Skip to content

Dlaczego PiS traci w sondażach?

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Odpowiedź zawarta jest w nazwach polskich partii: KORWIN, Kukiz'15, Nowoczesna Ryszarda Petru, Ruch Palikota...
«134567

Komentarz

  • Grubo.
  • To że PiS traci ma swoje powody. Ale że zyskuje PO - to już nieciekawie. Bo, k....!, zyskuje. Goebelsowska propaganda znów wydaje owoce.
  • Szykuje się powrót z silniejszym uderzeniem
  • janosik napisal(a):
    Szykuje się powrót z silniejszym uderzeniem
    Laweta Obywatelska Donalda Tuska?
  • Katafalk zamienił się w lawetę.
  • Będą pchać i pudrować tego trupa do obrzydzenia
  • loslos
    edytowano March 2018
    Jestem jednak ciekawy123, czy mundrale z PiS zauważą przyczyny spadków sondażowych. Są one z gatunku tych oczywistych, z polskiej polityki wystarczy znać nazwy partii i jakieś trzy sekundy pomyśleć.
  • Brednie. Ile w sumie mają te partie, a ile w sumie PiS?
  • Napisałem "wystarczy znać nazwy partii." Wiedza o ich popularności nie jest potrzebna.
  • Medialne zabójstwo PBSz było NAJGORSZĄ decyzją JK w życiu. Szczególnie po zmianie nazwiska Duda na Dudaczewski.
  • loslos
    edytowano March 2018
    Dokładnie. Polacy są na wczesnym etapie rozwoju obywatelskiego, więc partie utożsamiają z ich przywódcami. Stąd w nazwach partii nazwiska przywódców: KORWIN, Kukiz'15, Nowoczesna Ryszarda Petru, Ruch Palikota. Chyba tylko w Słowenii są podobne obyczaje, partie z nazwiskami w nazwie zdarzają się też w Holandii.

    Że co, że przywódcą PiS jest Jarosław Kaczyński? Na zasadzie Starca z Gór, pojawia się tylko w chwilach przełomowych, czasem takie pojawienie się tę przełomową chwilę tworzy, na co dzień wodzem jest najmniej sympatyczny człowiek świata - Mateusz Morawiecki. To cud, że PiS ma jeszcze 5%.

    A Starcem z Gór Manitou jest marnym. Doceniam oczywiście okrucieństwo wobec własnych fedainów, rozmowa z odciętą głową Jackiewicza czy Szałamachy robiła wrażenie. Natomiast ewidentnie brakuje sztyletu wbitego w poduszkę sułtana.

  • edytowano March 2018
    Trudno mi się zamartwiać, że "Polacy są na wczesnym etapie rozwoju obywatelskiego", jeśli Francuzi, Niemcy, Anglicy, Włosi, Hiszpanie i inne nacje Zachodu są na wysokim. Właściwie to się cieszę że jesteśmy tacy niedorozwinięci.

    A Jarosław Kaczyński rzeczywiście się starzeje, powoli słabnie i wyraźnie się wycofuje. PiS i jego wyborcy powinni dojrzeć do odpowiedzialności i nauczyć się żyć normalnie bez niego. Także z "najmniej sympatycznym człowiekiem świata" jako Premierem a potem może z jakimś sympatyczniejszym.
  • edytowano March 2018
    Ta ... wycofany ... a łby pretorianom za byle co ścinają krasnoludki...
    Podobnie seria rozmaitych odważnych posunięć w stylu leninowskiego "szag wpieriod, dwa nazad" to na pewno pretorianie zaaranżowali, a krasnoludkom nikt nie powiedział, że za nieskuteczność trza by im również łby obciąć.

    To, że Kaczyński coraz słabszy to fakt, ale jak na satrapę przystało, po staremu trzyma swoich za gardła. Ten uścisk poluzuje się na samym końcu.
  • edytowano March 2018
    No że satrapa nie pisałem, ale że partia wodzowska jak PO i inne w Polsce piszę od lat. Znowu okazuje się że miałem rację, ale przedstawiałem ją widać z niesłusznych pozycji bo nie budziła żadnego zainteresowania, a czasem ostrą krytykę lub sprzeciw.

    No owszem, partia wodzowska czyli partyjna satrapia. Satrapie tak funkcjonują więc skąd oburzenie i zdziwienie? Co ? Może Antoni Macierewicz albo Beata Szydło nie wiedzieli w jakiej partii funkcjonują? Tego to mogła nie wiedzieć Steżyńska, ale jak co teraz mówi to podobno zdrajczyni co własne gniazdo kala. Dość śmieszne że nawet Morawiecki mógł nie wiedzieć. On jednak dobrze chyba wiedział i wie i gra na zmianę satrapy. Przynajmniej wie w co gra.
  • To proste, za mało dwudziestoparolatków bez studiów jest w radach nadzorczych, wzięli za małe nagrody i za mało mówią "nam się należy".
  • Jest też taka opcja, że sondaże zostały ostatnio sztucznie napompowane po to, żeby potem móc urządzić efektowny ostry zjazd z towarzyszącym mu wyciem "PiS tonie!".
  • Na PiS zagłosuje mniej więcej tyle samo osób co w 2015
  • Nie, nie sztucznie. Jak się pojawia coś nowego, to zawsze jest euforia i kredyt zaufania, dopiero czas weryfikuje. Już pewno nie pamiętacie znakomitych notowań nowo powstałych partii na różnych etapach naszej najnowszej historii, ich nazw też nie pamiętacie, bo kto by pamiętał.

    Nowy rząd PiS też dostał kredyt zaufania, dopiero z czasem się okazało, że charyzmy bankster ma tyle co zapałka trucizny.
  • Nawet się jego twarzy nie zapamiętuje. W Polsce to nie przejdzie.
  • raste napisal(a):
    Na PiS zagłosuje mniej więcej tyle samo osób co w 2015
    Bardziej mniej niż więcej. Nie mam już nerwów i siły bronić ich podczas dyskusji. Niech sobie przyznają więcej nagród i więcej akcji typu jachtu na odzyskanie niepodległości i zatrudnienia Kusznierewicza. Widzę, że władza deprawuje wszystkich bez wyjątku i palemka odbija.
  • Ale czego tu bronić?
    Uczciwie zarobili, za dobrą pracę.
  • marniok napisal(a):
    Ale czego tu bronić?
    Uczciwie zarobili, za dobrą pracę.
    Marku, za dobrą pracę przez całe życie dostawałam wypłatę. Nagrody też się zdarzały - 500 zł, czasami brutto. Nie ten poziom? Może. Te dziesiątki tysięcy kłują w oczy.
  • edytowano April 2018
    To jest smutne i wręcz przerażające, ze elektorat PiS i to ten bardziej świadomy, jak na ex cathedrze, rzeczywiście uważa że minister powinien zarabiać góra trzy średnie krajowe, no pięć, i nie dostawać żadnych nagród

    Czy wy naprawdę nie rozumiecie że managerowie wyższego szczebla w gospodarce zupełnie legalnie zarabiają +/- dziesięć średnich krajowych i dostają bonusy za wyniki tak od 25% do 50% rocznego wynagrodzenia? I należy im się! Tak się płaci w gospodarce rynkowej. Nie piszę tu o managerach największych korporacji bo tam trzeba to przemnożyć przez kolejne 5-10. Podajcie jakiś dobry powód aby w Polsce miało się płacić inaczej. To jest trudny rynek, trudniejszy niż na starym Zachodzie. Czy wy nie rozumiecie że przy takim podejściu do rządzenia będziecie rekrutować dwie kategorie kandydatów: słabszych i mniej sprawnych oraz mocnych którym nie zależy zupełnie na pensji bo są tak bogaci że nie potrzebują jej i kandydują z innych względów których nie znamy lub tylko z ambicji - być może chorej. Będziecie więc mieć u steru tych drugich którzy posłużą się do swoich celów tymi pierwszymi. To jest najgłupsze i najbardziej niebezpieczne z możliwych rozwiązań systemu rekrutacji do rządzenia.
  • Akurat w ich przypadku mnie nie kłują.
  • Rafał napisal(a):
    To jest smutne i wręcz przerażające, ze elektorat PiS i to ten bardziej świadomy, jak na ex cathedrze, rzeczywiście uważa że minister powinien zarabiać góra trzy średnie krajowe, no pięć, i nie dostawać żadnych nagród

    Czy wy naprawdę nie rozumiecie że managerowie wyższego szczebla w gospodarce zupełnie legalnie zarabiają +/- dziesięć średnich krajowych i dostają bonusy za wyniki tak od 25% do 50% rocznego wynagrodzenia? I należy im się! Tak się płaci w gospodarce rynkowej. Nie piszę tu o managerach największych korporacji bo tam trzeba to przemnożyć przez kolejne 5-10. Podajcie jakiś dobry powód aby w Polsce miało się płacić inaczej. To jest trudny rynek, trudniejszy niż na starym Zachodzie. Czy wy nie rozumiecie że przy takim podejściu do rządzenia będziecie rekrutować dwie kategorie kandydatów: słabszych i mniej sprawnych oraz mocnych którym nie zależy zupełnie na pensji bo są tak bogaci że nie potrzebują jej i kandydują z innych względów których nie znamy lub tylko z ambicji - być może chorej. Będziecie więc mieć u steru tych drugich którzy posłużą się do swoich celów tymi pierwszymi. To jest najgłupsze i najbardziej niebezpieczne z możliwych rozwiązań systemu rekrutacji do rządzenia.
    Niestety ludzie nie kumają oczywistych oczywistości.
  • Dobry argument za nagrodami, pewnie jeden z wielu.
    image
  • Ludziom nie przeszkadzają premie, ludziom przeszkadza Mateusz Morawiecki. Znajomi Cyrylicy zawsze będą głosować na Palikota, bo Palikot to oni.
  • rdrrdr
    edytowano April 2018
    Chwyty "oni kradna nasze pieniadze" zawsze dzialaly.

    http://wyborczcza.pl/7,75398,23225940,karawana-wstydu-platforma-jedzie-w-polske-z-billboardami.html

    EDIT: "karawana wstydu" pffff...
  • los napisal(a):
    Nie, nie sztucznie. Jak się pojawia coś nowego, to zawsze jest euforia i kredyt zaufania, dopiero czas weryfikuje. Już pewno nie pamiętacie znakomitych notowań nowo powstałych partii na różnych etapach naszej najnowszej historii, ich nazw też nie pamiętacie, bo kto by pamiętał.

    Nowy rząd PiS też dostał kredyt zaufania, dopiero z czasem się okazało, że charyzmy bankster ma tyle co zapałka trucizny.
    Martin Schulz miał notowania świetne. Widzieli juz gwiazdę nań Betlejem
  • edytowano April 2018
    Rafał napisal(a):
    To jest smutne i wręcz przerażające, ze elektorat PiS i to ten bardziej świadomy, jak na ex cathedrze, rzeczywiście uważa że minister powinien zarabiać góra trzy średnie krajowe, no pięć, i nie dostawać żadnych nagród

    Czy wy naprawdę nie rozumiecie że managerowie wyższego szczebla w gospodarce zupełnie legalnie zarabiają +/- dziesięć średnich krajowych i dostają bonusy za wyniki tak od 25% do 50% rocznego wynagrodzenia? I należy im się! Tak się płaci w gospodarce rynkowej. Nie piszę tu o managerach największych korporacji bo tam trzeba to przemnożyć przez kolejne 5-10. Podajcie jakiś dobry powód aby w Polsce miało się płacić inaczej. To jest trudny rynek, trudniejszy niż na starym Zachodzie. Czy wy nie rozumiecie że przy takim podejściu do rządzenia będziecie rekrutować dwie kategorie kandydatów: słabszych i mniej sprawnych oraz mocnych którym nie zależy zupełnie na pensji bo są tak bogaci że nie potrzebują jej i kandydują z innych względów których nie znamy lub tylko z ambicji - być może chorej. Będziecie więc mieć u steru tych drugich którzy posłużą się do swoich celów tymi pierwszymi. To jest najgłupsze i najbardziej niebezpieczne z możliwych rozwiązań systemu rekrutacji do rządzenia.
    Też uważam, że zasłużyli na nagrody, ale przedstawiam argumenty strony przeciwnej. Manipulują, jazgoczą i to działa. Bardzo bym chciała, żeby nie dawać im powodów do tego jazgotu. Z drugiej strony to jest taki szantaż moralny ze strony totalnej, która sama moralnością nie grzeszyła. Ciężko mi z tym, że oczekuję, żeby PiS ustępował.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.