Wątpię aby policja ruszyła jakiekolwiek nielegalne sabaty młodych czarownic pod wodzą starych wiedźm i podrzędnych czarowników. Będzie je nadal chronić.
JORGE napisal(a): Milicja pokazała to co miała pokazać. Czarownice zobaczą na zdjęciach i filmach co milicja im zrobi jeżeli Kaczyński da sygnał - strzelać. Poniekąd od wczoraj skończyło się pierdolenie, milicja będzie pałowała nielegalne zgromadzenia, czy to z lewa, czy prawa.
Wszystko odbyło się tak jak miało się odbyć.
Zupełnie mnie nie przekonuje ten wniosek. Prędzej to wygląda na jakąś krecią robotę. Szczególnie, jeśli prawdziwe są informacje o prowokatorach z policji. Ciekawe1 na ile Kamiński nad tym panuje.
krzychol66 napisal(a): Jorge, weź przestań. Marsz miał się odbyć w formie zmotoryzowanej. (Plus dla Bąkiewicza za przytomność umysłu i odpowiedzialność) Przy takiej formie nie ma miejsca na burdy, bo niby jak je zrobić? Masz pomysła? Jak ktoś chciał sobie koniecznie poszumieć, to nie mógł tego zrobić uczestnicząc w takiej formie w Marszu. Ewentualne burdy oddzielone od samego Marszu można było bez problemu spacyfikować. Ale nie - trzeba było zablokować wszystko, spieszyć zmotoryzowanych uczestników, pozwolić na ich wymieszanie się z zadymiarzami, prowokatorami i Bóg wie kim jeszcze, a następnie przykładnie spałować i jeszcze ostrzelać z broni gładkolufowej.
Jest jeszcze gorzej - na nagraniu Ewy Stankiewicz widać, że policja kazała ludziom zostawić auta i iść na marsz pieszo. To ciekawe wydarzenie, gdy policja nakazuje złamać prawo.
krzychol66 napisal(a): Ale nie - trzeba było zablokować wszystko, spieszyć zmotoryzowanych uczestników, pozwolić na ich wymieszanie się z zadymiarzami, prowokatorami i Bóg wie kim jeszcze, ...
krzychol66 napisal(a): Ale nie - trzeba było zablokować wszystko, spieszyć zmotoryzowanych uczestników, pozwolić na ich wymieszanie się z zadymiarzami, prowokatorami i Bóg wie kim jeszcze, ...
Chciałabym zwrócić uwagę na timing: właśnie negocjowany jest budżet UE.
W tej sytuacji policja eskalująca zamieszki, zamiast uspokajać sytuację, jest delikatnie mówiąc, mało mądra. Ktoś wyrażający się ostrzej mógłby nazwać to zdradą.
Pigwa napisal(a): Chciałabym zwrócić uwagę na timing: właśnie negocjowany jest budżet UE.
W tej sytuacji policja eskalująca zamieszki, zamiast uspokajać sytuację, jest delikatnie mówiąc, mało mądra. Ktoś wyrażający się ostrzej mógłby nazwać to zdradą.
Pigwa napisal(a): Chciałabym zwrócić uwagę na timing: właśnie negocjowany jest budżet UE.
W tej sytuacji policja eskalująca zamieszki, zamiast uspokajać sytuację, jest delikatnie mówiąc, mało mądra. Ktoś wyrażający się ostrzej mógłby nazwać to zdradą.
1. protesty #strajkukobiet ochraniane i wspomagane (jak na pielgrzymkach, przez policję)
2. protesty nacjonalistów, kiboli i radykałów - pacyfikowane i to nawet brutalnie
Dla Zachodu i Unii to tak jakby mogli powiedzieć: Nasi rządzą!
Może to jest klucz? Bo bez tego niezrozumiałe jest działanie policji podczas tych dwóch wydarzeń.
Nie siedzę w głowie PJK i nie mam pewności, czy wszystkie jego działania są dobrze przemyślane, niemniej to zestawienie nie wydaje mi się paradoksalne. Ten sygnał może oznaczać: "Jestem swój, po mnie mogą przyjść tacy, którzy będą dla was gorsi, więc lepiej ustąpcie z tym budżetem"
@romeck, jeśli ktoś w rządzie w ten sposób myśli, to jest bardzo naiwny. Tamta strona ma o wiele lepsze kontakty z zachodnią prasą i opowiada tam co chce. Raczej przekaz jest taki, że społeczeństwo ma dość władzy i pokojowo protestuje (czarne protesty), a dodatkowo rząd nie radzi sobie z agresją skrajnej prawicy (MN).
Pigwa napisal(a): .... Raczej przekaz jest taki, że społeczeństwo ma dość władzy i pokojowo protestuje (czarne protesty), a dodatkowo rząd nie radzi sobie z agresją skrajnej prawicy (MN).
no, skrajna prawica (konfederacja) jest tak samo wrogiem PiS jak Lewica-PO-PSL jednak diametralnie inaczej nastawia do nich policję...
za Nasz Dziennik, pt, 13.11.2020 Brak profesjonalizmu czy świadoma prowokacja. Jest szereg wątpliwości co do działania policji podczas Marszu Niepodległości.
pół pierwszej strony (główny temat) i cała szpalta w środku
--- w artykule zauważa się, że po raz pierwszy od 2014 roku użyto niemundurowych policjantów, którzy w w zwartej grupie przeprowadzają działania siłowe w środku pochodu
inne: taka ilość policji i ich postawa daje wnioski, że przyszli 'na zwarcie' a nie ochronę
Piotr Woyciechowski @PiotrW1966 · 1 g. Pomyślałem sobie, że wydarzenia z #MarszNiepodległości w Warszawie stanowią swoisty żywy aneks do tzw. listu generałów i admirałów Myśląca buźka
Brzost napisal(a): Nie siedzę w głowie PJK i nie mam pewności, czy wszystkie jego działania są dobrze przemyślane, niemniej to zestawienie nie wydaje mi się paradoksalne. Ten sygnał może oznaczać: "Jestem swój, po mnie mogą przyjść tacy, którzy będą dla was gorsi, więc lepiej ustąpcie z tym budżetem"
Kto ten gorszy z brukselskiego punktu widzenia - PO? No nie - mam nadzieję że JarKacz nawet nie próbuje takiej narracji. Tradycyjnie - z wrogiem trzeba rozmawiać i rozumieć jego zdenerwowanie, bezlitosnym można być dla swoich.
Komentarz
Prędzej to wygląda na jakąś krecią robotę. Szczególnie, jeśli prawdziwe są informacje o prowokatorach z policji.
Ciekawe1 na ile Kamiński nad tym panuje.
* podejrzany o wrzucenie.
Wydaje mi się, że się dobrze stało. Cały ten dym etc.
W tej sytuacji policja eskalująca zamieszki, zamiast uspokajać sytuację, jest delikatnie mówiąc, mało mądra. Ktoś wyrażający się ostrzej mógłby nazwać to zdradą.
2. protesty nacjonalistów, kiboli i radykałów - pacyfikowane i to nawet brutalnie
Dla Zachodu i Unii to tak jakby mogli powiedzieć: Nasi rządzą!
Może to jest klucz?
Bo bez tego niezrozumiałe jest działanie policji podczas tych dwóch wydarzeń.
PJK współpracujący z Bruxelą?
i jednocześnie grozi wysadzeniem budżetu na 7 lat?
Nie sądzę.
jednak
diametralnie inaczej nastawia do nich policję...
albo...
Bunt w Policji?
za Nasz Dziennik, pt, 13.11.2020
Brak profesjonalizmu czy świadoma prowokacja. Jest szereg wątpliwości co do działania policji podczas Marszu Niepodległości.
pół pierwszej strony (główny temat) i cała szpalta w środku
---
w artykule zauważa się, że po raz pierwszy od 2014 roku użyto niemundurowych policjantów, którzy w w zwartej grupie przeprowadzają działania siłowe w środku pochodu
inne: taka ilość policji i ich postawa daje wnioski, że przyszli 'na zwarcie' a nie ochronę
Piotr Woyciechowski
@PiotrW1966
· 1 g.
Pomyślałem sobie, że wydarzenia z #MarszNiepodległości w Warszawie stanowią swoisty żywy aneks do tzw. listu generałów i admirałów
Myśląca buźka
„Zaplecze organizacyjne i wsparcie moralne protestów". Piotr Woyciechowski o tzw. liście generałów - @PR24_pl http://polskieradio24.pl/130/5925/Artyk
No nie - mam nadzieję że JarKacz nawet nie próbuje takiej narracji.
Tradycyjnie - z wrogiem trzeba rozmawiać i rozumieć jego zdenerwowanie, bezlitosnym można być dla swoich.