Skip to content

Na Zachodzie bez zmian, czyli incydenty

1252628303133

Komentarz

  • Różnie bywa. Ale meander generalnie jest ciekawszy od linii prostej.
  • edytowano February 2019
    los napisal(a):
    Różnie bywa. Ale meander generalnie jest ciekawszy od linii prostej.
    Naukowcy Szadoków (może sam Profesor Szadoko?) już dawno temu doszli do wniosku, że linia prosta wcale nie jest najkrótszą drogą między dwoma punktami.
  • Ja nie jestem pewien czy to jest meandrowanie. W końcu KRK to jednak głównie Zachód. No a te wyczyny papieskie można uznać za incydenty. Jak Koleżeństwo zauważą nie pierwsze i nie ostatnie więc bez zmian.
  • dobrze, że z Norwegią jesteżmy tylko w NATO
    i nie kupujemy ta, gazu
    Jak donosi niemiecki dziennik „Ostsee-Zeitung” w swoim internetowym wydaniu, 37-letnia kobieta porwała swojego 12-letniego syna z norweskiego ośrodka ochrony dzieci i próbowała dostać się do Polski, by uzyskać azyl. Podróż matki z dzieckiem zakończyła się w mieście Rostok, gdzie została zatrzymana przez niemiecką policję.
    Polskie MSZ: Żaden kraj nie może żądać, byśmy nie bronili swoich obywateli

    Według policji federalnej Norweżka i dziecko podróżowali autobusem dalekobieżnym. Podejrzliwość urzędników niemieckich miał wzbudzić fakt, że para podróżowała bez dokumentów. Jako cel podróży kobieta wskazała Polskę. Jak się następnie okazało, chciała w Polsce ubiegać się o azyl polityczny. Niemieckie służby celne zatrzymały kobietę z dzieckiem celem wyjaśnienia, a następnie policjanci skontaktowali się ze stroną norweską.

    Okazało się, że 12-latek jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. 37-latka miała nielegalnie zabrać dziecko z ośrodka ochrony dzieci. Matka i syn zostali rozdzieleni – 12-latek jest teraz pod opieką biura Jugendamtu w Rostoku. Ma zostać zwrócony władzom norweskim.

    Kobiecie, po powrocie do Norwegii, najprawdopodobniej zostanie postawiony zarzut uprowadzenia własnego dziecka.
  • Ciekawym czy zabierają dzieci muslimom. Z pewnością są po temu znacznie mocniejsze podstawy: leją je, poniżają i ograniczają wolność dziewczętom, wychowują w nienawiści religijnej i rasowej, ograniczają prawo do nauki i wyboru. Gdyby się za to wzięli mogliby za jednym zamachem załatwić problem dzietności białasów i wzrostu populacji muslimskiej a także jej radykalizacji. Za pokolenie typowy nordyk byłby brunetem o śniadej cerze i ostrych rysach ale byłby mentalnym i kulturowym Nordykiem.
  • Norwegowie są chyba zbyt wielkimi rasistami, by sobie na to pozwolić. Eugenika uber alles.
  • No właśnie. Lewacy, rasiści, ideologicznie zacietrzewieni agresorzy od Skandynawii przez Benelux po Brytanię. Zabierają dzieci Polakom, pomiatają nimi. Czy może mi ktoś z obecnych wytłumaczyć niebywałą popularność tych krajów, jako krajów osiedlenia, wśród populacji Bugoodrza?
  • Chyba to cena wysokiego Socjalu
    Państwo mowi
    Płacę i wymagam
  • Długo tak nie pociągnie bo nie będzie z czego płacić. No może Norwegia wytrzyma najdłużej bo ma zasoby, oszczędności i mało ludzi.

  • Rafał napisal(a):
    No właśnie. Lewacy, rasiści, ideologicznie zacietrzewieni agresorzy od Skandynawii przez Benelux po Brytanię. Zabierają dzieci Polakom, pomiatają nimi. Czy może mi ktoś z obecnych wytłumaczyć niebywałą popularność tych krajów, jako krajów osiedlenia, wśród populacji Bugoodrza?
    €€€
  • https://www.welt.de/politik/ausland/article189084919/Shamima-Begum-Briten-leiten-Ausbuergerung-von-IS-Ueberlaeuferin-ein.html

    Brytyjczycy odebrali obywatelstwo dziewczynie która przyłączyła się do ISIS i chciała wrócić
  • Banicja. Od dawna zachwalam średniowieczne rozwiązania. Dodałbym jeszcze pręgierz jak najszybciej.
  • polmisiek napisal(a):
    Rafał napisal(a):
    No właśnie. Lewacy, rasiści, ideologicznie zacietrzewieni agresorzy od Skandynawii przez Benelux po Brytanię. Zabierają dzieci Polakom, pomiatają nimi. Czy może mi ktoś z obecnych wytłumaczyć niebywałą popularność tych krajów, jako krajów osiedlenia, wśród populacji Bugoodrza?
    €€€
    Proste. Za proste. To nie XIX wiek, przeludnienie wsi, bezrobocie, nędza, niedożywienie, brak ubezpieczeń i służby zdrowia, mieszkań, niewola, brak elementarnych perspektyw bytowych nie wspominając o rozwoju. Teraz chyba chodzi tylko o kasę w zamian za każdą niewolę, indoktrynację i poniżenie oraz niską pozycję społeczną pomiędzy Bałkańcami a Afrykańcami, albo nawet poniżej Bałkańców, głównie zlaicyzowanych produktów komunistycznej Jugosławii bez tradycji. Nieliczni jadą tam dla kariery której w Polsce nie mogą zrobić bo jeszcze nie ma takiego potencjału. Reszta niech spada, szybko się wynaradawia i w żadnym razie nie wraca.
  • Podczas wojaży rodzinnych dowiedziałem się o conajmniej 3 rodzinach które lada moment wracają do Polski z emigracji. Na stałe, po 10-15 latach, powrót do Ojczyzny z miejsc o ustabilizowanej sytuacji finasowo-lokalowo-rodzinnej to nie lada znak, nie tyle o poprawie u nas, co o pogorszeniu się sytuacji na zachodzie. Sprzedali domy/mieszkania tam, kupili tutaj. Wracają z dziećmi.
  • marniok napisal(a):
    Podczas wojaży rodzinnych dowiedziałem się o conajmniej 3 rodzinach które lada moment wracają do Polski z emigracji. Na stałe, po 10-15 latach, powrót do Ojczyzny z miejsc o ustabilizowanej sytuacji finasowo-lokalowo-rodzinnej to nie lada znak, nie tyle o poprawie u nas, co o pogorszeniu się sytuacji na zachodzie. Sprzedali domy/mieszkania tam, kupili tutaj. Wracają z dziećmi.
    Też znam takich, potwierdzam trend.
  • los napisal(a):
    Mnie mniej chodziło o wyższości czy niższości doktrynalne tej czy innej denominacji tylko o rozwinięcie tej kwestii, o
    randolph napisal(a):
    Bardzo dobrym sprawdzianem wartości religii jest życie codzienne wyznawcy.
    Poczciwych uprawiających ziemię rednecków nie znam, bo i skąd, podejrzewam zresztą, że letni wyznawcy są do siebie podobni niezależnie od religii. Poznałem kilku zaangażowanych hamerykańskich ewangelikanów z miast, którzy zrobili na mnie bardzo złe wrażenie, o czym vide supra. Acha, wszyscy byli wielbicielami Władimira Władimirowicza Putina a dokładniej tego, czego jest desygnatem - nagiej siły i pogardy dla słabych. Do passusu "cokolwiek uczyniliście najmniejszemu z moich..." nie doczytali, u mnie jest on dopiero na stronie 1153.

    No widzisz, a moje rednecki to byli najpoczciwsi ludzie na ziemi, tam wielu adoptuje kalekie sieroty. Bo mają potrzebę ofiarowania miłości bezinteresownie.
    I wielu przechodzi na katolicyzm, który jest cicho, ale "podskórnie" i niejako tradycyjnie, urzędowo, zwalczany i znienawidzony. Od zawsze.

    A co do stosunku do ruskich... no cóż, pozostało im z wojska. Jak trenowali walkę, to z ruskimi. A dogfighty samolotów to tylko przeciwko suchojom :) Więc nie jest najgorzej.
  • loslos
    edytowano February 2019
    Jedna rzecz w hamerykańskim protestantyzmie nie powinna ci się spodobać.

    Peedz mi kolego, skąd tak bezwarunkowe poparcie Hameryki do Izraela? Tak wielkie, że uzasadnione jest nazywanie USA kolonią. Przez Wall Street? Terefere. Są tam oczywiście Żydzi, bo są wszędzie, gdzie czuć pieniędzmi, ale nie rządzą, tam trzeba być naprawdę dobrym a zdolnych Żydów proporcjonalnie jest tyle samo co innych nacji. WASPy, Hindusi, Chińczycy, nawet Arabowie, chyba Hindusów najwięcej. Poza tym - Żydzi na Wall Street mają złą markę przez upodobanie do oszustwa: Boesky, Milken, Madoff... Holyłód? Też sporo Żydów ale tam jednak rządzą Włosi. Liberałowie z NJorku i Rhode Island? W Njorku jest dużo Żydów ale są antyizraelscy, na Rhode Island Żydów jest mało.

    To wpływowa nacja ale nie dominująca. Poza tym żydowska jest Partia Demokratyczna a to Republikanie chętniej przyjmują pozycję służącego pieska.

    Odpowiedzialni są wice-Żydzi - głosujący na GOP protestanci z pasa biblijnego, im podobnych angielskich protestantów Heine nazywał Żydami, którzy jedzą wieprzowinę. Dzięki Księgom Machabejskim (zwłaszcza drugiej) Biblia jest spójna, stanowią one pomost łączący Boga karzącego z Bogiem miłościwym, pokazują, w jaki sposób to jest ta sama Osoba. Wywalając Księgi Machabejskie z Pisma Luther pozbawił Ewangelie wstępu i praktycznie je odizolował. Wymowa obu części protestanckiej Biblii jest diametralnie sprzeczna. Protestant ma do wyboru wybrać jedno albo drugie i większość wybiera tę część, gdzie jest więcej papieru.

    Widziałem hamerykańską wycieczkę w Jerozolimie. Jezus (słowa Chrystus żaden z nich nie użyje) ich nie interesował, fascynowali się tylko żydostwem.
  • edytowano February 2019
    Ad. qiz

    Ci konwertyci to często są najbardziej wartościowi ludzie, jak Scott Hahn, Peter Kreeft , ale też mniej słynni ale widoczni w youtube np. ten chłopak: https://www.thatnerdycatholic.com, czy Brian Holdsworth i wielu innych. Naprawdę dobry "transfer" dla Kościoła.
  • Konwertyci z niemieckimi korzeniami. Z angolskimi trudniej
  • skąd tak bezwarunkowe poparcie Hameryki do Izraela?
    Duża część protestantyzmu amerykańskiego (nie mieszać Lutra) uważa Żydów za naród wybrany, który za nieposłuszeństwo zwieńczone ukrzyżowaniem Mesjasza został ukarany ale Bóg nie zmienił swoich obietnic z przymierza z Abrahamem. Tak więc restytucja państwa żydowskiego jest ogólnie zgodna z powyższym i nie należy się przejmować faktem, kto owo państwo dziś zasiedla (bezbożnicy). Na koniec wszyscy Żydzi i tak zobaczą w Jezusie Mesjasza i przyjmą Go za swojego zbawiciela.

    Z tego co napisałem wypływa szczególny stosunek usanskich protestantów do Żydów i restytuowanego państwa izraelskiego. Nie mówimy o upadaniu na kolana przed np. Lauderem czy jakimkolwiek innym Żydem. Chodzi o traktowanie nacji handlowej jak elementu Bożego planu.

    Wbrew temu co Kolega uważa, jest to skutek widzenia Starego i Nowego Testamentu jako harmonijnej całości. O traktowaniu Biblii z nabożnym szacunkiem nie wspominam, bo to warunek wstępny.
  • randolph napisal(a):
    skąd tak bezwarunkowe poparcie Hameryki do Izraela?
    Duża część protestantyzmu amerykańskiego (nie mieszać Lutra) uważa Żydów za naród wybrany, który za nieposłuszeństwo zwieńczone ukrzyżowaniem Mesjasza został ukarany ale Bóg nie zmienił swoich obietnic z przymierza z Abrahamem.
    Idem per idem. Bezwarunkowe poparcie Hameryki do Izraela na tym właśnie polega.
  • loslos
    edytowano February 2019
    randolph napisal(a):
    Wbrew temu co Kolega uważa, jest to skutek widzenia Starego i Nowego Testamentu jako harmonijnej całości.
    Bez Ksiąg Machabejskich się nie da. Bóg w tych obu strasznie różnych dziełach jest zupełnie inny. Ten Akiba ben Josef to był genialny człowiek. Albo ktoś genialny mu suflował, co w sumie na jedno wychodzi.

  • Los pominął dziennikarzy i TV, tam to sami Eskimosi. Z tym Holiud to nie wiem... trochę Italiance reżyserów mieli, ale poza tym?
  • loslos
    edytowano February 2019
    Producenci, aktorzy, scenarzyści... Żydzi to niższą półka (Golan i Globus). No i podobnie jak na Wall Street mają gorszą opinię, Weinsteina literalnie zajebano. Nie twierdzę oczywiście, że mu się nie należało.

    Acha, odtworzyłem sobie listę największych przewalarzy z Wall Street. Co za etniczna mozaika: Polak, Hindus, Chińczyk, Japończyk, Arab, dwu Włochów, WASP, Niemiec... I dziesięciu Żydów.
  • W sensie, że izraelscy, tacy jak G&G, to faktycznie była niższa półka.

    Obecnie wierchuszka filmowych korporacji, w które zmieniły się wytwórnie, to już nie Mayer, Zukor, Goldwyn czy Zanuck prosto z polskich sztetli, tylko spryciarze w garniturach, różnych barw i pciów. A coraz mocniej za jaja Holiłudek ściskają Chińczycy.
  • O tym kto rządzi w Hollywood było w filmie włoskiego reżysera. W roli głównej głowa konia.
  • los napisal(a):
    Jedna rzecz w hamerykańskim protestantyzmie nie powinna ci się spodobać.

    Peedz mi kolego, skąd tak bezwarunkowe poparcie Hameryki do Izraela?
    Sądzę, że jest w tym coś mistycznego. Zanim zostaną "baptyzmowani", to już dzień po urodzeniu żyd-lekarz chrzci ich scyzorykiem.

    Bez przesady będzie powiedzenie, że tak właśnie, przebiegle, po żydowsku, przejmowane są po raz pierwszy ich dusze i umysły.

    Zwróć uwagę, że ci pojebani, nawiedzeni, ultrafilosyjonistyczni protestanci to sami faceci.

  • randolph napisal(a):
    O traktowaniu Biblii z nabożnym szacunkiem nie wspominam, bo to warunek wstępny.
    A w ich domach zobaczysz rzeźby rączek złożonych do modlitwy, ale krzyża już nie. Bo za bardzo kojarzy się z katolicyzmem.
  • loslos
    edytowano February 2019
    I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej. Po prostu: Żydzi drugiego sortu.

    Wszystko przez wywalenie dwu środkowych (ale bardziej ku końcowi) rozdziałów z grubej książki, przez co rozpada się ona na dwie nieprzystające do siebie części. Szatana należy nienawidzić ale nie sposób nie podziwiać jego przemyślności.

    Biblia nie jest zwykłą książką. Jest pisana przez setki lat przez wielu autorów w wielu językach ale jest spójna i precyzyjna jak kryminał Agathy Christie, żadne słowo nie jest zbędne. Wszyscy chyba wiemy dlaczego, nie? Wywalenie dwu kluczowych rozdziałów pod koniec, w których jeszcze zagadka wprost nie jest rozwiązana ale są już zgromadzone przesłanki do jej zrozumienia, to najlepszy sposób, by dzieło uczynić niezrozumiałym.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.