dziś, w święto Niepokalanego Poczęcia NMP (8.12.2017) papież Franciszek ogłosi oficjalny kult MBożej w Medjugorie. Nie jest to jednocześnie uznaniem objawień, lecz decyzją duszpasterską.
romeck napisal(a): dziś, w święto Niepokalanego Poczęcia NMP (8.12.2017) papież Franciszek ogłosi oficjalny kult MBożej w Medjugorie. Nie jest to jednocześnie uznaniem objawień, lecz decyzją duszpasterską.
Gietrzwałd, Licheń, ... No tak. Mamy wiele miejsc świętych.
Właśnie się dowiedziałam, że Medjugorie jest jednym wielkim, wręcz gigantycznym konfesjonałem. Przede wszystkim dla Niemców. Ale nie tylko. Oczywiście nie umiem wyjaśnić, dlaczego nie znajdują/nie chcą spowiedników w swoich parafiach. Jadą tysiące kilometrów tylko po to, by klęknąć przed kapłanem i się wyspowiadać. W zasadzie tzw. objawienia są sprawą drugo czy nawet trzeciorzędną. Spowiedź i pokuta. To ich tam ciągnie. Księża pracują niemal non-stop.
To wnioski bezpośredniego obserwatora zdarzeń i wynik wielu przeprowadzonych rozmów - przypuszczam, że pokrywają się z obserwacjami abp. Hosera. Tego konfesjonału nie wolno zniszczyć. Należy o niego zadbać, otoczyć duszpasterską opieką, egzorcyzmować otoczenie i spowiadać, spowiadać, spowiadać... We wszystkich dostępnych językach.
„Według ostatnich (...) norm, jakie tam obowiązują, (...)"
romeck napisal(a): Biskup miejsca, bp Pavao Žanić (...) 25. lipca 1987 roku
romeck napisal(a): dziś, w święto Niepokalanego Poczęcia NMP (8.12.2017) papież Franciszek ogłosi oficjalny kult MBożej w Medjugorie. Nie jest to jednocześnie uznaniem objawień, lecz decyzją duszpasterską.
za abp. Hoserem, wywiad dla Aleteia.pl
RÓWNOCZEŚNIE przestają obowiązywać (tracą moc prawną) orzeczenie Episkopatu d. Jugosławii w temacie pielgrzymek (że nie można).
abp Hoser powiedział: Matka Boża objawiła się widzącym...
Jednak tego nie powiedział.
abp Hoser powiedział: Powtórzył, że „dekret, który zabraniał biskupom organizowania pielgrzymek już nie obowiązuje”. „Mogę powiedzieć, że kult maryjny w Medjugorje nie jest absolutnie zabroniony, wprost przeciwnie. Jest zawsze dozwolony, bo jest powszechny. Nie potrzeba żadnej zgody, by modlić się do Matki Bożej” - podkreślił abp Hoser. Wytłumaczył zarazem: „Trzeba dokonać rozróżnienia między kultem a objawieniami. Jeśli biskup chce zorganizować pielgrzymkę modlitewną do Medjugorje, by modlić się do Matki Bożej, może to zrobić bez problemu”. „Ale jeśli chodzi o pielgrzymki organizowane po to, by udać się tam z powodu objawień, to tego nie można, nie ma na to zgody” - zastrzegł.
Maria napisal(a): Gietrzwałd, Licheń, ... No tak. Mamy wiele miejsc świętych.
Właśnie się dowiedziałam, że Medjugorie jest jednym wielkim, wręcz gigantycznym konfesjonałem. Przede wszystkim dla Niemców. Ale nie tylko. Oczywiście nie umiem wyjaśnić, dlaczego nie znajdują/nie chcą spowiedników w swoich parafiach. Jadą tysiące kilometrów tylko po to, by klęknąć przed kapłanem i się wyspowiadać. .
Ja słyszałem był, że w wielu parafiach niemieckich nie ma spowiedzi indywidualnej, bo oni sobie tam pozmieniali trochę. Obowiązuje tylko ta zbiorowa w czasie mszy św.
Witaj WM Brzoście. Ja to tam przez cały czas Was podczytuję. Bardziey nadayę się ya na czytelnika niż forumowicza. Teraz jakoś po zwycięstwie PISu mniey się polityka zaymuye i by mieć rozeznanie to klikam na ex cathedrę.
No a teraz jakieś dziwy się porobiły. I Duda szwankuje (a taki był prymus), Macierewicza mojego wyzywa... i premiera naszego obalają nasi, tzn. najpierw bronią jako najlepszego premiera w historii, a potem w nagrodę dają tekę vicepremiera y zastępują "banksterem" (no ale ponoć "naszym" banksterem)... Za trudne toto wszystko do ogarnięcia no i się zalogowałem by rozeznać się w sytuacyji polityczney...
Gość Niedzielny, 202101 nr 1 rozmowa z o. Leonem Knabitem
GN: Przed rokiem opowiadał mi ojciec: "Mnie opat tyniecki zabronił umierać w tym roku. Mam wyraźny zakaz. A wiadomo czym jest zakonne posłuszeństwo..." o.LK: I jak widać byłem posłuszny. Widocznie Bóg nie chciał śmierci grzesznika.
GN: "To był przeklęty rok" - czytam w wielu komentarzach. o. LK: A gdzie tam! Trudny, ale błogosławiony. Piszą tak ci, dla których każdy dzień jest przeklęty. Maryja w Medjugorju non-stop powtarza: to czas łaski. Dla niej wszystko było łaską, stanie pod krzyżem było łaską, więc wie co mówi. Nie mogę się nadziwić tym, którzy obwiniają o pandemię Pana Boga.
GN: Ojciec nigdy nie obwiniał Go w pierwszej kolejności? o.LK: A skądże! Jak może glina krytykować garncarza. Czasem garncarz robi piękny dzban, a czasem nocnik
Tak trochę ucichł temat (chyba?). Ale widzący to chyba cały czas coś przekazują? Nie wiem gdzie szukać nawet.
@Gerwazy witamy, witamy:) Zarówno Kolegi osoba jak i awatar przypomniał mi że całkiem niedawnom obejrzał Pana Tadeusza (jakom uczynił 22 latemu w kinie). I teraz muszę powiedzieć, że przeciwnie niż za gołowąsa, film mi się też podobał. A nawet wzruszył. I coby nie gadać o Olbrychskim - Gerwazego zagrał znakomicie.
...a "objawienia"? o. Knabit przywołuje "objawienia" ("Maryja w Medjugoriu")
Nadal czekamy. Pod podanym linkiem jest opisana aktualna sytuacja. W skrócie:
Ks. J. L.: Czy Księdzu Arcybiskupowi jest znana treść tego raportu?
– Znana o tyle, o ile były przecieki do prasy i do mediów zwłaszcza włoskich. Te konkluzje podobno sugerują, by przyznać rangę autentyczności pierwszym objawieniem, pierwszym siedmiu dniom, w których te objawienia trwały i które obejmowały wszystkich widzących i którzy do tego tytułu pretendują. Natomiast dalsze, które mają trwać jeszcze dzisiaj – pozostawić do dalszej oceny i konkluzji w zależności od ewolucji sytuacji.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Z tym "nie czekaniem" to całkiem inna wg mnie sprawa jest. Dlatego1 właśnie zwróciłem na to uwagę.
Bo np. co by się stało z testamentem s. Faustyny gdyby ks. Sopoćko czekał? Nici. Kult, czyli modlitwy i obraz niejako w kościelnym podziemiu się rozprzestrzeniały. A np. ultra-tradsi do dziś sobie nie ściągnęli Dzienniczka z indexu (zakazanych).
O Międzygórzu jako objawieniu wspomniała raz również Maria Simma, ta od dusz czyśćcowych. A potrafiła odróżnić duszyczkę od diabła.
A propos o. Leona i rozmowy z Gościem N. - zwykle papla się dużo, dużo więcej, niż to, co zostaje do druku, dlatego2 właśnie zwróciłem uwagę.
Czy siła modlitwy pielgrzymów do Medżugorje ma znaczenie czy nie ma? Czy jakiekolwiek miejsce, gdzie gromadzą się tłumy ludzi aby się modlić ma znaczenie, czy nie ma? Oto jest pytanie. Co jest ważne?
Zazu napisal(a): Czy siła modlitwy pielgrzymów do Medżugorje ma znaczenie czy nie ma? Czy jakiekolwiek miejsce, gdzie gromadzą się tłumy ludzi aby się modlić ma znaczenie, czy nie ma? Oto jest pytanie. Co jest ważne?
Ma znaczenie. Gdyby nie rozmodlone tłumy, któż by usłyszał o takich miejscach, a potem zajął się nimi od strony formalnej?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Komentarz
papież Franciszek ogłosi oficjalny kult MBożej w Medjugorie.
Nie jest to jednocześnie uznaniem objawień, lecz decyzją duszpasterską.
za abp. Hoserem, wywiad dla Aleteia.pl
Głupie ludzie..
tam trują komary
edit: ok, już znalazłem.
Właśnie się dowiedziałam, że Medjugorie jest jednym wielkim, wręcz gigantycznym konfesjonałem. Przede wszystkim dla Niemców. Ale nie tylko.
Oczywiście nie umiem wyjaśnić, dlaczego nie znajdują/nie chcą spowiedników w swoich parafiach. Jadą tysiące kilometrów tylko po to, by klęknąć przed kapłanem i się wyspowiadać.
W zasadzie tzw. objawienia są sprawą drugo czy nawet trzeciorzędną. Spowiedź i pokuta. To ich tam ciągnie. Księża pracują niemal non-stop.
To wnioski bezpośredniego obserwatora zdarzeń i wynik wielu przeprowadzonych rozmów - przypuszczam, że pokrywają się z obserwacjami abp. Hosera.
Tego konfesjonału nie wolno zniszczyć. Należy o niego zadbać, otoczyć duszpasterską opieką, egzorcyzmować otoczenie i spowiadać, spowiadać, spowiadać... We wszystkich dostępnych językach.
Ile to trzeba się natrudzić żeby do punktu wyjścia dojść. No, no, no.
Poza tym - podobnie jest w parafiach kanadyjskich.
Znaczy - zanik spowiedzi świętej....
No a teraz jakieś dziwy się porobiły. I Duda szwankuje (a taki był prymus), Macierewicza mojego wyzywa... i premiera naszego obalają nasi, tzn. najpierw bronią jako najlepszego premiera w historii, a potem w nagrodę dają tekę vicepremiera y zastępują "banksterem" (no ale ponoć "naszym" banksterem)... Za trudne toto wszystko do ogarnięcia no i się zalogowałem by rozeznać się w sytuacyji polityczney...
Ale widzący to chyba cały czas coś przekazują? Nie wiem gdzie szukać nawet.
(Włożylem cytat w trzy wątki!)
Odnotowuję ino, że zacny zakonny jest "międzygórzowy".
https://kosciol.wiara.pl/doc/6671305.Franciszek-i-Medjugorie-czy-wzgledy-duszpasterskie-sa
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Zarówno Kolegi osoba jak i awatar przypomniał mi że całkiem niedawnom obejrzał Pana Tadeusza (jakom uczynił 22 latemu w kinie).
I teraz muszę powiedzieć, że przeciwnie niż za gołowąsa, film mi się też podobał. A nawet wzruszył.
I coby nie gadać o Olbrychskim - Gerwazego zagrał znakomicie.
Nadal czekamy. Pod podanym linkiem jest opisana aktualna sytuacja.
W skrócie:
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Bo np. co by się stało z testamentem s. Faustyny gdyby ks. Sopoćko czekał? Nici.
Kult, czyli modlitwy i obraz niejako w kościelnym podziemiu się rozprzestrzeniały. A np. ultra-tradsi do dziś sobie nie ściągnęli Dzienniczka z indexu (zakazanych).
O Międzygórzu jako objawieniu wspomniała raz również Maria Simma, ta od dusz czyśćcowych. A potrafiła odróżnić duszyczkę od diabła.
A propos o. Leona i rozmowy z Gościem N. - zwykle papla się dużo, dużo więcej, niż to, co zostaje do druku, dlatego2 właśnie zwróciłem uwagę.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia