Wojna domowa w Irlandii Północnej przy twardym brexicie jest prawie pewna. Alternatywą dla niej może być odłączenie Irlandii Północnej od UK ale to tez wojna. To kwestia czasu albo wielkich pieniędzy których nikt nie da. UK nie ma. Kryzys po twardym lub miękkim brexicie to tez bardzo prawdopodobne odłączenie Szkocji od UK. Angole się zakiwali w swojej arogancji. Niemcy i Francja trochę tracą ale się cieszą.
Podobno warszawski ratusz ukrywał informację o wycieku nieczystości ponad dobę. Czy będzie okazja, żeby utopić, że się tak wyrażę, Czaskoskiego i społkę w gównie i przejąć władzę w Warszawie przed wyborami?
Miałem na myśli działania prawne. Mam wrażenie, że nie da się odbić miasta bez wjazdu policji do ratusza i następnie gruntownemu i szybkiemu czyszczeniu z wieloma zatrzymaniami.
randolph napisal(a): To Cromwell miał wojnę domową. Dzisiaj wojny domowej na wyspie nie będzie, nikt nie ma jajec, nawet Moskwa ze swoimi milionami i dziećmi w USA.
Po wyborach. Teraz niech warszawiacy zdecydują czy chcą głosować na gówniarzy w dosłownym znaczeniu. Niech gówniarze się pokażą. Aha, niech zgadnę kto jest winien tej awarii. Już wiem - to PiS i Lech Prezydent Kaczyński z czasów gdy był prezydentem Warszawy. To oczywiste. No może jednak pare osób zmieni zdanie z powodu tego gówna. PiS jest wstrętny ale gówna posprząta. A PO postawi przy nich ławeczkę i rozpyli perfumy.
Exspectans napisal(a): Miałem na myśli działania prawne. Mam wrażenie, że nie da się odbić miasta bez wjazdu policji do ratusza i następnie gruntownemu i szybkiemu czyszczeniu z wieloma zatrzymaniami.
Proszę sobie przypomnieć pierwsze "pisowskie" veto Prezydenta
Exspectans napisal(a): Podobno warszawski ratusz ukrywał informację o wycieku nieczystości ponad dobę. Czy będzie okazja, żeby utopić, że się tak wyrażę, Czaskoskiego i społkę w gównie i przejąć władzę w Warszawie przed wyborami?
To jest celowe działanie w ramach akcji afirmacyjnej LGBT. Po prostu Warszawiacy mają się przyzwyczajać (żeby nie powiedzieć - oswajać) do zapachu doświadczonego, aktywnego homoseksualisty.
W sobotę po raz pierwszy do Polski przyleci prezydent Ukrainy. W czasie spotkania w Pałacu Prezydenckim Zełenski ma przedstawić bardzo konkretne propozycje w sprawie odblokowania ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Nie wiadomo dokładnie, na czym będzie to polegało.
- Chcemy podjąć konkretne kroki, w tym w sprawie zniesienia zakazu ekshumacji, aby doprowadzić do wyjścia ze skomplikowanej sytuacji, w jakiej znalazły się nasze relacje - powiedziała Iryna Wereszczuk, deputowana Rady Najwyższej z partii Sługa Narodu. W nowym parlamencie ma ona być członkiem komitetu "przyjaźni z Polską". Wereszczuk dodała, że po zaprzysiężeniu nowego rządu musi zostać zmienione kierownictwo ukraińskiego IPN, które doprowadziło do kłótni z Polską.
- Szykuje się wielki reset relacji Polską - stwierdziła deputowana.
Chodzi o ekshumacje i prace poszukiwawcze polskich ofiar rzezi wołyńskiej, dokonanej przez UPA w latach 1943-45. Wiosną 2017 roku ukraiński IPN zakazał tych działań na terytorium Ukrainy.
Premier Mateusz Morawiecki ma dziś polecieć do Sztokholmu, gdzie spotka się z Arunem Bansalem, wiceprezesem koncernu Ericsson odpowiadającym za Europę i Amerykę Łacińską – ustaliła „Rzeczpospolita”. Chodzi o sprzęt dla sieci komórkowych nowej generacji. Premier Mateusz Morawiecki ma dziś polecieć do Sztokholmu, gdzie spotka się z Arunem Bansalem, wiceprezesem koncernu Ericsson odpowiadającym za Europę i Amerykę Łacińską – ustaliła „Rzeczpospolita”. Chodzi o sprzęt dla sieci komórkowych nowej generacji.
Szwedzi walczą z chińskim Huawei o prymat w dziedzinie dostaw sprzętu dla infrastruktury sieci komórkowych nowej generacji 5G. Według informacji "Rzeczpospolitej", Ericsson postanowił przenieść znaczącą część produkcji urządzeń dla sieci 5G do Polski i tej kwestii poświęcone będą dzisiejsze rozmowy. Ani Ericsson, ani Kancelaria Premiera nie skomentowały doniesień dziennika.
Dziennik posiada informacje - z kilku źródeł, w tym zbliżonych do rządu - że plan szwedzkiej firmy zakłada uniezależnienie się od rynku chińskiego i zwiększenie produkcji w wykorzystywanym od lat zakładzie w Tczewie.
Jak przypomina dziś "Rzeczpospolita", Polska przygotowuje się do pierwszej aukcji częstotliwości dla sieci 5G. Wpływy z dystrybucji pasma z zakresu 3,4–3,8 GHz mają w przyszłym roku zasilić budżet państwa. "Zanim aukcja ruszy, operatorzy, którzy wezmą w niej udział, muszą wiedzieć, czy będzie im wolno korzystać z produktów chińskich dostawców. Stanowisko rządu w tej sprawie właśnie się wykuwa" - czytamy w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".
christoph napisal(a): Wereszczuk dodała, że po zaprzysiężeniu nowego rządu musi zostać zmienione kierownictwo ukraińskiego IPN, które doprowadziło do kłótni z Polską.
- Szykuje się wielki reset relacji Polską - stwierdziła deputowana.
Chodzi o ekshumacje i prace poszukiwawcze polskich ofiar rzezi wołyńskiej, dokonanej przez UPA w latach 1943-45. Wiosną 2017 roku ukraiński IPN zakazał tych działań na terytorium Ukrainy.
Pozwólcie że wzniosę tradycyjny okrzyk „Wiatrowycz wuj!”
christoph napisal(a): Ericsson postanowił przenieść znaczącą część produkcji urządzeń dla sieci 5G do Polski i tej kwestii poświęcone będą dzisiejsze rozmowy.,
Chyba chodzi o hardware, bo soft już od dawna robią w Polsce (Kraków/Łódź).
christoph napisal(a): , Polska przygotowuje się do pierwszej aukcji częstotliwości dla sieci 5G. Wpływy z dystrybucji pasma z zakresu 3,4–3,8 GHz mają w przyszłym roku zasilić budżet państwa.
3GHz to może i 5G, ale nie żadna rewolucja, bo 4G działa spokojnie od dawna w pasmie wifi, czyli 5GHz.
christoph napisal(a): plan szwedzkiej firmy zakłada uniezależnienie się od rynku chińskiego
Kapitał niby nie ma ojczyzny, ale tu widać gołym okiem, że cała ta produkcja w Chinach wynikała z tego, że był tam wielki rynek zbytu. Gdy po sankcjach z USA oberwało sie Hueawei, to Chińczycy (chińscy operatorzy) ich wspomogli kosztem zagranicznych dostawców (tzn kupili od nich sprzęt), więc teraz zagraniczni dostawcy wycofują produkcję z Chin.
Komentarz
Dzisiaj wojny domowej na wyspie nie będzie, nikt nie ma jajec, nawet Moskwa ze swoimi milionami i dziećmi w USA.
Będzie jak w Trójmieście.
Ponownie go wybiorą.
Po prostu Warszawiacy mają się przyzwyczajać (żeby nie powiedzieć - oswajać) do zapachu doświadczonego, aktywnego homoseksualisty.
Ale expert TVN uspokaja mieszkańców Płocka, że nic im nie grozi, bo to, co płynie ze stolicy wymiesza się z wodą.
Wspaniały przekaz. W sam raz na spot wyborczy.
Podobno KE ma nowe hasło: "W kupie siła."
A proletariat tut. wrażliwy na każdą - nomen omen - gwnoburzę wzmagającą emocje.
Ale bregzit - co innego, to ważna sprawa.
- Chcemy podjąć konkretne kroki, w tym w sprawie zniesienia zakazu ekshumacji, aby doprowadzić do wyjścia ze skomplikowanej sytuacji, w jakiej znalazły się nasze relacje - powiedziała Iryna Wereszczuk, deputowana Rady Najwyższej z partii Sługa Narodu. W nowym parlamencie ma ona być członkiem komitetu "przyjaźni z Polską". Wereszczuk dodała, że po zaprzysiężeniu nowego rządu musi zostać zmienione kierownictwo ukraińskiego IPN, które doprowadziło do kłótni z Polską.
- Szykuje się wielki reset relacji Polską - stwierdziła deputowana.
Chodzi o ekshumacje i prace poszukiwawcze polskich ofiar rzezi wołyńskiej, dokonanej przez UPA w latach 1943-45. Wiosną 2017 roku ukraiński IPN zakazał tych działań na terytorium Ukrainy.
Premier Mateusz Morawiecki ma dziś polecieć do Sztokholmu, gdzie spotka się z Arunem Bansalem, wiceprezesem koncernu Ericsson odpowiadającym za Europę i Amerykę Łacińską – ustaliła „Rzeczpospolita”. Chodzi o sprzęt dla sieci komórkowych nowej generacji.
Szwedzi walczą z chińskim Huawei o prymat w dziedzinie dostaw sprzętu dla infrastruktury sieci komórkowych nowej generacji 5G. Według informacji "Rzeczpospolitej", Ericsson postanowił przenieść znaczącą część produkcji urządzeń dla sieci 5G do Polski i tej kwestii poświęcone będą dzisiejsze rozmowy. Ani Ericsson, ani Kancelaria Premiera nie skomentowały doniesień dziennika.
Dziennik posiada informacje - z kilku źródeł, w tym zbliżonych do rządu - że plan szwedzkiej firmy zakłada uniezależnienie się od rynku chińskiego i zwiększenie produkcji w wykorzystywanym od lat zakładzie w Tczewie.
Jak przypomina dziś "Rzeczpospolita", Polska przygotowuje się do pierwszej aukcji częstotliwości dla sieci 5G. Wpływy z dystrybucji pasma z zakresu 3,4–3,8 GHz mają w przyszłym roku zasilić budżet państwa. "Zanim aukcja ruszy, operatorzy, którzy wezmą w niej udział, muszą wiedzieć, czy będzie im wolno korzystać z produktów chińskich dostawców. Stanowisko rządu w tej sprawie właśnie się wykuwa" - czytamy w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".
3GHz to może i 5G, ale nie żadna rewolucja, bo 4G działa spokojnie od dawna w pasmie wifi, czyli 5GHz.
Kapitał niby nie ma ojczyzny, ale tu widać gołym okiem, że cała ta produkcja w Chinach wynikała z tego, że był tam wielki rynek zbytu. Gdy po sankcjach z USA oberwało sie Hueawei, to Chińczycy (chińscy operatorzy) ich wspomogli kosztem zagranicznych dostawców (tzn kupili od nich sprzęt), więc teraz zagraniczni dostawcy wycofują produkcję z Chin.