Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1171172174176177674

Komentarz

  • los napisal(a):
    Pana Gadowskiego nie należy traktować zbyt dosłownie. Ech, żeby tak się udało wytrzebić ten koszmarny przesąd skłonności do wiary w słowo pisane...
    W internety i telewizornię też ludziska wierzą. Niestety. Zupełnie jakby komuny nie było.
  • loslos
    edytowano March 2019
    Komuna tu nie ma nic do rzeczy, kłamstwo to przecież ulubione zajęcie rasy ludzkiej, ludzie kłamać lubią jeszcze bardziej niż cudzołożyć.

    Dwa wynalazki są dla kłamstwa bardzo użyteczne: pismo i telewizja. Pismo jak wiadomo służy do tego, by można było mówić do ludzi nie patrząc im w oczy. Telewizja zaś służy do tego, by można było mówić do ludzi patrząc im w oczy ale samemu ich oczu nie widzieć, przez co jest jeszcze doskonalsza.
  • Ten Gadowski news to z internetów.
  • christoph napisal(a):
    Kurski zażądał powrotu krzyża w teledysku Tulii na eurosongcontest do Izraela.
    Universal wytwórnia przemontowal teledysk na potrzeby kinkursu Eurowizji w tel. Avivie
    a kto ma prawa autorskie oraz prawa majątkowe do teledysku? Hę?
    To pan prezes TV może mu, ten tego, podobnie jak samie Tulianki (niestety).

  • nie wiem czy w dobrym wątku:

    Cejrowski był uprzejmy wypowiedzieć się o Wenezueli:

    Wenezuela upadła. Ewakuacja ambasad. Wystarczyło 20 lat. (Socjalizm wprowadzono w roku 1999). Reformy ANALOGICZNE do programu socjalnego PiS zrujnowały kraj dużo bogatszy od Polski (ropa, złoto, diamenty, wołowina)"
    WP, przypomniała mu też wypowiedź z 2017r
    Nie można ludziom dawać pieniędzy za nic. Nie dla "500+". Za pracę się płaci. Zróbcie prace społeczne, zróbcie projekt budowania autostrad, odśnieżania trawnika, czegokolwiek i płaćcie ludziom za pracę, a nie za to, że się urodziło dziecko
    Do PiS można (a nawet trzeba) mieć pretensje o wiele rzeczy, ale akurat nie o 500+, bo to w zasadzie główny element programu socjalnego tej partii.
    To , że Cejrowski chlapnął coś bez sensu nie jest oczywiście żadnym newsem, ale w tym konkretnym przypadku pokazuje, jak bardzo w głowy wtłoczyła się stosowana przez ładnych parę dekad zbitka "rodziny wielodzietne i patologiczne
  • Cejrowski ma mocno wszczepiony "czip korwinowski".
  • Cejro jest łajdakiem, swe łajdactwo demonstrując tak wyraźnie jakby bił w dzwony i odpalał fajerwerki. Trzeba być bardzo niemądrym, by tego nie widzieć.
  • Wyjątkowa szuja.
  • Cejrowski jest sfrustrowanym, długo (czy nadal?) bezdzietnym resortowym dzieckiem posłanym na odcinek udawania katolika. Były (hehe) mąż mainstrimowej proabortówy. Zarozumiały, zakochany w sobie, a zarazem znerwicowany schizofrenik udający kogoś, kim nie jest. Nigdy nie miał żadnego rancza w Arizonie, nieruchomość w USA nabył dopiero, gdy się porządnie dorobił: w 2011 r. kupił za 350 tys. $ bardzo ładną willę (7 sypialni) na eleganckim przedmieściu Fort Worth. Gdybym miał wybierać przyjemne miejsce do życia na południu USA, to byłby nr 1. Warto więc go za to pochwalić. Przedmieścia dużego, niezwykle bogatego i bezpiecznego średnio-dużego miasta, a w dodatku olbrzymie lotnisko oddalone 30-45 min. jazdy samochodem.
    No ale to tak, jakby mieszkaniec willi w Konstancinie udawał, że ma gospodarstwo na Podlasiu albo w Bieszczadach ;)

    A jeszcze te bzdury, które wygaduje o broni palnej w USA, szkodząc sprawie powszechniejszego dostępu do broni.

    Odkąd internet stał się wielce powszechny, a amerykańskie dane katastralne są powszechnie dostępne, pan Wojtek zrobił się niezwykle nerwowy w temacie swojego umiejscowienia na Dzikim Zachodzie.

    A w kwestii 500+ - proszę mi pokazać beneficjenta, któremu po wydatkach na dzieci jeszcze z tego zostaje. Bo wedle mojej (i wszystkich znanych mi "darmozjadów") dołożyć należy jeszcze drugie tyle. Oglądałem kilkanaście lat temu wykład takiego uroczego profesorka od pieniędzy, który mówił, że wychowanie dzieci to najlepsza inwestycja. Był to jedyny ekspert mówiący o tym głośno i podający kwoty! Szacował średni koszt na 200-250 tys. zł. Moim zdaniem inflacja to jedno, a poza tym nie wiem czy uwzględnił, że na każde dziecko wypada mieć pół albo i cały pokój więcej w domu/mieszkaniu. Ja szacuję ten koszt na ok. pół miliona.

    Co i tak jest całkiem sensowną inwestycją. Bo jedyną.

    A Cejrowski to kryptoubek ;)
  • Ciekawe i w jakiś perwersyjny sposób zabawne jest to, że o standardach ciężkiej pracy i płacy najwięcej do powiedzenia ma dwóch panów zawdzięczających ułatwiony start w kariery swoim rodzicom.
  • edytowano March 2019
    Widziałem kiedyś wyliczenia, że koszta wychowania ( rozumianego jako wyprowadzenia na człowieka czyli okres daleko wykraczający poza 1-18lat) powinny być zbliżone do ceny Mercedesa S-klasse. Teraz ceny zaczynają się od około 400 tys.
  • edytowano March 2019
    qiz napisal(a):
    Cejrowski jest sfrustrowanym, długo (czy nadal?) bezdzietnym resortowym dzieckiem posłanym na odcinek udawania katolika. Były (hehe) mąż mainstrimowej proabortówy. Zarozumiały, zakochany w sobie, a zarazem znerwicowany schizofrenik udający kogoś, kim nie jest. >
    Ha, ha. Zawsze jak widzę jego zdulszczoną gębę, przypomina mi sie scenka z jakiegos programu z mlodziezą, gdzie Cejrowski pouczał z wysokości ( takze o antykoncepcji). Jedna wyszczekana smarkula zastrzeliła go prostym pytaniem: "Czy uzywa pan prezerwatyw?" Odpowiedz: "eee, yyy, byyy...to moja prywatna sprawa!"

  • qiz napisal(a):
    (....)
    A Cejrowski to kryptoubek ;)
    "Krypto-" ??

  • edytowano March 2019
    I jawny bubek
  • qiz napisal(a):
    Cejrowski jest sfrustrowanym, długo (czy nadal?) bezdzietnym resortowym dzieckiem posłanym na odcinek udawania katolika.
    Dzisiejsza Młodzież przynajmniej jedno dziecko urodziła. Czy więcej, nie wiem.

  • Aktywna, niebanalna intelektualnie dziewczyna przerobiona na kurę domową. Aż komentować się nie chce :|
  • uhrr napisal(a):Jedna wyszczekana smarkula zastrzeliła go prostym pytaniem: "Czy uzywa pan prezerwatyw?" Odpowiedz: "eee, yyy, byyy...to moja prywatna sprawa!"

    I dobrze odpowiedział. Nie widzę powodu, by osoba publiczna opowiadała o detalach swojego życia intymnego. Niezależnie od tego, czy dotyczy to homoseksualizmu, dziewictwa, czy antykoncepcji. Co innego wyrażanie poglądów dotyczących pewnych życiowych zasad, a co innego opowiadanie o swoich upadkach lub pysznienie się ich brakiem. Zresztą sfera dotycząca paragrafu 6-tego to trochę inna sprawa (do opowiadania), niż np. paragraf 7-my lub 8-my.

    Dzięki Bogu istnieją plotki, z których wiemy, że pierwsza żona rzeczonego dzieci mieć nie chciała i podobnież łykała prochy. W tajemnicy. Ale to, co piszę, to czysty pudelek, uprzedzam ;)

  • Chyba jednak nie jest wiarygodny lekarz, który z pasją opowiada o szkodliwości palenia zaciągając się z lubością guluazem. Wiemy to z naszej religii - tona retoryki waży mniej niż gram świadectwa. Dlatego świadków (po grecku: μάρτυρες, martyres) powołujemy na ołtarze.
  • los napisal(a):
    Aktywna, niebanalna intelektualnie dziewczyna przerobiona na kurę domową. Aż komentować się nie chce :|
    Bardzo mi jej brakuje w mediach. Zawsze merytorycznie przygotowana do programów, dobrze się prezentująca przed kamerą, nowoczesna, a do tego feministka w tym słusznym tego słowa znaczeniu :)

    W jej zniknięciu z mediów duży udział miał proces z Wandą Nowicką, który Dziesiejsza Młodzież wprawdzie wygrała, natomiast odraczanie rozpraw było dla niej wykańczające.

    Choć z plotek (czysty magiel - uprzedzam) wiem, że mąż dołożył swoje trzy grosze do tego zniknięcia. Ma podobnież obsesję na punkcie chronienia swojej prywatności i "traumę" po pierwszej żonie, osobie publicznej.
  • los napisal(a):
    Chyba jednak nie jest wiarygodny lekarz, który z pasją opowiada o szkodliwości palenia zaciągając się z lubością guluazem. Wiemy to z naszej religii - tona retoryki waży mniej niż gram świadectwa. Dlatego świadków (po grecku: μάρτυρες, martyres) powołujemy na ołtarze.
    Z jakiegoś powodu możemy publicznie (w sensie - na widoku) zapalić papierosa, natomiast pokazanie penisa nie jest jakoś specjalnie mile widziane w towarzystwie, choć zdrowiu nie szkodzi :)
  • Jak ktoś ze swadą peroruje o prezerwatywach (papierosach, alkoholu czy czymkolwiek innym), to dopuszczalne jest pytanie, jak z tym u niego. Volenti non fit iniuria, jak kto chce być prywatny, nikt mu tego nie zabrania.
  • los napisal(a):
    Jak ktoś ze swadą peroruje o prezerwatywach (papierosach, alkoholu czy czymkolwiek innym), to dopuszczalne jest pytanie, jak z tym u niego. Volenti non fit iniuria, jak kto chce być prywatny, nikt mu tego nie zabrania.
    Zwłaszcza, jeżeli jest to osoba, która nie ma żadnych oporów przed publicznym ogłaszaniem, że jeżeli dziennikarz, z którym jest w sporze przystąpi w Wielkanoc do Komunii św. to będzie świętokradcą. A tak WC wypowiadał się o Karnowskich po swojej deklaracji zrzeczenia się polskiego obywatelstwa. Nie od rzeczy jest przypomnieć, że w tej sprawie argumentacja WC była wyjątkowo gówniarska i krętacka, bo nie twierdził on, że zacytowanych słów nie powiedział, ale że "to nie był wywiad"".
  • Wyjątkowe gówniarstwo i krętactwo to specjalność tego pana.
  • los napisal(a):
    Chyba jednak nie jest wiarygodny lekarz, który z pasją opowiada o szkodliwości palenia zaciągając się z lubością guluazem. Wiemy to z naszej religii - tona retoryki waży mniej niż gram świadectwa. Dlatego świadków (po grecku: μάρτυρες, martyres) powołujemy na ołtarze.
    Lekarz nie ma opowiadać o szkodliwości palenia, tylko leczyć tych, którzy od palenia są chorzy. Wolę by operację moich płuc przeprowadzał dobry w swoim fachu lekarza palący dwie paki dziennie, niż gorszy lokarz, który nigdy papierosa w ustach nie miał.
  • Najmocniej przepraszam ale medycyna to nie tylko chirurgia, medycyna zachowawcza też istnieje. Lekarz jest w prawie a nawet obowiązku koledze powiedzieć: Zielona tabletka rano przed jedzeniem, różowe trzy razy dziennie po jedzeniu, dłuższy spacer trzy razy w tygodniu, z piwkiem i mocniejszymi trunkami na czas kuracji się żegnamy, wina ma pan prawo wypić kieliszek tygodniowo. Papieroska zaś ani ani i to do końca życia.
  • Kieliszek wina na tydzień jest wbrew pozorom wbrew kulturze
  • Cóż zrobić, chorowanie jest wbrew kulturze choć niestety zgodne z naturą.
  • ja bez piwa nie mógłbym zmagać się z kamicą
  • Farciarz. Jednemu zalecą na tak a drugiemu na nie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.