kopenhaga Informację o ataku nożownika policja otrzymała tuż po godzinie 4 rano. Doszło do niego w centrum Kopenhagi, na rogu ulic Gothersgade i Borgergade - informuje portal jyllands-posten.dk. - Jak do tej pory ustalono, doszło do kłótni pomiędzy dwoma grupami, która skończyła się atakiem z użyciem noża - powiedział Allan Teddy Wadsworth-Hansen z kopenhaskiej policji.
Ofiary nożownika to czterech młodych mężczyzn. Jeden z nich zmarł.
Co ciekawe, nie był to jedyny atak nożownika w Kopenhadze tej nocy. Kilka minut wcześniej, również w centrum Kopenhagi, cios nożem otrzymał inny mężczyzna. Policja nie łączy jednak ze sobą tych spraw.
wiedeń nożowali sie przed świętami, nie araby, a Czarnogórcy, a może Albanczycy z Czarnej Góry.
25-letnia Polka w ciąży została zaatakowana przez 25-letniego Afgańczyka. Mężczyzna przyszedł odwiedzić ją w szpitalu. W trakcie rozmowy wynikła między nimi sprzeczka, po czym napastnik zaatakował kobietę nożem" - informuje portal.
Polka miała od razu trafić na stół operacyjny, ale jej stan był bardzo ciężki. Najbardziej ucierpiało nienarodzone jeszcze dziecko. Nie udało się go uratować. Stan matki lekarze oceniają jako stabilny.
Afgańczyk początkowo uciekł ze szpitala, ale po chwili na dworcu kolejowym w Bad Kreuznach oddał się w ręce policji. Mężczyzna trafił do aresztu. Jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa.
Śledczy próbują ustalić, co łączyło go z 25-latką oraz doprowadziło do tak tragicznych wydarzeń.
incydent diplomaticzny. ukradzinono matkę z dzieckiem z kraju, który sie sam nie mnoży i wtranca się do rodzin
Silje Garmo uciekła do Polski, ponieważ obawiała się, że norweski urząd ds. opieki nad dziećmi (Barnevernet) odbierze jej córkę. Powodem był donos, w którym zarzucono kobiecie, że nadużywa środków przeciwbólowych, prowadzi "chaotyczny tryb życia" i cierpi na syndrom przewlekłego zmęczenia. W sierpniu 2017 r. Norweżka wystąpiła o azyl w naszym kraju.
W grudniu 2018 r. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zgodziło się na przyznanie azylu Garmo i jej dwuletniej córce. We wtorek Urząd ds. Cudzoziemców oficjalnie potwierdził decyzję. "Uznano, że naruszenia praw człowieka w Norwegii zagrażają tej rodzinie. W interesie Rzeczpospolitej jest udzielić im ochrony" - napisał na Twitterze Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris. Pozarządowa organizacja pomagała kobiecie.
Z jakichś artykułów dotyczących Sije Garmo wyczytałem, że Norwegów którzy uciekli z dziećmi przed własnym państwem jest w Polszcze więcej, tylko że siedzą cicho. Sije Garmo jest podobno osobą majetną i m.in. dlatego nie bała się szumu oraz implikacji z nim związanych.
Znaczysie, pani Sije Garmo zareklamowała naszą Ojczyznę Umiłowaną poprzez odważną decyzję, którą podjęła. Brawo!
Ciekawe, na ile do tych Norwegów, co to siedzą u nas cicho, dotarło, że sami sobie zgotowali ten los, że pojadę ponurą klasyką. I że w związku z tym nie będą chcieć swych obłąkańczych lewackich wizji realizować w przyszłości na naszym gruncie.
W Belgii muzułmanów jest już ponad 7 %. W wieku szkolnym ten procent jest znacznie wyższy - w niektórych szkołach nawet 40%, ale załóżmy że średnio tylko 20%. To oznacza że za 20 lat w młodszych rocznikach produkcyjnych i głosujących w wyborach będzie też 20% plus nowa imigracja np w ramach łączenia rodzin oraz konwertyci głównie z ateuszy których jest już ponad 40 %. Wydaje się więc że 25 % to nie jest skrajnie pesymistyczny szacunek. Tak więc za 30-40 lat osiągną większość - ponad 50 %. Władzę polityczną mogą uzyskać wcześniej bo są posłuszni mułłom i zagłosują masowo jak im każą w przeciwieństwie do "liberalnych" lokalsów. Moim zdaniem część Europy Zachodniej jest już stracona. Pytanie jaka część. Wydaje się że Belgia i Holandia, nie ma pewności czy Francja i Niemcy, może niektóre kraje Skandynawskie, może Katalunia jak się oderwie od Hiszpanii. To kwestia jednego pokolenia. Trzeba zwiedzać póki można i póki ryzyko jest niezbyt duże zachowując oczywiście ostrożność. Trzeba też przygotowywać się do rozpadu UE i intensywnie budować Międzymorze. Na to też mamy góra jedno pokolenie.
Maria napisal(a): Ciekawe, na ile do tych Norwegów, co to siedzą u nas cicho, dotarło, że sami sobie zgotowali ten los, że pojadę ponurą klasyką. I że w związku z tym nie będą chcieć swych obłąkańczych lewackich wizji realizować w przyszłości na naszym gruncie.
"że Stasiek, że koń, że pies, że drzewo" - to nie jest cecha właściwa wyłącznie dla części polskojęzycznych tutejszych. Dopiero kiedy cierpi własny interes, coś się zaczyna składać w większy obrazek, a i to nie u każdego.
"Trzeba zwiedzać póki można" Wlasnie mi uprzytomniles, ze cos co wydawalo sie mniej wiecej stale, czyli wielka architektura gotycka moze zniknac z powierzchni zach Europy w trybie przyspieszonym.
Moim zdaniem część Europy Zachodniej jest już stracona.
Europa Zachodnia jest już trupem. Od rozkładu dzieli ją bardzo niewiele ale my tego nie dostrzegamy bo na nieskończenie długiej osi dziejów żyjemy akurat w kropce oznaczającej koniec zachodu. Tak jak Rzym po najeździe Longobardów przestał istnieć ale trzeba było dwustu lat, rozpadu akweduktów i porośnięcia trawą dróg, żeby dotarło to do każdego w tym najeźdźców, za sprawą swego prymitywizmu uważających się za kontynuację cesarstwa.
Teraz będzie szybciej niż w dwa stulecia, bo infrastruktura jest znacznie bardziej krucha. Współczesna cywilizacja przypomina sięgającą chmur piramidę z krzeseł ustawionych jedno na drugim.
Oczywiście chodzi o "inne". No i chodzi o to czy będzie coś takiego jak jednolita, jak jednak wciąż jest do granicy UE ale razem z Bałkanami poza UE, Europa czy jakieś bardzo różne i odrębne obszary.
USA są bardzo niejednolite, więc trudno coś zbiorczego o nich powiedzieć. Ale jeśli porównywać debilizmy, to ewangelikalny protestantyzm jest dużo mocniejszy niż polityczna poprawność.
Dość pocieszające - bo mam wrażenie, że lewicowa szuria dotknęła Amerykanów dość mocno. Na razie nie rzutuje to chyba zbytnio na ich działania międzynarodowe, ale w sumie nie wiadomo, jak to by się mogło dalej ułożyć, gdyby choroba postępowała.
Komentarz
https://www.welt.de/vermischtes/article185327088/Bamberg-Ermittler-sicher-Fluechtlinge-in-Ankerzentrum-wollten-Polizisten-toeten.html
O zamachu w Strasburgu wszyscy słyszeli
Informację o ataku nożownika policja otrzymała tuż po godzinie 4 rano. Doszło do niego w centrum Kopenhagi, na rogu ulic Gothersgade i Borgergade - informuje portal jyllands-posten.dk.
- Jak do tej pory ustalono, doszło do kłótni pomiędzy dwoma grupami, która skończyła się atakiem z użyciem noża - powiedział Allan Teddy Wadsworth-Hansen z kopenhaskiej policji.
Ofiary nożownika to czterech młodych mężczyzn. Jeden z nich zmarł.
Co ciekawe, nie był to jedyny atak nożownika w Kopenhadze tej nocy. Kilka minut wcześniej, również w centrum Kopenhagi, cios nożem otrzymał inny mężczyzna. Policja nie łączy jednak ze sobą tych spraw.
wiedeń
nożowali sie przed świętami, nie araby, a Czarnogórcy, a może Albanczycy z Czarnej Góry.
Polka miała od razu trafić na stół operacyjny, ale jej stan był bardzo ciężki. Najbardziej ucierpiało nienarodzone jeszcze dziecko. Nie udało się go uratować. Stan matki lekarze oceniają jako stabilny.
Afgańczyk początkowo uciekł ze szpitala, ale po chwili na dworcu kolejowym w Bad Kreuznach oddał się w ręce policji. Mężczyzna trafił do aresztu. Jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa.
Śledczy próbują ustalić, co łączyło go z 25-latką oraz doprowadziło do tak tragicznych wydarzeń.
Na Filipinach
Mord w katedrze
I na parkingu
https://www.welt.de/vermischtes/article187775108/Philippinen-Mehr-als-20-Tote-nach-Explosionen-bei-Gottesdienst.html
ukradzinono matkę z dzieckiem z kraju, który sie sam nie mnoży i wtranca się do rodzin
Silje Garmo uciekła do Polski, ponieważ obawiała się, że norweski urząd ds. opieki nad dziećmi (Barnevernet) odbierze jej córkę. Powodem był donos, w którym zarzucono kobiecie, że nadużywa środków przeciwbólowych, prowadzi "chaotyczny tryb życia" i cierpi na syndrom przewlekłego zmęczenia. W sierpniu 2017 r. Norweżka wystąpiła o azyl w naszym kraju.
W grudniu 2018 r. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zgodziło się na przyznanie azylu Garmo i jej dwuletniej córce. We wtorek Urząd ds. Cudzoziemców oficjalnie potwierdził decyzję. "Uznano, że naruszenia praw człowieka w Norwegii zagrażają tej rodzinie. W interesie Rzeczpospolitej jest udzielić im ochrony" - napisał na Twitterze Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris. Pozarządowa organizacja pomagała kobiecie.
https://www.google.pl/amp/s/wiadomosci.wp.pl/ostra-reakcja-msz-ws-polskiego-konsula-w-norwegii-internauci-chwala-decyzje-6348428849809537a?amp=1
ktoś im obywatela podprowadził
https://jungefreiheit.de/politik/ausland/2019/frueherer-abgeordneter-von-wilders-partei-konvertiert-zum-islam/
państwem jest w Polszcze więcej, tylko że siedzą cicho. Sije Garmo jest podobno osobą majetną i m.in. dlatego nie bała się szumu oraz implikacji z nim związanych.
Ciekawe, na ile do tych Norwegów, co to siedzą u nas cicho, dotarło, że sami sobie zgotowali ten los, że pojadę ponurą klasyką. I że w związku z tym nie będą chcieć swych obłąkańczych lewackich wizji realizować w przyszłości na naszym gruncie.
Moim zdaniem część Europy Zachodniej jest już stracona. Pytanie jaka część. Wydaje się że Belgia i Holandia, nie ma pewności czy Francja i Niemcy, może niektóre kraje Skandynawskie, może Katalunia jak się oderwie od Hiszpanii. To kwestia jednego pokolenia. Trzeba zwiedzać póki można i póki ryzyko jest niezbyt duże zachowując oczywiście ostrożność. Trzeba też przygotowywać się do rozpadu UE i intensywnie budować Międzymorze. Na to też mamy góra jedno pokolenie.
Dopiero kiedy cierpi własny interes, coś się zaczyna składać w większy obrazek, a i to nie u każdego.
Wlasnie mi uprzytomniles, ze cos co wydawalo sie mniej wiecej stale, czyli wielka architektura gotycka moze zniknac z powierzchni zach Europy w trybie przyspieszonym.
Teraz będzie szybciej niż w dwa stulecia, bo infrastruktura jest znacznie bardziej krucha. Współczesna cywilizacja przypomina sięgającą chmur piramidę z krzeseł ustawionych jedno na drugim.