozróżnia. Dwa procent spadku produkcji przemysłowej w miesiąc (domyślam się, że po wyrównaniu ilości dni) to by była katastrofa.
  • Warszawa, 14.12.2022 (ISBnews) - Produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła o 7% r/r w październiku 2022 r., podał unijny urząd statystyczny Eurostat. W ujęciu miesięcznym, w Polsce produkcja spadła o 0,5%.

    W całej UE produkcja przemysłowa w październiku spadła o 1,9% m/m i wzrosła o 3,7% w ujęciu rocznym.

    Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował wcześniej, że produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych wzrosła o 6,8% r/r w październiku 2022 r.
    https://pl.investing.com/news/stock-market-news/eurostat-produkcja-przemyslowa-w-polsce-wzrosla-o-7-rr-w-pazdzierniku-357035
  • No to jest źle.
  • No przecie wiadomo, że źle! Influencja szaleje, a do tego nie ma gazu -- to jak ma być dobrze?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Turcja?
    Chorwacja???

    Turcję jeszcze od biedy można zrozumieć - jak nic się nie wie jak tam przędzie gospodarka, nie rozumie się wskaźników ekonomicznych, a przeczytało się że tureckie GDP jest wyższe od polskiego (bo jest) - to można taki wniosek wysnuć.

    Ale Chorwacja? Jak, gdzie, z której strony?
  • Te dane są sfałszowane. Żadnych pisowskich danych nie będę oglądał. Polska jest w ruinie. Dług trzy razy większy.
  • Dokładnie.
  • Dlatego to co robił Kurski było bardziej skuteczne niż faktyczne działania prorozwojowe rządu. Strasznie to smutne, ale prawdziwe. Główna bitwa odbywa się na sztachety, sztachety propagandowe, a celem tej bitwy jest zagospodarowanie ludzie niezdecydowanych.
  • TecumSeh napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Turcja?
    Chorwacja???

    Turcję jeszcze od biedy można zrozumieć - jak nic się nie wie jak tam przędzie gospodarka, nie rozumie się wskaźników ekonomicznych, a przeczytało się że tureckie GDP jest wyższe od polskiego (bo jest) - to można taki wniosek wysnuć.

    Ale Chorwacja? Jak, gdzie, z której strony?
    A co jest nie tak z Chorwacją? Pytam serio, nigdy tam nie byłem.
    Nie wykluczam, że ktoś tam jedzie, widzi jakąś fajną, ładną miejscowość nadmorską (bo gdzie ma niby jechać na wakacje - do Vukovaru?), ładne, białe budynki, świeże krewetki na talerzu, ciepła woda i sobie myśli - wypas! Ileż to musiało kosztować, bogaty kraj...

    Zresztą, nadmorskie tereny są względnie bogate, nie wykluczam, że dana miejscowość na chorwackim wybrzeżu może mieć serio wyższe PKB niż dana miejscowość w Polsce, z której jest turysta:
    https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Croatian_counties_by_GDP

  • JORGE napisal(a):
    Dlatego to co robił Kurski było bardziej skuteczne niż faktyczne działania prorozwojowe rządu. Strasznie to smutne, ale prawdziwe. Główna bitwa odbywa się na sztachety, sztachety propagandowe, a celem tej bitwy jest zagospodarowanie ludzie niezdecydowanych.
    Ma być ładnie a nie skutecznie, jak z piłkarzami, albo ładnie albo w ogóle, nie będziemy się poniżać.
  • Przemko napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Dlatego to co robił Kurski było bardziej skuteczne niż faktyczne działania prorozwojowe rządu. Strasznie to smutne, ale prawdziwe. Główna bitwa odbywa się na sztachety, sztachety propagandowe, a celem tej bitwy jest zagospodarowanie ludzie niezdecydowanych.
    Ma być ładnie a nie skutecznie, jak z piłkarzami, albo ładnie albo w ogóle, nie będziemy się poniżać.
    Nie ma analogii.
  • JORGE napisal(a):
    celem tej bitwy jest zagospodarowanie ludzie niezdecydowanych.
    Dlatego właśnie to co robił Kurski nie jest skuteczne.
    rozum.von.keikobad napisal(a):
    A co jest nie tak z Chorwacją?
    Nic nie jest nie tak, ale do tej nadmorskiej miejscowości jeszcze trzeba dojechać, i serio w Chorwacji nie ma nic co by wskazywało że jest bogatsza od Polski. A co do nadmorskich miejscowości owszem, pewnie są ładniejsze od jakiegoś Mielna czy innej Łeby - w sensie te białe wille na zboczach faktycznie mogą robić wrażenie.
    Więc ok, jak ktoś jest ślepy i widzi tylko to, to owszem.
  • Ale przecież w kwestiach ekonomicznych większość ludzi to kompletni debile, co tu dziwi?
    Poza tym są kraje z względnie wysokim pkb i względnie kiepską infrastrukturą (przynajmniej w jakimś zakresie), jak zobaczysz siatki linii metra czy połączeń kolejowych w Irlandii czy USA, a potem porównasz z Czechami czy nawet Śląskiem, to wnioski co do PKB wyciągniesz odwrotne niż są.
  • Też prawda.
    A ja ogólnie przez Czechy to przejeżdżałem w zasadzie, ale trochę nie rozumiem, oglądając ten kraj zza szyby samochodu, jakim cudem ma on lepsze wskaźniki od Polski.
  • Chorwacja jest piękna, jest tam ciepło i wszyscy rąbią ostrygi. To są rzeczy, które kojarzą się z zamożnością. O, wiem, to taka wschodnioeuropejska Kalifornia.
  • JORGE napisal(a):
    Dlatego to co robił Kurski było bardziej skuteczne niż faktyczne działania prorozwojowe rządu. Strasznie to smutne, ale prawdziwe. Główna bitwa odbywa się na sztachety, sztachety propagandowe, a celem tej bitwy jest zagospodarowanie ludzie niezdecydowanych.
    Szczerze mówiąc nie jestem pawian. W kilku konkretnych znanych mi przypadkach (fakt, że nie mam pojęcia na ile reprezentatywnych) sposób argumentacji, który zreferował @trep jest w znacznym stopniu skutkiem siermiężnych działań propagandowych Kurskiego.
  • Mam inne zdanie. Uważam, że jestto wielki sukces ZiS. Ich zwolennicy są już tak zamknięci na jakiekolwiek (podkreślam) argumenty i w ogóle na podjęcie jakiejkolwiek dyskusji, że plan Ozyrysa (przekonaj jednego) nie ma szans. Nie ma.
  • Nie wszyscy. Ja przekonałem dwóch ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.