Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1368369371373374672

Komentarz

  • Niedobrze się jednak rwać do pierwszego szeregu, nawet jeśli na początku poczęstują kąfiturą.
  • los napisal(a):
    Niedobrze się jednak rwać do pierwszego szeregu, nawet jeśli na początku poczęstują kąfiturą.
    Takie to były czasy panie.

  • - Odnalezienie Zaginionego Miasta nie tylko da nam niezwykle rzadki ogląd na życie starożytnych Egipcjan z czasów świetności imperium, ale pomoże nam również odpowiedzieć na jedną z największych historycznych zagadek: dlaczego Echnaton i Nefertiti zdecydowali się przenieść do Amarny - mówi Bryan.
    https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/egipt-odkryto-starozytne-miasto-z-czasow-faraona-amenhotepa-iii/hd9y5yc,79cfc278
    przypadkiem teraz odkopali
    bo

    Miasto ma odzwierciedlać zarówno obecną kulturę Egiptu, jak i nawiązywać do jego starożytnej przeszłości. Dlatego m.in. "aleja ministerstw przypomina architekturę świątyń faraonów i sąsiaduje z wzniesionym kompleksem islamskim, dwoma kopułowymi budynkami parlamentu i rozległym kompleksem prezydenckim" - informuje "Middle East Online".

    W "Nowej Stolicy Administracyjnej" nie zabraknie nowoczesnych rozwiązań: powstaną centra kontroli informatycznej, które będą monitorować elektronicznie infrastrukturę i bezpieczeństwo, mieszkańców wozić będą autobusy wahadłowe i linie elektrycznej kolejki jednoszynowej, a wszędzie będzie można dokonywać płatności bezgotówkowych.
    https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-03-22/kair-przestanie-byc-stolica-egiptu-to-narodziny-nowego-panstwa/
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    los napisal(a):
    Żeberko się nie patyczkuje jakimś dobrem wspólnym.
    Dobry szef partii to taki, który efektywnie załatwia kolejne posady dla 'aktywu'

    I załatwił. Na razie p.o. A co dalej? Nominat wygląda na tymczasowego, bo jest w wieku okołoemerytalnym. Tak ogólnie wygląda OK - społecznik, samorządowiec. Mimo wszystko nie bardzo sobie wyobrażam, że udźwignie ciężar kierowania całą organizacją, będącą pod ostrzałem.Do zeszłego roku nie słyszałem o nim w ogóle. Leśnik terenowy, którego kariera nagle przyspieszyła rok temu, dzięki przynależności do partii Zbynia.

    https://www.tvp.info/53230725/lasy-panstwowe-wybrano-nowego-dyrektora-po-odejsciu-andrzeja-koniecznego-kim-jest-jozef-kubica
  • Znam takich. Znakomitych bankowców, wybitnych menedżerów etc. Jak chcę się trochę pośmiać, to sobie ich przypominam tylko nie wiadomo dlaczego opadają mi wtedy skarpetki. Z zażenowania?
  • edytowano April 2021
    Taka ciekawosteczka. Generalnie ceny metali poszły w górę.
    Jednak najciekawszą rzecz usłysząłem w tym tygodniu od jednego dostawcy, że jak teraz zamówię arkusze z aluminium ( w zasadzie stop bo samo aluminium do niczego się nie nadaje ).
    To dostarczą mi je pod koniec tego roku.
  • Wszystkiego brakuje na rynku, od dętek po komputery.
  • supermarkety pełne.
    Kanał Sueski przejezdny
    pytanie czy te blachy na przedpłaty czy po dostawie płatne?
  • posix napisal(a):
    Taka ciekawosteczka. Generalnie ceny metali poszły w górę.
    Jednak najciekawszą rzecz usłysząłem w tym tygodniu od jednego dostawcy, że jak teraz zamówię arkusze z aluminium ( w zasadzie stop bo samo aluminium do niczego się nie nadaje ).
    To dostarczą mi je pod koniec tego roku.
    Chińcyki biorą wszystko co się da. Na zapas?
  • edytowano April 2021
    Jest to o tyle dziwne, bo... wytwarzanie aluminium wymaga sporo energii. Jest drogie.
    Stąd stara się znaczną część stopów glinu robić ze złomu, tkz wsadem też jest złom. I tak jakoś pula rośnie, a cena powinna spadać( i w zasadzie na przestrzeni lat spadła ) bo ciurkiem ciągle się troszkę też produkuje tego nowego. Kolejnym problemem jest, że dodatki stopowe raz dodane do aluminium są ciężkie do usunięcia. Więc dobrze z takiego złomu zrobić ten sam typ stopu.

    To jest stan wiedzy sprzed ~15 lat. Bo aż tak temat mnie nie grzeje i wiem tylko *coś tam*.

    Skoro większość robi się ze złomu, to co? Zabrakło złomu? ;-)
  • Brakuje również makulatury jako wsadu do produkcji papieru. Zamówienia z teraz, są potwierdzane na sierpień. O cenach strach myśleć.
  • Wygląda na to że brakuje tego co przywozi się z zagranicy. Makulatura, nie pomyslalbym.
  • Kostka brukowa betonowa w hurt. bud. ok. 30% w gore. Beton czyli cement, woda, kruszywo w pewnej frakcji i piasek.
  • edytowano April 2021
    - Jesteśmy wszyscy świadomi wydarzeń, do których doszło tu w Wielki Piątek. Naszym zadaniem jest wspieranie i chronienie społeczności w czasie pandemii, wiemy jednak, że wielu ludzi było bardzo zdenerwowanych z powodu tego, co się wydarzyło w Wielki Piątek i głęboko tego żałujemy - powiedział komisarz Andy Wadey w czasie przedpołudniowej niedzielnej mszy w kościele w Balham.

    Zapewnił, że od tego czasu policja metropolitalna dokładnie rozważyła te wydarzenia. - Mam szczerą nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie oznaczał początek odnowionej, trwałej relacji z parafią Chrystusa Króla w Balham, a także z całą polską społecznością - mówił Wadey.
  • - Jesteśmy wszyscy świadomi wydarzeń, do których doszło tu w Wielki Piątek.
    Chodzi o mękę naszego PANA Jezusa Chrystusa?
  • trep napisal(a):
    - Jesteśmy wszyscy świadomi wydarzeń, do których doszło tu w Wielki Piątek.
    Chodzi o mękę naszego PANA Jezusa Chrystusa?
    chodzi o złamanie prawa. Co gorsza - przerwanie nabożeństwa. Nie mandat dla gospodarza miejsca, tylko przerwanie. Uroczystości religijnej.
    I takie mam pytanie graniczne - jakiego wyznania byli działający bezprawnie policjanci?
  • Rzeczywiście, nieprzyjemny incydent.
  • Wiecie co, mnie zdumiewa jedno - te owieczki, żeby nie rzec bez zdrobnień... - miały wszystko, ale to wszystko uzgodnione na miesiąc wcześniej z policją. Limit osób był zachowany, ba, wejściówki były, więc absolutnie nie ma mowy o ponadnadmiarowym tłumie, były przestrzegane wszystkie przepisy - wystarczyło naszczucie policji przez jakiegoś "życzliwego" żeby zorganizować nalot, ALE... gospodarz miejsca miał pełną świadomość że żadne przepisy nie są łamane, że wierni są aboslutnie correct i mimo to nie próbował powalczyć/ponegocjować.
    BTW policja zrobiła aferę o nienoszenie maseczek... zanim weszła do kościoła, czyli nawet tego nie zobaczyła, o dokumentacji nie wspomnę.
    A mimo to wstają te owieczki i wyłażą, depcząc sobie po piętach byle szybciej, byleby tych dwustu funciaków kary nie zapłacić. Ech.
  • Berek napisal(a):
    Wiecie co, mnie zdumiewa jedno - te owieczki, żeby nie rzec bez zdrobnień... - miały wszystko, ale to wszystko uzgodnione na miesiąc wcześniej z policją. Limit osób był zachowany, ba, wejściówki były, więc absolutnie nie ma mowy o ponadnadmiarowym tłumie, były przestrzegane wszystkie przepisy - wystarczyło naszczucie policji przez jakiegoś "życzliwego" żeby zorganizować nalot, ALE... gospodarz miejsca miał pełną świadomość że żadne przepisy nie są łamane, że wierni są aboslutnie correct i mimo to nie próbował powalczyć/ponegocjować.
    BTW policja zrobiła aferę o nienoszenie maseczek... zanim weszła do kościoła, czyli nawet tego nie zobaczyła, o dokumentacji nie wspomnę.
    A mimo to wstają te owieczki i wyłażą, depcząc sobie po piętach byle szybciej, byleby tych dwustu funciaków kary nie zapłacić. Ech.
    Ale skąd mogli wiedzieć że wszystko jest zgodnie z przepisami?
  • W sensie...?
  • w sensie: wierni
    oraz przeciwstawiać się uzbrojonemu policjantowi w Wielkiej Brytanii? i emigranci?
  • Berek napisal(a):
    BTW policja zrobiła aferę o nienoszenie maseczek... zanim weszła do kościoła, czyli nawet tego nie zobaczyła, o dokumentacji nie wspomnę..
    A nie było tam transmisji przez internet? skądś te nagrania się wzięły.

  • Tak się płaci za zabawy z laleczkami voodoo .....

    image
  • Choroba jako kara za grzechy? Była już taka koncepcja, zwalczana w Nowym Testamencie.
  • Tu nie chodzi Greg o chorobę jako karę. Zwróć uwagę, że ona sama używa słowa igły. akurat laleczki voo doo dźga się igłami. Może tylko ona otworzyła drzwi.
  • kulawy_greg napisal(a):
    Choroba jako kara za grzechy? Była już taka koncepcja, zwalczana w Nowym Testamencie.
    Nie chodzi o "karę" ale skutki niektórych działań - marskość wątroby nie jest karą za pijaństwo ale może być jego skutkiem.
  • edytowano April 2021
    allium napisal(a):
    kulawy_greg napisal(a):
    Choroba jako kara za grzechy? Była już taka koncepcja, zwalczana w Nowym Testamencie.
    Nie chodzi o "karę" ale skutki niektórych działań - marskość wątroby nie jest karą za pijaństwo ale może być jego skutkiem.
    + 10

    Aborcja też niesie za sobą potężne konsekwencje w fizjologii i psychice.
  • A może to nie jest kara a krzyż, który ma jej pomóc odpokutować to wódu?
  • az musiałem wikipować tą Nurowską
    znam bardziej ezoteryczne osoby.
    może ją po prostu boli?
  • trep napisal(a):
    A może to nie jest kara a krzyż, który ma jej pomóc odpokutować to wódu?
    +1
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.