Tymczasem okazuje się że auteczka elektryczne może i nie zieją dwutlenem czarnopalu, ale potrzeba do nich litu. Do tej pory ściągali lit z Australii i w ogóle z dalekich krajów.
Ale ktoś doszedł do wniosku, że trochę słabo tak w 100% zależeć od importu, więc zdecydowali rozkopać pół Portugalii.
Już abstrahując od faktu, że ten drugi jest brzydszy od multipli, co samo w sobie jest osiągnięciem, to zarzucanie, że jakieś auto jest podobne do innego w dobie, gdy wszystkie są jednakowe...
Odnośnie elektromobilności, to stale należy podkreślać: - włączasz światła, zasięg spada - włączasz klimę, zasięg spada, - włączasz wycieraczki, zasięg spada, - włączasz radio, zasięg spada, i to nie jak w przypadku samochodu z silnikiem spalinowym o kilka % (pomijam wynalazki, gdzie klima jest założona do silnika około 1 l, bo tam to faktycznie rośnie o kilkanaście procent), a o kilkadziesiąt! Masa baterii jest znaczna i nie zależy od ilości zmagazynowanej w nich energii.
Przemko napisal(a): Spada temperatura - zasięg spada Gdy baterie się ładują - rośnie ich temperatura (idealne zwłaszcza latem, nie ma jak grzałka pod tyłkiem).
Jakoś nikt nie narzeka że ma grzałkę gdy ładuje laptopa albo telefon. Silnik spalinowy jest grzałką również. Takie to uroki urządzeń technicznych.
Przemko napisal(a): Spada temperatura - zasięg spada Gdy baterie się ładują - rośnie ich temperatura (idealne zwłaszcza latem, nie ma jak grzałka pod tyłkiem).
Jakoś nikt nie narzeka że ma grzałkę gdy ładuje laptopa albo telefon. Silnik spalinowy jest grzałką również. Takie to uroki urządzeń technicznych.
Bo laptop jest cały czas gorący, nie tylko w czasie ładowania. Silnik jest odseparowany od kabiny, a w elektryku baterie to cała podłoga.
Przemko napisal(a): Spada temperatura - zasięg spada Gdy baterie się ładują - rośnie ich temperatura (idealne zwłaszcza latem, nie ma jak grzałka pod tyłkiem).
Jakoś nikt nie narzeka że ma grzałkę gdy ładuje laptopa albo telefon. Silnik spalinowy jest grzałką również. Takie to uroki urządzeń technicznych.
Bo laptop jest cały czas gorący, nie tylko w czasie ładowania. Silnik jest odseparowany od kabiny, a w elektryku baterie to cała podłoga.
W moim mieście jeżdżą trolejbusy, które mają również funkcję jazdy na akumulatorach na odcinkach pozbawionych sieci trakcyjnej. Nie doświadczyłem problemu "grzałki". Widocznie da się z tym konstrukcyjnie poradzić.
Komentarz
Ale ktoś doszedł do wniosku, że trochę słabo tak w 100% zależeć od importu, więc zdecydowali rozkopać pół Portugalii.
my beloved Potugal!
https://nto.pl/ixar-maly-samochod-elektryczny-ktory-buduje-pawel-dytko-znany-rajdowiec-z-nysy-przyjechal-promowac-sie-do-opola/ar/c1-15288706?utm_source=facebook&utm_medium=nto&utm_campaign=ixar
Nie, no dobra, możemy sobie dalej żarcikować; auto (hm) o zasięgu 40 km to dokładnie: żarcik.
Największy prom elektryczny na świecie.
Norwegia, dystans między Moss a Horten
54 min, 13 km morzem
3,8 mln pasażerów i 1,8 mln aut rocznie.
Zbudowany w Turcji, elektryka Siemensa (NRF), Baterie z fabryki w Norwegii.
130m długości, 21 szerokości.
Baterie 4,3 MWh.
Ładowarka 9MW
https://www.portalmorski.pl/stocznie-statki/44512-drugi-prom-elektryczny-dla-norwegii-zwodowany-video-zdjecia
https://arstechnica.com/cars/2021/03/humanitarian-airship-seeks-worlds-most-powerful-hydrogen-fuel-cell/
👣
🐾
🐾
28 ooo zeta
Ktoś kupi?
Zasięg 2oo km, prędkość do 12o kmh
Aha, z Togliatti
oto zetta jest:
No i czy te ruskie nic nie mogą sami wymyśleć tylko zawsze kopiują innych, robiąc wujowszą wersję wszystkiego?
Tutej sknocona wersja Smarta.
A tu spartolona wersja Hondy Element.
👣
🐾
🐾
- włączasz światła, zasięg spada
- włączasz klimę, zasięg spada,
- włączasz wycieraczki, zasięg spada,
- włączasz radio, zasięg spada,
i to nie jak w przypadku samochodu z silnikiem spalinowym o kilka % (pomijam wynalazki, gdzie klima jest założona do silnika około 1 l, bo tam to faktycznie rośnie o kilkanaście procent), a o kilkadziesiąt!
Masa baterii jest znaczna i nie zależy od ilości zmagazynowanej w nich energii.
Gdy baterie się ładują - rośnie ich temperatura (idealne zwłaszcza latem, nie ma jak grzałka pod tyłkiem).
Spada temperatura - wzrasta czas ładowania baterii
https://www.google.com/amp/s/www.komputerswiat.pl/aktualnosci/inne/baterie-w-elektrycznych-hulajnogach-wybuchaja-coraz-czesciej/9kp2xns.amp
https://www.forbes.pl/technologie/pojazdy-triggo-rozpoczyna-sie-pilotazowa-produkcja-kilkudziesieciu-sztuk/nz0zgj6
było
ale fajne
tylko jednak mało bezpieczne
taki mopik w obudowie
W moim mieście jeżdżą trolejbusy, które mają również funkcję jazdy na akumulatorach na odcinkach pozbawionych sieci trakcyjnej. Nie doświadczyłem problemu "grzałki". Widocznie da się z tym konstrukcyjnie poradzić.