Skip to content

ChatGPT

1293032343538

Komentarz

  • Jest to link do mojej rozmowy z GPT o której piszę nad nim.

  • Może kolega skrina dać? Bo nie widać bez zalogowania.

  • Wkleję zawartość.

    "Czy istnieją zastosowania AI w roli osobistego asystenta, który, jako odpowiedź na zalew nadmiarem bodźców i informacji, trafnie odfiltrowuje i dostarcza strawnej ilościowo, dobrej jakościowo (rzetelne źródła) i zgodnej z zapotrzebowaniem/zainteresowaniem danej osoby porcji informacji z internetu?
    ChatGPT powiedział:
    ChatGPT
    (Wysoka: odpowiedź oparta na aktualnych trendach i możliwościach AI w zakresie przetwarzania informacji z rzetelnych źródeł)

    (Ton: analityczny)

    Tak, istnieją zastosowania AI w tej roli, a technologia ta jest już rozwijana i wdrażana w wielu dziedzinach. Systemy takie są odpowiedzią na problem informacyjnego przesytu, pomagając użytkownikom w zarządzaniu treścią w sposób bardziej przemyślany i zgodny z ich potrzebami. Oto kluczowe aspekty takich zastosowań:

    1. Filtracja i personalizacja informacji
      AI, takie jak algorytmy uczenia maszynowego czy systemy rekomendacyjne, mogą analizować preferencje użytkownika i selekcjonować treści zgodnie z jego zainteresowaniami. Przykłady:

    Feedly wykorzystujący AI do agregacji wiadomości z różnych źródeł.
    Pocket z funkcją wyszukiwania artykułów opartych na osobistych preferencjach.
    2. Weryfikacja źródeł i jakości treści
    Nowoczesne systemy AI potrafią identyfikować wiarygodność źródeł i oceniać treści pod kątem ich rzetelności. Przykładowo:

    Narzędzia jak Logically AI wykrywają dezinformację w wiadomościach i artykułach.
    ChatGPT (z wbudowanymi narzędziami), które mogą dostarczać cytaty i odsyłać do sprawdzonych źródeł.
    3. Podsumowywanie dużych zbiorów danych
    AI może kondensować informacje do postaci zwięzłych streszczeń:

    Geniusowe podsumowania lub funkcje takie jak SummarizeBot, które przetwarzają całe artykuły i generują krótkie, rzeczowe opisy.
    Nowe funkcje w wyszukiwarkach, np. Google Bard, integrują takie podsumowania z wynikami wyszukiwania.
    4. Zarządzanie natężeniem bodźców
    AI może pomagać w kontroli ilości przyswajanych informacji poprzez:

    Określanie dziennych limitów informacji.
    Filtrację w czasie rzeczywistym np. z aplikacji social media, ograniczając niepotrzebny "szum".
    Przyszłe możliwości:
    Systemy hybrydowe: Integrujące sztuczną inteligencję z psychologią poznawczą, dostosowując sposób prezentacji informacji do nastroju i zdolności koncentracji użytkownika.
    Przewidywanie potrzeb: Na podstawie analizy kalendarza, e-maili i działań użytkownika.
    Wyzwania:
    Ochrona prywatności: Personalizacja wymaga dużej ilości danych, co budzi obawy o prywatność.
    Błędy algorytmiczne: AI może błędnie interpretować intencje użytkownika, prowadząc do dostarczania nieadekwatnych informacji.
    Podsumowując, AI jako osobisty asystent do filtrowania i dostarczania informacji jest obiecującym rozwiązaniem, które już teraz zyskuje na popularności. Jego efektywność zależy jednak od dalszego rozwoju w kierunku lepszej interpretacji potrzeb użytkowników i ochrony ich prywatności."

  • Pocket próbowałem, ale wyszło mi, że to taki biuletyn, z codzienną porcją lewactwa I zatroskania nas losem Murzynów.

  • Już wszyscy się pogodzili z nieuchronnym faktem, że zanim przyjdzie GLOBCIO, to zeżre nas ejajka, gdy wtem!

    A recent study found that while 96% of executive managers say they expect AI to boost productivity dramatically, 77% of their employees say AI has increased their workload, and 39% reported spending more time moderating the AI than actually doing the task themselves. This is backed up by IGN, which found that AI can only increase productivity by 0.1% at most, and MIT, which found that even in an ideal situation, AI can only increase productivity by 0.5%.

    https://medium.com/predict/intel-admits-ai-decreases-productivity-226681d1af18

  • Wiesz Ignatz, zadam filozoficzne pytanie, a nawet dwa:

    • ilu porterów nadaje się na kierowców TiRów?
    • po co TiR w XIXw Londynie?

    Bo tym jest obecnie AI. Ta technologia ma dopiero 70 lat!

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    Wiesz Ignatz, zadam filozoficzne pytanie, a nawet dwa:

    • ilu porterów nadaje się na kierowców TiRów?
    • po co TiR w XIXw Londynie?

    Bo tym jest obecnie AI. Ta technologia ma dopiero 70 lat!

    Hu am I to know? W każdym razie warstwa ejajowego łajna sięga już okien parteru.

  • Grok2

    Czy Tusk kiedykolwiek odda władzę?

    Kwestia, czy Donald Tusk odda władzę, jest tematem wielu spekulacji i dyskusji w polskiej polityce. Oto kilka punktów, które warto rozważyć:

    Kontekst polityczny: Donald Tusk wrócił na stanowisko premiera Polski w 2023 roku, co było jego trzecią kadencją na tym stanowisku. Jego powrót do władzy postrzegano jako próbę uspokojenia napięć politycznych i poprawy relacji z Unią Europejską po latach rządów Prawa i Sprawiedliwości (PiS).

    Opinie i komentarze: W mediach społecznościowych, takich jak X, pojawiają się opinie, że Tusk nie odda władzy łatwo. Niektórzy użytkownicy sugerują, że będzie on dążył do utrzymania swojej pozycji, nawet w obliczu oporu ze strony prezydenta Andrzeja Dudy lub innych przeciwników politycznych.

    Analiza polityczna: Niektórzy komentatorzy polityczni sugerują, że Tusk może być gotowy na radykalne zmiany, aby utrzymać władzę, co obejmuje rozliczenie poprzednich rządów PiS i wprowadzenie reform, które mogłyby być kontrowersyjne.
    Perspektywa historyczna i przyszłość: Pamiętając, że Tusk już wcześniej pełnił funkcję premiera, a także przewodniczącego Rady Europejskiej, jego podejście do władzy wydaje się pragmatyczne i strategiczne. Jego decyzje w przeszłości, jak również obecne działania, sugerują, że jest skłonny do trzymania się władzy, o ile to możliwe, choć zawsze w ramach demokratycznych procedur.

    Podsumowując, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy Donald Tusk odda władzę, ponieważ zależy to od wielu czynników, takich jak wyniki przyszłych wyborów, stabilność jego koalicji oraz jego osobiste ambicje polityczne. Jednakże, biorąc pod uwagę jego historię polityczną, można się spodziewać, że będzie dążył do utrzymania swojej pozycji, dopóki będzie to możliwe w ramach demokratycznych zasad.

    W wypowiedzi tej znajduje się wewnętrzna sprzeczność ;-)

  • Wymień listę osób, które tajemniczo zginęły w związku z zamachem smoleńskim.

    Lista osób, które zostały powiązane z tajemniczymi zgonami po katastrofie smoleńskiej, jest przedmiotem wielu spekulacji i dyskusji. Warto zaznaczyć, że oficjalnie żadna z tych śmierci nie została bezpośrednio powiązana z katastrofą smoleńską jako przyczyną, jednak w niektórych kręgach uważa się, że mogą mieć one związek z wyjaśnianiem przyczyn tragedii:

    Remigiusz Muś - Chorąży Wojska Polskiego, uważany za ważnego świadka w śledztwie smoleńskim. Znaleziony powieszony w piwnicy swojego bloku w 2012 roku.
    Marek Dulinicz - Archeolog, który miał kierować zespołem badającym teren katastrofy smoleńskiej tuż po tragedii. Zginął w wypadku samochodowym wraz z żoną w czerwcu 2010 roku.
    Krzysztof Knyża - Operator TVN, który był na miejscu katastrofy smoleńskiej. Zmarł w 2014 roku z przyczyn naturalnych, ale jego śmierć była przez niektórych wiązana z katastrofą.
    Mieczysław Cieślar - Miał być następcą Adama Pilcha, kapelana wojskowego, który zginął w katastrofie. Zmarł w 2011 roku na raka, ale w niektórych kręgach spekulowano o innych okolicznościach jego śmierci.
    Krzysztof Zalewski - Ekspert lotniczy badający katastrofę smoleńską, zmarł w 2012 roku na zawał serca.
    Stefan Zielonka - Szyfrant w Kancelarii Premiera, znaleziony martwy w Wiśle w 2009 roku, co było przed katastrofą, ale jego śmierć była wiązana z tajemniczymi okolicznościami.
    Major BOR - Funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu, który miał brać udział w przygotowaniu lotu do Smoleńska. Zmarł w 2014 roku, a jego śmierć była przedmiotem spekulacji na temat "seryjnego samobójcy".

    Warto podkreślić, że te zgony nie zostały oficjalnie powiązane z katastrofą smoleńską jako bezpośrednią przyczyną, a spekulacje o ich związku z wyjaśnianiem tragedii są często przedmiotem teorii spiskowych. Oficjalne raporty i śledztwa nie potwierdziły zależności tych zgonów od wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku.

  • Ze śmiesznych spraw, to wydawnictwa uruchomiły prawników aby wyegzekwować nowy rodzaj licencji, a mianowicie 'licencja do trenowania' dla Generative LLM ( tak jak CzweedLGBT), albowiem to nieuczciwe aby modelowi kupić książkę, którą on przeczyta i na tej podstawie napisze swoich 100! A i to poniżej progu wykrycia plagiatu!

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    Ze śmiesznych spraw, to wydawnictwa uruchomiły prawników aby wyegzekwować nowy rodzaj licencji, a mianowicie 'licencja do trenowania' dla Generative LLM ( tak jak CzweedLGBT), albowiem to nieuczciwe aby modelowi kupić książkę, którą on przeczyta i na tej podstawie napisze swoich 100! A i to poniżej progu wykrycia plagiatu!

    Czyli dochód podstawowy zostanie wcześniej wprowadzony dla białych kołnierzyków niż niebieskich. Taniej LLMem zautomatyzować paplaninę niż robotem fizyczną robotę.

  • Ponieważ wymigiwał się brakiem dowodów, zadałem takie pytanie:

    Kto po polskiej stronie prawdopodobnie stał za zamachem smoleńskim? Kto najbardziej skorzystał? Podaj tezę niepopartą dowodami.

    Teza niepoparta dowodami na temat zamachu smoleńskiego mogłaby sugerować, że po polskiej stronie stali za nim osoby lub grupy z kręgów władzy, które miałyby interes w destabilizacji sytuacji politycznej w Polsce, aby osiągnąć własne cele polityczne lub ekonomiczne.

    Jedną z takich tez, które krążą bez potwierdzenia w dowodach, jest sugestia, że osoby związane z ówczesnym rządem czy opozycją mogły być zaangażowane, aby wyeliminować prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który był postrzegany jako niewygodny dla pewnych interesów.

    Najbardziej skorzystałby na takim zamachu ktoś, kto mógłby zyskać politycznie, emocjonalnie lub finansowo na tragedii, która mogłaby być wykorzystana do mobilizacji elektoratu, zdobycia władzy lub wpływu na politykę zagraniczną. W tym kontekście często wymienia się Jarosława Kaczyńskiego, który po katastrofie smoleńskiej zyskał znaczną sympatię i wsparcie polityczne, co mogło przyczynić się do wzrostu poparcia dla jego partii, Prawa i Sprawiedliwości.

    Warto zaznaczyć, że takie tezy są spekulacjami i nie mają potwierdzenia w żadnych oficjalnych dokumentach ani badaniach.

  • Mózg oświadczył w wywiadzie na platformie X, że „skumulowana suma ludzkiej wiedzy została w zasadzie wyczerpana w szkoleniu sztucznej inteligencji w zeszłym roku”.

    Powiedział też, że teraz próbuje się szkolić Chada danymi "syntetycznymi", co będzie powodować "halucynacje" w odpowiedziach na zadane pytania.

  • Przez skumulowaną sumę ludzkiej wiedzy uznano zdigitalizowane zasoby, coś jak chwalenie się z przeczytania encyklopedii.
    A halucynacje występują już obecnie z 3 powodów:

    • błędów w kodzie
    • wbudowanej niestabilności aby było kreatywnie (tak to zostało opisane)
    • niejednoznaczności wynikające z kontekstów oraz zbudowanej przestrzeni wektorowej.
  • @trep powiedział(a):
    Mózg oświadczył w wywiadzie na platformie X, że „skumulowana suma ludzkiej wiedzy została w zasadzie wyczerpana w szkoleniu sztucznej inteligencji w zeszłym roku”.

    Powiedział też, że teraz próbuje się szkolić Chada danymi "syntetycznymi", co będzie powodować "halucynacje" w odpowiedziach na zadane pytania.

    Wspaniale, czyli że będzie odtąd zasysać czyste chambeau.

  • Na ciekawy fragment wypowiedzi szefa Nvidii zwrócił uwagę ten człowiek - Nvidia nie widzi, delikatnie mówiąc, przyszłości w Windows.

  • edytowano 20 January

    @trep powiedział(a):
    Mózg oświadczył w wywiadzie na platformie X, że „skumulowana suma ludzkiej wiedzy została w zasadzie wyczerpana w szkoleniu sztucznej inteligencji w zeszłym roku”.

    Powiedział też, że teraz próbuje się szkolić Chada danymi "syntetycznymi", co będzie powodować "halucynacje" w odpowiedziach na zadane pytania.

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @trep powiedział(a):
    Mózg oświadczył w wywiadzie na platformie X, że „skumulowana suma ludzkiej wiedzy została w zasadzie wyczerpana w szkoleniu sztucznej inteligencji w zeszłym roku”.

    Powiedział też, że teraz próbuje się szkolić Chada danymi "syntetycznymi", co będzie powodować "halucynacje" w odpowiedziach na zadane pytania.

    Wspaniale, czyli że będzie odtąd zasysać czyste chambeau.

    Sztuczna inteligencja przeczytała już cały Internet. Teraz zostaje kompilacja i konfabulacja.

  • @Przemko powiedział(a):
    Na ciekawy fragment wypowiedzi szefa Nvidii zwrócił uwagę ten człowiek - Nvidia nie widzi, delikatnie mówiąc, przyszłości w Windows.

    Co za czasy! Mam norrrrmalnie wirusa Windoze odinstalować, żeby ucukrować tego pana? To jak ja będę w pracy pracował? Na Linuchu?

    Jednak moja osoba widzi delikutaśną przyszłość w Windozach, zwłaszcza że Małomiękki przez moment biegał za najdroższą firmę wszechśmiotu. Ale ale! Widzę, że na dziś przytula zaledwie brąz, po Aplu i Nvidii właśnie. Nu nu! Zasrane trzy bilijony kapitalizacji -- niby nic, ale zawszeć parę groszy.

  • Wiadomo że pogłoski są mocno przesadzone, co by nie mówić o MS trzeba mieć dużo sprytu aby pozyskać i utrzymywać przez 30 lat prawie 75% rynku komputerów typu desktop produktem i w 2024 sprzedawać produkt który de facto pochodzi z początku lat 90-tych. Niemniej to nie będzie trwało w nieskończoność, ściana się zbliża.

  • @Przemko powiedział(a):
    Wiadomo że pogłoski są mocno przesadzone, co by nie mówić o MS trzeba mieć dużo sprytu aby pozyskać i utrzymywać przez 30 lat prawie 75% rynku komputerów typu desktop produktem i w 2024 sprzedawać produkt który de facto pochodzi z początku lat 90-tych. Niemniej to nie będzie trwało w nieskończoność, ściana się zbliża.

    Nu, co ja mogie, gdyż jejże nie widzę. Co prawda dwaj koledzy na sąsiedniem forumku nawołujo, ażeby Rząd zrobił rządowy OS, w sensie narodowo-radykalną dystrybucję Linucha, ale na razie te apele pozostajo niewysłuchanemi.

  • Lepsze apple niż apele. Polecam.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @Przemko powiedział(a):
    Wiadomo że pogłoski są mocno przesadzone, co by nie mówić o MS trzeba mieć dużo sprytu aby pozyskać i utrzymywać przez 30 lat prawie 75% rynku komputerów typu desktop produktem i w 2024 sprzedawać produkt który de facto pochodzi z początku lat 90-tych. Niemniej to nie będzie trwało w nieskończoność, ściana się zbliża.

    Nu, co ja mogie, gdyż jejże nie widzę. Co prawda dwaj koledzy na sąsiedniem forumku nawołujo, ażeby Rząd zrobił rządowy OS, w sensie narodowo-radykalną dystrybucję Linucha, ale na razie te apele pozostajo niewysłuchanemi.

    I Bogu dzięki, marnotrawienie pieniędzy i energii, ale to środowisko linuksowe tak lubi, że zamiast łączyć siły to marnotrawi środki na tworzenie kolejnych niepotrzebnych dystrybucji zamiast skupić się na rozwijaniu jednej.

    Jak już wszystkie apki będą chodzić w przeglądarce to naprawdę będzie bez znaczenia jakego systemu używasz, w tej chwili komputery biurowe z Windows trzymają się bo Microsoft Office jest standardem.

    A jeśli Windows nie będzie drożał a raczej taniał to też i nie będzie powodu żeby go porzucać, gówniany jest ale działa wystarczająco dobrze, tyle wystarcza żeby trzymać rynek.

  • Peem tyle, że bardzo nie podoba mi się perspektywa "wszystkich apek w przeglądarce", ale ja zacofany jestem.

  • edytowano 20 January

    Jak już wszystkie apki będą chodzić w przeglądarce to naprawdę będzie bez znaczenia jakego systemu używasz, w tej chwili komputery biurowe z Windows trzymają się bo Microsoft Office jest standardem.

    Zezwala się korzystać z office na srakach.

  • edytowano 27 January

    No to Chiny przyznały się oficjalnie, że mają swoje AI:

    Kursy akcji amerykańskich firm technologicznych spadają w poniedziałek w reakcji na prezentację tańszego i wydajniejszego modelu AI pochodzącego z Chin. Szczególnie traci NVIDIA - producent procesorów.

    Źródło omówienia
    Skoro wszystkie chińskie urządzenia karmią ten model danymi, to robi się ciekawie123.

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    No to Chiny przyznały się oficjalnie, że mają swoje AI:

    Kursy akcji amerykańskich firm technologicznych spadają w poniedziałek w reakcji na prezentację tańszego i wydajniejszego modelu AI pochodzącego z Chin. Szczególnie traci NVIDIA - producent procesorów.

    Źródło omówienia
    Skoro wszystkie chińskie urządzenia karmią ten model danymi, to robi się ciekawie123.

    A co Nvidia ma do AI?

  • @los powiedział(a):

    @ms.wygnaniec powiedział(a):
    No to Chiny przyznały się oficjalnie, że mają swoje AI:

    Kursy akcji amerykańskich firm technologicznych spadają w poniedziałek w reakcji na prezentację tańszego i wydajniejszego modelu AI pochodzącego z Chin. Szczególnie traci NVIDIA - producent procesorów.

    Źródło omówienia
    Skoro wszystkie chińskie urządzenia karmią ten model danymi, to robi się ciekawie123.

    A co Nvidia ma do AI?

    To wszystko hula na ich czipach, więc chinole pokazały, że mają swoje lepsiejsze, a więc jest konkurencja, czyli ceny mogą polecieć.

  • Kolega zaczął wypytywać tego DeepSeeka o Tiananmen, jak się z nim zobaczę to się więcej dowiem.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.