Skip to content

Elektromobilność - da sie

1232425262729»

Komentarz

  • Nie idzie, nawet nie jedzie.

  • edytowano 26 February

    @ms.wygnaniec powiedział(a):
    'Artykuł' internetowy, choć jak na to medium to nawet nie ma tragedii:

    Do znanych już problemów z wysokimi cenami samochodów elektrycznych i załamującym się popytem, dołączają kolejne. Tym razem chodzi o zaskakująco duży spadek wartości aut bateryjnych. Problem robi się poważny, bo dotyczy nie tylko osób prywatnych, ale również firm operujących wielkimi flotami.
    (..) W efekcie potentaci na rynku leasingu zaczęli naciskać na producentów, by ci pokryli część strat spowodowanych gwałtownym spadkiem wartości samochodów elektrycznych. Co więcej, producenci podeszli do tych żądań ze zrozumieniem.
    (..)Trzeba przy tym pamiętać, że producenci samochodów muszą sprzedawać samochody elektryczne, które przy zerowej emisji CO2, obniżają średnią emisję całego producenta. Obecnie produkowane auta spalinowe nie są w stanie spełnić wyśrubowanych norm narzuconych przez Unię Europejską i producenci samochodów mają dwa wyjścia - albo równoważyć sprzedaż aut spalinowych autami elektrycznymi, albo płacić wysokie kary, które i tak ostatecznie przerzucane są na kupującego - to dlatego w ostatnich latach ceny samochodów spalinowych tak bardzo poszły w górę.

    Źródło omówienia
    Zwłaszcza ostatni akapit jest istotny. Ponoć Tesla zrobiła swoje obniżki, bo sprzedaje swoje 'prawa emisyjne' innym. Tak że tak.

    Rząd USA sypnął groszem tej branży, wielki pakiet wszedł. A co do cen aut to one drożeją również dlatego, że mają coraz wyższe wyposażenie podstawowe, w tej chwili najtańsza Skoda Superb bodajże 175 tysięcy PLN - 10 lat temu to było ze 100 tysięcy mniej. Być może w katalogu jest tańszy wariant ale nie da się go zamówić, on tylko występuje na bilbordach.

  • @trep powiedział(a):

    producenci samochodów muszą sprzedawać samochody elektryczne, które przy zerowej emisji CO2

    Łgarstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą.

    Mie tam najbardziej podoba się, że w Tenkraju, spofodu brak EJ, jazda elektrykami zwiększa emisję złowrogiego dwutlenu czarnopalu.

  • Chciał kolega napisać dwukwasorodu czarnopalu.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @trep powiedział(a):

    producenci samochodów muszą sprzedawać samochody elektryczne, które przy zerowej emisji CO2

    Łgarstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą.

    Mie tam najbardziej podoba się, że w Tenkraju, spofodu brak EJ, jazda elektrykami zwiększa emisję złowrogiego dwutlenu czarnopalu.

    A w krajach, gdzie bakterie ładowane są elektronami wyprodukowanymi w EJ, jazda samochodami dla pedałów jest "zeroemisyjna"?

  • @trep powiedział(a):

    @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @trep powiedział(a):

    producenci samochodów muszą sprzedawać samochody elektryczne, które przy zerowej emisji CO2

    Łgarstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą.

    Mie tam najbardziej podoba się, że w Tenkraju, spofodu brak EJ, jazda elektrykami zwiększa emisję złowrogiego dwutlenu czarnopalu.

    A w krajach, gdzie bakterie ładowane są elektronami wyprodukowanymi w EJ, jazda samochodami dla pedałów jest "zeroemisyjna"?

    Bez żartów.

    Zero emisji to może być na odcinku rurka wydechowa-powietrze. Musiałby być 100% udział EJ w miksie energetycznym, co nie zdarza się. Nadto, na budowę każdej elektrowni poszło min. sto ton betonu, z których każda sto litrów złowrogiego CO2 wyemitowała, co też trzeba w woltach rozliczyć.

  • Bakterie też się same nie zrobią.

  • @los powiedział(a):
    Bakterie też się same nie zrobią.

    Kedyś widziałem take przeliczenje, że bakterie tyle wymagają złowrogiego dwutlenu, że dizel dopiero po ośmiu latach rzetelnego czadzenia zrównuje ssię.

    Przy czem nie wiem wg czyjego miksu elektronicznego było to liczone, gdyż na pewno nie był to mix Tenkraju. Chyba był on szfecki, a więc atomowo-wodny.

  • loslos
    edytowano 26 February

    Najlepszy są hybrydy. Toyoda to już od dawna wie ale nie może się przebić (poza Polską). Wynika to pewnie z cech narodowych - Zachodniacy to muszą po całości: albo smrodzą na potęgę albo wszystko na prund, albo mordują Żydów albo im cześć oddają, albo uznają ciapatych za niższą rasę albo pozwalają im pogwałcić. A Polacy ze wszystkim to nie do końca, czasem to dobrze, czesem źle.

  • @los powiedział(a):
    Najlepszy są hybrydy. Toyoda to już od dawna wie ale nie może się przebić (poza Polską). Wynika to pewnie z cech narodowych - Zachodniacy to muszą po całości: albo smrodzą na potęgę albo wszystko na prund, albo mordują Żydów albo im cześć oddają, albo uznają ciapatych za niższą rasę albo pozwalają im pogwałcić. A Polacy ze wszystkim to nie do końca, czasem to dobrze, czesem źle.

    Hybrydy co do założenia są najlepsze, ale w realizacji to one służą zdobyciu odpowiednich punktów w gamie sprzedawanych aut aby tych kar nie płacić.

    Hybrydy mają maciupcie baterie umożliwiające przejechanie 20-30-40 kilometrów ALE jak się przejedzie 40 km na baterii to już w testach wychodzi bardzo ekologicznie, bo testy jak wiemy badają średnie spalanie ze 100 km, więc bada się tylko 100 pierwszych kilometrów.

    Poniekąd ma to nawet sens, większość aut w Polsce służy do dojazdu 5-10-15 km w jedną stronę do pracy.

    Producenci szybko skapnęli się zresztą że tak jest i wprowadzili idiotyczną na pierwszy rzut oka kategorię "hybrydy ładowanej z gniazdka", szybko wyszło że auta w Europie robią takie dobowe przebiegi że bateria w ogóle nie jest ładowana, nie ma kiedy.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):

    @los powiedział(a):
    Bakterie też się same nie zrobią.

    Kedyś widziałem take przeliczenje, że bakterie tyle wymagają złowrogiego dwutlenu, że dizel dopiero po ośmiu latach rzetelnego czadzenia zrównuje ssię.

    ...po 200 tyś.

  • @los powiedział(a):
    Najlepszy są hybrydy. Toyoda to już od dawna wie ale nie może się przebić (poza Polską).

    ...bo w PL długa tradycja hybryd, tzw. polskich hybryd oczywiście

  • @Przemko powiedział(a):

    /.../ do pracy.

    Producenci szybko skapnęli się zresztą że tak jest i wprowadzili idiotyczną na pierwszy rzut oka kategorię "hybrydy ładowanej z gniazdka", szybko wyszło że auta w Europie robią takie dobowe przebiegi że bateria w ogóle nie jest ładowana, nie ma kiedy.

    Napęd elektryczny hybrydy sprawdza się w korku.
    Dalej: motor ładujący akumulatory pracuje w optymalnym zakresie obrotów, przez co spada spalanie.

  • edytowano 27 February

    Mamy poniekąd długa ex-tradycję hybrydyzacji napędowej, bowiem już w 1943 po ziemiach polskich jeździł Panzerjäger Tiger(P) znany jako Elephant

    Otóż wyżej pomienione działo pancerne skonstruowane przez Ferdka Posche ( z tych Porszaków) miało napęd...hybrydowy: 2 silniki gaźnikowe, Maybach poruszające 2 silniki elektryczne Porsche/Siemens o mocy 300 KM.

    Był to rezultat projektu o niezwykle wdzięcznej nazwie Adolf Hitler Panzer Programm.

  • edytowano 27 February

    Mamy też tradycję kolejową, bo wszystkie polskie lokomotywy spalinowe od SM42 wzwyż, produkowane w Fabloku i Cegielskim, to "hybrydy", tyle że na kolei to się nie nazywało "hybryda", tylko "przekładnia elektryczna" ;)

  • Przeczytałem ogłoszenie
    Że sprzedaje ktoś lokomotywę
    Wydrukowano ogłoszenie
    Że sprzedaje ktoś lokomotywę
    Kupię sobie ją
    Kupię sobie ją
    Dzisiaj benzyna w takiej cenie
    Że samochód nie na moją kieszeń
    W lokomotywę wodę wleję
    I taka jazda taniej mnie wyniesie
    Będę zbierał chrust
    Będę zbierał chrust
    (wstawka instrumentalna)
    Odkupię trochę starych szyn
    Takich jak ma prawdziwa kolej
    I będę pędził tak jak w dym
    I do domu ukochanej mojej
    Będę żył jak król
    Będę żył jak król
    Będę żył jak...
    .
    .
    .
    .

    👣

    🐾
    🐾

  • https://motoryzacja.interia.pl/raport-samochody-elektryczne/news-wylacza-kierowcom-ladowarki-bo-brakuje-pradu-testy-juz-trwaj,nId,7357437

    Najpierw Wielka Brytania, później Niemcy, a teraz także Holandia? Jeden z niderlandzkich operatorów sieci energetycznej chce ograniczenia dostaw energii do ładowarek późnym popołudniem i wieczorami. Wszystko po to, by w godzinach największego zapotrzebowania zminimalizować ryzyko przeciążenia sieci. Co na to właściciele aut elektrycznych?

    Kilka lat temu pomysłem odcięcia energii w godzinach szczytu energetycznego chwalono się w Wielkiej Brytanii. Niedługo później sympatykami tego pomysłu zostali Niemcy. Teraz rozmowy trwają już w Holandii. O co chodzi i dlaczego ktokolwiek miałby odcinać prąd od ładowarek?

    Jak to mawiał nieodżałowany Kisiel: To nie kryzys, to rezultat.

  • Będzie jeszcze ciekawiej, już dawno pojawiały się opinie, że auta elektryczne będą jak gdyby częścią systemu energetycznego tak że jeśli system uzna że twoje auto ma za dużo prądu jak na twoje potrzeby to może cofnąć go do sieci bez pytania się właściciela o zdanie. :)

  • Mnie tylko fascynuje, że mając świadomość irracjonalności pomysłu, jest on dalej tak promowany...

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    Mnie tylko fascynuje, że mając świadomość irracjonalności pomysłu, jest on dalej tak promowany...

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):
    Mnie tylko fascynuje, że mając świadomość irracjonalności pomysłu, jest on dalej tak promowany...

    Pinta https://wypracowania.pl/lektury/dzienniki-gwiazdowe-streszczenie-skrotowe-interpretacja

  • No i ustamy wice-min funduszy regionalnych i rozwoju Jana Szyszko zapowiedziano kontynuację projektu Izera.

    "Jednak fabryka nie zajmie się tylko i wyłącznie produkcją Izery. Mają z niej wyjeżdżać także auta innych producentów. Chińska firma Geely, która ma współpracować z ElectroMobility Poland twierdzi, że może to być jeden z największych w regionie zakładów produkujących wyłącznie samochody elektryczne."

  • znaczy właścciel Volvo bedzie Polsce pomagał czy na Polsce zarabiał
    z Arabiał

  • Chińskiemu BYD, największemu producentowi samochodów na świecie, sprzedaż elektryków w I kwartale 2024 spadła o 43% w stosunku do IV kwartału 2023.

  • Bez kozery pisiont procent???

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.