No nieźle gra w bridża. Idioci tak nie grają. Do tego rwie młodsze panienki, ale to się udaje też idiotom. No i zgarnia kasę na NCz, odczytach i w PE. To też się udaje wielu idiotom. Nie wiem na co mu jeszcze inteligencja. Chyba ze przydaje się w wykonywaniu zleceń politycznych, głownie zleceń rozwałki i akcji maskujących.
A co do PADa to wojna na górze trwa w najlepsze. Na razie na oświadczenia z wydatnym udziałem prawicowych mediów, które bez żenady, a wedle najgorszych wzorców z Czerskiej, podgrzewają i angażują się w spór.Jeśli na Nowogrodzkiej zapadła decyzja o pacyfikacji ośrodka prezydenckiego to oczywiście zostanie wykonana. Z pewnością będzie zwycięstwo - niestety pyrrusowe.
Rafał napisal(a): No nieźle gra w bridża. Idioci tak nie grają.
Przekonująco opowiada, że dobrze gra w brydża. Co do meritum, całość cuchnie przeraźliwie, bo nawet u Mordki jakiś ważny adwokat, dyskretnie ale bardzo stanowczo pojechał Pana Profesora
Rafał napisal(a): No nieźle gra w bridża. Idioci tak nie grają.
Przekonująco opowiada, że dobrze gra w brydża. Co do meritum, całość cuchnie przeraźliwie, bo nawet u Mordki jakiś ważny adwokat, dyskretnie ale bardzo stanowczo pojechał Pana Profesora
W bardzo dawnych czasach chadzałem z moim śp ojcem na turnieje. Tata był bardzo dobrym brydżystą.Nawet otarł się o II ligę, ale musiał pracować zawodowo a wyżej to już trzeba być zawodowcem ale w brydżu. No i na turniejach widywałem Mikkego. Był dobry. Ja wtedy też miałem pojęcie o brydżu. Niestety zaniedbałem ku ubolewaniu taty. Co do meritum to nic nie rozumiem. Kto to jest Mordka? Jaki ważny adwokat?
christoph napisal(a): Jeśli na Nowogrodzkiej zapadła decyzja o pacyfikacji ośrodka prezydenckiego to oczywiście zostanie wykonana. Z pewnością będzie zwycięstwo.
myślę, że kilka osób spoza twardego jądra PiS jest w stanie poświęcić i tę stratę przeżyć, wyjdzie wzmocnione
Też nie rozumiem. Widać to są spekulacje polityczne nie na moją głowę. Ja jestem prostak. Na przykład jak Karnowski pisze, że w PiSie oburzenie bo wskazywanie przez Prezydenta kandydata do KRS gdy nie ma 3/5 jest niekonstytucyjne to ja zastanawiam się czy on mnie uważa za idiotę czy też on jest idiotą. Jak miał wybierać Minister Sprawiedliwości to było dla niego konstytucyjne? Albo jakieś pierdoły że Jarkacz poczuł się urażony bo Pani Prezydentowa powiedziała w kampanii "że się go nie boi". Toż to są jakieś horrendalne kretyństwa i świadectwo poważnych odchyleń psychicznych albo nieudolnej manipulacji i zapewne udolnego wichrzycielstwa młodego redaktora. Jeśli komuś zupełnie odbiło to z pewnością jemu, a nie Prezydentowi. Lepiej jednak z mądrym stracić niż z głupim zyskać. Ja w każdym razie taką podejmę decyzję.Kretynom się wydaje że jak dobrze idzie w gospodarce to znaczy że pora wycinać niewygodnych w swoich szeregach. O Tusku kurne już zapomnieli i Timmermans im niestraszny. Najpierw Prezydenta skosić! I co dalej kretyni? Jaka do cholery kohabitacja? Czyśta się blekotu objedli?
Potwierdzam. Dwa lata temu w Pałacu Prezydenckim unosiły się wyraźne opary wody sodowej i gęstniały.
wPolityce Czy Andrzej Duda będzie kandydatem PiS w kolejnych wyborach prezydenckich? Wszystko zależy od rozwoju sytuacji. Jeśli przeciwko niemu stanie silny kandydat, np. Donald Tusk, wówczas Jarosław Kaczyński udzieli Dudzie pełnego poparcia. Bo mimo wad – to znów cytat z wypowiedzi bardzo ważnego polityka – „decydują nie emocje, ale analiza, a ta wskazuje jasno, że
Duda ma zasadniczą zaletę: nie jest Komorowskim”.
Nosz k^$#%%^%#$#$%%^^!!!! "A myśmy się spodziewali..." Poczekam na te propozycje ustaw. Ale chyba nikłe nadzieje... (na ścisłą współpracę typu "Melduję wykonanie zadania!")
"Przywoływany przez prof. Andrzeja Zybertowicza argument o zagrożeniu dobrej zmiany „wykolejeniem” w wyniku protestów opozycji uznawany jest za błędną diagnozę. – W krajach o ustabilizowanym systemie demokratycznym nawet ogromne demonstracje nie wywracają władzy."
1. Zablokował reformę w wariancie, na jakim zależało Prezesowi. 2. Wyszedł ze schematu Dobra Zmiana v Totalna Opozycja, tworząc zalążki nowego obozu (oparcie go na Tyszce i Gowinie nie wróży nic dobrego - świeżaki-karierowicze i mendy od VAT. 3. Ze zmianą konstytucji - wstępnie: wyszło komicznie, ale wiemy, że zmiana konstytucji to jest jego konik.
agent napisal(a): 3. Ze zmianą konstytucji - wstępnie: wyszło komicznie, ale wiemy, że zmiana konstytucji to jest jego konik.
Ludzkie życzenia nie zawsze spełniają się dokładnie tak jak sobie wymarzymy, więc może się zdarzyć, że przy nowym parlamencie PAD doczeka się wreszcie nowej konstytucji... w której nie znajdzie się już instytucja prezydenta.
agent napisal(a): 3. Ze zmianą konstytucji - wstępnie: wyszło komicznie, ale wiemy, że zmiana konstytucji to jest jego konik.
Ludzkie życzenia nie zawsze spełniają się dokładnie tak jak sobie wymarzymy, więc może się zdarzyć, że przy nowym parlamencie PAD doczeka się wreszcie nowej konstytucji... w której nie znajdzie się już instytucja prezydenta.
albo skopiować amerykańską, myślę, że POTUS pozwoli za drobną opłatą za prawa autorskie będze i porządek jak w Ameryce, i nie trzeba będzie wyjeżdać. USA? będziemy je mieć u siebie!
Banki zastraszyły tak skuteczne, że prezydent wybrał sprzeniewierzenie się własnym obietnicom wobec frankowiczów jako mniejsze zło. Teraz całkiem na poważnie lansowany pomysł zmiany konstytucji pod projekt ustawy, żeby mieć więcej władzy. Wielkie ambicje, woda sodowa i ujemna odwaga. Wszystko w zbliżonych ilościach. Ujemną odwagę można było dostrzec już wcześniej, przy nalocie komoruskich wsiarzy na kancelarię Lecha Kaczyńskiego, do czego pośrednio w jednej z wypowiedzi przyznał się ówczesny europoseł.
Znowu prezes źle namaścił.
edit: Jeśli Duda się nie opamięta, skończy na aucie, jak Marcinkiewicz. Początek jest dany.
Komentarz
Co do meritum, całość cuchnie przeraźliwie, bo nawet u Mordki jakiś ważny adwokat, dyskretnie ale bardzo stanowczo pojechał Pana Profesora
myślę, że kilka osób spoza twardego jądra PiS jest w stanie poświęcić i tę stratę przeżyć, wyjdzie wzmocnione
Co do meritum to nic nie rozumiem. Kto to jest Mordka? Jaki ważny adwokat?
Potwierdzam. Dwa lata temu w Pałacu Prezydenckim unosiły się wyraźne opary wody sodowej i gęstniały.
"A myśmy się spodziewali..."
Poczekam na te propozycje ustaw. Ale chyba nikłe nadzieje... (na ścisłą współpracę typu "Melduję wykonanie zadania!")
na widok profesorow mam odruch wymiotny.
;-)
najwyzej na you tubie.
2. Wyszedł ze schematu Dobra Zmiana v Totalna Opozycja, tworząc zalążki nowego obozu (oparcie go na Tyszce i Gowinie nie wróży nic dobrego - świeżaki-karierowicze i mendy od VAT.
3. Ze zmianą konstytucji - wstępnie: wyszło komicznie, ale wiemy, że zmiana konstytucji to jest jego konik.
będze i porządek jak w Ameryce, i nie trzeba będzie wyjeżdać. USA? będziemy je mieć u siebie!
Niech Cię ręka Boska broni!
Wielkie ambicje, woda sodowa i ujemna odwaga. Wszystko w zbliżonych ilościach. Ujemną odwagę można było dostrzec już wcześniej, przy nalocie komoruskich wsiarzy na kancelarię Lecha Kaczyńskiego, do czego pośrednio w jednej z wypowiedzi przyznał się ówczesny europoseł.
Znowu prezes źle namaścił.
edit: Jeśli Duda się nie opamięta, skończy na aucie, jak Marcinkiewicz. Początek jest dany.
A że Duda jest takim Prezydentem, to inna historia.
A PO na to - prrrprrrrprrrrprrrryyy!!!!