Skip to content

Humer

1424425427429430439

Komentarz

  • Ale się uśmiałem. Dla znających angielski:

  • @marniok powiedział(a):
    Omatko!
    Na wsi to by był wstyd w takich gaciach do obory wejść bo by się krowy poobrażały.

    Bo wieś aspiruje do miastowego salonu (wyobrażonego), a znowuż miasto ciąży do obory (też wyobrażonej)

  • @Tomek powiedział(a):

    @marniok powiedział(a):
    Omatko!
    Na wsi to by był wstyd w takich gaciach do obory wejść bo by się krowy poobrażały.

    Bo wieś aspiruje do miastowego salonu (wyobrażonego), a znowuż miasto ciąży do obory (też wyobrażonej)

    A do czego aspirują krowy?

  • Do czegoś muuuszą.

  • @Tomek powiedział(a):

    @marniok powiedział(a):
    Omatko!
    Na wsi to by był wstyd w takich gaciach do obory wejść bo by się krowy poobrażały.

    Bo wieś aspiruje do miastowego salonu (wyobrażonego), a znowuż miasto ciąży do obory (też wyobrażonej)

    Prekursorem był Pan Młody z "Wesela".

  • edytowano November 2023

    Dyrektorem kreatywnym domu mody Balenciaga jest Demna Gvasalia Gruzin urodzony w 1981 deklarujący fascynację bazarowym blichtrem republik postradzieckich, dla ludzi zachodu jest to świeże, odkrywcze i oryginalne, dla nas to symbol czasów o których chcemy zapomnieć.

    https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRWf_bv0pq8h8oYaMZ3mRtF7dKf89uLmkbEZw&usqp=CAU

    https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS--TjzV8qGtEvnfvC_jYYHT464xWRKIqc4og&usqp=CAU

    Dla chcących wincyj googleD
    "Demna Gvasalia designs"

    Można tu sobie bekę robić ale także można sobie po raz kolejny zaobserwować jak estetyka warstw nieelitarnych jest absorbowana przez sztukę i nabiera kategorii piękna i czegoś porzadanego.

    O stylu zakopiańskim pewnie słyszeli, realia inne ale mechanizm ten sam, tak z grubsza bez niuansowania

    (Nie wklejam obrazków bo nie są tego nwarte)

  • A propos blichtru i lepubrik radzieckich, to takiego mie koleżka jeden witza nadesłał:

    Nauczycielka pyta dzieci:

    • Jakiej narodowości był D'Artagnan?
      Pojawia się las rąk, szum i hałas. Tylko mały Wazgen siedzi i milczy.

    • Wazgen! Czemu milczysz? Nie czytałeś Dumasa?

    • Czytałem. I film oglądałem.
    • To dlaczego nie chcesz odpowiadasz?
    • Bo wstyd, Mario Iwanowno. D'Argagnian był Ormianinem, ale złym Ormianinem.
    • A dlaczego to?
    • A jaki porządny Ormianin będzie wydzierał się na całe gardło: "Merci, Baku!?"
  • @Pani_Łyżeczka powiedział(a):
    Dyrektorem kreatywnym domu mody Balenciaga jest Demna Gvasalia Gruzin urodzony w 1981 deklarujący fascynację bazarowym blichtrem republik postradzieckich, dla ludzi zachodu jest to świeże, odkrywcze i oryginalne, dla nas to symbol czasów o których chcemy zapomnieć.

    https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRWf_bv0pq8h8oYaMZ3mRtF7dKf89uLmkbEZw&usqp=CAU

    https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS--TjzV8qGtEvnfvC_jYYHT464xWRKIqc4og&usqp=CAU

    Dla chcących wincyj googleD
    "Demna Gvasalia designs"

    Można tu sobie bekę robić ale także można sobie po raz kolejny zaobserwować jak estetyka warstw nieelitarnych jest absorbowana przez sztukę i nabiera kategorii piękna i czegoś porzadanego.

    O stylu zakopiańskim pewnie słyszeli, realia inne ale mechanizm ten sam, tak z grubsza bez niuansowania

    (Nie wklejam obrazków bo nie są tego nwarte)

    Sama w sobie forma jest nieistotna, chodzi o to aby była czytelna, rozpoznawalna, a co to dokładnie jest jest drugorzędne, Szmulka opowiadała jak to było wśród francuskiej burżuazji. Oni się rozpoznawali po tych ubiorach po prostu, rzut okiem i już wiadomo czy to sweter po dziadku czy Balenciaga za kilka tysięcy eurasów.

  • Dodatkowym aspektem całej sprawy jest, o czym wspominał Murdelio (albo tylko cytował żonę), że są to drwiny z ludzi biednych, którzy podartą odzież noszą z musu.

  • o tym pisałem i pisałem czemu to jest pozytywne

    @MiejSen powiedział(a):
    1
    Jak byłem mały to się wstydziłem, że mam za krótkie, albo dziurawe spodnie. Moda naśladujaca biedę eliminuje takie obszary wstydu w spolecznatwie (można oczywiście bronić, że równanie do bogatszych motywuje biednych do wyjścia z biedy, żeby mieć pieniądze na te świetne jakościowo spodnie).
    +
    2
    Z obszyciem i wzmocnieniem tych wszystkich dziur jest więcej roboty niż z jednolitym materiałem szytym dla poszukiwaczy złota.
    +
    3
    Świetna marka.

    =

    0 beki

  • Alina Kabajewa (kochanka Putina) skarży się, że jej relacje z Putinem ochłodziły się

    http://zapiskiczynionepodrodze.blogspot.com/2023/11/dziennik-wojny-dzien-dwiescie.html

  • To ja wklejam coś od bratanków. Z mojej dziedziny... Endżoj!

  • edytowano November 2023

    Z gazwybu:

    "Gazeta Wyborcza" rozmawiała z "Młodym" przed zakończeniem procesu. Gangster ujawnił, że były gracz Górnika Zabrze zlecił mu napad na willę Roberta Lewandowskiego. - Jacek W. zaproponował mi, żebyśmy napadli na rodzinę Lewandowskiego, który wtedy grał w Bayernie Monachium. Powiedział, że ma adres domu. Twierdził, że wystarczy tylko pojechać na miejsce, zrobić obserwację, a następnie wejść do środka "na policjanta", skuć Lewandowskich i zmusić ich do wydania pieniędzy i kosztowności. Długo wiercił mi dziurę w brzuchu, żebyśmy to zrobili. Kazałem mu spi*****ać - powiedział.

    - Oczywiście mogłem zrobić skok na Lewandowskich w Monachium, nie byłby to dla mnie żaden problem. Wiedziałem jednak, że kiedy napadnę na dom Lewandowskiego, prasa oszaleje, a "psy" z całej Europy staną na głowie, żeby dopaść sprawców. Po co mi to? Jacek W. musiał pogodzić się z odmową, bo sam nie byłby w stanie zrobić takiego napadu. Był za cienki na taki numer. Teraz ma zarzuty udziału w mojej grupie przestępczej i kilku włamaniach. Opowiedziałem prokuraturze o nakłanianiu mnie do skoku na Lewandowskich - dodał Grzegorz L."

    Nie wiem ile w tym prawdy ale uśmiałem się z tego.
    Bez żenady opowiadać, że się sprzedało swojego człowieka . Chwalić się, że sam był za cienki aby coś zrobić, aby w następnym zdaniu przyznać, że to mój podwładny.

  • @Pani_Łyżeczka powiedział(a):
    Dyrektorem kreatywnym domu mody Balenciaga jest Demna Gvasalia Gruzin urodzony w 1981 deklarujący fascynację bazarowym blichtrem republik postradzieckich, dla ludzi zachodu jest to świeże, odkrywcze i oryginalne, dla nas to symbol czasów o których chcemy zapomnieć.

    https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRWf_bv0pq8h8oYaMZ3mRtF7dKf89uLmkbEZw&usqp=CAU

    https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS--TjzV8qGtEvnfvC_jYYHT464xWRKIqc4og&usqp=CAU

    Dla chcących wincyj googleD
    "Demna Gvasalia designs"

    Można tu sobie bekę robić ale także można sobie po raz kolejny zaobserwować jak estetyka warstw nieelitarnych jest absorbowana przez sztukę i nabiera kategorii piękna i czegoś porzadanego.

    O stylu zakopiańskim pewnie słyszeli, realia inne ale mechanizm ten sam, tak z grubsza bez niuansowania

    (Nie wklejam obrazków bo nie są tego nwarte)

    Pomyśleć, że kiedyś ta firma ciuchy pod rentgen robiła

  • Znacie powiedzonko; murarz- tynkarz- akrobata?

  • @pantelej powiedział(a):
    Znacie powiedzonko; murarz- tynkarz- akrobata?

    Normalny tynkarz, u mnie na wsi cały czas tacy żyją, pokolenie 55-latków, 15 lat temu jeszcze tak pracowali, 10 lat temu już chyba nie musieli. To jest przykład jak szybko tracimy manualne umiejętności po przesiadkach na maszyny, nie trzeba nawet zmiany pokoleniowej, to się dzieje w ciągu dekady - albo się nauczysz nowych metod albo jesteś za wolny i wylatujesz z branży. I to jest odpowiedź dlaczego prawdą jest że piramidy zbudowali kosmici, rzeczywiście dla nas ludzie z takimi umiejętnościami to kosmici. :)

  • edytowano November 2023

    Pewien forumowicz dawno tu nie piszący, a mieszkający w Kanadzie zeznał, że ani razu nie widział by tam jakiś robotnik coś dźwigał lub kopał - wszystko na wózkach lub wykonywane przez koparki.

    Stąd też wynika (mówili o tym na Podkaście Amerykańskim) otyłość wśród licznych pracowników fizycznych w Ameryce.

  • Susznie, jak kto stworzony na obraz i podobieństwo Przedwiecznego, to raczej do wyższych celów niż jako źródło energii.

  • edytowano November 2023

    Ale przecież tłuszcz to właśnie źródło energii :)

  • No ładnie zarzucił pod sam "dach", tylko kto to teraz, i jak, zaciągnie na gładko?
    Trzeba będzie i tak rusztowanie podstawić.
    Robota gupiego.

  • @MarianoX powiedział(a):
    Pewien forumowicz dawno tu nie piszący, a mieszkający w Kanadzie pisał, że ani razu nie widział by tam jakiś robotnik coś dźwigał lub kopał - wszystko na wózkach lub wykonywane przez koparki.

    Stąd też wynika (mówili o tym na Podkaście Amerykańskim) otyłość wśród licznych pracowników fizycznych w Ameryce.

    Coś w tym jest, mam taki obrazek z dzieciństwa, otóż szczupłe chłopy odbierali worki z żytem (zdawało się dwa razy większe od nich) od młocarni, i zarzucając je sobie na ramię po drabinie odnosili je na strych i tak cały dzień z przerwą na obiad.

  • Znam to, na plecach, z placu, przez dom na piętro, a potem liną na krążku wyciągaliśmy zboże na strych. 4 rodzaje - pszenica, żyto, owies i jęczmień.

  • Najlżejszy był owies, potem, jęczmień, pszenica i żyto.

  • edytowano November 2023

    (pszenica jest cięższa od żyta 85 do 80kg/hl), Akurat noszenie zboża mnie ominęło, nadrobiłem workami cementu i wapna na budowach i teraz się zastanawiam - dlaczego dawniej nie wymyślono worków po 25kg..

  • No paczpan, byłem przekonany że na odwrót, jakoś ziarno żyta wydawało mi się zawsze bardziej "zbite" niż pszenicy, która była jakaś taka "pulchniejsza".
    Jeszcze było pszenżyto.

    Co do budowy to bardzo dobrze wspominam budowę domu u wujka w Twardorzecce. Cała rodziną, a w zasadzie dwoma rodzinami. Czterech braci mojej mamy, dziadek i czwórka chłopa od żony wujka. Pamiętam jeszcze czasy brania kamienia do fundamentów z pobliskiej rzeki.
    Mnóstwo dobrego się tam nauczyłem.

  • edytowano November 2023

    "Na Jasnej Górze trwają rekolekcje dla biskupów zatytułowane "Odpowiedzialność pasterzy""

    Ha ha ha
    Dobry żart. In vitro, aborcja a oni nawet nie pisną. Taka ich zasrana odpowiedzialność.
    A przepraszam, było jakieś oświadczenie.

  • edytowano December 2023

    @posix powiedział(a):
    "Na Jasnej Górze trwają rekolekcje dla biskupów zatytułowane "Odpowiedzialność pasterzy""

    Ha ha ha
    Dobry żart. In vitro, aborcja a oni nawet nie pisną. Taka ich zasrana odpowiedzialność.
    A przepraszam, było jakieś oświadczenie.

    Był taki znany i ceniony film "Good Shepherd" (dosł. dobry pasterz) z Leo Di Caprio na podstawie biografii Jamesa Jesusa Angletona.

    Tytuł przetłumaczono jednak Jako "Dobry agent" bo rzecz dotyczyła historii agencji wywiadowczej OSS/CIA

    Odpowiedzialność pasterzy - to zdaje się swoiste krotochwilne mrugnięcie okiem Biskupów, choć rzecz dotyczy akurat innej agencji niż sportretowana w filmie.

    Jak widać niegdysiejsze "dzielenie się radością" nadal wpływa na decyzje niektórych przedstawicieli Epidiaskopu.

    P.S.

    Wielce wymowne jest milczenie Szturmowca

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.