Skip to content

Francja, Francuzi, francuskość

12357

Komentarz

  • Brzost napisal(a):
    Ignacowi chodziło chyba o inną Pierwszą Damę.
    De facto. Tę wątkotwórczą.
  • edytowano April 2022
    Na powyższym zdjęciu przypomina...Marynę Le Pen zwłaszcza z tym niskim "hajlowaniem"

  • los napisal(a):
    Ale fajny artykuł znalazłem! https://kresy24.pl/ft-putin-i-macron-uzgodnili-wycofanie-rosyjskich-wojsk-z-bialorusi-putin-poszedl-w-kierunku-deeskalacji-ws-ukrainy/
    No i taka jest oficjalna narracja elektoratu PO - Macron negocjuje z Putinem rozjem na Ukrainie, dlatego tak często dzwoni. :)
  • I tak jest traktowany.
  • los napisal(a):
    I tak jest traktowany.
    Może ktoś powinien zrobić mema, jak Makaron jako telemarketer dzwonin z tekstem:
    - Panie Putin, jak się Pan zdecyduje w trakcie tej rozmowy podpisać zawieszenie broni, to do Ukrainy dorzucimy Pribałtikę i właściwego premiera w Polsce, to jak zgoda?

  • No to se wybrali....
  • Racjonalnie.
  • Jak można było podejrzewać - wygrał kandydat proputinowski.
  • No, nie wiem czy to nie lepiej. Po cholerę nam klasyczna onuca u sterów Francy?
  • Marina jest nieklasyczną?
  • Tak było przed drugą turą:
    Licealiści zablokowali swoje szkoły w Paryżu. Powodem strajku było domaganie się od kandydatów na prezydenta Francji Emmanuela Macrona i Marine Le Pen większych działań na rzecz klimatu, edukacji, równouprawnienia i sprawiedliwości społecznej.
    Źródło, tej fascynującej informacji.
    Pytanie czy te dzieciaki były tak sprytnie sterowane (w tematy poboczne) czy faktycznie mają taki bałagan w głowie jest fascynujące.
  • edytowano April 2022
    Mało ciekawe te wybory, o wiele ciekawsze są tendencje jakie czekają Francję po Macronie. Wydaje się, że następni prezydenci Francji to będą radykałowie i to po lewej stronie. Decydować o tym będzie młodzież w mniejszym zakresie, ale przede wszystkim imgranci.
  • edytowano April 2022
    Nowi Francuzi (ci z choć jednym rodzicem urodzonym poza Francją) stanowią ca 9 % elektoratu i oddają ok. 4 mln głosów.

    Jeżeli lewica wygrywa nie wyżej niż 54,5 : 45,5 to znaczy że wygrywa głosami islamskich przedmieść. Jeżeli wygrywa wyżej to znaczy że wśród Starej Francy też ma przewagę.
  • janosik napisal(a):
    Mało ciekawe te wybory, o wiele ciekawsze są tendencje jakie czekają Francję po Macronie. Wydaje się, że następni prezydenci Francji to będą radykałowie i to po lewej stronie. Decydować o tym będzie młodzież w mniejszym zakresie, ale przede wszystkim imgranci.
    nie ze swoim interesem, a ze swoja naturą
    moga byc i hamasowcy, którzy sa narodowi / religijni w wyrazie i socjalistyczni w treści
    czy będzie to sojusz z krajami warsaw summit?
    niech sie każdy kraj rządzi po swojemu>?
  • TecumSeh napisal(a):
    No, nie wiem czy to nie lepiej. Po cholerę nam klasyczna onuca u sterów Francy?
    Tłumaczyłem już wyżej, Le Pen byłaby prawdopodobnie bardzo słabym prezydentem, bo z koabitacją. Jej różnica w "rusofilii" była z Macronem minimalna. A jeśli kogoś Le Pen przypomina z naszej sceny politycznej, to bardziej Leppera niż Konfę (bardzo prosocjalna, umiarkowana w sprawach religii, obyczajów, lekko prorosyjska, uniosceptyczna, antyamerykańska).
  • Poprzednio mi tu umkło, a dopiero teraz doczytałem detale:
    (..)Brigitte Auzière była nauczycielką Emanuela w katolickiej szkole. Chłopak miał 14 lat, gdy spotkali się po raz pierwszy i chodził do klasy z córką Brigitte — Laurence. Relacja z nauczycielką francuskiego miała rozwinąć się w związek, gdy chłopak skończył 15 lat. 39-letnia kobieta, jako partnerka ich syna, nie spodobała się rodzicom przyszłego prezydenta Francji, którzy postanowili odseparować go od nauczycielki i wysłali do Paryża. Działania rodziców nie odniosły jednak skutku, bo para w 2006 r. wzięła ślub.
    Podczas kampanii prezydenckiej Brigitte Macron była oskarżana o pedofilię, bowiem związek z 15-letnim chłopcem jest wbrew francuskiemu prawu. Małżeństwo oświadczyło jednak (co utrzymują do dziś), że współżycie rozpoczęli, gdy Emanuel skończył 18 lat (..)
    Źródło.
    Jak rozumiem zainspirował ich Absolwent?
    A poważnie, to jakieś solidne zaburzenia osobowości i to u obojga raczej.
  • Z tego, co ja pamiętam, to rodzice Macrona wnieśli oskarżenie o pedofilię, ale je wycofali, bo ten zagroził, że się potnie czy coś. A we francuskim prawie coś takiego było wtedy ścigane na wniosek i bez wniosku umorzyli. Tak coś pamiętać, a grzebać już mi się w tym nie chce.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Tłumaczyłem już wyżej, Le Pen byłaby prawdopodobnie bardzo słabym prezydentem, bo z koabitacją. Jej różnica w "rusofilii" była z Macronem minimalna.
    No nie wiem czy minimalna - mam wrażenie że Makaron nie gada o słuszności zajęcia Krymu w czasie wojny itp.
    Nie że jestem zwolennikiem Makarona - mam wrażenie że Lepenówna ma od niego silniejszy charakter i jest bardziej proruska, więc mogłaby więcej namieszać. Makaron to tchórz i swoją prokacapskość chowa pod dywan, skoro widzi że na niej nie zyskuje.

    Ale to tylko moje wrażenie - absolutnie nie upieram się i nie spieram, bo mam za mało danych.
  • Lepenówna jest proruska, bo Putin przez lata po prostu był jedynym, który udzielał jej wsparcia (nie z dobrego serca tylko taki miał interes), France to kompletne pojeby, cała ich polityka od 50 lat jest zorientowana na to, by Frontu Narodowego nie dopuścić do władzy. PiS to miał w Polsce złote życie w porównaniu Frontem Narodowym we Francji. A Makaron jest proruski, bo jest pospolitym dupkiem.
  • TecumSeh napisal(a):
    rozum.von.keikobad napisal(a):
    Tłumaczyłem już wyżej, Le Pen byłaby prawdopodobnie bardzo słabym prezydentem, bo z koabitacją. Jej różnica w "rusofilii" była z Macronem minimalna.
    No nie wiem czy minimalna - mam wrażenie że Makaron nie gada o słuszności zajęcia Krymu w czasie wojny itp.
    Nie że jestem zwolennikiem Makarona - mam wrażenie że Lepenówna ma od niego silniejszy charakter i jest bardziej proruska, więc mogłaby więcej namieszać. Makaron to tchórz i swoją prokacapskość chowa pod dywan, skoro widzi że na niej nie zyskuje.

    Ale to tylko moje wrażenie - absolutnie nie upieram się i nie spieram, bo mam za mało danych.
    Le Pen też schowała na czas kampanii i potępiła agresję, bo uznała, że na tym zyska - tak samo jak Macron. I skalkulowała dobrze, Zemmour tego nie zrobił - do lutego on i Le Pen mieli po kilkanaście % w sondażach, nie było do końca pewne, które z nich wejdzie do drugiej tury. Po zwrocie Le Pen skończyło się, że ona miała 23%, a on 7%.
  • @Tecum,

    musisz też brać poprawkę na to, że każdą wypowiedź Le Pen liberalne media będą teraz wyolbrzymiać i 100 razy powtarzać, a każdą taką samą Macrona chować pod dywan, bagatelizować itd.

    Zobacz np. jakie jest milczenie w liberalnych mediach po wyskoku Leszczyny. I wyobraź sobie, gdyby coś takiego powiedział ktokolwiek z PiS, Konfy albo choćby i Lewicy.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Le Pen też schowała na czas kampanii i potępiła agresję, bo uznała, że na tym zyska - tak samo jak Macron. I skalkulowała dobrze
    Co do Krymu nadal uznawała podczas obecnej wojny że przejęcie go przez kacapów było właściwe.

  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Zobacz np. jakie jest milczenie w liberalnych mediach po wyskoku Leszczyny. I wyobraź sobie, gdyby coś takiego powiedział ktokolwiek z PiS, Konfy albo choćby i Lewicy.
    Co za wyskok gdyż nie wiem?
  • Ale wujek gugiel wie.
  • los napisal(a):
    Ale wujek gugiel wie.
    Pewnie że tak. Ale trochę musiałbym się zastanawiać OCB itd. A tak, dostanę jednym zdaniem info + w dwóch zdaniach co mam o sprawie niezależnie myśleć.
  • Leszczyna pedziała, że oddałaby putinowi lekko ręko bez kozyry 1/3 teryrorium UA.
  • trep napisal(a):
    Leszczyna pedziała, że oddałaby putinowi lekko ręko bez kozyry 1/3 teryrorium UA.
    A ja jej Inflanty
  • edytowano April 2022
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    rozum.von.keikobad napisal(a):
    Zobacz np. jakie jest milczenie w liberalnych mediach po wyskoku Leszczyny. I wyobraź sobie, gdyby coś takiego powiedział ktokolwiek z PiS, Konfy albo choćby i Lewicy.
    Co za wyskok gdyż nie wiem?
    Koledzy już odpisali, stwierdziła, że na początku wojny to myślała, żeby Putinowi oddać część Ukrainy, gdzie mówią po rosyjsku, ale teraz już zmieniła zdanie.
    Ale samo Kolegowe pytanie pokazuje, jak i ile prezentuje się wypowiedzi prorosyjskich w zależności czy są z "mainstreamu" czy od "populistów".
  • Ale kto to jest ta Leszczyna? Ksywka Le Pen, Adama Leszczyńskiego czy jeszcze kto inny?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.