Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

13132343637684

Komentarz

  • edytowano August 2017
    extraneus napisal(a):
    Podejrzany o korupcję były naczelnik Pierwszego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Sosnowcu Marcin K. popełnił samobójstwo. Informację potwierdził PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Katowicach Ireneusz Kunert. K. był jednym z 9 podejrzanych w toczącym się śledztwie


    Otrzymaliśmy oficjalną informację w tej sprawie. Do samobójstwa doszło w areszcie w Białołęce. Podejrzany został tam przewieziony, bo miał złożyć zeznania jako świadek przed sądem w Warszawie" - powiedział prok. Kunert.
    Dla porządku warto nadmienić, że Pierwszy Śląski Urząd Skarbowy nie jest urzędem do rozliczania babć na targu i przedsiębiorstw gnieżdżących się po starych sosnowieckich biurowcach. Ów urząd zajmuje się przede wszystkim obsługą firm z kapitałem zagranicznym zarejestrowanych i działających na terenie całego woj. śląskiego od Raciborza po Częstochowę. Pokoje okupuje zwykle dwóch urzędników zamiast pięciu i więcej (jak to ma miejsce w innych śląskich US), na sali obsługi parterze nie ma standardowego (w innych urzędach) okienka kasowego do wpłat. Traktowanie podatników jest też łagodniejsze niż gdzie indziej, co się objawia chociażby nie zajmowaniem kont trzeciego dnia po upływie terminu wpłaty podatku albo nie robieniem dodatkowego źródła dochodu dla urzędu z hurtowo wymierzanych kar za jednodniowe opóźnienie w wysłaniu deklaracji podatkowej.

    Resztę owego "powieszenia" proszę dopowiedzieć sobie samodzielnie.

    Do skorumpowanych sobiepańskich swądów dopisałbym równie skorumpowane więziennictwo. Stajnie i obory Augiasza czekają na Herkulesa i rzekę.
  • randolph napisal(a):
    Rafał napisal(a):
    Ostatnio na przykład poraziło mnie, że znacząca część wydawałoby się kulturalnych i myślących forumowiczów, nie zauważyła, pomimo wyraźnego wskazania, niczego niestosownego w wielokrotnym pokazywaniu zdjęć Radosława Sikorskiego w poplamionych, może posikanych, spodniach i uznawała to za świetny przedmiot żartów.
    Jak mniemam, owa milcząca większość (do której bezczelnie próbuję się samozaliczyć) jest wychowana w taki sposób, że na widok cudzych konfuzji starannie i świadomie unika wrzeszczenia na cały lokal "maaaaaaama, a pan przy sąsiednim stoliku oblał się zupą" ... albo: "ciiiicho, wszyscy widzą, że pan się oblał zupą ale nie wolno o tym mówić".

    Wątków sanitarno-estetycznych tego rodzaju, po prostu się nie dostrzega, nie podejmuje

    Aha, rozumiem. To mniej więcej jak podejście niektórych przedstawicieli opozycji totalnej do ujawniania afer. Afery są tak brzydkie, że kulturalni ludzie o nich nie mówią. Takie mówienie może też sprawić przykrość aferzystom. Przecież do diaska ja nie o tym ze Sikorski miał posikane spodnie tylko właśnie o tym, że tutaj sobie Koleżeństwo to z radością pokazuje, a nie powinno jak Kolega poważnie poucza. Czy to jest jasne?.
  • Zakładając, że ten pomiar jest jakoś tam zbliżony do rzeczywistych ocen Polaków, to jest to przerażające po prostu. I pokazuje, w jakim miejscu jako naród jesteśmy. Dlatego nie wierzę w demokrację, albo odpowiedzialna elita zdecyduje się na kierowanie państwem bez względu na wszystko, albo szybko ktoś ustanowi dla nas kuratorów.

    image
  • Nie pamiętam dokładnie pytania ale było zbliżone do tego z grafiki powyżej i odpowiedzi kształtowały się inaczej, tzn BSz - 55%, DT+EK - 19%, na TVP info, wczoraj.
    Chyba że sumowali wyniki DT i EK oraz wyjęli średnia dla BSz z obu sondaży :-?? :-?
    Ich dwoje słabszych o PBS - dobrze nie?
  • Nie, 33% dla Tuska/Kopacz to jest tragedia.
  • 33% metojkow? Niedużo, Grecy sobie spokojnie radzili.
  • Plus 22% co "nie wie".
  • extraneus napisal(a):
    Nie, 33% dla Tuska/Kopacz to jest tragedia.
    Tak bywało i jest, takie Boskie sądy. To jest i tak wynik bardzo dobry, bo w normalnych warunkach tylu jest patryotów. To by znaczyło, że się część bagna przyłączyła i woła "Hej płyniemy!"
  • extraneus napisal(a):
    Nie, 33% dla Tuska/Kopacz to jest tragedia.
    Nu ale z drugiej strony to jest wszystko na co stać totalna opozycję PO+N+PSL+Obywatele. A gdy N i PSL wystawi swoich to się wszystko jeszcze rozdrobni.
  • Nie jest dobrze, ale i tak lepiej niż w "dojrzałych zachodnich demokracjach".
    Co do meritum to na te 22% nierozgarniętych co to "nie wie" trzeba patrzeć pozytywnie - po amerykańsku. Znaczy oni są do wzięcia. Ocenianie ich i lamentowanie nad nimi to strata czasu. Analiza i owszem, ale tylko po to aby wybrać skuteczną metodę ich przeciągnięcia na stronę Dobrej Zmiany. Część zapewne "nie wie" czy im się opłaci i czy to nie za duże ryzyko. Tych przekonają kolejne sukcesy gospodarcze, szczególnie spadek bezrobocia i wzrost płac, 500+, mieszkanie + i inne takie. Inni nie wiedzą z uwagi na uwikłania w dawne drobne układy z obecną totalną. Boja się że im zabiorą ochłapy ze stołu dawnych państwa. Jak zobaczą że nikt ich za te żenujące związki nie powiesi i mogą korzystać z nowych możliwości też część da się przekonać. Tych jednak najbardziej przekona pewność, ze dawne wielkiepaństwo nie wróci do władzy i przywilejów bo na przykład jest zajęte wizytami w prokuraturze, albo jest chwilowo w odosobnieniu, albo wyjechało do ciepłych krajów nie podając adresu. Tu jednak trzeba być ostrożnym z nadmiernymi restrykcjami i powszechną atmosferą "prokuratorsko-audytorską" do poziomu sprzątaczki ulubioną przez Ministra Ziobrę z kolegami. Czyli PiS robi na razie dokładnie to co powinien aby coś z tych 22% urwać. Innych pomysłów na ten elektorat nie mam. Totalna się myli sądząc że PiS kupuje 500+ i podobnymi twardy elektorat. Nie on w ten sposób kupuje wyżej opisanych. PO i N. nie ma dla nich propozycji bo istotą ich rządów jest zabieranie 500+ dla siebie.
    Jeśli chodzi o 33% to chyba stracone procenty. Jest tam pewna grupa "odbiorców prestiżu" z rozdawnictwa totalnej, która choć wyzyskiwana i po cichu wyśmiewana nic oprócz tego prestiżu nie ma i bardzo trudno jej zaproponować przyznanie się do błędu i zachęcić do walki o nowy prawdziwy prestiż. Nie wiem ilu ich jest. Reszta to zdeklarowani totalni z interesu i przekonania. Dużo ich niestety jest, ale jak pisałem i realnej komuny nie robiły i podtrzymywały krasnoludki tylko milionowe rzesze esbeków, zomowców, partyjniaków i złodziei oportunistów. Być może jedna piata, a może jedna czwarta społeczeństwa.
  • marniok napisal(a):
    extraneus napisal(a):
    Nie, 33% dla Tuska/Kopacz to jest tragedia.
    Nu ale z drugiej strony to jest wszystko na co stać totalna opozycję PO+N+PSL+Obywatele. A gdy N i PSL wystawi swoich to się wszystko jeszcze rozdrobni.
    Nie chodzi mi o polityczne (partyjne) przeliczniki i kalkulacje ale stan umysłów i dusz obywateli Rzeczypospolitej.

  • Rafał napisal(a):

    Jeśli chodzi o 33% to chyba stracone procenty. Jest tam pewna grupa "odbiorców prestiżu" z rozdawnictwa totalnej, która choć wyzyskiwana i po cichu wyśmiewana nic oprócz tego prestiżu nie ma i bardzo trudno jej zaproponować przyznanie się do błędu i zachęcić do walki o nowy prawdziwy prestiż. Nie wiem ilu ich jest. Reszta to zdeklarowani totalni z interesu i przekonania. Dużo ich niestety jest, ale jak pisałem i realnej komuny nie robiły i podtrzymywały krasnoludki tylko milionowe rzesze esbeków, zomowców, partyjniaków i złodziei oportunistów. Być może jedna piata, a może jedna czwarta społeczeństwa.
    POP - Pełniący Obowiązki Polaka
  • KAnia napisal(a):
    Rafał napisal(a):

    Jeśli chodzi o 33% to chyba stracone procenty. Jest tam pewna grupa "odbiorców prestiżu" z rozdawnictwa totalnej, która choć wyzyskiwana i po cichu wyśmiewana nic oprócz tego prestiżu nie ma i bardzo trudno jej zaproponować przyznanie się do błędu i zachęcić do walki o nowy prawdziwy prestiż. Nie wiem ilu ich jest. Reszta to zdeklarowani totalni z interesu i przekonania. Dużo ich niestety jest, ale jak pisałem i realnej komuny nie robiły i podtrzymywały krasnoludki tylko milionowe rzesze esbeków, zomowców, partyjniaków i złodziei oportunistów. Być może jedna piata, a może jedna czwarta społeczeństwa.
    POP - Pełniący Obowiązki Polaka
    Oni nawet obowiązków Polaka nie pełnili i nie pełnią. Nawet przestali udawać Polaków i zostali Europejczykami. Ich ojcowie i dziadkowie też przestali udawać Polaków i zostali internacjonalistami w latach 40-tych do końca sześćdziesiątych. Potem znowu trochę udawali. Gdzieś tak w latach dziewięćdziesiątych znowu przestali udawać i zostali Europejczykami. Teraz niektórzy, wystraszeni sondażami, znowu zaczęli Polaków udawać.
  • Polacy nie karzą takich, dlatego reprodukują się, z pokolenia na pokolenie stale się bogacąc i uprawomocniając swoje wybory.
  • edytowano August 2017
    Ta grupa jednak nie rośnie. Rzeczywiście trzeba karać. Wystarczy za grubsze przestępstwa. Wtedy staną się nieatrakcyjni i nie będą mogli stosować swojej podstawowej metody - kooptacji. Wbrew pozorom bowiem nie ma u nich pełnego następstwa pokoleń, ciągłości i lojalności. Wręcz przeciwnie: u nich, jak to w mafii i u sług Złego, przegranych i słabszych którzy odpadli w wewnętrznej konkurencji odrzuca się i ośmiesza. Dobiera się i przekupuje tych którzy mogą coś wnieść: zdolności, układy, stanowiska, prestiż. Kryterium doboru jest proste i gwarantujące sukces: propozycje przyjmują słabi, interesowni i gotowi na skorumpowanie. Ci którzy nie przyjmą stają się natychmiast największymi wrogami i celem ataku. Warunkiem aby to działało musi być korzyść i niskie ryzyko. Kara to przerywa bo ryzyko rośnie. Mafia się wykrusza, spadają jej dochody i zanika. Ceną jest pozostawienie mięczaków nieujawnionych.
    Wydaje się że obecne wycia i bezprecedensowe ataki są dowodem na to, że samo zagrożenie karą wzbudza panikę i jego konsekwencje są dobrze uświadomione przez mafię.Dwa miesiące opóźnienia wetami pozornie zmniejszając ryzyko przystąpienia do mafii i wprowadzając część jej dowództwa i cyngli w euforię powinno przynieść sporo ostatnich ujawnień.
  • Marzenę Paczuską pogonili, prawicowy internet warczy z niezadowolenia.
  • Info tylko z jednego, nieznanego portalu. W tej sprawie od wyjazdu na urlop Paczuskiej dzieją się bardzo dziwne rzeczy na Twitterze, dużo dezinfo.
  • Jest więcej info. Tweety Pobudzina i Orzechowskiego chociażby.
  • Tak, potwierdzone.
  • Wściekła grafinia opuściła studio, bo usłyszała kilka słów prawdy od Sakiewicza.
    http://niezalezna.pl/200801-thun-uslyszala-kilka-slow-prawdy-od-sakiewicza-wsciekla-sie-i-wyszla-ze-studia-wideo
  • I jeszcze się paszczur odgrażał.
  • Cała PO przeszła chyba jakieś szkolenie, bo wszyscy mówią jednym językiem. Dobrze, że to już nie działa na Polaków. I "pedagogika wstydu" wzięła w łeb.
  • W tym momencie Sakiewicz mnie zaimponował.
    peterman napisal(a):
    I jeszcze się paszczur odgrażał.
    Nie tylko Sakiewiczowi ale i red. Adamczyk lekko ją usadził mówiąc żeby nie odgrażała mu palcem. Dla niej było niepojęte że ktoś ją potraktuje normalnie, bez czołobitności i lęku. Tak, strachem i wstydem wzbudzanym w oponencie, Rózia Woźniakowska budowała swoją, i PO, pozycję polityczną w Polsce.

  • To co dla Kolegi jest nudne i prymitywne spełnia swoją rolę w przypadku przeciętnego zjadacza chleba. I o to chodzi. Kolega sobie finezję znajdzie tam gdzie przeciętny widz nie zagląda - internet, portale, programy publicystyczne, specjalistyczna literatura rzeczy.
  • 7dmy napisal(a):
    ta władza potrzebuje normalnych mediów i normalnej krytyki
    W warunkach wojennych? To całkiem nowe podejście do wojennej propagandy.

  • 7dmy napisal(a):
    los napisal(a):
    7dmy napisal(a):
    ta władza potrzebuje normalnych mediów i normalnej krytyki
    W warunkach wojennych? To całkiem nowe podejście do wojennej propagandy.

    ludzie są inteligentni i potrafią sobie wyrobić zdanie sami, prędzej kupią program informacyjny prawdziwy i rzetelny w warstwie faktów, a do tego niuansujący rację w warstwie komentatorskiej, niż takie wbijanie młotkiem tysięcy gwoździ w tysiące desek.
    Empiria twierdzi co innego.

  • No wojna jest i z grubych armat strzelać trzeba. Może w programach publicystycznych, może w dwójce trzeba zacząć niuansować i dawać smakołyki dla tych "myślących". Zgadzam się jednak z gospodarzem - losem, że to jeszcze nie pora na finezje w programie głównym. Przeciwnik wali gazami bojowymi po oczach i miny urywające nogi podkłada na chodniku przed przedszkolem.
  • 7dmy napisal(a):

    może jestem estetą, ale jakoś podskórnie czuję że to już równia pochyła.

    Mnie ta propaganda się podoba. Wszyscy co maja choć skrawek mózgu i odrobinkę sumienia nienawidzą PO całemu sercem. Drugie Szkło Kontaktowe tylko na opak będzie łowić tych, których wcześniej złowiło oryginalne Szkło Kontaktowe.
  • 7dmy, tyle pisania żeby przekazać że nie lubisz TVP, japierdziu. Naprawdę nie ma już nic ciekawego na tym forumku do poczytania.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.