Śledztwo u Coryllusa, opróćz tego, że z wieloma ślepymi wątkami (polityk- dyrektor Żuk?), to proszę- w parę godzin analiza filmiku, search tego pederasty "chłopaka" itp. A przy okazji informacja o kopalinach dolnośląskich, zupełnie niechcący. Porównajmy koszty takiego mini-śledztwa (analizy raczej) obywatelskiego z działaniami prokuratury i policji. A Rutkowskiego zamiast przyskrzynić, zabrać paszport, to puszczają w świat aby zamazywał ślady i pewnie brał kasę od kozojebców w zamian za mylenie tropów. Co przekonuje mnie, że w sprawę handlu kobietami (a może i coś grubszego) umoczeni są jacyś funkcjonariusze, najpewniej ABW, a Rutkowskiego puszczają zawsze na wabia i dla zamazywania śladów...
bo kazdego normalnego czlowieka rusza fakt, ze mozna Polke zabic doslownie przed Kamera a motloch w internecie nazwie ofiare "kurwa, ktora sama sie o to prosila". zas z wpisu u Coryllusa, tj. z komentarzy, wynika, ze polska ambasada przez kilka pierwszych dni po fakcie nie pokwapila sie do miejsc zbrodni.
Nie daję tych "rewelacji" do wątku o Ziemniaku, bo nasz wątek o Ziemniaku jest wyrazem dobrej woli i troski, a Piotr Leski to wycieruch postkomuny. Tak tylko informacyjnie.
Piotr Leski @LeskiPiotr · 24 godz.24 godziny temu
Co robił Ziemkiewicz w stanie wojennym, kiedy ludzi zamykano i zwalniano z pracy? Pisał recenzje i opowiadania w partyjnym piśmie "Odgłosy".
Swoją drogą zarzucać 17 latkowi, że publikował recenzje i opowiadania w jakiejś oficjalnej gazetce, to trzeba być czerską gnidą.
czyli sledztwo nalezy rozpoczac we Wrocku. Afryka to drugi plan.
Oczywiście. Łódzkie biuro podróży z tym rezydentem Mahmudem też jest podejrzane. Z tym, że bezpośredni mordercy to już Egipt. Wyniki egipskiej obdukcji są straszne. O badaniu krwi nie ma żadnej informacji, a to jest przecież najważniejsze.
Oglądam ukraiński państwowy kanał dla zagranicy UA TV. Banderyzm jest na Ukrainie tradycją w pełni uznaną, państwową. Oczywiście, sławione są pabiedy nad nazizmem i bolszewizmem, o ludobójstwie Lachów sie nie mówi, ale UPA i Bandera to gieroje Ukrainy, bez dwóch zdań.
czyli sledztwo nalezy rozpoczac we Wrocku. Afryka to drugi plan.
Oczywiście. Łódzkie biuro podróży z tym rezydentem Mahmudem też jest podejrzane. Z tym, że bezpośredni mordercy to już Egipt. Wyniki egipskiej obdukcji są straszne. O badaniu krwi nie ma żadnej informacji, a to jest przecież najważniejsze.
Z Egiptu nie będzie żadnej wiarygodnej informacji. Zwłoki powinni tego samego dnia wojskowym samolotem przywieźć, albo po prostu płatnym specjalistycznym transportem i sekcja w Polsce. Jeszcze DNA gwałcicieli by było.
Artur Wlodarski redaktor GW laureat nagrody Grand Press: w 2001 r. (za dwuczęściowy wywiad "Sekrety Ewolucji Kochania i Swawolenia" to właśnie tatuś Markusa Włodarskiego,zamieszanego juź wcześniej w tajemniczą "samobójczą" śmierć modelki Karoliny we Wrocławiu. Kłamliwe szkalujace ofiarę,Info o samobojstwie i chorobie psychicznej Magdy Żuk było intensywnie lansowane orzez GW,WP,Onet .Teraz sprawa jest tak samo intensywnie wyciszana i zdejmowana z czołowek tych mediów. Mafia kasty narkomanów handlujących kobietami oraz obcinaczy kobiecych głów ma się w Polsce dobrze bo zamiast do więzienia trafiają do psychiatryka (na krótko).
Teraz to zrobią wszystko. Niezależnie od tego, czy była głupiutką ładniutką gęsią, przekaz można dowolnie zmanipulować. Poziom startowy to sekcja zwłok w Polsce, przetrzepanie pedałka, kochanka pedałka, arabusa i biura podróży.
Bez tego nie ma co dyskutować. A co do filmików, krótka piłka- łatwiej komuś podać chemię (dragi, pigułka gwałtu), czy w 1 dzień zapaść na chorobę psychiczną?
Mnie osobiście bawi, że sam fakt, gdzie widzowie / czytelnicy zadają w publicznych debatach pytania (mniej lub bardziej rozsądne) jest traktowany, jak przykład ich umysłowego kalectwa i szukania teorii spiskowych.
Bo media głównego ścieku same szukają alternatywnych scenariuszy i ciekawych powiązań - zawsze kiedy sprawa jest bezpiecznie daleko od Polski. Albo gdy inflitrowana jest prawa strona lub Kościół, albo jacyś nic nie znaczący prywatni ludzie.
Kiedy rzecz dotyczy naszego kraju i powiązania mogą obciążyć szeroko rozumiane lewactwo - nagle jest jedynie słuszna jedna wersja a wszystko inne to oszołomskie teorie spiskowe.
Dla wszystkich było oczywiste, że należy go "na wszelki wypadek" przetrzepać. Teraz już widać, że lokalne organy (członki, fiuty czy jak ich zwał) z policji i prokuratury ukręcają sprawę. Czyli handel ludźmi plus ewentualnie dragi, pod patronatem służb i pod kontrolą delegatów służb na odcinek władz lokalnych i lokalnych mediów polskojęzycznych.
Oglądałem kiedyś taki rosyjski film o życiu codziennym rosyjskiego miasta początku lat 90tych. Dziadek samotnie wychowujący wnuczkę-sierotę. No i trzech lokalnych "chłopaków z osiedla", dzieci kiełkującej, drobnej mafii zgwałciło dziewczynę. Dziadek metodycznie odstrzelił dwóch, a trzeci sfiksował i skończył jeszcze gorzej. Tyle, że film był z gatunku fantasy, bo dziadka po cichu krył miejscowy milicjant, tuszując ślady.
No więc dzisiejsza polska prowincja prezentuje się gorzej niż Rosja lat 90-tych, przedstawiona w ichnich dramatach obyczajowych. To tak dla uzmysłowienia, gdzie jesteśmy. I dlaczego powszechny dostęp do broni, owocujący setkami, albo tysiącami "dziwnych" zabójstw, wyszedł by społeczeństwu na zdrowie.
Ciekawe, na ile jest cenny. Czy tatuś z WSI go ochroni, czy raczej, na wszelki wypadek, go powieszą ("internauci zaszczuli geja"). Ten drugi pedał, ćpun, jak na głodzie to by wszystko wyśpiewał...
"Komentarze pod poprzednim postem o śmierci młodej Polki w Egipcie, potwierdziły tylko moje podejrzenia, że coś jest nie tak w tej sprawie. Lansowany natychmiast scenariusz wydarzeń, sugerowani sprawcy, również poprzez zaangażowanie mediów, w tym „zmuszenie” rodziców do wywiadów, a przede wszystkim upublicznienie „ostatniej rozmowy ofiary” z polskim narzeczonym, wzbudziło natychmiast moje podejrzenia. Nie będę tu ich rozwijał, ponieważ nie prowadzę tej sprawy i nie będę nawet jako firma (nikt się do mnie nie zwrócił o to), więc muszę to schować dla siebie. Wybrano sposób, który wyeliminuje organy ścigania, poprzez medialne ostrzeżenie sprawców oraz pozwoli na zamiecenie wszystkiego pod dywan"
(....)
W pewnej telewizji trwa show jednego aktora. Nie wtrącam się i nie zabieram głosu. Chciałbym tylko, by ktoś powiązał kilka spraw obyczajowych ze sobą, podobne tragiczne przypadki i sam wyciągnął wnioski. Celebryci, politycy, znane nazwiska, knajpy, taśmy. W tle tragedia nieznanych nikomu, „nieważnych” kobiet. Coś łączy to wszystko. Środowiska? Od początku starannie wysterowane reakcje medialne? Sami sprawdźcie.
Przez dwadzieścia pięć lat wytworzyliśmy, pozwoliliśmy wytworzyć, kastę konsumentów mięsa wyborczego. Nie są to tylko politycy z określonych ugrupowań, ale również „dzieci z Alei Róż”. Reszta jest tylko bezosobową masą, przedmiotami zaspakajającymi żądze klasy panów. Tragiczne jest to, że nikogo z odpowiedzialnych za to osób i instytucji, to nie obchodzi. Nikt nie odważy się przeanalizować tak, jak ja tych spraw, bo wnioski, jakie wyciągnie okażą się wręcz śmiertelne. Iluż „znanych i lubianych” mógłby znaleźć na kartach tej analizy? Lepiej już kanalizować to plotkami o znanej serialowej aktorce, prowadzącej dom „z panienkami”, o symbolach polskiego rozwoju w Warszawie i Wrocławiu z angielskim słowem „Tower” w nazwie, w których na bardzo wysokich piętrach klasa panów oddaje się relaksacji w towarzystwie „mięska”. Jak się coś rypnie to wtedy zaprzyjaźnione media i określeni „fachowcy” odpowiednio posterują. dziś to jest łatwe, bo przecież, na szczęście, są Muzułmanie, a na nich można zwalić wszystko. Nie bronię Muzułmanów, a tylko pokazuję jeszcze jeden aspekt ich inwazji na Europę. To świetny pretekst do przykrycia biznesu opartego o seks, pedofilię i pornografię. To także wspaniała okazja dla różnych organizacji, które „kochają” materiały nacisku.
(....) To też jest spuścizna ostatniego ćwierćwiecza, którą mało kto zauważa, bo przecież WIG musi rosnąć.
Ja myślę że to kolejna sprawa z cyklu zorganizowanej mafii handlu kobietami, masowej prostytucji i tak dalej. Pamiętacie Fibaka? Pamiętacie córkę i żonę Borysewicza? Pewnie było jeszcze kilka afer których ja z kolei nie kojarzę albo nie pamiętam. Ale imho - jeśli w Polsce jest jakaś mafia tego typu (a wszystko wskazuje na to że tak) to teraz jest idealny moment by to zbadać, nagłośnić, ukręcić mafii łeb i przy okazji złamać parę politycznych i celebryckich karier (bo nie wierzę że się ktoś tam nie zapląta).
A tak, owszem, pokazać przy okazji zwykłym ludziom że PiS nie jest wyłącznie zmianą chorągiewki i gęby przy żłobie.
Coś mi się wydaje, że „dzieci z Alei Róż” znów w akcji. czyżby znany detektyw był wyłącznie elementem zaciemniania obrazu? Ostatnio dużo o nim na różnych „pudelkach” i to pozytywnie. Jeśli dodamy do tego histeryczne upublicznienie „ostatniej rozmowy”, to widzimy trochę inny obraz, również możliwy, niż lansują niektóre media, narzucając jedyną możliwą interpretację. Nie chce mi się w nią wierzyć, ale na razie wstrzymam się od głosu.
Komentarz
https://coryllus.pl/o-emocjach-ktore-biora-gore/
Porównajmy koszty takiego mini-śledztwa (analizy raczej) obywatelskiego z działaniami prokuratury i policji. A Rutkowskiego zamiast przyskrzynić, zabrać paszport, to puszczają w świat aby zamazywał ślady i pewnie brał kasę od kozojebców w zamian za mylenie tropów. Co przekonuje mnie, że w sprawę handlu kobietami (a może i coś grubszego) umoczeni są jacyś funkcjonariusze, najpewniej ABW, a Rutkowskiego puszczają zawsze na wabia i dla zamazywania śladów...
zas z wpisu u Coryllusa, tj. z komentarzy, wynika, ze polska ambasada przez kilka pierwszych dni po fakcie nie pokwapila sie do miejsc zbrodni.
"zagadke rozwiazalem juz dawno temu. nie pisalem o tym bo mi sie nie chcialo" - co to kuzwa ma byc!?
czyli sledztwo nalezy rozpoczac we Wrocku.
Afryka to drugi plan.
noktowizor | 08.05.2017 [06:38]
Artur Wlodarski redaktor GW laureat nagrody Grand Press: w 2001 r. (za dwuczęściowy wywiad "Sekrety Ewolucji Kochania i Swawolenia" to właśnie tatuś Markusa Włodarskiego,zamieszanego juź wcześniej w tajemniczą "samobójczą" śmierć modelki Karoliny we Wrocławiu.
Kłamliwe szkalujace ofiarę,Info o samobojstwie i chorobie psychicznej Magdy Żuk było intensywnie lansowane orzez GW,WP,Onet .Teraz sprawa jest tak samo intensywnie wyciszana i zdejmowana z czołowek tych mediów.
Mafia kasty narkomanów handlujących kobietami oraz obcinaczy kobiecych głów ma się w Polsce dobrze bo zamiast do więzienia trafiają do psychiatryka (na krótko).
Czy Polak daje synowi na imię Markus?
http://wpolityce.pl/swiat/338835-nowe-nagranie-ws-magdaleny-zuk-szef-msz-bedziemy-domagac-sie-dostepu-do-informacji-ale-odpowiedzialnosc-spoczywa-na-egipcjanach
Teraz robia z niej chora psychicznie.
Wirtualne Parówki pewnie żałują, że w ogóle temat podjęły.
Poziom startowy to sekcja zwłok w Polsce, przetrzepanie pedałka, kochanka pedałka, arabusa i biura podróży.
Bez tego nie ma co dyskutować. A co do filmików, krótka piłka- łatwiej komuś podać chemię (dragi, pigułka gwałtu), czy w 1 dzień zapaść na chorobę psychiczną?
Tymczasem fryzjer gdzieś przepadł.
Trzy dni temu Newsweek stwierdził, że to.... pokłosie polemiki smoleńskiej.
a dziś:
http://natemat.pl/207615,internauci-snuja-spiskowe-teorie-i-szukaja-winnych-smierci-magdaleny-zuk-teraz-przeswietlaja-jej-chlopaka
No ale w sumie, skoro marsz i legendarne 100 tyś protestujących zostało przyćmionych przez zmarłą w dziwnych okolicznościach, jedną rodaczkę...
Cloud Nine?
Podejrzewam, że takie akurat zadania wykonuje się migusiem, bo za lenistwo grozi coś więcej niż odebranie jajecznicy.
A mnie uczy:)
Bo media głównego ścieku same szukają alternatywnych scenariuszy i ciekawych powiązań - zawsze kiedy sprawa jest bezpiecznie daleko od Polski. Albo gdy inflitrowana jest prawa strona lub Kościół, albo jacyś nic nie znaczący prywatni ludzie.
Kiedy rzecz dotyczy naszego kraju i powiązania mogą obciążyć szeroko rozumiane lewactwo - nagle jest jedynie słuszna jedna wersja a wszystko inne to oszołomskie teorie spiskowe.
Oglądałem kiedyś taki rosyjski film o życiu codziennym rosyjskiego miasta początku lat 90tych. Dziadek samotnie wychowujący wnuczkę-sierotę. No i trzech lokalnych "chłopaków z osiedla", dzieci kiełkującej, drobnej mafii zgwałciło dziewczynę. Dziadek metodycznie odstrzelił dwóch, a trzeci sfiksował i skończył jeszcze gorzej. Tyle, że film był z gatunku fantasy, bo dziadka po cichu krył miejscowy milicjant, tuszując ślady.
No więc dzisiejsza polska prowincja prezentuje się gorzej niż Rosja lat 90-tych, przedstawiona w ichnich dramatach obyczajowych. To tak dla uzmysłowienia, gdzie jesteśmy.
I dlaczego powszechny dostęp do broni, owocujący setkami, albo tysiącami "dziwnych" zabójstw, wyszedł by społeczeństwu na zdrowie.
Ten drugi pedał, ćpun, jak na głodzie to by wszystko wyśpiewał...
http://pressmania.pl/herrenvolk-i-miesko/
"Komentarze pod poprzednim postem o śmierci młodej Polki w Egipcie, potwierdziły tylko moje podejrzenia, że coś jest nie tak w tej sprawie. Lansowany natychmiast scenariusz wydarzeń, sugerowani sprawcy, również poprzez zaangażowanie mediów, w tym „zmuszenie” rodziców do wywiadów, a przede wszystkim upublicznienie „ostatniej rozmowy ofiary” z polskim narzeczonym, wzbudziło natychmiast moje podejrzenia. Nie będę tu ich rozwijał, ponieważ nie prowadzę tej sprawy i nie będę nawet jako firma (nikt się do mnie nie zwrócił o to), więc muszę to schować dla siebie. Wybrano sposób, który wyeliminuje organy ścigania, poprzez medialne ostrzeżenie sprawców oraz pozwoli na zamiecenie wszystkiego pod dywan"
(....)
W pewnej telewizji trwa show jednego aktora. Nie wtrącam się i nie zabieram głosu. Chciałbym tylko, by ktoś powiązał kilka spraw obyczajowych ze sobą, podobne tragiczne przypadki i sam wyciągnął wnioski. Celebryci, politycy, znane nazwiska, knajpy, taśmy. W tle tragedia nieznanych nikomu, „nieważnych” kobiet. Coś łączy to wszystko. Środowiska? Od początku starannie wysterowane reakcje medialne? Sami sprawdźcie.
Przez dwadzieścia pięć lat wytworzyliśmy, pozwoliliśmy wytworzyć, kastę konsumentów mięsa wyborczego. Nie są to tylko politycy z określonych ugrupowań, ale również „dzieci z Alei Róż”. Reszta jest tylko bezosobową masą, przedmiotami zaspakajającymi żądze klasy panów. Tragiczne jest to, że nikogo z odpowiedzialnych za to osób i instytucji, to nie obchodzi. Nikt nie odważy się przeanalizować tak, jak ja tych spraw, bo wnioski, jakie wyciągnie okażą się wręcz śmiertelne. Iluż „znanych i lubianych” mógłby znaleźć na kartach tej analizy? Lepiej już kanalizować to plotkami o znanej serialowej aktorce, prowadzącej dom „z panienkami”, o symbolach polskiego rozwoju w Warszawie i Wrocławiu z angielskim słowem „Tower” w nazwie, w których na bardzo wysokich piętrach klasa panów oddaje się relaksacji w towarzystwie „mięska”. Jak się coś rypnie to wtedy zaprzyjaźnione media i określeni „fachowcy” odpowiednio posterują. dziś to jest łatwe, bo przecież, na szczęście, są Muzułmanie, a na nich można zwalić wszystko. Nie bronię Muzułmanów, a tylko pokazuję jeszcze jeden aspekt ich inwazji na Europę. To świetny pretekst do przykrycia biznesu opartego o seks, pedofilię i pornografię. To także wspaniała okazja dla różnych organizacji, które „kochają” materiały nacisku.
(....)
To też jest spuścizna ostatniego ćwierćwiecza, którą mało kto zauważa, bo przecież WIG musi rosnąć.
Ja myślę że to kolejna sprawa z cyklu zorganizowanej mafii handlu kobietami, masowej prostytucji i tak dalej.
Pamiętacie Fibaka?
Pamiętacie córkę i żonę Borysewicza?
Pewnie było jeszcze kilka afer których ja z kolei nie kojarzę albo nie pamiętam.
Ale imho - jeśli w Polsce jest jakaś mafia tego typu (a wszystko wskazuje na to że tak) to teraz jest idealny moment by to zbadać, nagłośnić, ukręcić mafii łeb i przy okazji złamać parę politycznych i celebryckich karier (bo nie wierzę że się ktoś tam nie zapląta).
A tak, owszem, pokazać przy okazji zwykłym ludziom że PiS nie jest wyłącznie zmianą chorągiewki i gęby przy żłobie.
http://natemat.pl/207713,kolejna-wpadka-rutkowskiego-na-wideo-widac-jak-swietuje-z-dziewczyna-ktora-miala-stycznosc-z-rezydentem
I jeszcze wysyp art. prasowych o tym, jak to zapanowała moda na "teorie spiskowe" w naszym kraju Cloud nine