Skip to content

Dlaczego PiS traci w sondażach?

123457»

Komentarz

  • edytowano October 2018
    A co do sondaży to, chociaż tendencyjne i mało profesjonalne w większości, pewne trendy i ich zmiany pokazują. I dlatego warto je czasem obejrzeć i skonfrontować ze swoimi odczuciami i analizami oraz jednostkowymi obserwacjami.

    Wybory samorządowe są ważne bo ustawią scenę polityczną na 4 trudne lata i dadzą silne zaplecze partiom zwycięskim. To zaplecze jest chyba równie ważne, a może ważniejsze, niż dominacja w mediach, wsparcie zagranicy i wsparcie większości dużego biznesu. To dzięki nim totalna jeszcze żyje i ma się nadspodziewanie dobrze. Bez niego uschnie a DZ się wzmocni. Inna sprawa to czy dobrobyt DZ nie zniszczy i zdemoralizuje do cna.

    Zaplecze jest ważne bo idą ciężkie czasy. W gospodarce nastąpi co najmniej zahamowanie i to może się zdarzyć znacznie przed wyborami parlamentarnymi. To nastąpi niezależnie od wysiłków rządu i nawet bez jego błędów. Kwestia jest tylko kiedy dokładnie i jak głęboko się pogorszy. UE, a więc i eksport będzie się sypać. Protekcjonizm będzie narastał. Saldo transferów do i z UE będzie maleć do zera więc budżet będzie trudniej dopiąć i inwestycje realizować. Wydatki socjalne będą rosły. Jak do tego dojdzie wzrost kosztów długu może być poważny problem ze wzrostem PKB i co za tym idzie płac, a to może wpływać negatywnie na saldo migracji i dopiero co zwiększone urodzenia. Może być problem nie tyle z większością konstytucyjną co z samodzielną większością. A tu zbroić się trza bo chętnych do sprzedaży Polski, Ukrainy i reszty nowej UE Rosji na Zachodzie przybywa.
  • 1. sondaże do bani i warto śledzić tylko trendy - zgoda
    2. ważne, ale bez przesady - w 2014 r. wygrał de facto PSL, rok później ledwo weszli do Sejmu; na poziomie sejmikowym PiS Podkarpacia nie przegra, nie rządzi w żadnym innym województwie, jeśli wygra jeszcze gdziekolwiek (na razie idzie na od 3 do 5, jeśli Kukiz wejdzie z PiS to nawet połowa) to i tak coś opozycja straci
    3. gospodarka to już rozmawialiśmy, m. zd. te wizje są przesadzone, ale nawet jeśli - w III RP nie było żadnej wyraźnej korelacji między wynikami koniunktury a wyborów.
  • edytowano October 2018
    No tak z 1. Co do 2 to PSL to unikat, ale prawda że pełnego przełożenia samorządowych na parlamentarne i na odwrót nie ma. Dla PiS to zwycięstwo to byłaby nowa jakość i nowa siła. Co do 3 to rzeczywiście nie było takiej korelacji. Myślę jednak że to raczej wynikało z bardzo silnego wpływu innych czynników w tym mediów i montażu służb tajnych i poufnych, lokalnych emerytowanych oraz obcych zainteresowanych. W sytuacji standardowej gra sie odbywa na poziomie dobrobyt versus oczekiwania. Poziom życia rośnie i to PiS robi bardzo dobrze przez 3 lata. Oczekiwaniami zarządza źle rozbudzając je ponad miarę. I to jest dorobek Pana Mateusza. To, tak własnie zdałem sobie sprawę, typowe zachowanie korporacyjne. Typowe chciejstwo które potem klajstruje się pijarem oraz technikami spychania winy i przywłaszczania sukcesu od konkurenta. Rzecz w tym że to nie korporacja i nie ma odpowiednika tego typu konkurenta. W WBK był zły rząd, jakiś koleś z Santander na sąsiednim rynku, jakiś koleś od produktów w centrali itp.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.