peterman napisal(a): Czy zmienią teraz nazwę na Sok z burłaka?
Ok
peterman napisal(a):
Brzost napisal(a): A ten gość to od lewusów czy od Brązowego? Czy razem ponad podziałami?
FSB ma wystarczającą liczbę oddziałów, by zasypać wszystkie podziały.
Już od czasów Zubatowa (Nie)święta Ruś zadaniuje organizacje prawdziwych patriotów/prawicowców/chrześcijan (niepotrzebne skreślić) w celu dokonywania prowokacji i represji wobec patriotów i chrześcijan zwyczajnych.
Biotechnologia i nauki związane z genetyką to jedno z największych osiągnięć ludzkości, ale łatwo mogą stać się także jej przekleństwem. Szczególnie jeśli nasze dane biomedyczne trafią w niepowołane ręce. A jest ku temu sposobność.
Genom pięciu tysięcy Polaków ma niebawem trafić do Chin. Tam zostanie poddany sekwencjonowaniu, a my za to zapłacimy. I choć szef Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą, to sprawa budzi niepokój w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zacznijmy od początku. Pod koniec 2019 r. rozstrzygnięte zostało postępowanie przetargowe Genomiczna Mapa Polski II (GMP II). To przetarg na wykonanie 5 tys. sekwencjonowań całogenomowych mieszkańców Polski.
Sekwencjonowanie to proces technologiczny, którego istotą jest "rozplatanie" helisy, czyli podwójnej spirali DNA, i odczytywanie kolejności tworzących ją nukleotydów. Skracając i upraszczając skomplikowane procesy, sekwencjonowanie można sprowadzić do odczytania kodu genetycznego człowieka. Zobacz także: "Kto nam zaręczy, że w Chinach, Rosji czy USA nie ma małych FRANKENSTEINÓW?"
Projekt Genomiczna Mapa Polski II ma określić genom referencyjny Polaków. To z kolei może ułatwić lekarzom diagnostykę pacjentów i dobór odpowiedniej i indywidualnej metody terapii. Przez genom referencyjny rozumie się taką sekwencję nukleotydów, którą przyjmujemy za normalną. Wyznacza ona kolejność nukleotydów w każdym z chromosomów, dzięki czemu stanowi punkt odniesienia, na przykład do podawania lokalizacji genów.
Najnowsze badania Pracowni Biobank Katedry Biofizyki Molekularnej Uniwersytetu Łódzkiego wykazały, że populacja polska, podobnie jak europejska, pochodzi od siedmiu głównych żeńskich linii genetycznych (haplogrup). W książce prof. Bryana Sykes’a linie te zostały umownie określone jako "pramatki Europy": Urszula, Xenia, Helena, Katarzyna, Tara, Velda oraz Jaśmina.
Poziom zróżnicowania populacji polskiej jest niski i jest ona dosyć jednorodna pod względem genetycznym. Najwięcej Polaków – ok. 43 proc. - wywodzi się z linii genetycznej zwanej Heleną - wynika z badania łódzkich naukowców, którzy wyniki swojej pracy opublikowali w prestiżowym czasopiśmie „European Journal of Human Genetics”.
Badania Pracowni Biobank UŁ dotyczyły określenia różnorodności mitochondrialnego DNA, czyli dziedziczonego po linii żeńskiej w populacji polskiej. Ich celem było określenie udziałów poszczególnych linii genetycznych mtDNA w populacji, a także zobrazowanie genetycznych powiązań między Polakami.
czy i jakie róznice występują pomiędzy "ruszanymi" powiatami, a takimi, gdzie ludzkość nie była przeganiana po drugiej światowej?
Odwołany Dyrektor Generalny Lasów Państwowych. https://www.tvp.info/53198127/lasy-panstwowe-dyrektor-generalny-andrzej-konieczny-odwolany W kręgach branżowych jest to odbierane jako wyraz walk wewnątrzkoalicyjnych (atak ziobrystów). Wprawdzie ostrzał był ostatnio prowadzony przez tradycyjnych wrogów (GazWyb, Złonet), ale amunicji dostarczyli na tacy niektórzy "nasi".
los napisal(a): Głównym motywem przewodnim polityki ostatnich dni jest kabelek do telefonu.
a propos
Fleck@BlackMcSnow, 8.04.2020 20:03
Historyjka z kablem to tylko próbka tego, jak codziennie bombardując fejkami, ośmieszano i tworzono fałszywy wizerunek śp. Lecha Kaczyńskiego. W czasie #MediaBezWyboru, takie prostowania kłamstw pojawiały się tylko w sieci, a główne media bezwstydnie kłamały dalej.
I w jakim wieku umarł ze starości. Więc chyba w sumie na dobre mu nie wyszło. Nasi mądrzy przodkowie wiedzieli, że najlepsze relacje z tyranem ma ten, o istnieniu którego rzeczony tyran nie ma pojęcia. Nawet faworyci długo nie żyją.
Zmarł inspektor Arnold Superczyński (info z dnia 02.03.1999),
Inspektor Arnold Superczyński, były komendant stołeczny policji, zmarł w poniedziałek w Lublinie w wieku 49 lat. Zasłynął on na początkach 1993 r. , gdy — jako ówczesny komendant wojewódzki w Lublinie — rozpoznał się na zdjęciu z kursu oficerskiego MO i SB z 1975 r. , przedstawiającym rzekomo Mieczysława Wachowskiego. Zdjęcie to lider Porozumienia Centrum Jarosław Kaczyński pokazywał wtedy jako dowód na agenturalną przeszłość belwederskiego ministra.
romeck napisal(a): Aaa, to on siebie samego rozpoznał jako... Mieczysława Wachowskiego!
To było ładniejsze, bo tam byli obaj, Kaczyński wskazał odrobinę nie precyzyjnie, gdzie stoi Wachowski, i wtedy wzmiankowany wskazał, że osoba, na zdjęciu to on, więc pan Kaczyński się myli... no z tem, że to nie ta postać była wskazywana jako Wachowski. Ech, to były czasy
Komentarz
Te zyeby naprawdę chcą rozlewu krwi. Nie własnej, rzecz jasna.
Czy razem ponad podziałami?
Stara tradycja. Ekstradycja.
https://www.breitbart.com/europe/2021/04/04/watch-gestapo-not-welcome-here-canadian-police-thrown-out-easter-service-polish-pastor/
https://www.breitbart.com/europe/2021/04/03/uk-police-bust-good-friday-church-service-threaten-fine-worshippers/
Heretyk wydawał komendy i nie interesowało go zdanie nazi gestapowców.
i zdrowie parafian chyba też
Puste fotele.
Smutne. Przez szybkę.
I piękne. Światowa klasa.
Genom pięciu tysięcy Polaków ma niebawem trafić do Chin. Tam zostanie poddany sekwencjonowaniu, a my za to zapłacimy. I choć szef Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą, to sprawa budzi niepokój w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zacznijmy od początku. Pod koniec 2019 r. rozstrzygnięte zostało postępowanie przetargowe Genomiczna Mapa Polski II (GMP II). To przetarg na wykonanie 5 tys. sekwencjonowań całogenomowych mieszkańców Polski.
Sekwencjonowanie to proces technologiczny, którego istotą jest "rozplatanie" helisy, czyli podwójnej spirali DNA, i odczytywanie kolejności tworzących ją nukleotydów. Skracając i upraszczając skomplikowane procesy, sekwencjonowanie można sprowadzić do odczytania kodu genetycznego człowieka.
Zobacz także: "Kto nam zaręczy, że w Chinach, Rosji czy USA nie ma małych FRANKENSTEINÓW?"
Projekt Genomiczna Mapa Polski II ma określić genom referencyjny Polaków. To z kolei może ułatwić lekarzom diagnostykę pacjentów i dobór odpowiedniej i indywidualnej metody terapii. Przez genom referencyjny rozumie się taką sekwencję nukleotydów, którą przyjmujemy za normalną. Wyznacza ona kolejność nukleotydów w każdym z chromosomów, dzięki czemu stanowi punkt odniesienia, na przykład do podawania lokalizacji genów.
było, ale ciekawe
Najnowsze badania Pracowni Biobank Katedry Biofizyki Molekularnej Uniwersytetu Łódzkiego wykazały, że populacja polska, podobnie jak europejska, pochodzi od siedmiu głównych żeńskich linii genetycznych (haplogrup). W książce prof. Bryana Sykes’a linie te zostały umownie określone jako "pramatki Europy": Urszula, Xenia, Helena, Katarzyna, Tara, Velda oraz Jaśmina.
Poziom zróżnicowania populacji polskiej jest niski i jest ona dosyć jednorodna pod względem genetycznym. Najwięcej Polaków – ok. 43 proc. - wywodzi się z linii genetycznej zwanej Heleną - wynika z badania łódzkich naukowców, którzy wyniki swojej pracy opublikowali w prestiżowym czasopiśmie „European Journal of Human Genetics”.
Badania Pracowni Biobank UŁ dotyczyły określenia różnorodności mitochondrialnego DNA, czyli dziedziczonego po linii żeńskiej w populacji polskiej. Ich celem było określenie udziałów poszczególnych linii genetycznych mtDNA w populacji, a także zobrazowanie genetycznych powiązań między Polakami.
czy i jakie róznice występują pomiędzy "ruszanymi" powiatami, a takimi, gdzie ludzkość nie była przeganiana po drugiej światowej?
https://www.tvp.info/53198127/lasy-panstwowe-dyrektor-generalny-andrzej-konieczny-odwolany
W kręgach branżowych jest to odbierane jako wyraz walk wewnątrzkoalicyjnych (atak ziobrystów). Wprawdzie ostrzał był ostatnio prowadzony przez tradycyjnych wrogów (GazWyb, Złonet), ale amunicji dostarczyli na tacy niektórzy "nasi".
To był dopiero świat bez alternatyw
i tylko tyle znalazłem
Ech, to były czasy