- Pewnym zakłóceniem naszego systemu - odparł mój rozmówca - była dawniej okoliczność, kiedy osobnik na etacie ojca rodził dziecko, albowiem może się zdarzyć, że etat ojca obejmuje akurat kobieta w dniu swego rozwiązania. Wszelako trudność ta znikła, odkąd określone zostało w ustawach, że ojciec może rodzić dzieci.
Rozbłysk nowej gwiazdki na firmamencie tam, gdzie dotąd gwiazd nie było, świadczy o tym, że właśnie rozpada się planeta, której mieszkańcy osiągnęli wysoki stopień cywilizacji i odkryli sposoby wyzwalania energii atomowej. Mistrz Oh zapobiegał jak mógł podobnym wydarzeniom, a to w ten sposób, że mieszkańców planet, na których wyczerpywały się zasoby paliw naturalnych, jak węgiel czy nafta, wyuczał hodowli węgorzy elektrycznych. Przyjęła się ona na niejednym globie pod nazwą Protezy Postępu. Któż z kosmonautów nie chwali sobie wieczornych spacerów na Enteroptozie, kiedy w wędrówce przez ciemności towarzyszy nam tresowany węgorz z żaróweczką w pyszczku!
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): A zaś tukej ciekawy tekst, czemu ludy Międzymorza pospolicie nienawidzą Wujni. Perspektywa węgiersko-czeska, a więc ciekawa:
No dobrze że odkryli Amerykę. Lepiej późno niż wcale.
Co do meritum to dziwi stwierdzenie że nie mamy doświadczenia kolonialnego. Znaczy bycia kolonią. Rozumiem że Węgrzy bo oni kolonizowali z Austriakami prawie przez 100 lat jak się zbuntowali i wywalczyli sobie z nimi równorzędne miejsce w cesarstwie. Czesi mieli znacznie mniejszą pozycję. Może jednak bardziej się poczuwali do kolonialnej metropolii we Wiedniu niż my bo cali się w cesarstwie pomieścili. Myśmy ponad 120 lat byli kolonią i to podzieloną na trzy niczym Gujana po prawie wieku roli państwa zależnego i buforowego. Wszyscy jednak przez 45 lat byliśmy kolonią Rosji radzieckiej. Sądziłem że to oczywiste dla narodów Międzymorza i tylko nasza nawiedzona noblistka uważa nas za kolonizatorów.
W Finansowych Czasach pani ełrodeputowana z Rumunii ładnie, konkretnie i w jednym miejscu zbiera wszystkie żale EŚW do starej Wujni z zakresu "neokolonialna exploatacja". Warto:
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): W Finansowych Czasach pani ełrodeputowana z Rumunii ładnie, konkretnie i w jednym miejscu zbiera wszystkie żale EŚW do starej Wujni z zakresu "neokolonialna exploatacja". Warto:
No prawda. Ja się pytam czy nasi prawicowi publicyści takich tekstów nie czytają? Sami mogliby takie wnioski wyciągnąć, ale jeśli nie potrafią to czytać mają obowiązek. To ich robota. A jak przeczytają to powinni rozpowszechniać. To najlepsza odpowiedź na brednie o polexicie oraz głupocie i niewdziecznosci PiS wobec szlachetnych jewropejsow.
Uważam, że Unia Europejska jest obecnie wrogiem nr 1 Polski i marzy mi się, żeby się rozpieprzyła. Tak, marzy mi się. Używam tego słowa po bardzo długiej przerwie, jakoś nic mi się nie marzyło od ... ojej, nie pamiętam. Nie przeskoczymy pewnego pułapu, nie pozwolą nam (gospodarczo). A też mam już dość oparów absurdu, w których ten cały eurokołchoz funkcjonuje. Nasiąkamy różnego rodzaju patologiami jak gąbka.
Moim zdaniem słowa Salwiniego nie mają żadnych podtekstów. Mówi że albo się zmieni albo rozpadnie. I tak będzie. Ma szansę, może małą, zmienić się. Nie ma szansy na feferalizacje. Może za 50 - 100 lat partnerskiej współpracy i rozwoju. Nawet Unia pierwszej predkosci jako federacja nie powstanie. Nie ma szans na federacje niemiecko - francuska. Watpie nawet aby Belgia i Holandia mialy ochote wejsc do RFN. Salvini ostrzega, a nawet mniej - stwierdza polityczny i spoleczny fakt.
JORGE napisal(a): A jak myślicie, po uchwaleniu budżetu unijnego Polska już będzie praworządna ?
Zależy od pana Mateusza. Jak pęknie w negocjacjach, to wykorzystają tę sztachetę, by nas zajebać na amen. Jak nie pęknie, będzie praworządna.
Też tak myślę. Natomiast uważam, że Mateusz jedzie z jasno nakreślonymi granicami w których może się poruszać. Jego umiejętności zaważą tylko czy będziemy bliżej maximum tego co chcemy.
Miejmy nadzieję że o tym pamiętają. Warto przypomnieć że XX wiek to jest pasmo klęsk, istna katastrofa Niemców i Niemiec. Upadły Austro-Węgry. Stracili Bałkany i większość wpływów tamże. Stracili Prusy, Pomorze, Śląsk oraz większość wpływów na wschodzie. Stracili Alzację i inne pograniczne landy na rzecz Francji. Stracili potencjał demograficzny. Do tego stracili dobre imię i zyskali słusznie opinię zbrodniarzy i psychopatów. Stracili potencjał militarny. To że odbudowali i rozwinęli potencjał gospodarczy i zaczęli częściowo odbudowywać swoją pozycję polityczną, czego wyrazem jest szczególnie zjednoczenie, to odzyskanie zaledwie małej cząstki tego co mieli i czym oraz kim byli. Nie mają ani woli ani siły. Mają wciąż umiejętności i spryt. Tracą dyscyplinę i determinację.
Jerzy K. Sapieha @AdVerecundiam1 Polska w izolacji... Le Monde: "Wraz z Brexitem państwa Europy Wschodniej, utraciły sojusznika lecz zyskują wpływy"... Totalni nie pojmą sensu, gdyż jest to zdanie złożone... No i to zdjęcie... Pewnie w LM nie wiedzą, że ten pan ma pozamykane drzwi na całym świecie.
Jerzy K. Sapieha @AdVerecundiam1 Do cholery ciężkiej! Czy w tym El Mundo nie wiedzą, że Polska została zepchnięta poza margines aż na skraj galaktyki a Macron nienawidzi Polski...!? "Macron chce włączyć Polskę do twardego jądra UE i zwołuje szczyt Trójkąta Weimarskiego"
No ciekawy1 jestem, jak ten Triangulo de Weimar będzie w nowych czasach banglał. W zasadzie to jest dobry układ. Niemcy to Nadleśniczy. Francja reprezentuje upadłe państwa strefy ełro, które mówią "Gib mony!" Polska zaś -- reprezentuje cały wschód, który też mówi "Gib mony!" W zasadzie dany Triangulo jest w stanie przy trójkątnym stole ogarnąć wszystkie problemy Wujni, policzyć głosy i przekazać decyzje organom unijnym do wykonania.
christoph napisal(a): Noale kto mu nakreślił granice poruszania się?
Ja myślę, że USA, ale via Kaczor. Ale to też nie o to. Bo USA robi to co musi, my też robimy to co musimy. To jest tak, że dane państwo nie robi tego co chce, a czego akurat wymaga sytuacja. Jeżeli jest rządzone przez ludzi myślących kategoriami dobra państwa/narodu. Dlatego Ameryka musi robić to co robi, żeby utrzymać imperialne wpływy (dla dobra ludu), a Polska musi negocjować tak a nie inaczej. Pytanie zawsze rozbija się jednak o to, czy rządzący myślą odpowiednimi kategoriami. Rządy PO cechowały się tym, że decydenci mieli postkolonialną mentalność. Służyli innym, bo pojęcia "ja=państwo=naród" nie mieli.
„Bruksela odpuszcza w kwestii "pieniędzy za praworządność". Nowe rozwiązania zaproponowane przez szefa Rady Europejskiej w praktyce oznaczają, że dużo trudniej będzie odebrać Polsce fundusze unijne - informuje "Rzeczpospolita".”
Komentarz
Co do meritum to dziwi stwierdzenie że nie mamy doświadczenia kolonialnego. Znaczy bycia kolonią. Rozumiem że Węgrzy bo oni kolonizowali z Austriakami prawie przez 100 lat jak się zbuntowali i wywalczyli sobie z nimi równorzędne miejsce w cesarstwie. Czesi mieli znacznie mniejszą pozycję. Może jednak bardziej się poczuwali do kolonialnej metropolii we Wiedniu niż my bo cali się w cesarstwie pomieścili. Myśmy ponad 120 lat byli kolonią i to podzieloną na trzy niczym Gujana po prawie wieku roli państwa zależnego i buforowego. Wszyscy jednak przez 45 lat byliśmy kolonią Rosji radzieckiej. Sądziłem że to oczywiste dla narodów Międzymorza i tylko nasza nawiedzona noblistka uważa nas za kolonizatorów.
https://www.tvp.info/46616201/financial-times-wschodnia-europa-daje-wiecej-zachodniej-niz-od-niej-otrzymuje
https://wiadomosci.wp.pl/matteo-salvini-albo-unia-europejska-sie-zmieni-albo-zrobmy-jak-anglicy-6479014699120769a
Uważam, że Unia Europejska jest obecnie wrogiem nr 1 Polski i marzy mi się, żeby się rozpieprzyła. Tak, marzy mi się. Używam tego słowa po bardzo długiej przerwie, jakoś nic mi się nie marzyło od ... ojej, nie pamiętam. Nie przeskoczymy pewnego pułapu, nie pozwolą nam (gospodarczo). A też mam już dość oparów absurdu, w których ten cały eurokołchoz funkcjonuje. Nasiąkamy różnego rodzaju patologiami jak gąbka.
Czy moje marzenie się spełni ? Kiedy ?
Tradycje imperjalne mamy jak Anglia, tylko była przerwa 123 lata
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Jerzy K. Sapieha
@AdVerecundiam1
Polska w izolacji...
Le Monde: "Wraz z Brexitem państwa Europy Wschodniej, utraciły sojusznika lecz zyskują wpływy"...
Totalni nie pojmą sensu, gdyż jest to zdanie złożone...
No i to zdjęcie... Pewnie w LM nie wiedzą, że ten pan ma pozamykane drzwi na całym świecie.
Jerzy K. Sapieha
@AdVerecundiam1
Do cholery ciężkiej! Czy w tym El Mundo nie wiedzą, że Polska została zepchnięta poza margines aż na skraj galaktyki a Macron nienawidzi Polski...!?
"Macron chce włączyć Polskę do twardego jądra UE i zwołuje szczyt Trójkąta Weimarskiego"
No ciekawy1 jestem, jak ten Triangulo de Weimar będzie w nowych czasach banglał. W zasadzie to jest dobry układ. Niemcy to Nadleśniczy. Francja reprezentuje upadłe państwa strefy ełro, które mówią "Gib mony!" Polska zaś -- reprezentuje cały wschód, który też mówi "Gib mony!" W zasadzie dany Triangulo jest w stanie przy trójkątnym stole ogarnąć wszystkie problemy Wujni, policzyć głosy i przekazać decyzje organom unijnym do wykonania.
👣
🐾
🐾
https://www.dorzeczy.pl/kraj/130226/rz-bruksela-odpuszcza-polsce.html