Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Pewne jest jedno: zabójstwa nie da się ukryć. Jest ze sto sprawdzeń, które się robi, żeby stwierdzić, czy było zabójstwo.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Pewne jest jedno: zabójstwa nie da się ukryć. Jest ze sto sprawdzeń, które się robi, żeby stwierdzić, czy było zabójstwo.
Tak wierzmy.
Tzn. robi się je w Niemczech. Przepraszam że nie doprecyzowałem.
Jak powiedziała dziennikarzom rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Justyna Pilarczyk, w czwartek rano przeprowadzono – w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu – sekcję zwłok Brunona Kwietnia.
– Ze wstępnych ustaleń biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, że przyczyną śmierci był chorobowy krwotok wewnątrzczaszkowy podpajęczynówkowy. Ustalono także, że brak jest jakichkolwiek zmian urazowych w obrębie powłok czaszki – powiedziała prokurator.
Pilarczyk dodała, że wyniki sekcji oznaczają, że Brunon Kwiecień zmarł z przyczyn chorobowych.
Teraz pełna jawność i koniec przywilejów dla wszystkich.
Opublikują listy lotów Tuska i chyba wszystkich członków Rady Ministrów za ostatnie kadencje. Może to totalnym wyjść bokiem. Aktualizacja: już opublikowali Tuska. Jest wsieci. Teraz trzeba drążyć z kim latał i po co. I prezenty. I dodatkowe dochody. I majątek. I posady oraz majątek i dochody rodziny i przyjaciół. Niesmaczne? Wkraczanie w prywatność? Można kogoś niesprawiedliwie urazić? No pewnie że tak. No własnie o to chodzi. Skoro ludzie tacy głupi i zawistni pozycji to niech zobaczą kto bardziej tej zawiści i odegrania się jest godny.
Niemcy kupują nowy samolot rządowy. "Uszczerbek wizerunkowy" Po serii awarii i wpadek z rządową flotą powietrzną berliński MON chce jak najszybciej zakupić nowy samolot dla VIP-ów.
Maiden flight of Airbus A350-1000 in Toulouse, France (picture-alliance/dpa/M. Lystseva) Airbus A350
Rzecznik berlińskiego MON Jens Flosdorff potwierdził w piątek (1.02.2019), że w najbliższym czasie zostanie zakupiony nowy samolot dla potrzeb rządowej floty powietrznej RFN. Na dłuższą metę zastąpione mają zostać także obydwa przestarzałe Airbusy A 340, którymi latają jak dotąd czołowi niemieccy politycy.
„Spiegel” doniósł jako pierwszy o rządowych planach, by już pod koniec roku 2019 zakupić Airbusa A350 bezpośrednio od producenta. Nowy samolot, jeszcze bez specjalnego wyposażenia dla VIP-ów, kosztować ma 150 mln euro i mógłby wejść do eksploatacji z końcem roku 2020. Gdyby samolot miał zostać wyposażony jak do tej pory w kabiny noclegowe i salki konferencyjne, oddanie go do eksploatacji trwałoby jeszcze rok dłużej. Sekretarz stanu w MON ds. uzbrojenia Benedikt Zimmer niedawno informował, że na najbliższe lata planowany jest zakup trzech nowych Airbusów A350 dla zmodernizowania rządowej floty. Wtedy z eksploatacji wycofane zostałyby dwa 20-letnie airbusy A340 „Konrad Adenauer” i „Teodor Heuss”. Bundeswehra swego czasu zakupiła te używane samoloty od Lufthansy.
Decyzję o zmodernizowaniu rządowej floty powietrznej przyśpieszyła cała seria usterek i awarii, z jakimi musieli w ostatnich miesiącach i latach borykać się członkowie niemieckiego rządu. Między innymi kanclerz Angela Merkel w grudniu ub.r. nie dotarła na czas na światowy szczyt w Buenos Aires, ponieważ nie tylko ze względu na awarię maszyny, ale i brak zastępczej załogi, która mogłaby przywieźć ją drugim samolotem.
Dużo się dzieje chociaż to głównie bicie piany głównie przez totalnych, furiackie ataki znowuż totalnych i lewactwa, brawurowe obrony PiSowskie, rozpaczliwe łapanie się brzytwy pezetelu i Kukiza, a wszystko okraszone ordynarną i brutalną tęczową ofensywą .
Bardzom ciekaw co z tego do Kowalskiego dotarło i jak to zrozumiał. Przekonamy się w kolejnych sondażach.
Mania napisal(a): Marek Kuchciński podał się do dymisji. :-(
P. prof. Pawłowicz na marszałka! Subito
Nie nadaje się - nerwy.
Gośka Wasserman lepsza. Co się nie nadaje, co się nie nadaje?! Super, że nerwy. Cuś na kształt włoskiego strajku by urządziła. Totalnych szlag by trafił na miejscu. Tak by im dała popalić, że kłaki by pod sufit fruwały
Gośkę szkoda na marszałka - powinna zostać MS w nowej kadencji. A Krycha teraz - to może być doskonały pomysł. Poradziłaby sobie na pewno, a totalni by się wściekli. Przy okazji pokazałoby się im, że punktowy atak przestaje być skuteczny, bo nie eliminuje trwale zaatakowanego.
los napisal(a): Wątpliwe, by na coś takiego się zdecydował.
Otóż to. Natomiast ma świadomość, że postawił (który to już raz?) na złego konia. Co z tą świadomością zrobi? Praktycznie stoi pod ścianą, bez możliwości wyboru. Przynajmniej tak ja to oceniam. Nuale ja malutki misio jestę.
Jeśli pan Prezes nie popiera już pana Mateusza, może to znaczyć tylko jedno - emerytura i to już. Dajmy na to pierwszego dnia po wyborach. A to dlatego, że pan Prezes w pana Mateusza zainwestował niemałe oszczędności życia, w jego promowaniu złamał wszystkie zasady, także te, które sam ustanowił. Taki błąd nie może być bez kary.
To jest rodzaj brazylijskiej telenoweli: "Pan Prezes postawił na niewłaściwych ludzi, a swoich powycinał' Odcinki: - Kaucz, -Kapusta, -Kaczmarek, -Dorn, -Kamiński, -Kluzik, -Marcinkiewicz, ...
Kaczyński odda schedę tylko wtedy, gdy w jego opinii wszystko będzie szło po jego myśli. W każdej innej sytuacji Marcinkiewicz won i ręczne sterowanie.
Mnie zdumiewa nieustannie co innego. Niewielki wianuszek niefortunnych jegomościów pokroju Glapińskiego, którzy delegowani na odcinki, w najlepszym wypadku nie robią niczego katastrofalnego, a o ich sukcesach od lat wiadomo, że nie są w stanie sprokurować. Kaczyński dekadami trzyma te totumfackie łajzy i nie traktuje jak zderzaki.
Resztę wojska traktuje jak Żukow swoich podkomendnych. Nie wykonał zadania - razstrieł i następny. Bardzom ciekaw jak się skończy rutynowa próba rozstrzelania Mateusza. Spodziewam się niestandardowego widowiska, o nieznanym zakończeniu.
ms.wygnaniec napisal(a): To jest rodzaj brazylijskiej telenoweli: "Pan Prezes postawił na niewłaściwych ludzi, a swoich powycinał'
W nowym sezonie serialu będzie inaczej: Pan Prezes wszystko postawił na niewłaściwych ludzi.
A Glapa jako prezio NBP sprawdza się zadziwiająco dobrze, prawie tak dobrze jak Skrzypek i nieporównanie lepiej niż pozostali, tak przynajmniej twierdzą insajdy.
randolph napisal(a): Kaczyński odda schedę tylko wtedy, gdy w jego opinii wszystko będzie szło po jego myśli. W każdej innej sytuacji Marcinkiewicz won i ręczne sterowanie
Polityka to gra zespołowa, tak dla przypomnienia, studium przypadku 'Rysio Petru i jego partia'. Otwarte pozostaje pytanie, o ilość lojalnych, gotowych do śmiertelnego zwarcia dla obrony Suwerena.
Komentarz
A nade wszystko: winni się tłumaczą....
Teraz pełna jawność i koniec przywilejów dla wszystkich.
Aktualizacja: już opublikowali Tuska. Jest wsieci. Teraz trzeba drążyć z kim latał i po co. I prezenty. I dodatkowe dochody. I majątek. I posady oraz majątek i dochody rodziny i przyjaciół. Niesmaczne? Wkraczanie w prywatność? Można kogoś niesprawiedliwie urazić? No pewnie że tak. No własnie o to chodzi. Skoro ludzie tacy głupi i zawistni pozycji to niech zobaczą kto bardziej tej zawiści i odegrania się jest godny.
https://www.freiewelt.net/nachricht/rueckflug-von-maas-aus-mali-kostet-den-steuerzahler-300000-euro-10077215/
z lutego
Niemcy kupują nowy samolot rządowy. "Uszczerbek wizerunkowy"
Po serii awarii i wpadek z rządową flotą powietrzną berliński MON chce jak najszybciej zakupić nowy samolot dla VIP-ów.
Maiden flight of Airbus A350-1000 in Toulouse, France (picture-alliance/dpa/M. Lystseva)
Airbus A350
Rzecznik berlińskiego MON Jens Flosdorff potwierdził w piątek (1.02.2019), że w najbliższym czasie zostanie zakupiony nowy samolot dla potrzeb rządowej floty powietrznej RFN. Na dłuższą metę zastąpione mają zostać także obydwa przestarzałe Airbusy A 340, którymi latają jak dotąd czołowi niemieccy politycy.
„Spiegel” doniósł jako pierwszy o rządowych planach, by już pod koniec roku 2019 zakupić Airbusa A350 bezpośrednio od producenta. Nowy samolot, jeszcze bez specjalnego wyposażenia dla VIP-ów, kosztować ma 150 mln euro i mógłby wejść do eksploatacji z końcem roku 2020. Gdyby samolot miał zostać wyposażony jak do tej pory w kabiny noclegowe i salki konferencyjne, oddanie go do eksploatacji trwałoby jeszcze rok dłużej. Sekretarz stanu w MON ds. uzbrojenia Benedikt Zimmer niedawno informował, że na najbliższe lata planowany jest zakup trzech nowych Airbusów A350 dla zmodernizowania rządowej floty. Wtedy z eksploatacji wycofane zostałyby dwa 20-letnie airbusy A340 „Konrad Adenauer” i „Teodor Heuss”. Bundeswehra swego czasu zakupiła te używane samoloty od Lufthansy.
Decyzję o zmodernizowaniu rządowej floty powietrznej przyśpieszyła cała seria usterek i awarii, z jakimi musieli w ostatnich miesiącach i latach borykać się członkowie niemieckiego rządu. Między innymi kanclerz Angela Merkel w grudniu ub.r. nie dotarła na czas na światowy szczyt w Buenos Aires, ponieważ nie tylko ze względu na awarię maszyny, ale i brak zastępczej załogi, która mogłaby przywieźć ją drugim samolotem.
Gośka Wasserman lepsza.
Bardzom ciekaw co z tego do Kowalskiego dotarło i jak to zrozumiał. Przekonamy się w kolejnych sondażach.
Gośka Wasserman lepsza.
Co się nie nadaje, co się nie nadaje?!
Super, że nerwy. Cuś na kształt włoskiego strajku by urządziła.
Totalnych szlag by trafił na miejscu. Tak by im dała popalić, że kłaki by pod sufit fruwały
A Gośka to od października.
A Krycha teraz - to może być doskonały pomysł. Poradziłaby sobie na pewno, a totalni by się wściekli. Przy okazji pokazałoby się im, że punktowy atak przestaje być skuteczny, bo nie eliminuje trwale zaatakowanego.
To jest argument, dlaczego nikt poczytalny nie powinien z Manitou współpracować.
Odcinki:
- Kaucz,
-Kapusta,
-Kaczmarek,
-Dorn,
-Kamiński,
-Kluzik,
-Marcinkiewicz,
...
Mnie zdumiewa nieustannie co innego. Niewielki wianuszek niefortunnych jegomościów pokroju Glapińskiego, którzy delegowani na odcinki, w najlepszym wypadku nie robią niczego katastrofalnego, a o ich sukcesach od lat wiadomo, że nie są w stanie sprokurować. Kaczyński dekadami trzyma te totumfackie łajzy i nie traktuje jak zderzaki.
Resztę wojska traktuje jak Żukow swoich podkomendnych. Nie wykonał zadania - razstrieł i następny. Bardzom ciekaw jak się skończy rutynowa próba rozstrzelania Mateusza. Spodziewam się niestandardowego widowiska, o nieznanym zakończeniu.
Otóż to ktoś, kto potrafi zrobić wszystko.
A Glapa jako prezio NBP sprawdza się zadziwiająco dobrze, prawie tak dobrze jak Skrzypek i nieporównanie lepiej niż pozostali, tak przynajmniej twierdzą insajdy.
W moim stoi, że totumfacki stara się wykonać wszystko o co jest proszony ale już o efektach jego starań słowniki milczą.
"Totumfacka łajza" jest więc jednym z dopuszczalnych wariantów w grach i krzyżówkach, jeśli klasyfikować na podstawie osiągniętych efektów.
Edit: Mariusz Kamiński.