sprawa A$ przy Górze św. Anny aktywiści dojeżdżali z wielkich miast, na drzewach wisieli "uwiedzeni" miejscowi, którym przy pomocy metod NLP i itepe wytłumaczono szkodliwość autobanki
Przy okazji Info o pierwszym rejsie wodorowca z Australii do Japonii taka ciekawostka
Z gazowanie węgla w złożu
Skroplony wodór ładowany w Hastings będzie pochodził ze zgazowania pokładów węgla brunatnego. To pionierski projekt pozyskiwania zielonego wodoru z pokładów węglowych, gdzie nie nastąpi emisja CO2 jak w klasycznym zużyciu węgla brunatnego w elektrowni cieplnej. Wszystko w ramach projektu HySTRA, powołanego do życia w 2019 roku. Członkami projektu HyStra są Electric Power Development or J-POWER, Shell Japan, Iwatani, Kawasaki Heavy Industries, Marubeni, ENEOS i Kawasaki Kisen Kaisha. https://www.cire.pl/artykuly/serwis-informacyjny-cire-24/pierwsza-komercyjna-dostawa-cieklego-wodoru-droga-morska
christoph napisal(a): Przy okazji Ingo o pierwszym rejsie wodorowca z Australii do Japonii taka ciekawostka
Z gazowanie węgla w złożu
Skroplony wodór ładowany w Hastings będzie pochodził ze zgazowania pokładów węgla brunatnego. To pionierski projekt pozyskiwania zielonego wodoru z pokładów węglowych, gdzie nie nastąpi emisja CO2 jak w klasycznym zużyciu węgla brunatnego w elektrowni cieplnej. Wszystko w ramach projektu HySTRA, powołanego do życia w 2019 roku. Członkami projektu HyStra są Electric Power Development or J-POWER, Shell Japan, Iwatani, Kawasaki Heavy Industries, Marubeni, ENEOS i Kawasaki Kisen Kaisha. https://www.cire.pl/artykuly/serwis-informacyjny-cire-24/pierwsza-komercyjna-dostawa-cieklego-wodoru-droga-morska
całe życie słyszę o zgazowywaniu węgla w kopalniach, o opracowanej polskiej technologii. Ostatnio mówiło o tym w RM na początku gorączki łupkowej. I co z tym się dzieje? Kiedy jak nie teraz?
''Według ostatnich badań Ministerstwa Klimatu i Środowiska w tym roku zanotowano rekordowe wysokie poparcie dla budowy elektrowni jądrowej w Polsce – popiera ją 74% Polaków. Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe od lat bada też poziom poparcia dla energetyki jądrowej wśród lokalnej społeczności. Wyniki ostatniej kampanii badawczej, realizowanej w październiku 2021 r. przez niezależny ośrodek badawczy PBS, pokazały, że 63% ankietowanych mieszkańców gmin lokalizacyjnych analizowanych wariantów (Choczewo, Gniewino, Krokowa) popiera decyzję o planie budowy elektrowni jądrowej w ich bezpośrednim sąsiedztwie.''
Gazprom odrzuca oskarżenia Zachodu wobec Moskwy o jednostronne ograniczanie dostaw gazu do Europy, jednocześnie zwracając uwagę na sytuację Polski. – Następuje odwrócenie przepływu gazu z Niemiec do Polski i podobno także na Ukrainę, rzędu 3 mln do 5 mln metrów sześc. dziennie – mówi rzecznik Gazpromu w nagraniu wideo, które zostało opublikowane w internecie. – Ten gaz pochodzi z podziemnych zbiorników w Niemczech, które zostały już wykorzystane w 47 proc. A zima dopiero się zaczyna… To nie jest najbardziej racjonalna decyzja – dodaje Kuprianow i stwierdza, że według niego ceny tych dostaw są "znacznie wyższe niż wolumenów dostarczanych przez Gazprom".
Matthias Miersch, zastępca przewodniczącego frakcji SPD, opowiedział się zdecydowanie przeciwko inwestycjom w nowe elektrownie atomowe w Unii Europejskiej. "Niemcy powinny wyczerpać wszystkie możliwości, aby zapobiec promocji tej technologii na poziomie europejskim", powiedział Deutsche Presse-Agentur w Berlinie. Zgodnie z propozycją upublicznioną w sobotę, Komisja Europejska chce pod pewnymi warunkami zaklasyfikować inwestycje w elektrownie gazowe i jądrowe jako przyjazne dla klimatu.
Miersch odparł: "Energia jądrowa jest nieodnawialna i absolutnie nieekonomiczna". Niestety, powiedział on, że część ruchu klimatycznego jest również zbyt bezkrytyczna wobec tej technologii. "Projekty nowych elektrowni jądrowych nie mogą być w ogóle sfinansowane bez ogromnych dotacji." Dotyczy to również dalszych kosztów składowania końcowego, powiedział Miersch.
"Przyszłość musi należeć wyłącznie do odnawialnych źródeł energii - zwłaszcza także na poziomie UE" - powiedział polityk SPD. (...)
Plany są "absolutnie błędne", z kolei federalny minister środowiska Steffi Lemke (Zieloni) powiedział gazetom Funke Mediengruppe w sobotę. "Nie widzimy żadnego porozumienia z nowymi propozycjami Komisji Europejskiej" - powiedział federalny minister ochrony klimatu Robert Habeck (Zieloni). Obaj podkreślili jednak, że rząd federalny musi jeszcze uzgodnić sposób postępowania. (...)
Austria już wcześniej zleciła renomowanej kancelarii prawnej sporządzenie kompleksowej opinii prawnej na temat energii jądrowej w ramach taksonomii. "Mając to w garści, nie zawahamy się przed podjęciem kroków prawnych przeciwko planowanemu rozporządzeniu o taksonomii" - zapewniła Gewessler.
Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Niemcy -- i wiceniemcy -- tak ostro walczą p-ko atomówkom, że aże się zastanawiam, o co się im rozchodzi.
Jeśli założymy racjonalność, to jest to bardzo rozumna walka o dominację w UE. Atom=Francja, jak banujemy atom, to zgniatamy Francę. A jeśli nie zakładamy racjonalności, to nie wiem. Szaleństwo jest poznawczo ciekawsze od rozsądku.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Niemcy -- i wiceniemcy -- tak ostro walczą p-ko atomówkom, że aże się zastanawiam, o co się im rozchodzi.
Jeśli założymy racjonalność, to jest to bardzo rozumna walka o dominację w UE. Atom=Francja, jak banujemy atom, to zgniatamy Francę. A jeśli nie zakładamy racjonalności, to nie wiem. Szaleństwo jest poznawczo ciekawsze od rozsądku.
Ergo, zapowiada się ciekawa1 prezydencja. Niemcy z gronem najwierniejszych z wiernych wystąpią p-ko całej reszcie Europy, z Francją na czele. Francja właśnie podpisała z Włochulcami pakt kwirynalski, na zasadzie że przy tobie najjaśniejszy panie stoimy i stać chcemy! -- Nawzajem! Do tego, jak rozumiem, każdy by chciał mieć atomówkę albo chociaż dwie. Przez przypadeczek Francja właśnie przejmuje kerownictwo w Radzie. Nu, idzie na prawdziwy Götterdämmerung, a może nawet Ragnarök.
To znaczy, oczywiście, nie prawdziwy, ale taki na papierze. Arcymciekaw, co się wydarzy, gdyż jeśli Niemcy zgłaszają enuncjacje takie jak to vide svpra i zostaną one zbyte ironicznym uśmieszkiem, to zostaną, ci Niemcy, trochę jakby bez spodni na Parteitagu.
los napisal(a): Północ nie ma żadnych szans przeciw Południu. Po Bregzycie hehe.
No więc czemu się tak napinają?
Azali prawdą byłyby mamroty Wiecha, że całe to Energiewende opiera się na prostym biznies-płanie, że my sprzedamy polaczkom wiatraki, a w zamian oni kupią od nas radziecki gaz, so much win?
To by było jakieś racjonalne wyjaśnienie nerwowości za Odrą i Nysą Łużycką, gdyż każdy doznaje rozczarowania, kiedy mu się biznies-płan rozjeżdża.
los napisal(a): Północ nie ma żadnych szans przeciw Południu. Po Bregzycie hehe.
No więc czemu się tak napinają?
No bo tak się robi. Kapituluje się dopiero po przegranej wojnie, samobójstwo ze strachu przed śmiercią jest nieracjonalne. Będą prowadzone jakieś działania wojenne, może uda się Polaczków zajebać, a dla Niemca to zawsze jest radość, i dopiero potem ustali się jakiś układ akceptowalny dla wszystkich.
janosik napisal(a): Mieli jakiś tam pomysł ale nie przewidzieli skutków tego pomysła, zupełnie jak pod Stalingradem
Ale dlaczego wyłączają swoje własne elektrownie skoro mogliby po prostu blokować innym budowę. Anglicy zresztą też wyłączają elektrownie atomowe, tego nie da się logicznie wytłumaczyć.
Wracając do logiki: dlaczego Niemce czasami są głupie.
Po pierwsze: oni tam się dawniej bali atomówek (takich co latają). Kto pamięta to pamięta. Ten strach się poszerzył na jakikolwiek atom - no i Czarnobyl z Fukushimą swoje zrobiły aby ugruntować.
Po drugie: Niemce i nie tylko uwierzyli w OZE. Że się da, że będzie ekologiczniej a może i taniej - no bo wiatr jest za darmo. Chętni do monetyzacji tej wiary się pojawili - pomijając ten maleńki detal, że ta technologia to jeszcze (a może nigdy) nie to i trzeba ją uzupełniać. Węglem (słabe bo CO2, truje itd,) atomem (patrz punkt pierwszy) lub gazem (a tu wiadomo).
Po trzecie: Niemiecki i nie tylko przemysł liczył na sprzedaż technologii do OZE na wielką skalę - nie tylko w Niemczech. Bo sprawność w elektrowniach atomowych to mają Francuzi a nie oni, zatem o OZE walczyć muszą. No i bycie hubem gazowym się ładnie skleja.
Po czwarte: Ruskie są beneficjentem punktu pierwszego, drugiego i trzeciego łącznie. CND.
Rolka napisal(a): Wracając do logiki: dlaczego Niemce czasami są głupie.
Po pierwsze: oni tam się dawniej bali atomówek (takich co latają). Kto pamięta to pamięta. Ten strach się poszerzył na jakikolwiek atom - no i Czarnobyl z Fukushimą swoje zrobiły aby ugruntować.>
Tu w dziale "public opininion" jest opisane, wychodzi że przyczynił się do tego min. kult przyrody w III Rzeszy, hehe.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Mnie zaś zdumiewa, że w tej sytuacji Szwabo wyłącza elektrownie.
Gaz może być przejściowy. Planują pewnie uruchomić jakąś nową technologię. Pamiętasz elektrownie fuzyjne - tokamaki ? Jedna jest budowana jako wspólne przedsięwzięcie ponadnarodowe, ale jeszcze jedną budują już wyłącznie Niemcy. Gdzieś około 2050 roku ta technologia ma być na tyle sprawna, że stanie się opłacalna i bez zagrożeń takich jak w przypadku elektrowni atomowych. Ale atom długo jeszcze będzie bardziej opłacalny, więc trzeba wyłączać już teraz.
Może tak, może nie. Na pewno jest w tym wygaszaniu elektrowni atomowych jakiś szerszy plan, bardziej dalekosiężny (ale niekoniecznie skomplikowany).
Komentarz
aktywiści dojeżdżali z wielkich miast, na drzewach wisieli "uwiedzeni" miejscowi, którym przy pomocy metod NLP i itepe wytłumaczono szkodliwość autobanki
Z gazowanie węgla w złożu
Skroplony wodór ładowany w Hastings będzie pochodził ze zgazowania pokładów węgla brunatnego. To pionierski projekt pozyskiwania zielonego wodoru z pokładów węglowych, gdzie nie nastąpi emisja CO2 jak w klasycznym zużyciu węgla brunatnego w elektrowni cieplnej. Wszystko w ramach projektu HySTRA, powołanego do życia w 2019 roku. Członkami projektu HyStra są Electric Power Development or J-POWER, Shell Japan, Iwatani, Kawasaki Heavy Industries, Marubeni, ENEOS i Kawasaki Kisen Kaisha.
https://www.cire.pl/artykuly/serwis-informacyjny-cire-24/pierwsza-komercyjna-dostawa-cieklego-wodoru-droga-morska
coś się rusza,
polski atom już wiadomo gdzie
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/tu-ma-powstac-polska-elektrownia-atomowa-jest-oficjalna-lokalizacja/6wdcttg
Jestem naprawdę zaskoczony.
👣
🐾
🐾
Somsiady nasze trzymają poziom, tylko my jak zwykle mamy zawyżone zdanie o jednych i o drugich. Zreesztą to nasza taka norma też....
Do apoftegmatow
Niemieckiej prasie nie podoba się że energia atomowa została uznana za zieloną, po to wyłączają elektrownie.
https://www.welt.de/wirtschaft/article235983930/Gruenes-Label-fuer-Atomkraft-Deutschland-und-Oesterreich-kritisieren-Bruessel.html
To znaczy, oczywiście, nie prawdziwy, ale taki na papierze. Arcymciekaw, co się wydarzy, gdyż jeśli Niemcy zgłaszają enuncjacje takie jak to vide svpra i zostaną one zbyte ironicznym uśmieszkiem, to zostaną, ci Niemcy, trochę jakby bez spodni na Parteitagu.
Azali prawdą byłyby mamroty Wiecha, że całe to Energiewende opiera się na prostym biznies-płanie, że my sprzedamy polaczkom wiatraki, a w zamian oni kupią od nas radziecki gaz, so much win?
To by było jakieś racjonalne wyjaśnienie nerwowości za Odrą i Nysą Łużycką, gdyż każdy doznaje rozczarowania, kiedy mu się biznies-płan rozjeżdża.
Po pierwsze: oni tam się dawniej bali atomówek (takich co latają). Kto pamięta to pamięta. Ten strach się poszerzył na jakikolwiek atom - no i Czarnobyl z Fukushimą swoje zrobiły aby ugruntować.
Po drugie: Niemce i nie tylko uwierzyli w OZE. Że się da, że będzie ekologiczniej a może i taniej - no bo wiatr jest za darmo. Chętni do monetyzacji tej wiary się pojawili - pomijając ten maleńki detal, że ta technologia to jeszcze (a może nigdy) nie to i trzeba ją uzupełniać. Węglem (słabe bo CO2, truje itd,) atomem (patrz punkt pierwszy) lub gazem (a tu wiadomo).
Po trzecie: Niemiecki i nie tylko przemysł liczył na sprzedaż technologii do OZE na wielką skalę - nie tylko w Niemczech. Bo sprawność w elektrowniach atomowych to mają Francuzi a nie oni, zatem o OZE walczyć muszą. No i bycie hubem gazowym się ładnie skleja.
Po czwarte: Ruskie są beneficjentem punktu pierwszego, drugiego i trzeciego łącznie. CND.
W Polsce zaś mamy ręce po łokcie w nocniku.
https://world-nuclear.org/information-library/country-profiles/countries-g-n/germany.aspx
Może tak, może nie. Na pewno jest w tym wygaszaniu elektrowni atomowych jakiś szerszy plan, bardziej dalekosiężny (ale niekoniecznie skomplikowany).